A gdy zabiorą nam Internet

Obrazek użytkownika jazgdyni
Idee

 

 

Dyktatura bandy Tuska to tylko stan przejściowy dezintegracji Państwa Polskiego. To docelowo koniec na zawsze, po 1000 latach Rzeczpospolitej. Tak zaplanowali stali wrogowie naszego kraju – prusackie Niemcy i bandycka Rosja i ich zdradzieckie pachołki z Warszawy i okolic. Nie mamy istnieć jako państwo, a my mamy przestać być narodem polskim.

 

Dyktatura – władza oparta na przemocy wąskiej bandy Tuska nie potrwa długo. Oni tylko przygotowują RP do wchłonięcia przez kolejną niemiecką rzeszę, ukrytą jako pozorną federalną Europę.

Dyktatura nie liczy się z żadnymi tradycyjnymi regułami demokracji. Niczego nie ustala z narodem – suwerenem państwa, lekceważy prezydenta, praworządność, instytucje broniące sprawiedliwość społeczną i państwową. Będzie likwidować, albo przejmować wszystko, co im stanie na drodze.

 

A zaczęli od likwidacji wolności słowa, brutalnie napadając z pomocą "zielonych ludzików" i gangu zdeprawowanych adwokackich papug, na TVP – telewizję narodową – niezwykle ważny element bezpieczeństwa narodowego.

 

 

Wczoraj z zainteresowaniem, a także z satysfakcją i lekką zazdrością, bo również pracowałem nad takim tematem, obejrzałem wywiad z doktorem Rafałem Brzeskim, świetnym analitykiem i publicystą, a także kolegą blogerem na niepoprawni.pl. Bardzo precyzyjnie i jasno opisał on wielkie znaczenie narodowej telewizji polskiej w systemie bezpieczeństwa kraju, jako najważniejszy sposób komunikacji alarmów, alertów i ostrzeżeń do jak najszerszej rzeszy obywateli.

Tylko państwowa TV jest w stanie ostrzegać Polaków przed zagrożeniami. Oczywiście dostajemy takie ostrzeżenia również SMSem w telefonach. Lecz zasięg i ważność takiego komunikatu jest stokrotnie mniejsza niż system telewizyjny, gdzie program jest przerywany automatycznie, gdy mamy wiadomość alarmową.

Ciekawi mnie, dlaczego gabinet pana prezydenta i pisowska opozycja, nie porusza tego ważnego zadania komunikacji państwowej. Więcej – dlaczego głośno nikt nie krzyczy. Przecież to element bezpieczeństwa narodowego. Na przykład kto i jak ostrzeże mieszkańców Białegostoku, że ponad tysiącosobowa grupa nachodźców z Białorusi idzie w kierunku miasta?

 

Zapewne wielu, nie tylko spośród nas, aktywnych użytkowników mediów cyfrowych, ale także zwykłych klikaczy internetowych aplikacji, myśli sobie: - Nie jest tragicznie, przecież ciągle mamy Internet.

Tak? A jak nam również Internet zablokują? Niemożliwe? Możliwe, możliwe. Przecież od dawna robią to w Chinach, a bliżej nas tak nasz wspólny wróg działa na Ukrainie. I jest to znacznie łatwiejsza blokada niż telewizja.

Kto tak na prawdę zastanawia się skąd właściwie ma dostęp do cyfrowych sieci. Z Księżyca? Nie, ma Internet od konkretnych dystrybutorów. W przeważającej większości od popularnych sieci kablowych. To nasze ukochane Wi-Fi nie fruwa sobie swobodnie po całym świecie. Typowy i już raczej silny sygnał dociera najwyżej na kilkaset metrów. I to bliżej setki, a nie tysiąca. Ja na przykład w domu odbieram swobodnie Wi-Fi na parterze i pierwszym piętrze, ale już na pietrze drugim są kłopoty.

 

Banda Tuska krok po kroku będzie wykonywała destrukcję państwa. Podobno kolejny atak po wyłączeniu TVP ma być skierowany na Trybunał Konstytucyjny. Podobno ta instytucja jest słabo broniona w odróżnieniu od NBP – Narodowego Banku Polskiego, który jest prawdziwą twierdzą.

Jednakże ograniczenie wolności słowa i pozbawienie obywateli do szybkiej i wiarygodnej informacji zawsze jest zadaniem priorytetowym dla każdej dyktatury.

 

Czy możemy się obronić przed blokadą sieci Internetu? Nie wiem.

Jedyne co na razie przychodzi mi do głowy, to uderzyć do Elona Muska, by podobnie jak na Ukrainie, zaczął nas szybko zaopatrywać w Starlinki.

Tu posłużę się Wikipedią:

Starlink – telekomunikacyjny system satelitarny budowany przez amerykańską firmę SpaceX, zapewniający połączenie z prawie dowolnego miejsca na lądzie na świecie...

Oraz:

Zestaw Starlink zawiera wszystko, co potrzeba, aby połączyć się z internetem, w tym antenę Starlink, router Wi-Fi, zasilacz, przewody i podstawę.

Dodam tylko, że Starlink odbiera sygnał z satelity. A tam gang Tuska nigdy nie dosięgnie.

 

Mam jednak nadzieję, że nie dojdzie aż do takiej konieczności. A nawet więcej – jestem przekonany, że wkrótce odzyskamy TVP. Cała ta ekipa tuskowo – sienkiewiczowych napastników to durne ofermy: banda starych łysych karków z doświadczeniem jeszcze z ubecji, oraz chciwych i zdemoralizowanych adwokackich papug. A wszystkim dowodzi przygłup pijaczyna. Generalnie w tej całej zbieraninie wokół Tuska nie ma ani jednego, dostatecznie inteligentnego i należycie wykształconego człowieka, który cokolwiek mógłby wykonać dobrze. To tylko bezczelne, aroganckie i brutalne patałachy.

Wstyd straszny, że Zjednoczona Prawica, jako ugrupowanie szczerze patriotyczne oddała władzę tym tandeciarzom. Spali, albo pili, czy co?

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

Witaj

Ważne pytanie do Gawriona, bo u Rachonia był wywiad o całkowitej likwidacji portalu TVPInfo.pl.

Czy jest możliwa kompletna likwidacja portalu z całym archiwum, bazą danych, domeną, itd. z zewnątrz? Czy nie pozostaje jakiś backup, czy ślad. Teraz podobno po wystukaniu adresu następuje przekierowanie na neo-TVP. Ale to jest dosyć łatwe i oznacza tylko brak dostępu. ja się pytam o kompletne wymazanie z sieci na zawsze. Nic do odzyskania.

Na razie

JK

 

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1657455

W zapowiedziach Muska było pełne pokrycie globu ziemskiego między zwrotnikami w 2023 roku.

Czytałem o tym w kontekście dostarczenia stałego dostępu do internetu na statkach pasażerskich.

Nie wiem na ile ten pomysł został zrealizowany.

"Wyłączenie" internetu jest bardzo proste. Wystarczy sterować routingiem i blokować nieodpowiadające władzy grupy adresowe IP, a na serwerach domenowych ograniczyć name services. Ta praktyka jest stosowana np. do blokady portalu nczas.com.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1657461

Cześć

Na statkach pasażerskich, na których miałem prawdziwą przyjemność pracować na Karaibach i na Alasce, instalacja Starlinków w wersji standardowej jest niepotrzebna i nieco uciążliwa, Używaliśmy potężnych niemalże 4-ro metrowej średnicy anten, które na raz mogły obsługiwać bardzo dużo kanałów.

Anteny okrętowe są przykrywane zawsze kopułą. Ale najważniejsze, że one mają mechanizm śledzący, tak by zawsze dokładnie patrzeć na współpracującego satelitę geostacjonarnego, kompensując falowanie, zmiany kursu statku i wprowadzając do korekty precyzyjny sygnał GPS, by zgodnie z pozycją geograficzną sterować nachyleniem dysku anteny. Te systemy działają dobrze od wielu lat i tu na razie nie trzeba rewolucji. Ale zobaczymy. Bo zawsze najważniejsza jest forsa.

 

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1657463

A country is always defeated only by betrayal from within, never by an external adversary. However, I think that in the case of Poland, the EU-USSR chose the wrong country. Kraj jest zawsze pokonany tylko przez zdradę od wewnątrz, nigdy przez zewnętrznego przeciwnika. Myślę jednak, że w przypadku Polski, UE-ZSRR wybrała sobie do tego niewłaściwy kraj.

Przekrętu wyborczego dnia 15. 10. 2023 roku dokonano w stylu iście orwellowskim poprzez odwrócenie znaczenia pojęć. Koalicja chaosu przedstawiała siebie jako czystą awangardę postępu, humanizmu i krzewiciela światłych wartości pro-europejskich.
Dla konstrastu i swojej lepszej aparycji, partię PiS przedstawiano w propagandowej nawałnicy jako partię bolszewizującą, rozrzutną, konfliktową, antyeuropejską i napędzaną nienawiścią do wszystkiego, co nie jest średniowieczne.

Ta propaganda padła na podatne uszy, tym bardziej, że PiS prowadziło bardzo nieudolną kampanię wyborczą skupiającą się głównie na Tusku i na wrogach zewnętrzynch, co dla wyborców było już ciężkostrawne i męczyło. Za to właśnie
PiS otrzymało czerwoną kartkę od wyborcy, co odbiło się na wynikach wyborów.
Nie była to więc świadoma decyzja za lepszym programem, bo i tak nie było w czym wybierać, a jedynie głos protestu wobec negatywnego uprawiania polityki. Negatywne konsekwencje takiego wyboru mogą doprowadzić do tragedii narodowej.

Trzeba uśwadomić sobie czyhające na nas niebezpieczeństwa, bo wiszący nad Polską miecz Damoklesa naprawdę nie zwiastuje niczego dobrego:

Primo: Niemcy nigdy nie zaprzestały wojny zaborczej wobec Polski, a jedynie dopasowały swoje środki do nowych czasów. Nadal zwalczają wszystko co polskie.

Secundo: duża część osób zamieszkujących Polskę nie czuje w sobie żadnej więzi z Polską w sensie swojej ojczyzny. To pojęcie jest im zupełnie obce, tak jak obce są uczucia u psychopaty. Dla nich Polska, to towar na sprzedaż i kupczą naszym
krajem gdzie tylko się da, np., na forum Parlamentu Europejskiego.

Tertio: polska młodzież coraz bardziej jest multikulti, ulega pokusom Sekty Jednego Świata, czyli świata bez granic, bez narodów, z jedną walutą i jedną dietą.

Wpuściliśmy do siebie medialnych Krzyżaków i to są tego opłakane skutki. Mieli tylko pomóc, a zawłaszczają sobie cały kraj. Państwa które siebie szanują, stawiają ostre zapory takim zakusom. U nas akurat zupełnie odwrotnie: Germany first, lub jak kto woli, Deutschland, Deutschland über alles!

Vote up!
6
Vote down!
0
#1657464

A country is always defeated only by betrayal from within, never by an external adversary. However, I think that in the case of Poland, the EU-USSR chose the wrong country. Kraj jest zawsze pokonany tylko przez zdradę od wewnątrz, nigdy przez zewnętrznego przeciwnika. Myślę jednak, że w przypadku Polski, UE-ZSRR wybrała sobie do tego niewłaściwy kraj.

Przekrętu wyborczego dnia 15. 10. 2023 roku dokonano w stylu iście orwellowskim poprzez odwrócenie znaczenia pojęć. Koalicja chaosu przedstawiała siebie jako czystą awangardę postępu, humanizmu i krzewiciela światłych wartości pro-europejskich. Dla konstrastu i swojej lepszej aparycji, partię PiS przedstawiano w propagandowej nawałnicy jako partię bolszewizującą, rozrzutną, konfliktową, antyeuropejską i napędzaną nienawiścią do wszystkiego, co nie jest średniowieczne.

Ta propaganda padła na podatne uszy, tym bardziej, że PiS prowadziło bardzo nieudolną kampanię wyborczą skupiającą się głównie na Tusku i na wrogach zewnętrzynch, co dla wyborców było już ciężkostrawne i męczyło. Za to właśnie
PiS otrzymało czerwoną kartkę od wyborcy, co odbiło się na wynikach wyborów.
Nie była to więc świadoma decyzja za lepszym programem, bo i tak nie było w czym wybierać, a jedynie głos protestu wobec negatywnego uprawiania polityki. Negatywne konsekwencje takiego wyboru mogą doprowadzić do tragedii narodowej.

Trzeba uśwadomić sobie czyhające na nas niebezpieczeństwa, bo wiszący nad Polską miecz Damoklesa naprawdę nie zwiastuje niczego dobrego:

Primo: Niemcy nigdy nie zaprzestały wojny zaborczej wobec Polski, a jedynie dopasowały swoje środki do nowych czasów. Nadal zwalczają wszystko co polskie.

Secundo: duża część osób zamieszkujących Polskę nie czuje w sobie żadnej więzi z Polską w sensie swojej ojczyzny. To pojęcie jest im zupełnie obce, tak jak obce są uczucia u psychopaty. Dla nich Polska, to towar na sprzedaż i kupczą naszym
krajem gdzie tylko się da, np., na forum Parlamentu Europejskiego.

Tertio: polska młodzież coraz bardziej jest multikulti, ulega pokusom Sekty Jednego Świata, czyli świata bez granic, bez narodów, z jedną walutą i jedną dietą.

Wpuściliśmy do siebie medialnych Krzyżaków i to są tego opłakane skutki. Mieli tylko pomóc, a zawłaszczają sobie cały kraj. Państwa które siebie szanują, stawiają ostre zapory takim zakusom. U nas akurat zupełnie odwrotnie: Germany first, lub jak kto woli, Deutschland, Deutschland über alles!

Vote up!
4
Vote down!
0
#1657467