Owczy pęd do wygranej
Fanatyczni zwolennicy PiS cierpią ostatnio na pewną chorobę, którą nazwałbym kompleksem zagubionych procentów. Alergicznie reagują na wszelkie próby powstania alternatywy. Owczy pęd do wygrania wyborów objął nie tylko nikomu nie znane blogi, ale nawet takie postacie jak Seawolf dały się na niego nabrać. A jest to o tyle dziwne, że jednak w miarę oczywiste jest, że PiS nic nie zyska na wygranej w tych wyborach. Dosłownie nic. Kaczyński byłby kompletnym debilem starając się teraz na serio wygrać. Ale przecież nie powie tego publicznie!
Tu się kłania stwierdzenie Łażącego Łazarza, że PiS wyborów wygrywać nie zamierza. Straszliwie to zbulwersowało 1Maud, która gorąco protestuje. Postaram się upartej pani wyłożyć jasno i wyraźnie, dlaczego lepiej dla PiS jest przegrać.
Po pierwsze celem PiS jest kompletna reforma państwa. A do tego potrzeba zmian w Konstytucji. Szkoda tylko, że zmiany fundamentalnej, to jest wprowadzenia JOW, PiS nie popiera, a tym samym rządy PiS nic nie zmienią w paradzie partyjnych bossów. Dodajmy do tego fakt, że prezydent jest do PiS wrogo nastawiony, a jest człowiekiem bezczelnym i pozbawionym elementarnych zasad przyzwoitości, co pokazał choćby firmując pośpieszne przejmowanie urzędów przez PO najszybciej, jak tylko mógł.
Z powyższego wynika jasno, że zwycięstwo w wyborach nie wystarczy. PiS musi mieć większość umożliwiającą samodzielne rządzenie. Inaczej Komorowski desygnuje na premiera kogoś z PO i nic się nie zmieni. A nawet to jest raczej opcją na przetrwanie, przeprowadzenie jakichkolwiek najdrobniejszych nawet reform wymaga większości 2/3 w Sejmie, aby przełamywać nagminne i małostkowe weta Komorowskiego, które są raczej pewne. A na 2/3 PiS niemal na pewno w tych wyborach liczyć nie może, bo jedynym potencjalnym koalicjantem PiS jest PSL, który raczej ledwie się prześliźnie przez próg wyborczy.
Przyjrzyjmy się zatem wynikom dotychczasowych wyborów by dostrzec realia.
Rok 1997
AWS 43,7% (201 mandatów)
SLD 35,7% (164)
UW 13% (60)
PSL 5,9% (27)
ROP 1,3% (6)
Nieudolny rząd AWS-UW.
Rok 2001
SLD-UP 47% (216)
PO 14,1% (65)
Samoobrona 11,5% (53)
PiS 9,6% (44)
PSL 9,2% (41)
LPR 8,3% (38)
Rząd Millera, afery w SLD.
Rok 2005
PiS 33,7% (155)
PO 28,9% (133)
Samoobrona 12,2% (56)
SLD 12% (55)
LPR 7,4 (34)
PSL 5,4% (25)
Rząd PiS, kłótnie w koalicji.
Rok 2007
PO 45,43% (209)
PiS 36,09% (166)
LiD 11,52% (53)
PSL 6,74% (31)
Obecnie mamy katastrofalne rządy PO, czyli PO jest w podobnej sytuacji co SLD w 2005 r.
Z powyższego wynikają następujące wnioski:
-
elektorat ruchomy, przeskakujący swobodnie z partii do partii, wynosi w Polsce około 15-25% wyborców,
-
wyborcy o przekonaniach wyraźnie liberalnych to ok. 25% wyborców,
-
wyborcy o przekonaniach lewicowych powoli się wykruszają, ale nadal wynoszą co najmniej 10%,
-
po ostatnim katastrofalnym rządzie SLD miała ok. 35% poparcia w plecy,
Można przewidywać, że na nieudolności PO zyska SLD i otrzyma ok 15-20% mandatów. PSL raczej będzie IMO balansować na krawędzi progu wyborczego i dostanie 5-6%. PO pewnie otrzyma ok 27-30%. Przewidywałbym więc poparcie dla PiS w granicach 44-47% mandatów w Sejmie. Może trochę ponad 50%, jeśli Kaczyński będzie naprawdę miał szczęście.
Jak pisałem, sfora fanatyków PiS już zaczęła wytrwałe obszczekiwanie każdego, kto w ich mniemaniu może zagrozić wygranej PiS. A ja się pytam: po jaką cholerę PiS ta wygrana? Wygrana bez większości oznacza koalicję PO-SLD. Większość oznacza słaby rząd gnębiony przez weta Komorowskiego i przegraną w naprawdę decydujących wyborach, to jest w podwójnych wyborach w 2015 roku. Co was tak podnieca, panowie? Kaczyński nie jest idiotą i nie jest tajemnicą, że gra na wariant węgierski. A w takim razie rząd PiS po tych wyborach to najgorsze, na co się może Kaczyński zdecydować.
Poza tym spójrzmy prawdzie w oczy, fanatyczni zwolennicy PiS tylko wrzeszczą głośno, a z ich wrzasku i tak nic realnie nie wynika.
Lepiej dla PiS jest przegrać te wybory. Albo wygrać, ale niewielką przewagą. Rząd PiS w tej sytuacji oznacza późniejszy nieunikniony spadek poparcia i zmarnowanie złotej szansy za 4 lata. Bo przypomnę, w roku 2015 mamy podwójne wybory. To szansa dla PiS na pełnię władzy. Jeśli po obecnych wyborach rządzić będzie PO-SLD ewentualnie z PSLem na przyczepkę, wyborcy obrzydzą sobie te partie do szczętu i dojrzeją do ryzyka pełni władzy dla „straszliwego Kaczora”.
Co to wszystko ma wspólnego z projektem Łażącego Łazarza? W obecnej sytuacji projekt Łazarza i tak nie zabierze PiS niczego ważnego, a ma szanse coś zmienić. Wyborcy powoli mają dosyć wyborów pomiędzy stałymi twarzami. Chcą kogoś nowego w polityce. Obywatelskie Listy Wyborcze mają szansę tę zmianę zapewnić. Ja też jestem zmęczony wyborami pomiędzy Tuskiem i Kaczyńskim. Ci wszyscy zmęczeni stałymi twarzami ludzie normalnie by do wyborów nie poszli, bo wasze nawoływania do głosowania na JarKacza ci ludzie po prostu wyśmieją. A tak może zagłosują na OLW. Spróbować warto IMO, a moment jest akurat bardzo dobry na takie inicjatywy. Gdyby ŁŁ startował z czymś takim w 2015 roku, sam bym mu radził się wstrzymać.
Decydująca bitwa będzie za 4 lata, a nie teraz i proponuję, żeby co poniektórzy to sobie wreszcie uświadomili. Ale rzecz jasna nikt z PiS tego otwarcie nie przyzna, bo jak to sobie wyobrażacie, mają starać się zaskoczyć PO, a jednocześnie otwarcie mówić o swoich planach? Jasne, to się bardzo trzyma kupy...
Zastanawiam się też jakimże to cudem z łazarzowego projektu Obywatelskich List Wyborczych z których startują różni ludzie, którym z pozostałymi partiami nie po drodze (taka namiastka JOW przy ordynacji proporcjonalnej, bo prędko na jej zmianę się nie zapowiada) co poniektórym wyszła kolejna partia wodzowska z ŁŁ w roli najjaśniejszego przywódcy i Nowym Ekranem w roli partyjnego medium. Naprawdę nie wiem, skąd takie informacje. Łazarz w każdym razie zupełnie inaczej to przedstawiał. Popierajcie PiS, ale może z łaski swojej nie łgajcie bezczelnie w imię tępienia prawdziwych czy wyimaginowanych wrogów PiS.
Tak, wiem. Wiecie lepiej, co Łazarz pomyśli jeszcze zanim mu to przyjdzie do głowy. Ale ja wolę jednak poczekać z ocenami i nie obszczekiwać Łazarza za rzekome osłabianie PiSu projektem skierowanym do osób niechętnych PiSowi i to w sytuacji, gdy wygrana w tych wyborach tylko by zrujnowała szanse PiSu na poważną zmianę czegokolwiek w tym kraju.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5062 odsłony
Komentarze
Re: Owczy pęd do wygranej
16 Maja, 2011 - 04:17
Czyli, podsumowując: POMÓŻMY PIS'owi PRZEGRAĆ WYBORY DLA DOBRA POLSKI. Aha.
_______________________
Ale z innej beczki:
A kim jest ŁŁ i jakie ma kompetencje, co do tej pory osiągnął?
Na jakiej podstawie ktoś ma w ogóle mu zaufać?
Jakie są jego kompetencje?
Program?
To nie jest złośliwość, to poważne pytania.
Więc?
NE jest sympatycznym kolejnym blogowiskiem , niestety, jego domniemana popularność to mit - niezależna.pl ma około 2 razy więcej unikalnych wejść dziennie.
Opowieści o nadzwyczajnym sukcesie i roli NE to zwykła megalomania. Sukces to odniósł taki onet, wp, czy interia, a nie portal na którym pojawia się 8-9 tysięcy ludzi dziennie.
To nie jest baza do tworzenia czegokolwiek.
No chyba, że doliczymy te 30 milionów, przepraszam 3 miliony wojskowych, co to wszyscy pobiegną na partię ŁŁ głosować.
W związku z powyższym, jak subtelnie wyraża się Autor, "obszczekiwanie" projektu Łazarza nie jest w ogóle potrzebne.
Cała ta inicjatywa ma, w porywach, szanse na uzyskanie jakiś 0,1 - 0,2% poparcia.
Tak, że w ogóle szkoda o tym gadać, jako o poważnym "projekcie" i nie ma się czym zajmować/przejmować - jak kto woli.
Gdyby animatorom zależało na czymś innym, niż własnych ambicyjkach, poparliby którąś z istniejących partii, niekoniecznie PiS - Prawicę Rzeczpospolitej, korwinistów... - dużo tego jest do wyboru.
Niemożliwe z jednej prostej przyczyny: na NE (we własnym przekonaniu) zebrało się wiele wybitnych jednostek, mających unikalne i jedyne właściwe pomysły jak tę Polskę poprawić. Najlepiej za pomocą klawiatury.
OLW... - marketing polityczny najwyższego lotu, czy to oficjalny skrót, przepraszam?
Bo jeśli tak, pogratulować, wiadomo z czym się taki akronim kojarzy....
ubawiłeś mnie...
16 Maja, 2011 - 16:56
... tymi korwinistami! ;-)
Tym bardziej, że jak wyczuwam, oni tam właśnie już przebierają nóżkami.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: Re: Owczy pęd do wygranej
14 Września, 2011 - 18:44
No tak, szczerze mówiąc racja: "obszczekiwanie" projektu Łazarza nie jest w ogóle potrzebne. To raczej oni radośnie szczekają wszędzie dookoła o swoich "wirusach systemowych".
mój poprzedni komęt chyba...
15 Września, 2011 - 14:56
... się pojawił w niewłaściwym miejscu!
Patrzę, patrzę, i widzę, że się z przedmówcą raczej zgadzam, a on nic o Korwinie nie mówił.
Co jest?
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
za 4 lata?
16 Maja, 2011 - 06:19
taaaaak logiczne to bardzo pełnia władzy za 4 lata. Równie logiczne co i nie nie realne IMHO
człowieku, czyś ty się szaleuj obżarł(a)? Za 4 lata to już nie będzie czego zbierać po rabusiach. 8-( Polska może stracić niepodległość w ciągu tych 4 lat...
Ciekawa teoria ale...
16 Maja, 2011 - 07:11
Jest też coś takiego jak zmęczenie elektoratu.
Kolejne przegrane wybory (żelazny argument POlszewii) może być bardzo niedobre z psychologicznego punktu widzenia.
Ofkoz na "żelazny elektorat" nie podziała ale jak Autor zauważył gra nie o ten segment wyborów lecz o tych wahających się.
Oczywiście wariant węgierski jest jakimś wyjściem pod jednym warunkiem, PiS nieznacznie przegrywa z PO lub (bardziej prawdopodobne) wygrywa lecz nie ma 2/3 i po roku, dwóch potężna fala strajków i manifestacji obalają rząd PO-SLD-PSL.
Minusem takiego scenariusza jest jednak fakt niezaprzeczalny: Szkoda Polski. Szkoda kolejnych lat zapaści, kradzieży, malwersacji i POgłębiania zadłużenia. Zmiany mogą być nieodwracalne.
Kriss66
Kriss66
Re: Ciekawa teoria ale...
14 Września, 2011 - 18:58
W ogóle przyjmowanie takiego wariantu, że "nie będzie w Polszcze dobrze, póki nie będzie bardzo źle" (Zamoyski) to skrajny cynizm. W Polsce 1/5 ludzi żyje w ubóstwie, a reszta ledwo wiąże koniec z końcem i nie może nic odłożyć. Jeśli pozwolimy PO rządzić, to będzie jeszcze gorzej. O wiele gorzej.
Nie bardzo kumam.
16 Maja, 2011 - 08:29
Czyli w przypadku wygrania ZDECYDOWANEGO i zdobycia większości... to nic nie da? Czyżby? Weto wetem - można odrzucić, posiadając większość.
Przy 50% PiS , WĄTPIĘ, żeby PO zdobyła 30%. Nie ma szans, bowiem SLD będzie miało ok.15-18. Jest jeszcze PSL (wejdzie, jak zawsze) no i inne małe partyjki typu PJN.
Z tych 43% PO spokojnie połowa to sterowane ludziki, które teraz albo zasiądą w domciu, albo zagłosują na kogoś innego. Żelazny elektorat PO nie ma co się równać do PiSowskiego (30%)
Tak myślę - jeszcze sporo czasu, podwyżki dają coraz bardziej ludziom w kość, szykują się kolejne strajki (Gliwice, Tychy), do tego aktywni "kibole" skutecznie obrzydzający rządy PO.
Czy w przypadku wygranej PiS, ale braku możliwości rządzenia (brak koalicjanta) - można oddać rządy PO-SLD i... czekać na katastrofę?
Re: @Konserwa
16 Maja, 2011 - 17:48
Odrzucenie weta prezydenta wymaga 3/5 głosów czyli 276 posłów.
Re: Owczy pęd do wygranej
16 Maja, 2011 - 08:59
Może to prawda, ale... nie mamy już czasu - proszę popatrzeć jak Polska wyglądała 5 lat temu i teraz. Za następne cztery lata możemy być już całkiem załatwieni.
___________________ Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@spas
16 Maja, 2011 - 09:15
[quote]Za następne cztery lata możemy być już całkiem załatwieni.[/quote]
rip LunarBird CLHZałatwieni to będziemy dopiero jak PiS nie wykorzysta szansy w 2015. A w sumie nie jestem pewien, czy PiS potrafi naprawić kraj nawet jeśli uda się wariant węgierski. Bez JOW nie ruszymy z miejsca, a PiS nie poprze JOW.
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Do spas...
16 Maja, 2011 - 16:15
kitciwucho; Masz rację , za 4 lata Polski już nie będzie, nie będzie czego ratowac , dlatego w tych wyborach PiS musi wygrać większoscią głosów. I na to się zanosi.
kitciwucho
Re: Owczy pęd do wygranej
16 Maja, 2011 - 08:59
Może to prawda, ale... nie mamy już czasu - proszę popatrzeć jak Polska wyglądała 5 lat temu i teraz. Za następne cztery lata możemy być już całkiem załatwieni.
___________________ Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
"Piękny" głos
16 Maja, 2011 - 09:18
tylko mam kłopoty ze zrozumieniem czemu ma służyć.
Najbardziej podoba mi się pytanie "Po jaką cholerę PiS ta wygrana?".
Słusznie: niech PO z kimkolwiek innym (np. z SLD, bo oni są w tym dobrzy) rozkrada Polskę dalej, aby w niej kamień na kamieniu nie został, wprowadza totalitaryzm, inwigilację społeczeństwa (począwszy od dzieci w szkołach), innymi słowy: niech robi, co chce. Żeby nie było co zbierać.
Czy autor mógłby, w łaskawości swojej, podsunąć J. Kaczyńskiemu pomysł, aby prezes sam wystąpił o rozwiązanie swojej partii? Myślę, że to byłby krok w dobrą stronę.
@ossala
16 Maja, 2011 - 09:37
[quote]Słusznie: niech PO z kimkolwiek innym (np. z SLD, bo oni są w tym dobrzy) rozkrada Polskę dalej, aby w niej kamień na kamieniu nie został, wprowadza totalitaryzm, inwigilację społeczeństwa (począwszy od dzieci w szkołach), innymi słowy: niech robi, co chce. Żeby nie było co zbierać.[/quote]
rip LunarBird CLHSłaby rząd PIS paraliżowany przez weta Komorowskiego to niby szansa na zmianę czegokolwiek? Wolne żarty... To co najwyżej szansa na pogrążenie Polski w wyniszczającej wojnie pisowsko-platformerskiej na całe dziesięciolecia. PO nie martwi się, że nie będzie można nic zmienić, bo PO odpowiada obecny system. Rząd PiS w twj chwili to zagranie piłki prosto w ręce PO.
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
LunarBird: nie podoba mi się język, jakim jest
16 Maja, 2011 - 10:28
okraszony wpis, nie podoba mi się również jego przesłanie!
Basta!
Powiedziałam: nie wiem, czemu to ma służyć????
Nie rozumiem, dlaczego wyzywa mnie się od fanatyków????
Jeśli jestem jakimś fanatykiem, to SWOICH własnych poglądów!!!
A POTEM dopiero wybieram na scenie politycznej to, co w najbliższym sensie tym MOIM poglądom odpowiada!!!
Mać!
Ja się nie bawię w roszady, układy, układziki, wyliczaneczki, przymiareczki, kalkulacyjki, wróżenie z fusów, blogów i min polityków!
Mam swoją wizję Polski, mam marzenie o niej i będę głosować na tych, którzy są najbliżsi temu marzeniu!!!
Mam głęboko w poważaniu to, o co się martwi lub nie martwi PO!!!!
Nie wiem, czy rząd PiS będzie słaby????
Pojęcia nie mam, czy faktycznie będzie sparaliżowany wetami Komorowskiego???
Co jest, do cholery, wolnym żartem?
A ponieważ tego wszystkiego nie wiem, a nie jestem (w odróżnieniu!!!) politologiem, wróżką, znawcą of fszystko i specjalistą w jednym - to mam w głębokim poważaniu przesłania jak powyższe!
>Ossala
16 Maja, 2011 - 10:55
To, co zaprezentowałaś w tym poście, powinnaś kapsułkować - a my - czyli chłopy, powinniśmy jako lotne brygady łapać polityków i wtłaczać im do gardła po jednej, często siłą. :)
A ten to przyfrunął z Księżyca, więc wiadomo.
tadman: ten bird pownien w "zaprzyjaźnionych"
16 Maja, 2011 - 11:15
telewizjach mieć polówkę i tam być do dyspozycji 24h/dobę, bo od takich wywodów aż się tam roi.
A najbardziej lubię mundorści w stylu: "Problem z Jarosławem Kaczyńskim", "PO się nie obawia", "Fanatycy PiS"...
Jak powiedziałam: jestem fanatykiem swojej wizji Polski, a wszelkie dywagacje w stylu "za 4 lata wam powiem - a nie mówiłem! - " olewam sikiem prostym!
Re: @ossala
14 Września, 2011 - 19:02
Tu się liczy Polska i Polacy. Powtarzam: 1/5 żyje w ubóstwie, reszta ledwo wiąże koniec z końcem. Czy ci ludzie maja czekać do 2015 roku? Właściwie na co?
W 2015 już nic się nie da naprawić!!
16 Maja, 2011 - 09:26
I jak ktokolwiek bedzie chciał tworzyć rząd i zasiadać w sejmie , to tylko dla własnej kasy a nie dla naprawy RP.
Twoje wywody mmnie nie przekonują.
Pozdrawiam
Zapewniam Cię, że nie jestem kundlem.
16 Maja, 2011 - 09:27
Drogi Kolego,
Kilka epitetów, które zawarłeś w swoim tekście:
"sfora fanatyków PiS już zaczęła wytrwałe obszczekiwanie"
"fanatyczni zwolennicy PiS tylko wrzeszczą głośno, a z ich wrzasku"
"obszczekiwać Łazarza za rzekome"
jest wystarczająco niegrzecznych, aby dalszej polemiki już z Tobą nie prowadzić.
Zapewniam Cię, że nie jestem kundlem. Awersję do komuny, sb-eków i wszelakiego lewactwa miałem długo przed pojawieniem się PiS i nawet PC. Nawet zanim zauważyłem istnienie braci Kaczyńskich. Więc proponuję najpierw udać się na lekcję Savoir vivre i zapraszam ponownie. W przeciwnym wypadku lepiej udaj się prosto na onet, bądź gazeta.pl, gdzie z całą pewnością znajdziesz wspólny język i zrozumienie.
licząc na refleksję
pozdrawiam
RP
@RP
16 Maja, 2011 - 09:33
Drogi panie, kiedy napisałem tekst krytykujący JarKacza za brak poparcia JOW, ta sama sfora fanatyków natychmiast wyzwała mnie od agentów i zdrajców za to tylko, że podważyłem zdanie świętego Kaczyńskiego. Ta sama sfora wyzwała od agentów i zdrajców Łazarza gdy rzucił pomysł stworzenia OLW.
Ja nie zacząłem tego szamba. Ja się tylko dostosowuję. Z góry wiadomo, że pisząc cokolwiek krytycznego na temat Kaczyńskiego czy choćby rzucając pomysł źle przez fanatyków oceniany nie można liczyć na merytoryczną dyskusję.
Szczerze - ja nie widzę różnicy między lemingami a co poniektórymi wyborcami PiS. Najmniejszej. Stąd moje określenie takich ludzi sforą fanatyków. Dziwi mnie tylko, że dołączają do nich blogerzy których o idiotyzm posądzić bynajmniej nie można.
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: @RP
16 Maja, 2011 - 09:45
Zauważę, że używanie w co drugim zdaniu słowa "fanatyk" - to dopiero niewiele wnosi do dyskusji w sensie merytorycznym...
Zarzuty o "mieszanie z błotem"?
Konkretnie, kto, gdzie, kiedy?
Bo wersja "jo sem 44" a narody mnie atakują, a ja jeszcze pocierpię, ale potem to wam wszystkim, ale to wszystkim, "odpłacę" - to jest niepoważne, bez urazy.
Albo dyskutujemy, albo się obrzucamy epitetami, prawda?
Jak rozumiem, odpowiedzi na moje kilka pytań odnośnie wiarygodności i kompetenecji ŁŁ -nie ma i nie będzie?
Quod erat demonstrandum?
I dlaczego jakoś mnie to nie dziwi...
Ci źli blogerzy co ŁŁ krytykują?
No, bo to agenci są, jak już parę co "bystrzejszych" osób na NE zauważyło.
Taki Seawolf, Nicek, Eska, 1Maud - i wielu, wielu innych.
Bo ośmielili się mieć inne zdanie niż ŁŁ i klakierzy.
Czy też przyjmiemy wersję drugą, że to "idioci"?
W duchu konstruktywnej wymiany poglądów, żeby nie było.
Problem w tym, że każda z tych osób ma w swoim internetowym dorobku (a pewnie i w rl też, ale tego już nie wiem) 10 razy więcej osiągnięć, niż ci, którzy ich krytykują...
Wystarczy poczytać...
Dlatego ich zdanie się liczy.
@Max
16 Maja, 2011 - 10:04
[quote]Zarzuty o "mieszanie z błotem"?
Konkretnie, kto, gdzie, kiedy?[/quote]
Na szczęście te komentarze po moim zgłoszeniu nadużycia zostały w miarę szybko usunięte. Ale po tekście Łazarza można było poczytać notki w podobnym tonie.
[quote]Jak rozumiem, odpowiedzi na moje kilka pytań odnośnie wiarygodności i kompetenecji ŁŁ -nie ma i nie będzie?[/quote]
Daruj, ale jeśli nie znasz Łażącego Łazarza to o czym tu dyskutować? To Łazarz zwracał uwagę na polityczne aspekty katastrofy smoleńskiej. To Łazarz opublikował tekst "Gruppenfuhrer KAT", który do dziś jest jednym z najważniejszych w tym temacie. To Łazarz jako pierwszy poważył się na wyłożenie krok po kroku, jak wyobraża sobie naprawę Polski. Ale to wszystko zniknęło z chwilą usunięcia jego konta na Salonie24 za tworzenie Igorowi Janke konkurencji.
Poza tym jakie trzeba mieć kompetencje by założyć Obywatelskie Listy Wyborcze? Łazarz nic nie mówił o zostaniu partyjnym bossem i założeniu partii wodzowskiej. Pomysł ŁŁ jest diametralnie inny. Gdyby pan wczytał się w propozycje Łazarza, to byś pan wiedział.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: @Max
16 Maja, 2011 - 10:35
1. Znam tekst "KAT", tak się składa, nie wiem czy nie osobiście podklejałem go na Np, a może zrobił to ktoś inny z Redakcji...
2. Tekst był dość odważny, tu się zgodzę. Nie uważam go natomiast za "kultowy", bo i takie głosy słyszałem.
3. O "naprawie Polski" pisze 90% blogerów zajmujących się polityką. Lepiej lub gorzej.
4. Propozycje ŁŁ czytałem, inaczej bym się nie wypowiadał.
Tak też posiadam konto na NE, podobnie jak inni tu obecni, aczkolwiek przestałem go aktywnie używać już jakiś czas temu.
I ad rem.
Stworzenie jednego wpisu, nawet jeśli uznamy go za arcydzieło dziennikarstwa śledczego, nie jest w moich oczach ŻADNĄ rekomendacją do jakiejkolwiek działalności publicznej czy politycznej.
Co do innych wpisów, dopiero teraz widzę jakieś konkretne pomysły -przedstawione i one właśnie mi się nie podobają, o czym już pisałem.
Internetowa twórczość blogerska ma się nijak do możliwości, kompetencji czy weryfikacji (co jest w polityce konieczne) wiarygodności wanna-be polityka, czy animatora różnych inicjatyw...
Jeżeli czytam: " jestem za PiS, ale działać będę na rzecz czegoś innego" (ŁŁ) - to tym bardziej, ze względu na brak spójności, taka osoba wiarygodna nie jest...
A inne kwestie
Dlaczego nie dogadać się z innymi ugrupowaniami prawicowymi jeśli Kaczyński jest be?
Na co komu kolejna kanapa?
Skąd spodziewane głosy - pisałem o popularności NE, i, przejaskrawiając, o tych "milionach" wojskowych...
D'Hondt! Głosy oddane na ugrupowanie, które nie przekracza 5% progu wyborczego (8% w przypadku koalicji) są głosami oddanymi na inne ugrupowania - głownie na to, które i tak już dostało najwięcej...
Jak nastą pi zmiana ordynacji - można myśleć o - ewentualnym - wspieraniu małych partii.
Dwa dni temu powiedziałem znajomemu. Chcesz iść głosować na UPR. Czyli, zagłosujesz prawdopodobnie na PO (o ile ono wygra).
Zdziwił się bardzo...
No to z takim poziomem wiedzy o podstawowych rzeczach w tym kraju, co się dziwić, ze jest jak jest...
PS - znajomy głupi nie jest... Po prostu nigdy się tym nie zainteresował...
_______________________________________________
Krytykowani przez pana blogerzy: Seawolf, Eska, 1Maud i inni
przedstawiają po prostu logiczną analizę wszystkich niedociągnięć dotyczących projektu.
I robią to skutecznie, i w dobrym stylu.
Dlaczego choć przez moment nie zastanowić się:a może to oni mają rację...
Mnie akurat osobiście nie było to potrzebne, myślałem to samo od początku..
@Max
16 Maja, 2011 - 11:43
[quote]Dlaczego nie dogadać się z innymi ugrupowaniami prawicowymi jeśli Kaczyński jest be?[/quote]
Bo chodzi o Obywatelskie Listy Wyborcze, a nie o kolejną partię w sensie stricte. To ludzie mają decydować, kto się znajdzie na listach nowej partii i co za tym idzie jaki będzie profil tego ugrupowania.
[quote]Skąd spodziewane głosy[/quote]
Z połowy wyborców mających obecny układ sił w polityce w dupie i pragnących odmiany. Frekwencja wyborcza w Polsce jest tak mała dlatego głównie, że w polityce wciąż funkcjonują te same twarze. Wyborcy nie mają wrażenia, że ich głos coś zmienia.
Zadałem na myPiS pytanie o zmniejszenie progu wyborczego oraz o ujednolicenie ordynacji do Sejmu i Senatu (rozszerzenie ordynacji do Senatu także na Sejm). Zobaczymy, jaka będzie odpowiedź.
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: @Max
16 Maja, 2011 - 12:14
Frekwencja w Polsce jest na poziomie europejskim.
Ani specjalnie większa, ani mniejsza.
Zresztą, nawet zakładając, że do wyborów pójdzie te kilka % więcej, niewiele to zmieni w układzie sił - statystyka.
Ale, moment - dlaczego niby miałoby pójść?
Jaki cudem?
a) musieliby dowiedzieć się o istnieniu czegoś takiego jak inna opcja... w jaki sposób niby?? Przez NE? Pisałem o realnej liczbie odwiedzających ten portal... Gdyby te listy obywatelskie były propagowane przez taki onet - no, to może.. Onet to portal informacyjny, o olbrzymim zasięgu, a nie lokalne blogowisko (jedno z wielu) dla kolejnego towarzystwa wzajemnej adoracji stworzone...
Chociaż i tak ...internet jest uznawany za medium mało wiarygodne...
b) musieliby uznać tę opcję za sensowną i wiarygodną, a firmujące osoby za warte uwagi. A jest tak: programu niet, są puste slogany Opary, z osób publicznych (?) to mamy jakiś oszołomów blogujących, jeszcze posługujących się pseudonimami (no, tak to wygląda z boku, dla przeciętnego wyborcy)
Zresztą, kto pójdzie zagłosować na byty wirtualne?
Pan, ja, my wszyscy w internecie istniejemy dla nas nawzajem o tyle tylko, o ile piszemy określone rzeczy.
Nie jesteśmy ludźmi z krwi i kośćmi, jesteśmy opiniami... :)
Zaręczam, gdyby ktokolwiek z moich wirtualnych znajomych przedstawił cudowny program, a w drugiej ręce trzymał 800 mld złotych przyniesionych dla ratowania polskiej gospodarki - ja i tak na niego nie zagłosuję.
Bo go nie znam - internet to nie jest real life!
___________________________________________
To, widzę, w tym wszystkim chodzi tak naprawdę o jedno: żeby tzw. "ludzie" "decydowali" kto ma być na liście, tak?
A - tak, na to wygląda. Czyli kolejna grupa chce się jakoś do żłoba dorwać. Gorsza od innych bo niekompetentna (tuzy literatury politykami zazwyczaj nie są), a pazerna nawet bardziej, bo to pierwsze kroki i nachapać się trzeba.
Wszystkim tym, którzy w dobrej wierze bronią całej idei powiem tak: wasza naiwność poraża.
Tym, którzy w całej sprawie szukają własnego zysku powiem tak: srał was pies, i tak wam ta zabawa nie wyjdzie, boście amatorzy. I Bogu dzięki.
___________________________________________________
Wreszcie cała ta otoczka wokół NE... Znikający i pojawiający się blogerzy - grafomani, inni, ponoć szykanowani na S24 autorzy, przy okazji straszeni przez złych prawników, słynne "akcje" NE, rada blogerów, która nic do powiedzenia jak się okazuje - nie ma..
Tego się nie da poważnie traktować.
Re: @RP
14 Września, 2011 - 19:04
Ludzie którzy Panu wierzą to dopiero są lemingi...
pasą się pasą, Wełniane Barany....
16 Maja, 2011 - 10:07
...... gdzie się rodzą "take geniusze" ... chyba po podwójnej -EUGENICE.. Jakim trza być dupkiem , aby nie przewidzieć ,co będzie z Polską po następnych ,czterech latach rządów PO,PSL z dodatkiem- SLD. Debilizm jak , stąd do Księżyca.
Tak, należy wysłać petycję do J.K., niech rozwiąże PiS.
@maruś
16 Maja, 2011 - 10:11
[quote]Jakim trza być dupkiem , aby nie przewidzieć ,co będzie z Polską po następnych ,czterech latach rządów PO,PSL z dodatkiem- SLD.[/quote]
Co niby może zwojować PiS mając przeciwko sobie prezydenta a nie mogąc odrzucić prezydenckiego weta? Poza tym bez przesady z lamentami, bo robicie się śmieszni. Jak PO wygrało wybory, też lamentowaliście. Jak Komorowski został prezydentem też. Po jesiennych wyborach też będzie lamentowali.
A za 4 lata ja was wyśmieję i powiem: "A NIE MÓWIŁEM?"
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
LunarBird mnie oświecił:
16 Maja, 2011 - 10:44
"Co niby może zwojować PiS mając przeciwko sobie prezydenta a nie mogąc odrzucić prezydenckiego weta? Poza tym bez przesady z lamentami, bo robicie się śmieszni. Jak PO wygrało wybory, też lamentowaliście. Jak Komorowski został prezydentem też. Po jesiennych wyborach też będzie lamentowali. A za 4 lata ja was wyśmieję i powiem: "A NIE MÓWIŁEM?""
Mam zatem pytanie: "I w związku z tym?..."
Bo mundrości takich domorosłych "proroków" jest ci dookoła dostatek!
I tu się odkryłeś, niestety
16 Maja, 2011 - 15:55
Twoje słowa cytuję;
"Co niby może zwojować PiS mając przeciwko sobie prezydenta a nie mogąc odrzucić prezydenckiego weta? Poza tym bez przesady z lamentami, bo robicie się śmieszni. Jak PO wygrało wybory, też lamentowaliście. Jak Komorowski został prezydentem też. Po jesiennych wyborach też będzie lamentowali."
wyrażnie pokazują granicę pomiędzy MY i WY.
Czy nalezy czytac wy niepoprawni z PIS i my poprawni z innej opcji?
Re: Owczy pęd do wygranej
16 Maja, 2011 - 09:41
2015 może nie być Polski,nie ma takiej opcji abym głosował na POlszewików,to by była zdrada,i dlatego uważam pańskie słowa za destrukcje,i to nie jest pęd owiec,tylko kierunek do wyzwolenia Polski,pozdrawiam pana bez urazy
@Sawicki Marek
16 Maja, 2011 - 10:16
[quote]nie ma takiej opcji abym głosował na POlszewików,to by była zdrada[/quote]
A czy ja nawołuję do głosowania na PO?
[quote]to nie jest pęd owiec,tylko kierunek do wyzwolenia Polski,[/quote]
Czasami żeby wygrać wiele trzeba umieć oddać walkę o mniejszą stawkę. Gdyby JarKacz twardo odmówił koalicji z Samoobroną oraz LPR i dopuścił do rządów PO, PiS mogłoby dziś mieć realne szanse na 2/3 w Sejmie, a Komorowski nie zostałby prezydentem.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: @Sawicki Marek
14 Września, 2011 - 19:09
"Gdyby JarKacz twardo odmówił koalicji z Samoobroną oraz LPR i dopuścił do rządów PO, PiS mogłoby dziś mieć realne szanse na 2/3 w Sejmie, a Komorowski nie zostałby prezydentem."
Szczerze mówiąc lepiej dopuszczać do władzy małych złodziei, niż dużych złodziei (są bardziej niebezpieczni). Rząd POPiS byłby permanentnie niesterowny, złodziejski, poza kontrolą. Leppera i Giertycha na pewno łatwiej było kontrolować.
Czytając twój wpis, wiele rzeczy wydaje mi się sensownych, ale
16 Maja, 2011 - 10:14
uważam, że nie mamy czasu na twój scenariusz. Polska jest w bardzo złej sytuacji i każdy kolejny miesiąc rządów tej bandy jest miesiącem straconym dla Polski. I mam jakieś dziwne wrażenie rozmnożenia się "naprawiaczy" Rzeczpospolitej, zawsze w momentach, kiedy powinniśmy jednoczyć siły. Ossala, dziękuję i pozdrawiam.
Julka
@Julka
16 Maja, 2011 - 10:19
[quote]Polska jest w bardzo złej sytuacji i każdy kolejny miesiąc rządów tej bandy jest miesiącem straconym dla Polski.[/quote]
rip LunarBird CLHBez przesady, pamiętam gorsze czasy. Nie wpadajmy w paranoję.
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: @Julka
14 Września, 2011 - 19:12
To chyba Pan żył w czasie zamachu na prezydenta Narutowicza...
A NIE MÓWIŁEM....?
16 Maja, 2011 - 10:31
*Księżycowy Ptak*, napisał :
.....Co niby może zwojować PiS mając przeciwko sobie prezydenta a nie mogąc odrzucić prezydenckiego weta? Poza tym bez przesady z lamentami, bo robicie się śmieszni. Jak PO wygrało wybory, też lamentowaliście. Jak Komorowski został prezydentem też. Po jesiennych wyborach też będzie lamentowali....
Jest jeszcze inna opcja : Totalne poparcie Społeczności naszego Kraju !!! I tacy ludzie jak Ty , mogliby dużo pomóc.. chyba,że masz to w ......e ?? Jeśli "wygra" Twoja opcja to ja ...: poproszę o azyl na Kubie .
Pozdrawiam
@maruś
16 Maja, 2011 - 10:37
[quote]Jest jeszcze inna opcja : Totalne poparcie Społeczności naszego Kraju !!![/quote]
Na to pewnie liczy Kaczyński za 4 lata, ale raczej nie jest to możliwe teraz. Wariant węgierski, remember?
[quote]Jeśli "wygra" Twoja opcja[/quote]
Możliwość wygranej i 2/3 głosów dla PiS jest w chwili obecnej bardzo mała. Najpewniej nawet zwykłej większości nie będą mieli. Ludzie powoli odwracają się od platformerskich mediów i od PO, ale potrzebne są następne 4 lata by ten proces osiągnął masę krytyczną i rozpoczęła się reakcja łańcuchowa, że się tak wyrażę.
I nie przesadzajmy. Co człowiek zniszczył, człowiek jest w stanie odbudować. Kto jak kto, my Polacy akurat w odbudowie kraju z ruin się specjalizujemy. Przerabialiśmy to niezliczoną ilość razy w naszej historii. Polskę można rzucić na kolana, ale Polski nie da się zniszczyć. Silniejsi i mądrzejsi od Tuska i PO już próbowali.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Ponawiam swoje pytanie:
16 Maja, 2011 - 10:45
I co w związku z tym, proroku?
@osaala
16 Maja, 2011 - 11:34
Przypomnę ci twoje drwiny jak będzie po wyborach rząd PO-SLD. jestem ciekaw, czy nadal będzie się ciebie trzymał nastrój do żartów.
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
LunarBird: Pytałam:
16 Maja, 2011 - 12:01
i co wynika z Twoich proroctw?
O ile Twoje proroctwa mają być lepsze od innych?
A jaki wpływ na moje poglądy i moje marzenie o Polsce ma mieć rząd PO-SLD?
Co mam zrobić?
Zrezygnować z poglądów?
W łeb sobie strzelić?
Dyskutować z ludźmi, którzy żadnej wizji własnej Ojczyzny nie mają, a głosują w myśl zasady "byle nie X"?
Nie takie gówno już przeżyłam w tym kraju, przeżyję i PO-SLD.
Mam dla Twoich proroctw bardzo złą wiadomość: koalicja PO z kimkolwiek nie dotrwa do wyborów w 2015, proroku!
Bo ja wytrzymam, ale gospodarka i finanse kraju - nie.
LunarBird
16 Maja, 2011 - 14:08
Skad u Pana teoria, ze na stworzenie rzadu Pisowskiego potrzebne jest 2/3 glosow? Przeciez nie chodzi o zmiane konstytucji, tylko o ratowanie Panstwa a do tego potrzebna jest tylko bezwzgledna wiekszosc! Zreszta takiej wiekszosci nie zycze zadnej partii jako ze stanowila by zagrozenie demokracji
PTAKU, Szanowny....
16 Maja, 2011 - 10:48
......... please, Ty nie mów mi o ..ludziach. Ja bardzo szczerze i poważnie... : chciałbym abyś Ty był po właściwej stronie. Koniec ,kropka, nie szukam zwady, Jeśli masz coś dobrego do zaproponowania ?? -pogadaj z..... J.K.!
Naprawdę sądzisz,że ja nie wiem ,że tam jest sporo "piżdzielców" ??
Pozdrawiam
Marek
@maruś
16 Maja, 2011 - 11:00
[quote]Jeśli masz coś dobrego do zaproponowania ?? -pogadaj z..... J.K.![/quote]
Na tym polega najpoważniejszy problem z JarKaczem i PiSem w ogóle. Jakiekolwiek zdanie odrębne automatycznie klasyfikują jako powstałe pod wpływem obcej propagandy. Miałem tego próbkę gdy zadałem na mypis.pl pytanie o JOW. Odpowiedź nie była wymierzona w JOW jako takie, ale w platformerską wersję JOW, której ja nigdy nie popierałem.
Zauważmy dysproporcję sytuacji w Sejmie i Senacie w takim choćby roku 2005. W Sejmie koalicja PiS z Samoobroną i LPR, a Senacie SAMODZIELNA WIĘKSZOŚĆ. A Senat wybieramy praktycznie w JOW. I co, który system oferuje stabilniejsze rządy?
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: @maruś
14 Września, 2011 - 19:20
"A Senat wybieramy praktycznie w JOW. I co, który system oferuje stabilniejsze rządy?"
To wszystko prawda, ale... wiele zależy od tego jak się nakreśli granice okręgów wyborczych. Jeżeli, dajmy na to, okręg jest dwumandatowy, a 50% wyborców stanowi PO, to kandydat PiS może przejść jako drugi. Jeśli jednak ten sam okręg jest jednomandatowy, to ile by się PiS nie wysilał - i tak wygrywa PO. A to oczywiście daje PO też premię w każdych następnych wyborach, także samorządowych. W efekcie po kilku latach na danym terenie powstaje mikro-księstwo opanowane przez jedyniesłuszną partię...
Owczy pęd - na BAL cer owiec...
16 Maja, 2011 - 10:54
Tłumaczy tłum maczo -fryzjerów co się parlamentarnie ZOOwie - POstrzygacze zwieRZĄD.
POcyrulicza spółdzielnia - płodzenia CUDOtwórczych sondaży(?) – "wartości" mamony, mamiącej Obywateli państw "urzędnikami" bo mając w maju majaczące zające ...
sprzedaje państwowy ustrój za nastrój - PO samogonie pędzących królików ...
POboczne anty-pracownicze ( anty prawnicze) afery, MAJĄ percepcję odwracać od centralnego POzadania = „prawnego” wcielania w życie LUDOBÓJSTWA medycznego ( utajnianego przez PRokuratury POdległe -> Sojuszowi Lobbystów Deprawacji demokracji PO - demografii...
"demokracji" odległej od cywilizacji ludzkiej = międzynarodowej, moralnie odpowiedzialnej pracy urzędników rządowych Polski, bowiem bliskiej korupcyjnym POmediom CENZURUJĄCYM PRAWDĘ ...
Obywatelom szarym wara od wiary w odrodzenie Polski kulturowo, gospodarczo konstruktywnej - dla sąsiedzkich wymian społecznych funDUSZY tworzenia dobrobytu PAŃSTW ...
Cywilizowanych patrioEtycznym Prawem i Sprawiedliwością => EKOnomiczną poliEtyką produkcyjną , redukującą patologie POrepresyjne (bezrobocia) - depresyjnych wypalonych POpremierów ...
konsumentów nie rządzenia i POskrętów tendencyjnych kompetencji -> POpierających MANIE - kłaMANIA POlitycznego i cenzurowania PRAWDY ...
(09.2009r.) POcenzurowana prawda premiera Rosji Wł. Putina :
”” W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH NIE POWINNIŚMY POSTĘPOWAĆ TAK JAK „LEKARZE”- KTÓRZY ZAKAŻAJĄ PACJENTÓW CHOROBAMI, ABY NA „LECZENIU” ZARABIAĆ””
Skoro są sieci - POcenzurowania -> sąsiedzkiej RADY dla międzynarodowych uczestników dyplomatyczno moralnych spOstrzeżeń na Westerplatte,
to Obywatelom szarym wara! od fałszywych obietnic warg rządowych - w szarawarach treningOwych POzwodów...
W wywodach POzawodowych kłamaczy, czy POlityków odpowiedzialnych za nikczemne mataczenie przedstawicieli zawodów zaufania publicznego ?
Pozdrawiam
J.K.
Re: Owczy pęd - na BAL cer owiec...
14 Września, 2011 - 19:22
Hej, co to za bełkot? Jakiś hip-hop?
Wszystko fajnie, ale życie to nie statystyka
16 Maja, 2011 - 13:53
Ze statystycznego punktu widzenia wszystko by się zgadzało. Rzeczywiście teoretycznie bardziej opłaca się PiSowi te wybory przegrać niż wygrać.
Ale w praktyce każdy rok rządów PO to:
1. nieodwracalne straty w gospodarce,
2. pogłębianie nienawiści i antagonizmów w społeczeństwie,
3. niszczenie demokracji i tworzenie państwa policyjnego w Polsce
4. umacnianie tendencji imperialistycznych w Rosji,
5. powiększanie liczby zdesperowanych i żyjących w skrajnym upodleniu "moherów", których rząd do spółki z mediami coraz łatwiej będzie mógł sprowokować do zajść, które staną się pretekstem do delegalizacji opozycji.
Jeśli więc nawet nie przejmiemy władzy zaraz po tych wyborach, to przynajmniej musimy zdobyć taką siłę głosów w Sejmie, aby móc przejąć władzę w sposób pokojowy, przez zawiązanie nowej koalicji (choćby z lewicowymi renegatami próbującymi ratować się ucieczką z tonącego okrętu PO - SLD) do roku 2013. W 2015 może być już za późno.
@Peacemaker
16 Maja, 2011 - 23:32
[quote]1. nieodwracalne straty w gospodarce,[/quote]
rip LunarBird CLHBez przesady. My, Polacy, specjalizujemy się w odbudowie kraju z ruin. Poradzimy sobie.
[quote]2. pogłębianie nienawiści i antagonizmów w społeczeństwie,[/quote]
Nie do końca. Iluzja zielonej wyspy zaczyna się chwiać już teraz. W 2012 czeka nas fiasko Euro i załamanie się budżetu. Nie da się bez końca okłamywać ludzi. Tusk szykuje następcom śmiertelną pułapkę, JarKacz byłby ostatnim osłem, gdyby się dobrowolnie w nią pchał.
[quote]3. niszczenie demokracji i tworzenie państwa policyjnego w Polsce[/quote]
Zapomniałeś, że Polaków jeszcze nigdy i nikomu nie udało się zastraszyć. To nie ten kraj, którym można rządzić siłą.
[quote]5. powiększanie liczby zdesperowanych i żyjących w skrajnym upodleniu "moherów", których rząd do spółki z mediami coraz łatwiej będzie mógł sprowokować do zajść, które staną się pretekstem do delegalizacji opozycji.[/quote]
Komuniści już kiedyś próbowali tego wariantu z wiadomym skutkiem, a po stronie komunistów przynajmniej stało wojsko. Obecne wojsko przez skandaliczne decyzje Bogdana Klicha nie znosi platformersów jak morowej zarazy.
[quote]Jeśli więc nawet nie przejmiemy władzy zaraz po tych wyborach, to przynajmniej musimy zdobyć taką siłę głosów w Sejmie, aby móc przejąć władzę w sposób pokojowy, przez zawiązanie nowej koalicji[/quote]
Mniej więcej 40-45% dla PiS jest raczej pewne. Ale na większość samodzielną nie należy liczyć. Jest to jednak na tyle dużo, że umożliwi samorozwiązanie Sejmu w razie gdyby część posłów innych partii to poparła. A uchwały takiej prezydent chyba nie może zawetować.
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re
17 Maja, 2011 - 08:43
[quote=LunarBird]Bez przesady. My, Polacy, specjalizujemy się w odbudowie kraju z ruin. Poradzimy sobie.
[/quote]
Nie poradzimy. Społeczeństwo się starzeje. Za 5 - 10 lat struktura demograficzna będzie taka, że skończy się możliwość szybkiego rozwoju gospodarczego. Jeśli dodać do tego coraz mniejsze wpływy s UE, oraz samobójczy pakiet klimatyczny tejże UE, mamy jakieś 7 lat na dogonienie Europy. Poczytaj prof. Rybińskiego. I jeszcze jedna oczywista sprawa - rosnący dług, który trzeba będzie spłacić i coraz biedniejsze społeczeństwo - nie będzie z czego oszczędzać.
[quote]
Nie do końca. Iluzja zielonej wyspy zaczyna się chwiać już teraz. W 2012 czeka nas fiasko Euro i załamanie się budżetu. Nie da się bez końca okłamywać ludzi. Tusk szykuje następcom śmiertelną pułapkę, JarKacz byłby ostatnim osłem, gdyby się dobrowolnie w nią pchał.
[/quote]
Zgadza się. Ale pranie mózgów trwa i na każdym kroku spotykam fanatyków traktujących PiS, a zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego (nie stosujmy słownictwa na poziomie PawPonca) jak zło wcielone i wolą umrzeć głodu niż dopuścić go do władzy.
[quote]Zapomniałeś, że Polaków jeszcze nigdy i nikomu nie udało się zastraszyć. To nie ten kraj, którym można rządzić siłą.[/quote]
Siłą nie. Ale manipulacją można. Dlatego Tusk tak mało inwestuje w aparat bezpieczeństwa, a tak dużo w PrOpagandę.
[quote]Komuniści już kiedyś próbowali tego wariantu z wiadomym skutkiem, a po stronie komunistów przynajmniej stało wojsko. Obecne wojsko przez skandaliczne decyzje Bogdana Klicha nie znosi platformersów jak morowej zarazy.
[/quote]
Zapomniałeś o punkcie 4. Gdyby ludzie wyszli na ulice, a wojsko ich poparło, wówczas Tusk poprosi wschodniego sojusznika, aby "w obronie demokracji i praw mniejszości narodowych" udzielił mu "bratniej pomocy". Obydwa warianty przerabialiśmy zarówno my (konfederacja targowicka i II rozbiór Polski, 17 września 1939) jak i inne kraje z naszego obozu (Czechosłowacja, Węgry).
[quote]Mniej więcej 40-45% dla PiS jest raczej pewne. Ale na większość samodzielną nie należy liczyć. Jest to jednak na tyle dużo, że umożliwi samorozwiązanie Sejmu w razie gdyby część posłów innych partii to poparła. A uchwały takiej prezydent chyba nie może zawetować.[/quote]
I tu się z Tobą zgodzę. Ale to nie oznacza, że możemy grać na osłabienie naszego wyniku. Każdy głos jest ważny.
Pozdrowienia
@Peacemaker
17 Maja, 2011 - 11:37
[quote]Jeśli dodać do tego coraz mniejsze wpływy s UE, oraz samobójczy pakiet klimatyczny tejże UE, mamy jakieś 7 lat na dogonienie Europy.[/quote]
rip LunarBird CLHBez przesady z tym błyskawicznym starzeniem się społeczeństwa, w USA starzeje się ono od ponad stu lat i zestarzeć się nie może.
[quote]Ale pranie mózgów trwa i na każdym kroku spotykam fanatyków traktujących PiS, a zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego (nie stosujmy słownictwa na poziomie PawPonca) jak zło wcielone i wolą umrzeć głodu niż dopuścić go do władzy.[/quote]
Nam wystarczy jak nie pójdą do wyborów, zniechęceni do PO.
[quote]Obydwa warianty przerabialiśmy zarówno my (konfederacja targowicka i II rozbiór Polski, 17 września 1939) jak i inne kraje z naszego obozu (Czechosłowacja, Węgry).[/quote]
Do tej pory w Białym Domu może już zasiadać Republikanin. A republikanie na takie ruchy Rosji zareagują bardzo ostro. Zależy im na utrzymaniu niezależności od Rosji państw europy środkowo-wschodniej.
[quote]I tu się z Tobą zgodzę. Ale to nie oznacza, że możemy grać na osłabienie naszego wyniku. Każdy głos jest ważny.[/quote]
ŁŁ nie zwraca się do wyborców PiS. Zwraca się do tych, co mają po równo dosyć i PO, i PiSu. A takich jest niemało.
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re
17 Maja, 2011 - 11:42
[quote=LunarBird]
ŁŁ nie zwraca się do wyborców PiS. Zwraca się do tych, co mają po równo dosyć i PO, i PiSu. A takich jest niemało[/quote]
Gdyby tak rzeczywiście było, to byłbym zdecydowanie za. Tym bardziej, że sam nie jestem bezkrytycznym zwolennikiem PiS-u. Ale obawiam się, że może to się skończyć podobnie, jak historia z PJN-em... co widać choćby po sporach, które zdominowały portal Niepoprawni.PL
Re: Wszystko fajnie, ale życie to nie statystyka
14 Września, 2011 - 19:33
Minimum 30%! Tyle musi osiągnąć PiS, aby zapewnić nam wszystkim osłonę.
@LunarBird,bu-dzin,ossala
16 Maja, 2011 - 14:36
@LunarBird
1.Zgadzam się z tobą, że wariant węgierski byłby najlepszy, tylko czy rzeczywiście jest realny?
AWS zostawiło dziurę Bauca, SLD nie osiągnęło super większości.
Czy Polacy postąpią jak Węgrzy? Mam wątpliwości.
2. Elektorat liberalny nigdy nie wynosił 25%. Co najwyżej 15%. I mówię o tym prawdziwie liberalnym. Bo PO to jest karykatura liberalizmu.
@bu-dzin
Na podstawie czego stwierdzasz, że utracimy niepodległość? Błagam tylko mi nie mówcie o TL, bo to śmiechu warte...
@ossala
Co wolisz kolejną koalicję jako mniejsze zło, która przyniesie PO lub SLD rządzenie i znowu niszczenie Polski?
Czy też góra 2 lata PO i wtedy wariant węgierski z PiS?
@Maras
16 Maja, 2011 - 23:36
[quote]AWS zostawiło dziurę Bauca, SLD nie osiągnęło super większości.
Czy Polacy postąpią jak Węgrzy? Mam wątpliwości.[/quote]
Zwracam uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość jest JEDYNĄ PARTIĄ w historii III Rzeczpospolitej, która po upadku własnego ZWIĘKSZYŁA poparcie.
rok 2005 - 32% dla PiS
upadek rządu PiS/Samoobrona/LPR
rok 2007 - 36% dla PiS
Dla porównania AWS po fiasku własnego rządu zniknęła, SLD straciło przeszło 35%.
rip LunarBird CLHBOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
rip LunarBird CLH
BOW TO NO MAN. TRUST NO ONE.
Re: Owczy pęd do wygranej
14 Września, 2011 - 18:40
"fanatyczni zwolennicy PiS"? Jak czytam teksty kompanów ŁŁ to istotnie zamieniam się w "fanatycznego zwolennika PiS". I kto by pomyślał (http://alchymista.nowyekran.pl/post/16751,partia-antyrosyjska)!