Mały podręcznik partyzantki miejskiej - egzekucje i porwania
Robiłem ostatnio porządki w różnych starych książkach i papierach, skutkiem czego znalazłem parę interesujących rzeczy. Na przykład pierwszych kilkadziesiąt stron "Mein Kampf" po szwedzku, które były lekturą obowiązkową na historii idei w Uppsali. Albo mój własny krótki uppsats na temat Spenglera, z tej samej historii idei. Muszę go w wolnej chwili przeczytać, ciekaw jestem czy dwie pełne lektury, kilkanaście lat, plus przy braku znajomości III RP temu byłem w stanie napisać na ten temat cokolwiek interesującego.
Najbardziej chyba jednak do przedstawienia na tym blogu wydała mi się inna rzecz, którą właśnie po latach odszukałem. Ma to 110 stron, jest niewielką książeczką w miękkiej oprawie, nazywa się Liten handbok för stadsgerilla, co się na nasze tłumaczy jako "Mały podręcznik partyzantki miejskiej". Autor Carols Marighella. Wydane zostało to w Sztokholmie, konkretnie przez "GIDLUNDS FÖRLAG" ("förlag" to wydawnictwo), w roku 1970, wydrukowane w Finlandii. Do tłumaczenia dumnie przyznaje się Latinamerikakommittén, czyli "Komitet latynoamerykański". Cena 5 koron, co nawet wtedy było niewiele, choć tam takie książki są faktycznie tanie. Nakładu nie podają, szkoda, choć i tak pewnie bym nie wierzył.
O autorze czytamy na tylnej stronie okładki, że: "poległ jesienią roku 1969 w walce przeciw brutalnej dyktaturze wojskowej w Brazylii." Po czym dalej dowiadujemy się, że: "Ta książka podsumowuje strategię i taktykę, którą Marighella rozwinął i przy pomocy której zebrał brazylijskie grupy rewolucyjne do wspólnego zbrojnego oporu".
No dobra, sporo już wiemy, teraz przydałby się jakiś fragment samej książki. Przetłumaczę więc niewielki fragment, i to absolutnie jak najściślej. Niech będzie powiedzmy ten ze strony 88 i następnej:
Egzekucje
Egzekucje to uśmiercanie północnoamerykańskiego szpiega, jednego z agentów dyktatury, jednego z policyjnych katów, faszystę w rządzie, winnego przestępstw wobec patriotów, kogoś kto sypie, kogoś kto wydaje innych, agenta policji albo któregoś z policyjnych prowokatorów.
Ci, co z własnej inicjatywy idą do policji aby wydać i oskarżyć kogoś, som podają im wątki i informacje, także muszą zostać straceni przez partyzantkę miejską.
Egzekucja jest tajną akcją przy udziale jak najmniejszej ilości uczestników ze strony partyzantki miejskiej. W wielu przypadkach wystarcza, by egzekucji dokonał nieznany, pojedynczy i cierpliwy strzelec wyborowy, działający z pełną dyskrecją i zimną krwią.
Porwania
Porwania polegają na złapaniu agenta policji, północnoamerykańskiego szpiega, osobowości politycznej, albo znanego i niebezpiecznego wroga rewolucji, oraz przetrzymywaniu go w sekretnym miejscu.
Porwań dokonuje się w celu wymiany lub uwolnienia rewolucyjnych towarzyszy, albo aby zmusić dyktaturę wojskową do zaniechania tortur w więzieniach.
Porwania osób znanych ze swej działalności artystycznej, sportowej, albo innych o wybitnych talentach, i które nie wyrażały żadnych poglądów politycznych, może być sposobem na dokonanie propagandy dla rewolucyjnych i patriotycznych celów partyzantki miejskiej. Pod warunkiem jednak, że porwanie dokonane zostało w bardzo specjalnych warunkach, zaś akcja została dokonana w sposób budzący sympatię i akceptowany przez lud.
Porwania Północnych Amerykanów osiadłych w Brazylii, albo ją odwiedzających, jest formą protestu przeciw wtrącaniu się przez imperializm USA i jego dominację w naszym kraju.
No to na razie tyle. Może kiedyś przetłumaczę więcej z tej uroczej książeczki, którą sobie niegdyś kupiłem w uppsalskim antykwariacie blisko słynnej uniwersyteckiej biblioteki Carolina Rediviva (gdzie jest m.in. zrabowana w czasie potopu w Polsce "Srebrna Biblia").
triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9567 odsłon
Komentarze
Proszę, poradnik bandyty
16 Sierpnia, 2008 - 00:06
czego to się można dowiedzieć.;D
" Upupa Epops ".
pewnie się sama domyślasz, ale najbardziej...
16 Sierpnia, 2008 - 00:26
... pikantne (jak sos) jest to, że takie rzeczy się po prostu wydawało i są dostępne bez problemu.
Lewactwu wolno.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
To mnie najbardziej zdziwiło!
16 Sierpnia, 2008 - 00:32
Choć wiesz, chyba w latach 90 w dzienniku telewizyjnym pokazano, czy wręcz mówiono, jak przyrządzać kompot ze słomy makowej i jak wyglądają konopie indyjskie(a było to, jako walka z narkomanią, pokazywane).
Śmieszne?
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
ale to tutaj nie jest bynajmniej w ramach walki Z
16 Sierpnia, 2008 - 00:44
Wręcz przeciwnie.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
No, nie, to po prostu
16 Sierpnia, 2008 - 00:59
podręcznik młodego i dobrze zapowiadającego się bandyty, wydany oficjalnie dla bandytów mało wyedukowanych.
O Qrrr...., że się brzydko wyrażę.
" Upupa Epops ".
triarius, po co sie trudzić przekładem
16 Sierpnia, 2008 - 01:14
wystarczy podskoczyc do kumpla Michnika np na Ikara. Śmiem śadzic, że instruktaże dla tych latynopartyzantek pisali chlopcy jaruzela i kiszczaka.
pozdr
antysalon
Dziwne, że sztuka umarła,
16 Sierpnia, 2008 - 13:10
skoro bycie wielkim artystą grozi śmiercią?
Jak to możliwe, że pozwoliliśmy na to, by barbaria wzięła władzę? Krok po kroku, niezauważalnie, w małych rzeczach, godziliśmy się na moralne ustępstwa.
Każdy z nas widział co się dzieje, ale nie zorganizowaliśmy oporu. Byliśmy zbyt leniwi i zadufani z sobie, nie chcieliśmy poświęcić naszych małych przyjemności, chwil spokoju.
Bóg dopuścił to zło, bo osiedliśmy na laurach.
Dawał nam znaki, ale nie chcieliśmy ich widzieć, nasz rozum spał.
http://pl.youtube.com/watch?v=SwHhCtahKW0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=cAHvdJX1GIg&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=NlPHHl0AjZk&feature=related
dziwnie jestem o tym przekonany...
16 Sierpnia, 2008 - 14:34
... ale się czają, bo o Wielkim CCCP nic chyba w tej książce nie mówią. Za to ocieka ona patriotyzmem.
Typowa taktyka dla sowietów - dlatego właśnie uznałem, że warto to ludziom pokazać.
No a przy okazji tytuł postu zmobilizuje może tow. Zemkę i całą resztę. Już się ostatnio za bardzo opieprzali, jeśli mogę tak krytycznie o tych zasłużonych towarzyszach. Od Tusia się chyba zarazili nieróbstwem.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
póki co
16 Sierpnia, 2008 - 13:26
taki podręcznik może być bardziej potrzebny nam, niż im ;)
@Rybitsky
16 Sierpnia, 2008 - 13:34
My, nie, nam nie wolno się zniżać. Trzeba to inaczej zorganizować. Obejrzyj do końca.
http://pl.youtube.com/watch?v=LNezy9OaDsA&feature=related
trochę i dlategom o nim wspomniał -
16 Sierpnia, 2008 - 14:36
- im wolno, to nam przecie też!
Ale są w sieci znacznie użyteczniejsze rzeczy na zbliżone tematy. Częstujcie się ludzie, dopóki jeszcze jest to możliwe!
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Przestańcie
16 Sierpnia, 2008 - 16:06
co nam się może przydać?
Jak zostać bandytą?
Taka bandyterka, to jak przykazania Che...brrrrrrrrrrrr!
" Upupa Epops ".
nie tym masz się przecież częstować kobieto!
16 Sierpnia, 2008 - 16:31
Masz się częstować... Naprawdę chcesz, żeby mnie zamkli?
Pomyśl chwilę czego będzie potrzeba jak wszystko rymnie, a potem szukaj w różnych osiołkach i azureusach.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
triarius
16 Sierpnia, 2008 - 16:42
to są chamskie, komusze metody, cywilizacji turańskiej. Nie.
Polacy walczą z honorem.
Szkoda, że nie doceniasz duchowych środków, są najmocniejsze.
Kobieto - przecież ja tego nie chwalę! skąd ten pomysł?
16 Sierpnia, 2008 - 16:45
Pokazuję na co się pozwala komuchom, a jaki wrzask by się podniósł, gdybyśmy my napisali coś podobnego.
Fakt, że już mnie Nicpoń podszczuwa, żebym to całe przetłumaczył. Będzie mi chociaż przysyłał paczki do pierdla? Jaką mam gwarancję?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Nicpoń
16 Sierpnia, 2008 - 18:06
Nicpoń to ci kotlety ze stuletniego skopa przyśle. Już ja go znam i małpie jego refleksje.
To tak czy tak trzeba napisać na nowo.
Skąd na przykład wezmę w Golinie Amerykanina, żeby go porwać?
Mam na oku jednego Mołdawianina, ale to nie to samo - chyba?
ej, źle mnie zrozumiałeś
16 Sierpnia, 2008 - 18:54
a fakt, jak zauważyła Circ, walczmy otwarcie, nie jak bandyci,( a ten poradnik ,jak zostać bandytą w weekend, niech już raczej nikomu nie służy)choć wiesz jaką ja mam opcję, co do zdrajców.
I nie chcę, by Cię zamknęli, coś Ty!
Pozdro.:D
Jasne, znów jako jacek gadam, ten nad koment
16 Sierpnia, 2008 - 18:57
to mój, czyli, znów wpadka.;P
" Upupa Epops ".
zrabowana w czasie potopu w Polsce
16 Sierpnia, 2008 - 21:55
być może ze zbiorów Collegium Hosianum w Braniewie, wybitnej szkoły z bogatą bibloteką założonej przez Jezuitów, których tu sprowadził biskup warmiński Hozjusz po soborze trydenckim. Szwedzi Braniewo zajęli, splądrowali i cenniejsze łupy wywieźli. Już od dawien dawna znajdują się w zbiorach uniwersyteckich w Uppsali.
Warto o tym pamiętać i jeśli nie rewindykować to chociaż jaką wystawę zrobić.
To tak przy okazji ciekawego wpisu o partyzantce miejskiej i krajach latynowskich, co z kolei niezmiennie kojarzy mi się z filmem bodajże brazylijskim Macunaima, w kinach polskich wyświetlanym w połowie lat 70-tych.
pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie
giz z Trójmiasta
tego chcesz triatrius?
17 Sierpnia, 2008 - 02:13
cyt. Z książki pt. „Obrazki Syberii”(1875r.) Ludwika Niemojewskiego. O losach Powstańców Polskich na Syberii. Autor zwał zesłańca (S+++ ) parał się on na zesłaniu robieniem butów, i miał współpracownika Zulczyna, dzięki któremu znamy szczegóły:
„Pewnego dnia wybrali się oni kilkanaście wiorst za Bałchatę, w celu narznięcia pręcikow drewnianych, potrzebnych im na sztyfciki, jakiemi zwykle szewcy zbijają skóry na podeszwę. Doszedłszy do zarośli, rozłączyli się na chwilę, a każdy ze swej strony zajął się zrzynaniem gałązek. Nieszczęście chciało, że właśnie w tym czasie partia zbiegłych z katorgi zbrodniarzy, w liczbie dwunastu przechodziła tamtędy.
Bradiagi ujrzawszy S+++, otoczyli go dookoła. Zulczyn, który się o kilkanaście kroków w gęstwinie znajdował – ukrywszy się w krzakach był świadkiem wszystkiego. Nie mógł on w niczym pomóc swojemu towarzyszowi, a wiedział bardzo dobrze, że ukazanie się byłoby hasłem jego śmierci. Drżąc ze strachu, wstrzymując przyspieszony oddech, przyczaił się w gęstwinie, patrząc z przerażeniem na dramat, którego miał by mimowolnym świadkiem.
- Zdrawstwujtie , batiuszka!... – wyrzekły bradiagi, uchylając swe czapki .- Nie w porę ci przyszło spotkać się z nami, ale cóż robić, takie już widać przeznaczenie boże. A naprzód, wiele masz przy sobie pieniędzy?
- Pięć rubli, które wam wszystkie oddam, nie rachując odzienia, tylko mi darujcie życie.
- Nam z życia twojego nic nie przyjdzie, a nawet z serca pragnęlibyśmy puścić ciebie na wolność, ale widzisz miły bracie, my mamy swoje prawa, od których nam odstępować nie wolno. Gdybyś wyszedł stąd żywcem, podałbyś na nas skargę, a może nastąpiłoby śledztwo i pogoń. Dlatego przebacz nam, grzesznym ludziom, ale umrzeć musisz.
- Przysięgam wam że skargi nie podam.
- To się zawsze tak mówi pod wpływem obawy, a potem zapomina się o przyrzeczeniu. Znane rzeczy. Dlatego nie trać tu czasu na próżne gawędy, lepiej pomódl się jak
prawdziwy chrześcijanin. My zresztą ciebie męczyć nie chcemy, umrzesz śmiercią jaką sam sobie wybierzesz.
Wszystko to było powiedziane przez włóczęgę cichym i łagodnym tonem dobrodusznej perswazji. Postacie zabójców nie miały w sobie żadnych cech gniewu, złości, szyderstwa, przystępowali oni do tego aktu jako do rzeczy zwyczajnej, codziennie przytrafiającej się, która nie była warta zastanowienia.
S+++ próbował jeszcze zmiękczyć ich swoimi prośbami, ale jeden z bradiagów, który zdawał się być hersztem bandy, wziął go za ręce, i pocałowawszy po obu policzkach, rzekł tonem braterskiej poufałości:
- Dobry człowieku, nie bądź dzieckiem, napierając się życia, którego ci dać nie możemy. I ty, i my wszyscy jesteśmy synami jednego Boga, skończmy lepiej ten interes po przyjacielsku. Opierając się, powiększyłbyś tylko niepotrzebne męczarnie przy gwałtownym przejściu z życia do śmierci. Wybieraj więc, co wolisz, czy nóż, czy pałkę, czy zatopienie w tej rzece, która jest bardzo głęboka. A może sam chcesz zadać sobie śmierć, my i na to przystaniem.
- Nieszczęśliwy wiedział, iż nic go ocalić nie zdoła, a jako człowiek z charakterem i odwagą, poddał się smutnej konieczności.
- Sam sobie życia odbierać nie będę – rzekł. –Bóg mi je dał, więc nie mam prawa targać się na nie. Do noża mam wstręt nieprzezwyciężony, topienie jest połączone z wielkimi męczarniami, zabijcie więc pałkami, ale proszę was, zabijcie od razu.
- Bądż spokojny my w tym wprawni, ani poczujesz śmierci.
- Teraz dajcie zmówić pacierz.
- Słusznie. Lecz pozwól nam wprzódy pożegna się z tobą. I bradiagi podchodzili kolejno do niego, całując w twarz i mówiąc:
- Daruj nam ojcze kochany.
Po czym ukląkł i w gorącej ostatniej modlitwie polecił swą duszę Najwyższemu. Gdy skończył, obejrzał się na stojących w milczeniu wokół niego zbójców.
- Czyś gotowy? – zapytał herszt.
- Gotowy! – odpowiedział cichym głosem.
Było to już ostatnie słowo jakie wymówił. Kilka uderzeń pałką w skroń powaliło go bez czucia na ziemię .Potem zdjęto z trupa odzienie, a przywiązawszy kamień do szyi, wrzucono ciało w rzekę, i bradiagi oddaliły się powolnym krokiem w swoją stronę”. Koniec cytatu.
http://www.forum.michalkiewicz.pl/viewtopic.php?f=5&t=8970&p=132663#p132663
naprawdę nie wiem o co Ci chodzi - pokazałem co wolno...
17 Sierpnia, 2008 - 02:30
... lewiźnie, bo mi taka książeczka sprzed lat wpadła akurat w rączki, a Ty szalejesz.
Żebym ja chociaż wiedział o co masz pretensję. Wytłumacz łaskawie, to odpowiem.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
nie mam pretensji
17 Sierpnia, 2008 - 02:41
Pilnuję środka.
[Metody obrzygliwe, jeszcze sie komuś spodoba.]
ja tego nawet porządnie nie przeczytał, mimo że...
17 Sierpnia, 2008 - 03:18
... jest to w moim posiadaniu od 20 lat. Fakt, nie jestem do końca słodki i że muszki nie skrzywdzi (choć lubię zwierzęta i dzieci, oraz mam w sumie miękkie serce), ale nawet mi dotąd nie przyszło szukać w tym jakichś praktycznych porad.
A nawet gdybym kiedyś zaczął, to na pewno nie polegałyby one na mordowaniu "amerykańskich szpiegów", tego możesz być pewna.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
to dobrze, o amerykańskich szpiegów
19 Sierpnia, 2008 - 03:08
najbardziej misie rozeszło.
Pozdro.