Tea Party Patriots a polscy patrioci
To ostatnie słowo „patrioci”, znika w nazwie piszącym w Polsce o tym ruchu. Skrót używany to TPP, piszą sami o sobie „patrioci”, mają czasopismo „Patriot”.
Ta „organizacja”, ”niema, nie potrzebuje mieć ogólnokrajowego lidera”, choć jej niewątpliwymi autorytetami są Sarah Palin, Ron Paul.
Amerykańska TPP powstała poprzez mobilizację na blogach, w Facebooku i innych internetowych narzędziach.
Każdy może sobie zamówić Inauguracyjną Karta „Tea Party Patriots” – na jej odwrocie wypisano hasła ”Odpowiedzialność fiskalna, konstytucyjnie ograniczony rząd, wolny rynek” - te hasła w Polsce, nie mają się raczej szans znaleźć się na sztandarach zbuntowanych mas ludowych.
Ponadto w naszym położeniu geograficznym, jednak potrzebujemy silnego państwa. Na tyle silnego żeby zapewniło nam niepodległość, i na tyle „lekkiego” by nie utrudniało nam rozwoju gospodarczego.
TPP nie jest to organizacja, nawet ruch, „jest to marka której różni ludzie używają na różne sposoby”. Choć posiada lokalnych koordynatorów. Fotografia z manifestacji, na której widoczne są 2 transparenty „Nie wierz liberalnym mediom” „ wydatki rządu poza kontrolą” - mogliby spokojnie pożyczyć na jakąś „obciachową” demonstrację u nas. „Mainstreamowe media” też są ich przeciwnikiem. Choć z jednym wyjątkiem - popularną FOX NEWS. TPP nie ma programu. Ale pewne rzeczy im się nie podobają: zbyt wielki rząd, zbyt wysokie wydatki, przymus ubezpieczeń zdrowotnych – tego ostatniego by Polacy pewnie nie poparli..
Nasze społeczeństwo wciąż łudzi się, że dostanie od rządu więcej, niż mu rząd zabierze (co zresztą jest sprzeczne z prawami matematyki). Złudzenia w kwestii społecznej, to także to, że zabierze bogatym a da biednym, w kraju gdzie prawie wszyscy należą do pierwszej grupy podatkowej.
Amerykanie chcą, żeby rząd nie przeszkadzał im w osiąganiu sukcesu, Polacy chcą, żeby rząd im ten sukces zapewnił. I będą nadal chcieli, nawet wtedy, gdy rząd ich puści w skarpetkach. A obecny rząd właśnie to robi. Polacy na dodatek do skarpetek będą mieli umowy kredytowe: długi które oni będą spłacać do śmierci oraz ich dzieci i wnuki.
Amerykanie nie chcą żeby im rząd „dał”, ale żeby im nie zabierał. I to jest podstawowa różnica w sposobie myślenia społeczeństw, inne z tego wynikają. np. kwestia posiadania broni. Większość Polaków jest przeciw łatwemu zakupowi broni. Amerykanie z TPP najczęściej używają argumentu „ tam gdzie decydują sekundy, policja pojawia się w ciągu minut”.
Patrioci byli, w odróżnieniu od Komorowskiego, przeciwnikiem ograniczenia ilości broni atomowej przez START. Bo Komorowski oprócz tego że się w USA zbłaźnił, został użyty do poparcia tego programu. Jak pisał M. Chodakiewicz – jeśli Polacy uważani w stanach za chorobliwie antyrosyjskich popierali układ, to było to dla Obamy świetne alibi.
Na stronie TPP podano nawet numery telefonów republikańskich senatorów którzy zapowiedzieli głosowanie za START.
TPP poparło w ostatnich wyborach kandydatów partii republikańskiej. „Ich” kandydaci zdobyli 40 miejsc w Kongresie. Tea Party, jednak nie jest częścią partii republikańskiej, raczej lobby na nią wpływającym. To był ogromny sukces. TPP wygrała te wybory dla siebie i republikanów.
Podobno najlepiej uczyć się na cudzych sukcesach. Jest profil na Facebooku – „Tea Party Patriots”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1063 odsłony
Komentarze
Groch z Kapusta panie dzieju.
14 Września, 2011 - 02:44
Ale bzdury kolego wypisujesz jak zal d... sciska. Jezeli dla Ciebie autorytetem jest Sarah Palin ktora dla forsy porzucila sluzbe publiczna i zostala tania celebrytka dla oglupialych mas to w takim razie powinienes glosowac na Ciecia Grasia i reszte tej glupawej bandy. Sarah Palin jest tak dennie glupia ze juz nawet programy satyryczne przestaly sie z niej nabijac. Ron Paul to nastepny kwiatek do kozuszka. Nie wiem skad czerpiesz wiedze ale najwyrazniej ktos Cie oszukuje i to wierutnie. Wejdz prosze na google tam jest duzo wiadomosci i przestan pisac dyrdymaly bo ludziska w polsce jeszcze do reszty zglupieja.