Lewackie nieuki kontra prof. Budzyńska
Poniższy wpis jest przeniesieniem mojego komentarza do wpisu Rebeliantki "Koń trojański na portalu NP, czyli kto walczy z prof. Budzyńską". Ponieważ sam wpis zszedł ze strony głównej kilka godzin po moim komentarzu, a moje podejście do sprawy postępowania wobec prof. Budzyńskiej zawiera jak uważam pewien wątek dotąd nie akcentowany, postanowiłem go z drobnymi zmianami zacytować jako osobny wpis.
Już sam fakt wszczęcia postępowania wobec prof. Budzyńskiej to kuriozum. Studenci, którzy donieśli na Panią Profesor powinni zostać relegowani z uczelni. Ludzie o takim poziomie umysłowym nie zasługują na otrzymanie wyższego wykształcenia. I nie chodzi mi tu o to, czy identyfikowali się z treścią będącego podstawą ich skargi wykładu, czy też nie. Ja akurat zgadzam się z tym, co Pani Profesor powiedziała, ale oni mieli rzeczywiście prawo z tym się nie zgodzić. Tyle, że zaskarżony wykład był jednym z cyklu wykładów pt. „Międzypokoleniowe więzi w rodzinach światowych”. O ile wiem, cykl obejmował nie tylko rodzinę chrześcijańską, ale też i żydowską czy muzułmańską. Tych wykładów jakoś lewaccy studenci nie zaskarżyli.
I tu przechodzimy do sedna sprawy. Wykładowca ma przedstawić rzetelnie aktualny stan wiedzy. O ile w naukach technicznych nie jest to problemem, bo decyduje "szkiełko i oko", to w naukach humanistycznych ilość poglądów jest mnoga. Pani Profesor uczciwie przedstawiała wszystkie modele rodziny. Studenci jak najbardziej mogli podjąć na wspomniany temat dyskusję i roztrząsać zasadność funkcjonowania rodziny chrześcijańskiej. Ale nie kwestionować obiektywnych faktów. Nasuwa się tu następujący przykład: Wykładowca historii naturalnej powinien przedstawić zarówno teorię Darwina, jak i teorię kreacjonistyczną. Kreacjonizm w swojej ortodoksyjnej wersji nie jest obecnie głoszony jako aktualny stan wiedzy, ale są nadal liczni jego wyznawcy i człowiek wykształcony powinien go poznać, chociaż się z nim nie zgadza. Również student teologii powinien znać filozofię od starożytnej greckiej, poprzez tomizm do marksizmu. I nikt nie kwestionuje jego prawa do negowania zasad tej ostatniej filozofii, która doprowadziła świat do niewyobrażalnych zbrodni. Nie musi się z nią zgadzać, ale powinien ją znać.
Zakwestionowany wykład przedstawiał aktualny pogląd chrześcijański na kształt rodziny, uznaniu płodu jako dziecka i jednocześnie człowieka w fazie prenatalnej oraz uznawaniu świętości życia, a w konsekwencji niedopuszczalności eutanazji. Wykład oparty był na nauce Kościoła i praktyce jej stosowania. Stanowił zbiór obiektywnych wiadomości, zgodnych ze stanem faktycznym dotyczącym przedmiotu wykładu. O ile wiem, rzecznik dyscyplinarny UŚ nie doszukał się w nim błędów merytorycznych, a mimo to wszczął sprawę dyscyplinarną.
Przypuszczam, że Pani Profesor jest osobą wierzącą i akurat chrześcijański model rodziny jest jej jak najbliższy, ale nawet gdyby nią nie była i wyznawała światopogląd materialistyczny, to i tak była by zobowiązana zasadami rzetelności nauczyciela akademickiego do podania tych samych faktów. Gdyby je pominęła, można by jej zarzucić brak kompetencji i jednostronność w podejściu do tematu. Ba, byłby to przyczynek jeśli nie do odpowiedzialności dyscyplinarnej, to na pewno do zakwestionowania jej kompetencji jako wykładowcy. W końcu nawet student niewierzący czy wyznający lewackie teorie rodziny, powinien wiedzieć, na czym polega to, co zwalcza. A szczególnie, jeśli żyje w kraju chrześcijańskim, w którym dany model rodziny stanowi większość.
Tak więc to nie Pani Profesor, ale rzeczeni lewaccy studenci powinni stanąć przed komisją dyscyplinarną za zwykłe nieuctwo i brak zrozumienia na czym polega kształcenie na wyższej uczelni. Jeśli nie dojrzeli do uniwersytetu, powinni trafić tam, gdzie ich miejsce - do kopania rowów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4655 odsłon
Komentarze
Bezwzględnie tak
2 Lutego, 2020 - 09:19
Do kopania rowów, razem z rektorem i tymi durniami od postępowania dyscyplinarnego.
michael
Błędy wszyscy robimy choć niektórzy tak jak Bolek wolą -
2 Lutego, 2020 - 10:07
- dać się zabić niż się przyznać.
Powiedzcie - dlaczego PiS mimo posiadania władzy od pięciu lat utrzymuje takie kuriozum jak e-Sąd który po 2000 roku uworzyły komunistyczne kurwy i pasożyty do hurtowego grabienia Polaków !!! ???
Pan Ziobro diopiero jak dostanie "cegłą w łeb" to dopiero zobaczy tę skarajną niesprawiedlieość ?
Nie chcę tu wymieniać wszystkich zaniedbań obecnej władzy PiS-u bo jest tego sporo a wszystkie te niesprawiedliwości działają na szkodę PiS-u i zdrajcy z antypolskiej platformy bandytów nie będą tych spraw ruszać z wiadomych powodów.
Co robią urzędnicy przez niego jako ministra zatrudnieni ? - czy każdemu ćwokowi po wysokich studiach trzeba palcem pokazywać że ma sznurowadło rozwiązane przy bucie ?
Tu link do tematu a takich spraw jest setki tysięcy i to tym się zajmują w pierwszej kolejności dla korporacji lilowe zbóje w togach zamiast kareniem złodziei watowskich bo często są to ich koledzy za studiów prawniczych.
https://www.wprost.pl/uwaga/10294643/uwaga-tvn-wrobieni-w-dlugi-nikt-nie-weryfikuje-danych.html
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
nie chce mi się wymieniać moich wszystkich artykułów p-ko
2 Lutego, 2020 - 11:51
e-sądowi. W każdym bądź razie udało się wzbudzić uwagę rządu PiS-owskiego tak, że mamy przywrócone rozwiązanie przedawnienia takie, jak przed wojną i w... PRL. Otóż sąd musi uwzględnić upływ przedawnienia z urzędu, a nie na wniosek. A na zasądzaniu wątpliwych i mocno przedawnionych wierzytelności oparty był cały "przemysł windykacyjny" w RP. Ludzie nie mieli pojęcia, że trzeba powoływać się na przedawnienie w odpowiedzi na pozew. Alarmowaliśmy, nawet bezpośrednio (wtedy) ministra Kwiatkowskiego - grochem o ścianę, mimo tego, że prywatnie kiwał głową ze zrozumieniem. A PiS małą nowelką zrobił to, co ponoć było "antyeuropejskie" i "niemożliwe". I tak z dnia na dzień e-sąd przestał być maszynką do zarabiania pieniędzy dla firm z rajów podatkowych.
W normalnym kraju,
2 Lutego, 2020 - 16:40
ci zboczeni studenci powinni byc relegowani, a czlonkowie komisji dyscyplinarnej, zawieszeni w czynnosciach.
Tylko teraz, bardzo trudno znalezc, normalny kraj na swiecie.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
PAX
2 Lutego, 2020 - 18:43
Widzę, że pod materiałem na temat postępowania wobec prof. Budzyńskiej pojawia się zupełnie niemerytoryczna pyskówka. Mam prośbę, żeby błotem obrzucać się gdzie indziej, a tu odnosić się do sprawy oskarżeń skierowanych przeciwko Pani Profesor.
M-)
Panie Macieju
2 Lutego, 2020 - 21:38
Chyba latwo zauwazyc, ze pan Humpty to jest strona atakujaca, a Rebeliantka stara sie bronic. Nie wiem co sklania pana Humpty do przesladowania Rebeliantki, ale mysle, ze to jest jakas chorobliwa obsesja na jej punkcie. Wydaje sie, ze ten czlowiek jest absolutnie pozbawiony kultury i etyki, a z drugiej strony potrafi pisac ciekawe artykuly, ma rodzine(?), dzieci (?), funkcjonuje normalnie w swoim otoczeniu. Tylko tutaj daje upust swojej chorej nienawisci. Dlaczego?
Homo sapiens, to jest nieco bardziej skomplikowany twor, niz nam sie wydaje.
Pozdrawiam obie strony.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Przyznam, że ja tej kłótni nawet nie czytam...
2 Lutego, 2020 - 22:38
Jak po pierwszych zdaniach widzę, że komentarz idzie w stronę inną niż merytoryczna dyskusja, nie zagłębiam się. Co więcej, nie jestem w temacie sporu, który naraz znalazł się pod moim wpisem i w ogóle nie wiem, o co adwersarzom chodzi. Sam staram się pisać na temat, również jeśli chodzi o komentarze pod cudzymi wpisami, nie stosuję wycieczek "ad presonam" i nie ukrywam, że wkurza mnie, jeśli mój wpis zawiera 15 komentarzy, z których zaledwie 1/3 dotyczy jego treści. Przecież ta kłótnia nie dotyczy nawet różnicy zdań na temat prof. Budzyńskiej, a zupełnie nie związanej z nią sprawy jakiegoś pobicia. Jeśli ktoś chce się kłócić, to proszę bardzo, ale na private, a nie na forum.
M-)
I tak wlasnie powinno sie to odbywac,
3 Lutego, 2020 - 00:03
poniewaz takie sa wymogi podstawowej, najbardziej elementarnej, kultury.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
100 : 100
2 Lutego, 2020 - 19:35
"– Coś niedobrego dzieje się na uczelniach. Na uniwersytetach podstawą powinien być spór i dyskusja, a nie jakieś sankcjonowanie poglądów, które niezgodne są ze stanowiskiem jednej strony sporu. Mam wrażenie, że odchodzi się od poszukiwania prawdy i zmierza w kierunku służenia ideologiom (...)".
~ prof. Ewa Budzyńska.
PS
"Szanuję pani poglądy, pani profesor, moje są podobne, ale dziwić się nie ma co. Kiedyś działała u nas wyższa szkoła marksizmu-leninizmu i różne wumle, i pozostali absolwenci powyższych, którzy sprawdzone teorie wprowadzają na dzisiejsze uczelnie. Kiedyś uniwersytet to było coś, od jakiegoś czasu dewaluacja tego pojęcia następuje w zastraszającym tempie. A takich mądrych i myślących profesorów te "uczelnie" traktują dokładnie tak jak potraktowano panią profesor. Dążenie do zdobycia mądrości i wiedzy nie jest dziś mocną stroną studentów, a wykładowcy w większości nie walczą z tym lenistwem intelektualnym. I mamy to co mamy, postępowanie dyscyplinarne przeciwko nauczycielom, którzy mają poglądy inne niż obowiązująca moda i chcą by uczniowie zaczęli myśleć i wyciągać wnioski. Bo śmiem sądzić, że ci protestacze nie potrafią połączyć faktu ich istnienia z faktem kontaktów damsko-męskich i tego, że urodziła ich kobieta!"
~ stara szkoła
Pozdrawiam
casium
Casium
2 Lutego, 2020 - 22:28
Zdaje sie, ze Donald Tusk i Bronislaw Komorowski skonczyli polskie studia historyczne i szczyca sie dyplomami Magista Historii. Dosyc latwo jest mi porownac poziom umyslowy tych Polakow, pelniacych w przeszlosci funkcje Prezydenta Rzeczypospolitej, poniewaz znalem i mialem w rodzinie kilku przedwojennych magistrow. Szczegolnie Bul, nie potrafiacy zachowac sie w normalnym towarzystwie i nie potrafiacy powiedziec kilku zdan bez spikerki, razil swoim grubianstwem.
Zalowac nalezy, ze w gimazjach przestano nauczac zasad dobrego wychownia, a na studiach, kultury i etyki. Przed wojna, Polacy mieli to we krwi. Obecnie na pierwszy plan, wysuwani sa sovieticusy i volksdojcze.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Dla mnie to hit dnia
3 Lutego, 2020 - 23:36