Zasieki ABW
Po wczorajszych informacjach o CAT i prawdopodobnej inwigilacji L.Kaczyńskiego – Prezydenta RP, dziś znowu cisza.
ABWehra przekazała do mediów jeden komunikat i pas. Okopali się i ogrodzili zasiekami milczenia.
To może czas uporządkować, co wiadomo a czego nie. Co jest w informacjach jawnych, czym jest CAT i o co chodzi. Ponieważ sam do geniuszy od służb się nie zaliczam, liczę , że w komentarzach pojawią się dodatkowe informacje.
Zacznijmy, dlaczego to wszystko takie dziwne i niepokojące.
CAT powstał z inicjatywy walki z zagrożeniem terroryzmem. Stanowi bazę danych o poszczególnych osobach, umożliwiających wymianę informacji, gromadzenie ich w celu wyszukiwania powiązań i rozpoznawanie zagrożeń.
Jakiego rodzaju są gromadzone w CAT informacje nikt nie wie. Tak samo, jakie osoby i powiązania stanowią zainteresowanie służb. Tylko co to ma wspólnego z OCHRONĄ osób najważniejszych w państwie ? Czy Prezydent, Premier, ministrowie, szefowie partii, banków, finansiści i inni „znani” – też mają powiązania z terroryzmem ?
Bo od ochrony to jest BOR i jego wydzielone do różnych funkcji struktury !!
Wypada zauważyć, że CAT stanowi podstawę do wymiany informacji z państwami walczącymi lub zagrożonymi terroryzmem – jak Ukraina (zagrożenie EURO2012) , Rosja – każdy wie, że u nich sporo terrorystów.
Druga sprawa – nic nie wiadomo o kontroli dostępu do zawartości CAT , podano jedynie info o nielegalnym kopiowaniu. Nie znamy procedur ( a muszą być, tak działa każda instytucja państwowa) – o wprowadzeniu osób do rejestru, o zakresie zbieranych informacji drażliwych, o udostępnianiu danych innym służbom i państwom, o wprowadzeniu zmian i aktualizacji, o stosowaniu takich a nie innych środków do zdobycia informacji i wiele , wiele innych. Ktoś te procedury opracował, ktoś je zatwierdził i ktoś miał kontrolować ich stosowanie.
Śledztwo prokuratury, przypomnę, opierają się jedynie na informacjach uzyskanych od ABW i nie dotyczyły ŻADNEGO z w/w czynników – proszę sobie sprawdzić, co obejmowało.
Jednym słowem – niewiele wiadomo.
Za to jest coraz więcej pytań – jakie dane i komu przekazano, co wprowadzono do CAT odnośnie w/w osób, kto z nazwiska i imienia i na jakiej podstawie kontroluje CAT !
Warto by było dowiedzieć się więcej, prawda ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1739 odsłon
Komentarze
Mnie intryguje jedna sprawa
31 Sierpnia, 2011 - 12:37
Też nie jestem specem od służb, czekam aż Ścios zajmie się sprawą. Ale swoje trzy grosze mogę wtrącić chyba?
Otóż rekord "Kaczyński Lech" wprowadzono do bazy 28 października 2009 o 23:02. 1 października powołano CAT, dajmy na to, że 4 tygodnie na odpalenie bazy to nie tak dużo. Ale dlaczego o 23:02??? Żeby terroryści nie podglądali? Czy to standardowa praktyka, że tajne bazy danych wypełnia się o północy?
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Nocna zmiana ciąg dalszy
31 Sierpnia, 2011 - 12:54
Kolejny akt, nocnej zmiany,towarzyszy z WSI
@Yuhma
31 Sierpnia, 2011 - 14:01
No wiesz, ciemność nocy sprzyja spokojnemu pisaniu ;))
A poważniej - jak się na spokojnie przyjrzeć, to jest sprawa zupełnie niezależna od opcji politycznej.
Po pierwsze zachodzi wątpliwość, czy CAT i ABW w ogóle miały takie prawo, by gromadzić dane o politykach, po drugie, czy może wykorzystano to prawo do gromadzenia danych niezgodnie z dopuszczalnym zakresem, po trzecie - komu te dane i na jakiej zasadzie udostępniano.
Ogólnie biorąc, czy tyczy to L.Kaczyńskiego czy Tuska lub Komorowskiego nie ma znaczenia - powstały wątpliwości , a odpowiedź ABW jest żenująca bo nie dotyka tematu, a jedynie jego wycinka odnośnie enigmatycznej "inwigilacji".
Czyli sporo znaków zapytania i żadnych wyjaśnień. A w mediach cisza grobowa.
pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
Ale żeby nie zaszkodzić PO
31 Sierpnia, 2011 - 14:11
dziennikarze i celebryci byliby gotowi udawać ślepych, nawet gdyby ruska armia wkroczyła do Polski.
To głuche milczenie stanowi dla mnie najlepszy dowód, że jest czego się bać.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem