„Jak wygra PiS, będzie Zielona Góra”- o zgrozie
Tytułowe hasło już pewnie od jutra zdominuje przekazy medialne. Po części winne jest samo PiS pozwalające na tak radykalne utożsamienie całego światku kibicowskiego z popierającymi tę Patrię środowiskami. Nie wiem za kim są kibice Falubazu i pewnie się nie dowiem prawdy. Od jutra mówiąc Falubaz będziemy myśleli „PiS”.
Od kilku dni zbieram się do takiego podsumowania kampanii i teraz cieszę się, że się jednak nie zebrałem. Dlatego mogę kontemplować to, czym obecna władza ma zamiar (jak teraz mniemam choć jeszcze możemy się doczekać czegoś innego) zakończyć tę kampanię. I tu mi się taka uwaga narzuca, że ta narracja, która po kampanii PO pozostanie nijak się ma do owej „Polski w budowie”, którą mamieni i miziani mieli być wyborcy. Widocznie sama Platforma w tę Polskę mało wierzy skoro stawia na tę Polskę, która miała się skończyć wraz z nastaniem PO i jej szefa.
To taka kolejna „biała flaga” tej ekipy. Oto widzimy jak anuluje się z dnia na dzień cały swój dorobek. Przedstawiany dotąd jako coś oczywistego i doniosłego. Dorobek, który obiektywnie powinien starczyć by przewieźć się przez te wybory bez najmniejszych strat na kolejna kadencję. Dorobek, który bez słów powinien przekonywać obywatela, że warto docenić, zaufać i uwierzyć.
Zamiast tego mamy gwałtowny powrót do roku 2007. Dowód na to, że minionych czterech lat nie było. Że cztery minione lata uległy anihilacji. Czas stracony, wyrzucony w przestrzeń… W czarną dziurę.
To nie jest moja opinia tylko ocena tego, co chce nam dziś powiedzieć Platforma Obywatelska.
Może jej zawodzenie i ten ryk zgrozy, którym próbuje zatrzymać tendencję spadkową przyniesie rezultaty. Może za tydzień Donald Tusk podniesie ręce w geście zwycięzcy. Tylko w takich warunkach ja zapytam po co? I czy będzie to gest szczery.
Ostatnie tygodnie to nieskuteczna próba wygrania przez PO elekcji za pomocą uśmiechniętej i pewnej siebie twarzy. Teraz zastępuje ją twarz zacięta, nijak nie korespondująca z tym przekazem, który zdawał się na początku być oczywistą receptą na sukces.
Dziś zatroskany Premier będzie pochylał się swoim zwyczajem nad Zieloną Górą. Obywatele zaś pochylą się nad puszczonym właśnie w obieg dreszczowcem Platformy Obywatelskiej.
Ironią tej sytuacji jest to, że każda klatka, każda scena filmu, który PO wyrychtowała nam jako straszak przeciwko PiS-owi skręcona została w czasie gdy władze sprawowała Platforma Obywatelska. Tak! Gdy władze sprawowała Platforma.
Gdyby chcieć wpisać się w logikę tego arcydzieła, można by zrobić składankę prezentującą dowolna patologie spośród tych, z którymi spotykamy się na co dzień i od święta. I przedstawić ja jako oczywisty dorobek partii, która od kilku lat sprawuje władzę.
Domyślam się, że zapewne trwają już prace nad tym, by obywatelom zaprezentować najdrastyczniejsze szczegóły "najazdu PiS-u na Zielona Górę". Spindoktorzy PO głowią się zaś nad najstosowniejszym i najmocniejszym hasłem. Takim, które ociekać będzie krwią, śliną i cuchnąć trupami. Także i tym, nad którym dziś pochyla się Tusk zatroskany niczym Chytrus Frasobliwy.
Nie zmieni to jednak faktu, że także i te zdjęcia, które znajdą się zapewne w serwisach wszystkich „zaprzyjaźnionych stacji” lub czasopism to jednak oczywisty dorobek Platformy Obywatelskiej i jej szefa, Donalda Tuska. Tak jak i te, które straszyć nas będą od dziś z ekranów telewizorów.
Powiedziano kiedyś że socjalizm to ustrój, który mężnie radzi sobie z problemami nie znanymi żadnemu innemu systemowi. Parafrazując to powiedzenie rzec można, że rządy Platformy to bohaterska walka z patologiami i zjawiskami, z którymi nikt inny nie musiał się zmagać.
Tak więc obywatelu. Jeśli usłyszysz dziś, jutro czy w inny dzień przed 9 października, o strasznej zbrodni PiS-u w Zielonej Górze pamiętaj, że mamy rok 2011. Od października 2007 minęło już kilka lat. Jeśli wmawiają Ci, że jest inaczej to łżą jak psy. Łżą jak psy bo mają tak wiele do ukrycia. Cały dorobek ostatnich lat. Nie inaczej obywatelu. Łżą jak psy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2198 odsłon
Komentarze
Dyszka za rewelacyjny artykuł!!!
3 Października, 2011 - 15:20
Tu kilka słów ode mnie o tym, że winni Smoleńska i Łodzi ponoszą także odpowiedzialność za zamieszki w Zielonej Górze:
http://niepoprawni.pl/blog/961/kolejne-ofiary-zabawy-zapalkami-duetu-tusk-sikorski
W końcu to nie kto inny, tylko Tusk i Sikorski podgrzewali atmosferę wśród kibiców...
Choć pewnie "zaprzyjaźnione" media stwierdzą, że to wina Kaczyńskiego.
Re: „Jak wygra PiS, będzie Zielona Góra”- o zgrozie
3 Października, 2011 - 15:29
"A nie mówiłem" -
Kibicowanie Pisowskie skończy się klapą-
Jak można postawić na kulawego konia !
Spin amatorzy z Pisu (zapodać nazwiska promujące polską wojnę futbolową) - oddali niedżwiedzią przysługę .
to nie tak,
3 Października, 2011 - 18:44
bo patriotyczne postawy kibiców to zagrożenie dla PO i ich ideologii europejskiej. Akcja zaczęła się od walki z nimi przez PO, a nie od ich wspierania, jeśli tak rzeczywiście było, przez PiS.
Cokolwiek wzmacnia patriotyczne uczucia, choćby sport, jest pożyteczne. I nie chodzi tylko o PiS, ale o Polskę. O nasze przetrwanie na dłuższą metę, jako Narodu. Sam tego do niedawna nie doceniałem, ale teraz widzę, że kibice są realną siłą patriotyczną, choćby przez nich samych nie do końca uświadomioną.
A jak? Patriotyczna postawa
3 Października, 2011 - 19:24
A jak?
Patriotyczna postawa -nie kwestionuje.
Zagrożenie dla PO? - sztuczna mgła ! to ślepa uliczka
Uzasadnienie: Kluby Kibica to zbiorowisko na pograniczu prawa i moralności (w zależności jaki element ludzki bierze przewagę).
Łatwe do rozpracowania i sterowania przez fachowców ze służb -
podatne na szantaż (dilerka , zwykła bandziorka ) .Łatwe do zmanipulowania i wciągnięcia w 'rozruchy" .
Pamiętajmy Kluby Kibica to nie "Strzelcy" z lat niewoli
nie "Sokoły" -
Bun młodych wyrosły ze sprzeciwu wobec marności życia w Naszej Ojczyżnie nie został zdefiniowany przez samych uczestników - większość robi to dla draki - brak ideowych podstaw "ruchu" - brak programu ( bo czym są gesty stadionowe ).
To jest Kulawy Koń .
zaznaczyłem, że nie doceniałem
3 Października, 2011 - 19:45
ruchu kibiców, ale zmieniłem zdanie. Tu nie chodzi o zdefiniowanie przez nich samych, czy brak ideowych podstaw (co do tego już można się spierać, gdyż nawet lokalny patriotyzm jest taką podstawą), lecz o zbiorowe emocje, które w tym wypadku idą we właściwym kierunku. Problem pozostanie po 9.10., jak te zbiorowe emocje skanalizować dla dobra wspólnego i oczyścić je z naleciałości (dilerka, zwykła bandziorka). Nie mam wątpliwości, co do zagrożeń związanych z tymi społecznościami, ale zarówno dostrzegam szanse, jakie się otwierają. Po 9.10. będzie czas, by zaprząc socjologów do akcji wychowawczej, żeby "resocjalizować" elementy z pogranicza prawa i moralności.
zbiorowe emocje skanalizować
3 Października, 2011 - 19:58
już Stańczyk wyśmiewał Króla-
O wypuszczaniu niedżwiedzia w kontekście niemieckim .
Nie słucham aktualnych doniesień z Zielonej ( oto wolność !!!!).
Idę o zakład - przekaz w Polskę idzie taki : pijany wyrostek buszował między samochodami na ruchliwej ulicy o godzinie 2 w nocy -
Bogobojny Obywatel podświadomie pyta:
Po jakiego ch... biegał po ulicy i o takie porze !
I co z rozwalonymi przystankami - najazd hunów?
Ale bzdety !!!
3 Października, 2011 - 20:23
"zapodać nazwiska promujące polską wojnę futbolową"
Skoro nie znasz nazwisk i krótko mówiąc gówno wiesz to nie pisz bzdur.
Re: Ale bzdety !!!
3 Października, 2011 - 20:30
|Poseł Czarnecki - przeleć się po jego blogu.
I jeszcze. Ten Pan przez wiele łóżek (partyjnych) przeszedł
Aj, waj!! Aj, waj!!!
3 Października, 2011 - 16:25
Aj, waj! Aj, waj!
Zawali się kraj,
gdy zgaśnie Słoneczko Peru.
Urwą się wstęgi orderów
i nic tu nie będzie koszerne,
a straty wprost niewymierne
poniesie cała diaspora.
Niech ktoś pomoże w wyborach,
bo wszyscy artyści już wyszli
i wszystkie twarze ekranów
i wszyscy, co mogli się pysznić,
lecz to już nie rusza baranów!
Straszenie nic nie pomaga
i modły co dzień wznoszone,
a winna jest nieuwaga
i to, że tak było puszczone...!
Tu przecież trzeba rozmawiać!
Zachęcać może - nie straszyć!
Za późno już jest udawać,
więc trzeba być może płacić!
Obiecać, że po wyborach
przeprowadzimy przez "może"...
Aj, waj! To już ostatnia pora!
Nie mogło tu już być gorzej!
Marek Gajowniczek
Zgodnie z przewidywaniami.
3 Października, 2011 - 16:27
Zastanawialiśmy się, jakich środków użyją postsowiecke bękarty, aby przepłynać przez wybory.
Dzis mamy odpowiedź.
Nieoznakowany radiowóz(jak za głębokiej komuny) zabija kibica.
A mundurowi "udzielają pomocy".
Skąd znamy ten schemat?
KIBICE -noście opaski, bo będą wam podrzucać PROWOKATORÓW,
kryminalistów, aby ich "wyczyny" pokazywać w TVP.
Kryminaliści będą niszczyć, palić i rabować.
A Kibicom mendia będą to przypisywać.
Pozdrawiam myślących.
Re: Zgodnie z przewidywaniami.
3 Października, 2011 - 19:11
Cholera jasna , chyba się zaczyna na dobre.
Masz rację rospinie . Mam nadzieję że i nasi nie są w ciemię bici i pójdą po rozum do głowy .
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
ciekawa informacja z wczorajszego wieczora
4 Października, 2011 - 09:21
TVP Info podało, że prezydent Bul Komorowski brał udział w inauguracji roku akademickiego Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Taki zbieg okoliczności.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Znalazłam na yt
3 Października, 2011 - 19:34
Apel do prawdziwych polskich kibiców
http://www.youtube.com/watch?v=ZjVuL6JYKgE&feature=player_embedded
Ruchy wolnościowo-narodowe inspirowane przez młodzież z klubów kibicowskich przybierają na sile. Poznań, Warszawa, Szczecin, Białystok to tylko niektóre miasta, jakie mogą poszczycić się odwagą swej młodzieży. Kibice różnych klubów sportowych jednoczą swe wysiłki, aby zaprotestować przeciwko bezkarnej tyranii rządzących Polską. Ich spontaniczne ruchy przeradzają się w zorganizowane akcje, aby uderzyć wszędzie tam, gdzie pojawiają się przedstawiciele obecnego rządu.
Ponad 30 lat temu zwykli ludzie zaczęli masowo wychodzić na ulice, aby zawalczyć o własne godne życie. Nie spodziewali się, że ich walka doprowadzi do zmiany całego systemu. Rzeczywistości, którą należy znów zmienić, gdyż wtedy pośród wielu bohaterów, byli także zdrajcy, którzy przy okrągłym stole zniszczyli wszelkie ideały.
Czy tak będzie i dziś? Czy wysiłek tak wielu młodych i odważnych ludzi zostanie zmarnowany? Opozycja nabiera wody w usta, media wykorzystują prowokacje, aby zniszczyć pozytywny wizerunek, reszta narodu śpi. Oby wszyscy obudzili się w kulminacyjnym momencie…
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków