Wolność prasy według Opozitionführera Tuska...

Obrazek użytkownika maciej1965
Kraj

Redaktor Michał Rachoń pojawił się na konferencji prasowej, jaką Donald Tusk urządził przed siedzibą TVP i próbował zadawać pytania o planowaną za czasów rządów PO obronę Polski na linii Wisły. Został zaatakowany przez zbirów Tuska, którym przewodził między innymi Michał Kołodziejczyk z Agrounii. Komicznie wyglądało, jak ten wątły konus podskakiwał przed wysokim red. Rachoniem wrzeszcząc "przestań kłamać", żeby zagłuszyć zadawane przez dziennikarza pytania. Wyglądał, jak szczekający na niedźwiedzia ratlerek skaczący na dwu nóżkach wokół niego. Inni ochroniarze Tuska popychali dziennikarza, strasząc, że wiedzą gdzie mieszka a sam szef PO groził mu wezwaniem policji za rzekome zakłócanie jego konferencji poprzez... zadawanie pytań!

Konferencja prasowa, na której dziennikarz nie może zadać pytania? Najwyższy standard demokracji według Platformy Obywatelskiej.
Mamy przykład, jak może wyglądać wolność słowa i wolność prasy, jeśli banda "demokratów" i innych "silnych ludzi" Tuska dorwie się do władzy.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

a karawana jedzie dalej, swoją drogą gdyby mnie próbował chwycić ten konus to bym mu zwyczajnie założył dźwignię na jego lewą kończynę górną, zrobił krok do tyłu i z półobrotem położyłbym psim pyszczkiem na bruku, by pocałował Naszą Polską Ziemię i nie puścił dopóki by nie przeprosił. To bardzo prosty chwyt obronny i nie mógłby być przez żaden sąd potraktowany jako użycie siły. Kuriozum tej "scenki" to nie szczekanie tego kundla a wycie jego pana Tuska, że dziennikarz na niego pluje!!!

 Biorąc pod uwagę jak daleko stał on od redaktora Michała Rachonia to tylko wiatr historii przedwyborczej mógłby zanieść do niego na ten plugawy pysk ślinę plujących wszystkich prawych na telewizory.

Vote up!
3
Vote down!
0

niezależny Poznań

#1654537

Nie wiem, ile osób uchwyciło jeden szczegół.

Wewnętrzne rozdarcie loopersa jakim ew.jest Pan "Ka".

Miota się między miłością a nienawiścią.

Może to jakaś forma dwubiegunówki?

Tu wyzywa a jednocześnie obejmuje za szyję, wręcz delikatnie swego słuchacza.

Chopie!

Zdecyduj się!

Rozumiem"Miłość ci wszystko wybaaaaczy".

Ale Mieczysław Fogg już dawno nie żyje.

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1654539