List otwarty do Pana premiera Donalda Tuska! Żadnych złośliwości, absolutnie żadnych aluzji. Tak z potrzeby serca!

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Ma pan rację! Jarosław Kaczyński nie ma prawa pytać "Jak żyć", "I jak tu żyć"! Piszę ten list z potrzeby serca. Jako akt ekspiacji za wczorajszy i poprzednie wpisy!
Ma Pan rację!
Prezes Jarosław Kaczyński nie ma prawa pytać "Jak żyć", "I jak tu żyć"!
Nie może o to pytać ten, kto nigdy nie był fanem Lechii Gdańsk!
Nie może o to pytać ktoś, kto nigdy nie skopał kibica znienawidzonej Arki Gdynia!
Nie może stawiać takich pytań ten, który nigdy nie zdemolował kilku samochodów na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy wracając z meczu na stadionie Zawiszy!
Prezes PiS nie ma prawa, absolutnie żadnego prawa do takich pytań!
Nawet ja, rolnik prosty nie śmiem stawiać takich pytań, bo to są pytania na wskroś złośliwe!
Bardzo złośliwe!
Np w ub. piątek ledwo wjechałem na pole kombajnem, a tu z nieba znów deszcz!
I co!?
Trudno!
Muszę czekać, aż znów przeschnie i wjadę zebrać te niestety zczerniałe już ziarna z nędznych kłosów!
Ale ja wiem jak żyć!
I nie zawracam głowy takimi pytaniami panu premierowi!
Zresztą od lat prenumeruję GW i czytam ją od deski do deski!
Dlatego wiem jak żyć!
Wiem też jak ma pan trudno będąc premierem!
Moja żona zaś po przeczytaniu wysokich obcasów i wielkiego formatu nawet w swych przydeptanych kapcio-laczach i znoszonej podomce czuje się tak szczęśliwa jakby miała na sobie szlafrok zabrany cichcem z hotelu rodziców Paris Hilton!
My wiemy jak żyć, bo panu ufamy!
Ufamy w pana słowa, że będzie lepiej.
Ten pana optymizm wyrażony w czterogodzinnym expose sprzed cztery laty zachowujemy do dziś!
Podziwiamy też z żoną i naszymi rolnikami- sąsiadami też to, co pan zasiał na początek prezydencji!
Ileż nauk i optymizmu pan w nim zawarł!
Wszak to już procentuje, skoro mimo kolejnej grożby kryzysu szefowie rządów UE są nadal na beztroskich wakacjach przekonani, że pański optymizm uczyni cuda!
I tak trzymać panie premierze bez względu na złośliwe pytania prezesa Kaczyńskiego!
Pan wie jak żyć i my to wiemy!

Skoro tak, to wydaje mi się, że nie mam sensu urządzać debat z PiS'em!
Po co!?
Wszak w miniony piątek z sejmowej mównicy jasno i dobitnie
powiedzieliście opozycji, że szkoda czasu na słuchanie ich opinii, krytyki, propozycji!
I tak trzymać!
Ma pan słusznego, jakby rzekł mój serdeczny kolega!
Z kim tu debatować?
I o czym?
Wszak wszystko idzie dobrze, tak jak pan Polaków zapewnia!
A że kilku km autostrady zabraknie?
Któż to zauważy w morzu osiągnięć pana ekipy!
Żadnych debat!
Po co one panu!?
Ileż dodatkowego czasu będzie na dalsze mądre rządzenie!
I będzie pan miał więcej czasu dla siebie i rodziny!
Nie będzie potrzeby zrywania się już w poniedziałek, aby o 13 lecieć do Warszawy.
Cały poniedziałek dla siebie; póżne śniadanie, plaża, molo!
Pan wie, że jest pan ozdobą Sopotu!
Gdy biegnie pan plażą to ludzie na Monciaku kierują wzrok nie na paradę jachtów, ale na pana!
Zamiast na lody do Włocha lecą podziwiać bieg premiera.
To pan jest w centrum uwagi!
A Grand, Scheraton oraz kompleks Hoeffnera w cieniu!, który rzuca trenujący w pocie czoła premier!
Przy panu drepczący Sarkozy w otoczeniu ochroniarzy wygląda jak pikuś, jak mały pikuś!
A pan, jak Apollon sopocki na tle plaży, mew, albatrosów!
Wszystko jest tłem!
Przyćmił już pan cały kurort Sopot!
Tak więc żadnych debat, bo to strata czasu!
Wraca pan do stolicy we wtorek, po południu.
Mecz na Bemowie o 18 i we środę do urmu!
Wiadomo, ze dobra maszyneria kręci się sama.
Ministrowie dobrze dobrani, więc nadzór zbędny!
Środa, czwartek i w piątek tuż po śniadaniu znów do domku!
I tak trzymać!
Przy tej intensywności treningu nawet lewatywa tak popularna w pana otoczeniu wydaje się zbędną, choć Radek Sikorski powinien z niej częściej korzystać, gdyż przytył za dużo i plapa mu się już rozlewa, robi jak u Kalisza!
Panie premierze debaty to czas stracony, który pana ministrowie mogą wykorzystać, aby zadbać bardziej o siebie, aby na ostatnie tygodnie kampanii wyborczej wyglądać szałowo!
Jak bóstwa!
Np.taki Czarek Grabarczyk jest tak straszliwie zapracowany!
Z jednego pogotowia strajkowego na drugie.
Ze spółki podkłady zaraz na pantografy, z kas biletowych na cargo!
Można w tym się pogubić, gdy ostatnio w tym zaganianiu przyznał podwyżkę nawet spółce prywatnej Avviva!
Kasia Hall!
Gdy zlazła z kozetki lekarskiej wnet wlazła na tabloidy!
Ale miała na sobie niezbyt seksowne dessou!
Nie mówię, żeby zaraz jak Doda w stringach, ale mogłaby sobie sprawić coś bardziej wyrazistego.
Co powiedzą o swej minister uczennice gimnazjum na rozpoczęcie roku?
Mógłby pan premier doradzić, że w Lidlu jest promocja bielizny damskiej.
Do kiełbasy grill'owej dają gratis po dwie pary majtek! w wielkiej wymiarówce!
Nawet prezydentowa się w nie obkupiła będąc w Giżycku na otwarcie Ekomariny!
Ewunia Kopacz, ulubiony minister pana premiera!
Także zamiast debatować z takim Piechą mogłaby ten czas przeznaczyć dla siebie!
Posiedzieć jeszcze na słoneczku sierpniowym, aby te syfy jej z twarzy zniknęły i coś zrobić z tymi zawsze przepoconymi włosami!
Taka nawet bardzo niechlujna Janka Paradowska, ponad leciwa gwiazda superstacji, babko-ciotka nie tylko Jacka Żakowskiego ostatnio bardziej zadbała o siebie!
Tak więc czy min. Ewie nie wstyd gdy otwiera usta przy chociażby Grzesiu Schetynie, który obstalował se śnieżnobiałą szufladę jak ta la la!
A min. Miller?
Wiadomo, że zapracowany nie tylko tłumaczeniem, przepisywaniem gotowców z cyrylicy na znaki łacińskie!
Niedługo będzie szerszy niż wyższy!
Zamiast debaty z Ludwikiem Dornem kuracja wg Januszka z Biłgoraja, czyli lewatywa z kawą!
Tak, tak!
To nie żarty!
To znana i skuteczna w kręgach hollywoodzkich kuracja!
Wystarczy popatrzeć ile podbródków już zgubił biłgorajski dobrodziejo-edytoro-wydawca nie tylko pana premiera!

Tak czy inaczej jest tak wiele argumentów za tym, aby nie debatować z Jarosławem Kaczyńskim i nie odpowiadać na pytania; "Jak żyć" i "Jak tu żyć"!
Bo to pytania niby proste panie premierze, ale bardzo grożne!, zdrawliwe jak wiry pozornie leniwej Pilicy.
Bo panie premierze, nawet jeśli znów zaskoczony prezes PiS nie poda ceny kg jabłek w odmianie pożnojesiennej na targu w Miliczu, to może np zadać pytanie co będzie z milionem kredytobiorców we frankach, którzy już do końca swego życia będą spłacać mieszkania i domy?
A w takiej samej sytuacji lub nawet gorszej są także ci , którzy mają kredyty złotówkowe.
Jedni i drudzy będą harować, krwawo spłacając raty bez żadnej gwarancji, że za kilka lat banki będące faktycznymi właścicielami ich domostw nie przeniosą tych polskich rodzin do kontenerów!
Tak!
Tak!
Panie premierze, a to potencjalnie niby pański elektorat!
Młodzi, wykształceni, z wielkich i mniejszych miast ugotowani w kredyty frankowe i złotówkowe!

Tak więc panie premierze niechaj pan tak nie szafuje wizją debat, bo to broń dla pana formacji wyjątkowo grożna, nawet przy wielkiej przychylność mediów!
Panie premierze to tylko kilka argumentów za tym, aby zamiast debaty ten czas spożytkować raczej na cele własne!
Niechaj pan korzysta, bo debata to broń grożna!, szczególnie gdy myśli się o niej w wymiarze ukochanej kategorii- cztery dni na sopockiej plaży i niepełne trzy dni pracy!
Ten wymiar czasu pracy szefa, jakże nigdzie nie spotykany
może mocne sfiksować widzenie rzeczywistości!

Jak żyć panie premierze?
I jak tu żyć?
Gdy nie wiem kiedy znów wjadę na pola, aby zebrać to co zasiałem!
A pan premier nie tylko mi odmawia prawa do takiego pytania!
Pan premier proponuje mi debatę!
A o czymże ja miałbym niby debatować z takim min. Sawickim!? po jego czteroletnim antyrolniczo-antygospodarskim ...M O N O L O G U !!!
Panie premierze!
Pańska ekipa nie jest niestety zdolna do jakiejkolwiek debaty!
pzdr

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

tak oberwał od Ciebie, antysalonie, że postanowiłam nie kopać leżącego.
Świetny tekst. Naprawdę.

Vote up!
1
Vote down!
0
#177974

pzdr Cię niedzielno-słonecznie!

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#177981

A szkoda bo on nie miałby z tym najmniejszego problemu

POZDRAWIAM

Vote up!
0
Vote down!
0
#177987

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#178019

Wezwać zakład POgrzebowy [kopacz i grabarczyk sp.z OO]
aby POsprzątali zwłoki...
Gratuluję...

Vote up!
0
Vote down!
0
#177975

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#177983

Znów Igry! - Wybory! - Balejaż trwa,
Platforma wygrywa? - Demontaż TRWA.
Wybory? - a po nich?, STRACH myśleć jest,
Trza Polskę "namówić", na drugi CHRZEST.

A że pogodę mamy "nieżniwną", to przecież wiadomo, że to wina PiS-u, a "okrągło-głowy" Sawicki ma dotację z Unii do własnej, to nie będzie się zajmował jakimiś pierdołami. Jemu wystarczy, że będzie miał ściernisko, a od tego do kasiory - to już blisko.
A co do Rządu?
Wiesz ! - jakie on to ma problemy?,
Że mu "żyrandol" - odbierzemy.
"Zielona Wyspa"? Tusk w koronie?
KRETY JĄ RYJĄ - NARÓD TONIE.

Może Tusk na plaży /trenując oczywiście/, obmyśla jakby w razie czego przepłynąć wpław do Szwecji?. Może ktoś słyszał, jak mamrocze pod nosem "no i cóż, że ze Szwecji" - "no i cóż że ze Szwecji".

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

komar

#177985

winił ....Jarosław!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#178020

List z załącznikiem ZNAKOMITE - ALE WARTOŚCI W NICH
PRZYWOŁANE ZA TRUDNE DLA ZASIADACZY, CWANIAKÓW,
DO TEGO POTRZEBA TŁUMACZY I WARTOŚCI.....

Vote up!
0
Vote down!
0

merypol

#177994

to jest dla nich zbyt trudne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#177996

niezbędny!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#178021

Cholernie ciężko człowiekowi
wyrwać się znowu spoza krat.
To może przez to, że nie dobił -
znowu w ich wielkie łapy wpadł.

Króciutką chwilę było pięknie.
Wolnością człowiek mógł oddychać,
lecz zawsze ktoś strachliwy pęknie,
a potem reszta musi zdychać.

Cholernie ciężko znowu słyszeć
twarde buciory i ten kit.
Czy to się jeszcze rozkołysze?
Czy wieczny będzie zamków zgrzyt?

Chełpią się, śmieją, dokładają
i wszystko każą kłaść na stole.
A na wolności surmy grają.
Czy słyszysz je chociaż matole?

Umęczyć możesz , lecz nie złamiesz,
a ja poczekam - nawet długo,
lecz kiedyś sam przed sądem staniesz.
I nie licz znów na rundę drugą!

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#177997

podzięki za Twe artystyczno-poetyckie opiso-kwintosencje
czasów mizerii Tuska!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#178022

Pamflet ludu Rzeczpospolitej po powieszeniu na szubienicy zdrajcy hetmana wielkiego litewskiego Szymona Marcina Kossakowskiego, spiskującego na rzecz Rosji przeciwko królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu:

"straciłem życie i sławę, niż pierwsze, ostatnie wprzodu,
sam sobie dałem buławę, stryczek był z woli narodu.
Śmierć mą nie głosiły dzwony, wyrok słuszny dni mych przerwą,
jam tu został pogrzebiony, i tu ginie moje ścierwo".

Vote up!
0
Vote down!
0

http://www.polskawalczaca.com/index.php

http://forum.wolna-polska.pl/

#178005

Czy dociera to tych co trzeba?!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#178024

 Warszawa, 28-06-2011

 
Rzecznik Praw Obywatelskich
Pani Irena Lipowicz
biurorzecznika@brpo.gov.pl
 
Szanowna Pani;
 
Proszę o pilną interwencję w przytaczanej dalej sprawie, uznanej przez Głównego Inspektora Sanitarnego (patrz kopia pisma GIS), w sposób skandalicznie arogancki za bezzasadną, co argumentuję w swoim piśmie do GIS (patrz kopia pisma do GIS).
 
Chcę też zwrócić Pani uwagę, że występuję do Pani już z trzecim wnioskiem w sprawie nękania mnie uporczywym hałasem przez działające (od początku 2008 roku) niezgodnie z prawem (ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych) władze SM Wyżyny. Nękanie hałasem dochodzącym z pomieszczeń w dyspozycji spółdzielni trwa od połowy kwietnia 2011 przez 24 godziny na dobę, przy pełnej pobłażliwości inspekcji sanitarnej wszystkich szczebli, dopuszczającej tym samym, stosowanie udręki psycho-fizycznej w życiu społecznym jako całkowicie zasadne działania w zwalczaniu ludzi protestujących przeciw bezprawnej władzy występnych kacyków spółdzielczych, mimo że obowiązki ustawowe służb sanitarnych wyraźnie nakazują podejmowanie działań inspekcyjnych, jak i prewencyjnych oraz eliminujących skutki zagrożeń.
 
Od 70 dni SM Wyżyny nie robi nic, by wyeliminować uporczywy hałas infradźwiękowy, a ma to na celu dręczenie mnie jako przeciwnika bezprawnych władz spółdzielni (co od 3,5 roku nie przeszkadza organów władzy państwowej, dbającej, jak widać, o najwierniejszy elektorat!!!)
Od 60 dni sanepid nie potrafi zrobić nic, jako że dopuszcza swoją niekompetencją i bezskutecznością do tego by działające wbrew prawu władze spółdzielni dręczyły mnie 70 dni uporczywym hałasem
 
Od 50 dni RPO nie robi nic, by chroniić i obronić moje prawo do życia na miarę elementarnych standardów społecznych, nie reagując na podane w poprzednich wnioskach informacje od długotrwałym nękaniu przez ‘spółdzielców”, jak też nie wywiązywaniu się przez jednostki sanepidu z ich obowiązków względem mnie, zdaje się jeszcze obywatela...
 
Brak jest jakiegokolwiek śladu Pani działań w tej sprawie, bowiem nie otrzymałem żadnej odpowiedzi na dwa poprzednie wnioski, co oznacza, wydaje się, dyskwalifikującą Panią, jako prawnika i w dodatku RPO, bezczynność w wypełnianiu obowiązków konstytucyjnych i ustawowych.
Vote up!
0
Vote down!
0
#178012

I nie miej złudzeń!
Prędzej ujmie się za komarem, żabą czy nawet szerszeniem niż Tobą!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#178026

Prawica, PIS ma swój betonowy elektorat, (jak ja go nazywam) taki, który odporny jest na wstrząsy, zmiany kierunku wiatru, zawsze w jedną stronę. Nie zależnie czy pod prąd, czy z prądem, czy pod wiatr, czy z wiatrem. zawsze w tym samym kierunku. Wyborcy odpowiedzialni, ukształtowani przez życie, konsekwentni. Polacy prawdziwi.

To jednak w obecnych realiach zbyt mało, ażeby wygrać nadchodzące wybory. Trzeba wykonać ukłon w stronę tych "zadowolonych", bo innego elektoratu nie ma i demograficznie nie przybędzie w ciągu dwóch miesięcy. Narodowa polska prawica czerwonym kłaniać się nie będzie (klękać wcale). Nie będzie strzelać oczkami w stronę "mniejszości" (celowo w nawiasie, żeby nie użyć bardziej dosadnego nazewnictwa). Więc kogo antysalonie ? Pozostają ci wyżej wymienieni, ci zawiedzeni jeśli tacy są. Sam znam takich co to inaczej śpiewają, bo im się bieda kręcić  koło domu zaczyna.

Można jednak liczyć na nich, że pójdą do wyborów i zagłosują na PIS albo chociaż przeciwko platformie ? Nie pójdą wcale tłumacząc, że teraz to już nie ma na kogo głosować. Kampania wyborcza i sondaże (jakie by one nie były) pokazują jednoznacznie jakie ugrupowania do sejmu wejdą, a z nimi "jedynki" (może od piątego miejsca przypadkiem ktoś wskoczy nowy ale partie pozostaną te same i z ich liderami.

To po pierwsze. Po drugie. Jeśli PIS (bo w moim pojęciu tylko ta partia zasługuje na szacunek i poparcie i nie należę i nie należałem NIGDY do wyżej "zawiedzionych") otrzyma głosy części elektoratu i wygra wybory i dojedzie całą kadencję do następnych, To czy utrzyma ten dodatkowy elektorat ?

Dlaczego o to pytam.

Antysalonie, jesteś rolnikiem i ja nim krótko byłem. Urodziłem się w dużym mieście tylko dlatego, że bliżej szpitala nie było. Całe swoje dotychczasowe życie mieszkam na wsi ( z przerwą na wojsko) i wiem jak wygląda życie na roli.

Jesteś rolnikiem a więc człowiekiem, który bez znacznych pokładów cierpliwości w pracy w rolnictwie się nie uchowa. Tu rotacja obrotu pieniądza trwa nie krócej jak 1/2 roku przy zasiewach wiosennych, choć i to nie do końca bo glebę już z jesieni przygotować trzeba pod wiosenną uprawę. Więc inwestycja trwa minimum rok. Minimum rok. W innych inwestycjach zyski, jeśli się koniunktura nie zmieni, pojawiają się po latach. Jeśli się w ogóle pojawią.

Po co to piszę ? Naprawa kraju po takiej dewastacji będzie trwała wiele wiele lat, zanim społeczeństwo odczuje poprawę. Przy takim stanie gospodarki i zadłużeniu wewnętrznym i zewnętrznym. Kredyt "bierze" się dość szybko i łatwo wydaje.

Spłata trwa wiele lat.

Stąd pytanie. Czy ten "nabyty" jeśli się takowy znajdzie, elektorat wytrwa ? Jeśli po roku nie odczuje znaczącej poprawy, to po czterech latach znowu odpłynie w kierunku pustych obietnic. 

W cztery lata nie da się naprawić zniszczeń jakich dokonano w ostatnim czasie.

Wystarczy cierpliwości, wytrwałości ?

Pozdrawiam

10 za tekst

PS. Takie żniwa nasi rolnicy nazywają kradzionymi,

       czyli "kradną" swoje zbiory pogodzie.

      

    

Vote up!
0
Vote down!
0
#178040

kitciwucho;Wydaje się ,że ten elektorat PO TEŻ MA INSTYNKT SAMOZACHOWAWCZY.

Vote up!
0
Vote down!
0

kitciwucho

#178052

10 :D
http://www.youtube.com/user/2samuray?feature=mhee

Vote up!
0
Vote down!
0
#178078

A mówił, że on nic nie może, a tu proszę jaka kondycha!
Znów skłamał...

Pozdrawiam.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#178115

Jak nieraz dla kontroli włączę te media i posłucham co i kto wygaduje, to ręce opadają. Czy oni nie dostrzegają, że to już jest szyte tak grubymi nićmi, tsa ich propaganda i zakłamywanie rzeczywistości. Zaden normalny człowiek już tego nie kupi. Przyjdzie czas, że wywiozą ich z kupą gnoju tam gdzie jest ich miejsce. Tego czego się nie zrobiło przed 20 laty trzeba zrobić teraz. Lustracja i wypieprzenie na zbity ryj wsystkich szkodników.

Vote up!
0
Vote down!
0
#230450

Solidarność radziła sobie z gnojem. Lustrację uniemożliwił między innymi Tusk. Siedział i liczył jak zwakle głosy poparcia gdy Bolek ze strachu obalał Rząd Jana Olszewskiego.
Wtedy zabrakło Narodowi determinacji by gnój wywieźć do końca. Teraz znowu zaczyna śmierdzieć.
Potrzebna jest wycieczka dwóch milionów bezrobotnych by dokończyć to czego nie doprowadziło się do końca.

Vote up!
0
Vote down!
0
#230449