Znak Orła - potęgi symbol prowadzi nas

Obrazek użytkownika zpierwszejpilki.pl
Sport

Felietonista serwisu zpierwszejpilki.pl, Miłosz Łaski, zastanawia się nad kierunkiem reform w Unii Europejskiej w kontekście ostatnich decyzji na polu futbolowym. Gwiazdki zamiast Orła? Bardzo prawdopodobne...

Szperając w pamięci ciężko mi znaleźć kibiców polskiej drużyny piłkarskiej, którzy w swojej bogatej kolekcji flag klubowych nie posiadają tej z dumnym Orłem w koronie oraz nazwą klubu na biało-czerwonym tle. Dziś pewien związek próbuje zamienić symbol, za który miliony naszych rodaków oddało swoje życie na swój własny. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to wcale nie jest nieudany żart, lecz brutalna, europejska rzeczywistość.

Link do dyskusji na temat artykułu: http://www.zpierwszejpilki.com.pl/dzial-kibica/publicystyka/znak-orla-potegi-symbol-prowadzi-nas/2/280/

RÓŻA KWITNIE W GROBIE

„Jest w nas potencjał wielkości i jest potencjał małości. To wynika z tego, że istnieją, tuż obok siebie, dwie Polski – a jeśli istnieją dwie Polski, to muszą też istnieć dwa narody Polaków. Te narody oddzieliły się od siebie i zaczęły wieść życie osobne kilkaset lat temu. Jeden to naród patriotów, drugi – naród kolaborantów.”. Nie sposób nie zgodzić się z tymi słowami Jarosława Marka Rymkiewicza wypowiedzianymi w wywiadzie dla tygodnika „Uważam Rze”. Ten „drugi naród” kilka lat temu wprowadził nas do Unii Europejskiej ograniczając tym samym w znacznym stopniu suwerenność Polski i Polaków. Dziś wszyscy ponosimy tego konsekwencje. Zdawać by się mogło, że zastąpienie narodowych symboli na koszulkach sportowców dwunastoma gwiazdami na niebieskim tle to apogeum absurdalnych pomysłów, którymi regularnie obdarowują nas nasi (wasi?) europejscy dygnitarze. (link) Nie chcę być złym prorokiem, ale widzę już dalsze etapy drogi, którą w chwili obecnej podążamy- reprezentacja Europy, całkowite zatarcie granic międzypaństwowych, Polskość jako forma lokalnego folkloru – widma, które nie raz, nie dwa nie dawały mi zasnąć. Nowe czasy przyniosły nowe zagrożenia, które przez wielu kibiców były bagatelizowane do momentu, kiedy w sposób bezpośredni nie dotknęły ich życia – sportu.

ABSIT!

Jako kibic nie wyobrażam sobie naszych klubowych-narodowych flag w niebieskiej kolorystyce, sławiących zjednoczoną Europę. Taki ze mnie nietolerancyjny zaściankowy faszysta, który ponad wszystko umiłował swój klub, swoje miasto, swój kraj. Pełną piersią zawsze będę śpiewał Mazurka Dąbrowskiego, a nie Odę do radości. Pozostaje mi wierzyć, że ktoś, kiedyś pójdzie po rozum do głowy i zobaczy, że próby pełnej asymilacji państw europejskich ze względów historycznych, kulturowych oraz społecznych nie mają logicznej racji bytu.

POCZOBUT PO POLSKU

Skoro już jesteśmy przy naszym lokalnym podwórku (jeszcze naszym) i karach w demokratycznym ( :-) ) państwie... Doigrali się niesforni „kibole” białostockiej Jagielloni. Sąd Rejonowy w Białymstoku zadecydował, iż mandaty przyznane im za pozdrawianie miłościwie panującego nam premiera słowem „matole” zostały wydane zgodnie z prawem i jako takie muszą zostać zapłacone. (link) No cóż – teraz pozostaje nam czekać na pośmiertny proces wytoczony Józefowi Piłsudskiemu za sławetny cytat „Polacy to naród wspaniały, tylko ludzie kurwy”. Biorąc pod uwagę kaliber przekleństwa użytego przez Marszałka, a obrazę poprzez „matołowanie” możemy być pewni, że czeka go surowa kara. I nie zaryzykuję stwierdzenia, że ta cała sytuacja przypomina zatrzymanie Andrzeja Poczobuta przez reżim Łukaszenki, i wyrok wydany przez posłuszny mu sąd. Żyjemy przecież w wolnym państwie- niestety w tym kontekście słowo „wolny” odnosi się do sposobu myślenia obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Pozostaje mieć nadzieję, że do jesieni rodacy zdejmą z oczu klapki i zobaczą aferę hazardową, rosnący w zastraszającym tempie dług publiczny, zamknięte stadiony i zatrzymanego za prowadzenie antykomora Internautę. Wybudowanych autostrad, lotnisk oraz dworców niestety nie zobaczą, ponieważ ich nie ma.

Miłosz Łaski, felietonista serwisu zpierwszejpilki.pl

Brak głosów

Komentarze

Nie sądzę, by to przeszło, bo tacy Brytyjczycy nie chcieli waluty to raczej nie zgodzą się by grać pod sztandarem eurokołchozu, skoro Wielka Brytania nie ma wspólnej reprezentacji.
Nie mniej jednak, pomysł oddaje, w jaką stronę ta cała Unia zmierza. Zamiast współpracy gospodarczej w ramach silnych państw narodowych, chcą nam zafundować jedno wielkie państwo, w którym będzie centrum decyzyjne wiadomo gdzie i peryferie chłonące rozkazy: na południu, bo są zadłużeni po uszy, a na wschodzie bo sobie dali wcisnąć taki model sami...

Vote up!
0
Vote down!
0

"Zjednoczeni ludzie potrafią obalić każdy system..."
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#169640