Instynkt samozachowawczy czy skok na Euro

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Tak spory odpływ ludzi z rządu do Parlamentu Europejskiego, jak obecnie, to ewenement zastanawiający. To, że trzeba będzie prędzej czy później zbilansować rządy ekipy Tuska nie ulega wątpliwości. Zbyt wiele dzieje się wbrew prawu. Polsce grozi nie tylko zmiana ustroju, ale wręcz pełna podległość Unii Europejskiej, która staje się na naszych oczach Europą we władaniu niemieckim. Co to oznacza dla Polski każdy może sobie wyobrazić. Tusk przed odpowiedzialnością umknie, jeśli nie do Brukseli, to do Berlina. Jednak jego bonzowie mogą mieć mniej szczęścia. Może zatem PE okazać się dobrym alibi, w dodatku lukratywnym. Jeśli zadziałał instynkt samozachowawczy, to dlaczego ominął innych, nie mniej obarczonych „zasługami” dla „europeizowania” Polski?

Trzeba przyznać, mimo, że neo-TVP nie da się oglądać, to jednak tak źle nie jest. Niektóre stacje społecznościowe – może trafniej: komercyjne – niezupełnie się liczą z cenzurą w postaci do ut des, jak kiedyś mawiano, (znaczy to: ty mi wygodzisz i ja ci wygodzę) toteż czasami można coś obejrzeć. Ale nie jest też nudno w polityce, choć to, co robią nowi właściciele z Polską powinno niepokoić. Nudę rozbijają wszakże wydarzenia nieoczekiwane. Choćby kompletowanie kandydatów do PE z PO. Co do ugrupowań satelickich – w PRL mówiono: zaprzyjaźnionych, bratnich – a więc tych kanapówek, jeszcze nic nie wiadomo, bo jest o co walczyć. Przecież za merdanie ogonem przed Tuskiem i jego niemieckimi mocodawcami można słusznie domagać się gratyfikacji. W końcu tylko za siedzenie w Strasburgu, bo większość aby tylko siedzi, ewentualnie, jak każą, pyszczy przeciw Polsce. Różne przypuszczenia nasuwa coś zgoła innego. To są ci kandydaci, którzy dotąd stanowili szpicę ataku na PiS jako ministrowie, różnego rodzaju aktywiszcza, a teraz nagle zwijają manatki i siup do Strasburga. Co jest grane? Otóż niektórzy może mają coś załatwić dla Tuska. Czytałem gdzieś, że Tusk Kierwińskiego posyła za Kamińskim i Wąsikiem. To chyba kawał. Kierwińśki wprawdzie stwarza wrażenie dawnego funkcjonariusza SB, ale gdzież mu tam do Kamińskiego? Borys Budka i Sienkiewicz, obok Kierwińskiego to takie trio bez którego ten rząd, jak się wydaje, nie może zdobyć się na przygotowanie Polski do statusu jakiegoś nowego GG, do czego zmierza kierownictwo UE, a konkretnie Niemcy. Dlaczego więc ci panowie robią „fugas chrustas”, jak to się kiedyś mówiło? Przypuszczeń jest wiele. Jedno, gdyby było prawdopodobne, mówiłoby wiele o prognozach wiązanych z rządami Tuska. Dla niektorych obecnych polityków Bruksela czy Strasburg mógłby być niezłym schronieniem. Takich gdybań jest wiele. Przyszłość pokaże o co chodzi.

Co do reszty kandydatów sprawa jest jasna. Trzeba było postarać się o to, by nowa ekipa z Polski (nie polska) dostała swą kasę. Za szkodzenie Polsce i awansem za to, co wyczyniać będą w Parlamencie Europejskim. Po prostu oni pojadą po kasę. Jak zresztą większość deputowanych i niech im będzie, ale ta kasa to nie podarunek Unii, to polskie pieniądze, dlatego szkodzenie Polsce i Polakom to jednak nie tylko zdrada interesu narodowego, ale podłość i rażąca nieuczciwość.

Brak w Polsce takich ludzi jak Joński, Szczerba, Gasiuk-Pihowicz może wyjść na dobre nawet rządzącym, gdyż niejedną drażliwą sprawę można będzie przedyskutować bez występów bardziej właściwych dla kabaretu czy knajpy. Obecność na liście Gronkiewicz-Walc, czy Ewa Kopacz, to panis bene merentium dla osób, które niekoniecznie dla Polski, ale mają jednak swoje zasługi.

Każda rzecz ma swoje dobre i złe strony. Tak n. p. Sienkiewicz niedawno mówił o Parlamencie Europejskim: cmentarzysko. Teraz chce tam jechać jako kto? Jako grabarz? Ale dobre jest to, że rezygnuje ze stanowiska ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Co do kultury, to dziś właściwie nie wiadomo co to jest? Czy bardzo wiele programów w TV się tu załapie? A co do dziedzictwa narodowego, to można odczuć ulgę, że na razie nie zostanie ono roztrwonione. Tak więc obecnością tych ludzi w PE nie ma się co zajmować, gdyż wszystko jest po staremu: będzie przeciw Polsce ile Niemcy zażądają i tyle Euro ile za to dają.

`

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

Wyborcy Tuska to jeszcze trwają przy nim tak po prostu ze wstydu bo nie chcą się przyznać że ich wydymał, albo po prostu są idiotami?

Vote up!
8
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1660299

Raczej są umoczeni, tak czy siak. Bo jak można sądzić ze są patriotami polskimi? Intelekt i IQ nie Ida w parze a powinien. Pomijam miłościwie tych co myślą że jak .eblo to siem urwało. Sorry, wyedytowałem bo to blog zacnej osoby.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1660313

Mafijna, postbolszewicka, psychopatyczna elita PO-PSL i Polska 2050, tworzy nowe PRL-bis wspólnie z komuną i lewackimi degeneratami

W okresie panowania komunistycznej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) kontynuującej zbrodnicze, sowieckie tradycje PPR — komunistyczna propaganda w PRL mówiła, że PZPR jest leninowską „Awangardą klasy robotniczej” oraz „Przewodnią siłą narodu”…

Od upadku PZPR-owskiej mafii minęło ponad trzydzieści lat. Jednak działalność PO, a więc dzisiejszej nowej „przewodniej siły narodu”, czyli mafijnej partii Tuska i Kopacz czy Komorowskiego ze Schetyną jest wyraźnym dowodem na to, że w okresie rządów PO–PSL stworzono — z wykorzystaniem wzorów z PRL na tworzenie PZPR-owskiej nomenklatury — szczelny system selekcji negatywnej z którego przez lata bezkarnie korzystali mafiozi z PO-PSL-Polska 2050 oraz przestępcy.*

Teoretyczne państwo przestępczej, psychopatycznej elity III RP

Łobaczewski w swojej „Ponerologii Politycznej” znakomicie wyjaśnia sposób w jaki psychopatyczna elita III RP, czyli PRL-bis „odkrywa swoje odmienne sposoby działania i walki o byt”, jednocześnie podporządkowując swoim interesom społeczeństwo złożone z ludzi normalnych. A także pozbawiając przy tym wiele osób zdrowego rozsądku za pomocą zezwolenia na „kręcenie lodów” lub pośrednictwa agenturalnych, podporządkowanych, albo wysługujących się mafijnej PO-PSL mass mediów, często przy tym współpracujących z tajną, zbrodniczą, sowiecką agenturą różnego rodzaju tajnych, peerelowskich służb.

Tym samym, ta postsowiecka władza działała jako znacząca destruktywna siła w państwie, którym zarządza. W ten sposób ta psychopatyczna PO-PSL i Polska 2050 sama określają się jako zbrodnicze, mafijne oraz antynarodowe. Jednocześnie PO-PSL jest partią tworząca swój „światek o swoistych prawach i obyczajach”, w jakim normalne jest odbieranie instrukcji przez posłów PO od przestępców czy członków mafii w czasie spotkań np. na cmentarzu.

  • Tak więc - sądząc po liczbie przestępców w szeregach PO jacy są chronieni przez PO-PSL immunitetem poselskim w Sejmie i Senacie oraz w UE - przestępcze i mafijne PO-PSL i Polska 2050 są partiami gotowymi do niszczenia Polski oraz rabunku mienia Polski i Polaków, a nawet i do „wyrzynania watah”, byleby tylko — nawet za cenę zniszczenia państwa utrzymać władzę przestępców oraz zbrodniczych mafii…

_______________________________

* Zob. https://niepoprawni.pl/blog/andy-aandy/banalizacja-zla-przez-mafijne-elity-iii-rp

** Zob. "Kiedy psychopaci zdobywają władzę i dobrobyt — stają się skłonni do uznania siebie za kryterium normalności"

Vote up!
4
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1660337

Ucieczka i kasa jednocześnie. I tak to sobie pogrywają z nami...

Polexit, chyba że byłyby  p o l s k i e  władze, które zadbają o nasz polski interes. Ale na to się nie zanosi, a UE wymyśla coraz to nowe rzeczy, które sprowadzą na nas biedę i niewolę.

Oponenci powiedzą: Jak nie Unia to co? 

Odpowiadam: To Polska. Może być ścisły sojusz z jednym czy drugim krajem. Koncepcja Międzymorza nie jest zła, ale bez wsparcia sama Polska tego nie udźwignie. A Stany dzisiaj - to widać, co to jest.

Chyba potrzebny jest umiejętny balans. Tak robi premier Węgier. Tak próbował trochę Łukaszenko. To trudna sztuka, ale możliwa, tylko trzeba elit myślących kategoriami interesu własnego państwa i narodu. Również potrzebne są odważne elity decyzyjne Kościoła w Polsce. bo nas urządzą przepisami, które spowodują, że wszystkie ruchy patriotyczne czy tylko zdroworozsądkowe zostaną sparaliżowane.

Vote up!
7
Vote down!
0
#1660314

Trzeba lawirować, niestety z naciskiem na USA. A ten sojusz to z kim? Węgry mały kraj to może lawirować i łatwiej za mordę trzymać. Polska jest szlachecka, miłościwie szlachecka. I ta tendencja zagadania tematu na śmierć bo po co rozwiązywać problemy, lepiej je zagadać.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1660316

Jantar, Twój komentarz bardzo trafny. Trochę nie rozumiem co Łukaszenko tam robi? 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1660387

Naród niemiecki był od samego zarania dziejów zachłanny i pożądliwy cudzej własności. Wszak połowa dzisiejszych Niemiec jest na prastarych słowiańskich ziemiach, które oni pozagarniali, wytępiwszy ludność słowiańską. Wymyślili oni sobie szczególną regułę, że poganin nie jest bliźnim, a jego ziemia, jakby niczyja i kto z chrześcijan pierwszy ją zabierze, ten prawym jej władcą, a poganie jego niewolnikami. Jakież ohydne przekręcenie chrześcijaństwa! To też Czesi i Połabianie bali się takiego chrześcijaństwa i nie chciei go, uważając je za wiarę „niemiecką”.

Niemcy grabili Słowian coraz bardziej i ustanowili nawet przeciw nim osobnych wodzów z władzą książęcą, zwanych margrafami. Jeden z nich, Gero, zaprosił raz podstępnie na ucztę trzydziestu książąt połabskich i kazał ich we własnym domu pomordować. Własnych gości!

Za przykładem coraz liczniejszych chrześcijańskich poddanych postanowił Mieszko przyjąć chrzest – byle tylko nie od Niemców. Zwraca się tedy do pobratymczych Czechów. Wyprawia więc nasz książę posłów do Pragi z prośbą o rękę księżniczki czeskiej Dubrawki, o nauczycieli duchownych wiary świętej i o sojusz obydwóch państw przeciw Niemcom.

Obrządek słowiański zaginą w Czechach i na Morawach po śmierci św. Metodego, a ludzie już się spostrzegli, że nowa wiara nie jest niemiecką, lecz powszechną i że ognisko jej wcale nie u niemieckiego króla, lecz u papieża. Przyjęcie tego samego obrządku, jaki jest w Rzymie, zbliża Polskę niejako do Rzymu i do samej osoby Ojca św. Ale ważniejszą od obrządku – którego różnica nie stanowi jeszcze różnicy wiary – była jedność abecadła z całą Europą. Łacina była powszechnym językiem europejskim, a do wszelkiej nauki wiodła droga tylko przez łacinę i tylko w tym jednym języku pisano książki.

Mieszko miał się więc ochrzcić. Ale Kościół nie udziela dorosłym chrztu tak od razu ... Dlatego to chrzest Mieszka nastąpił dopiero w rok po przyjeździe Dubrawki, w roku 966.

Teraz nie mogli już Niemcy uważać państwa piastowskiego za ziemię niczyją, ani też udawać, że wojują dla rozszerzenia wiary. Skoro Polacy byli już współwyznawcami jednej z nimi religii, myślał Mieszko, to będzie można żyć w przyjaźni z Niemcami. Ale oni obmyślili sobie nową wymówkę, że świeżo nawróceni książęta muszą być pod ich zwierzchnością, bo trzeba ich pilnować, żeby nie porzucili chrześcijaństwa i nie powrócili do pogaństwa. I tak Słowianin, czy poganin, czy ochrzczony, jednako miał być ich służką.

To fragmenty z książki Dzieje Narodu Polskiego, Dr. Feliksa Konecznego, Warszawa 1905. Nad tytułem tej książki stoi hasło: Wolni z Wolnymi – Równi z Równymi

Szkoda, że to szlachetne hasło nie jest odzwierciedleniem polityki Unii Europejskiej, której to polityka jest kontynuacją odwiecznego niemieckiego parcia na Wschód, Drang nach Osten. Czy chrzest Polski sprzed 1058 laty, czy wejcie Polski do Unii Europejskiej sprzed 20 laty, nic nas nie chroni przed niemiecką obsesją podboju całej Europy. Genów nie oszukasz.
Odpływ ludzi z rządu Tuska do Parlamentu Europejskiego oznacza jedynie załapanie się kilku wybrańców na najlepiej opłacane stanowiska statystów na świecie. Suto opłacani za brak kwalifikacji i za brak odpowiedzialności. Tam jedynie wierność linii ideologicznej się liczy.

Ps.
Parówkowym skrytożercom mówimy nie!!!

Vote up!
3
Vote down!
0
#1660340

Andy, nic ująć nic dodać, ale jakie to smutne, że rozbiór Polski ma sie dokonac rekami jej mieszkańcow, bo Polakami ich nie śmiałbym nazwać. 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1660386