Agonia elit

Obrazek użytkownika Lady Makbet34
Kraj

Rzecz o najnowszej książce znanego toruńskiego profesora, który wykazał się niebywałą odwagą w nazwaniu pewnych rzeczy po imieniu. W konsekwencji pedagoga spotkał ostracyzm i niemal wykluczenie ze środowiska naukowego. Za wyrazistość poglądów, naukowiec został prawie zlinczowany.

O czym jest ten esej? Treścią zasadniczą jest problem wymierania intelektualistów. 

Pojęcie inteligencji sięga połowy XIX wieku, ojcem terminu był Bronisław Trentowski. Kim jest więc inteligent- pyta Aleksander Nalaskowski. Odpowiedź nie jest oczywista, jak mogłoby się wydawać. Pojawiają się również gorzkie refleksje na temat wielu współczesnych intelektualistów oraz ich akolitów. I w ogóle kondycji wykształconych formalnie społeczeństw. Pytań zresztą jest znacznie więcej. Na czym właściwie polega gruntowna edukacja, czym skutkuje obniżenie wymagań edukacyjnych? Zatrważająca kondycja współczesnej szkoły, zaniechania w wielu aspektach, programy nauczania zgodne z wytycznymi ideologicznymi, rugowanie lekcji historii ze szkół, farsa nauczania zdalnego, etc.  Zwrócono uwagę na uzależnienie dzieci i młodzieży od komputerów, smartfonów.

Profesor postuluje natychmiastową reformę szkolnictwa wyższego. Te fascynujące wywody okraszone są ilustracjami. Źródeł niewiedzy, dydaktyk upatruje w fatalnym nauczaniu, rozwoju uczelni prywatnych.

Aleksander Nalaskowski ostre słowa kieruje w stronę rozmaitych uczelni, które w większym, bądź mniejszym stopniu zdominowane są przez poprawność polityczną. Kiedy inteligencja polska ucieka się do prymitywnych metod, posługując się obrazoburczym językiem na coś, co jest dla niej obce. Falandyzacja nauki, prostackie ataki na przeciwników. Kiedy za autorytet uznaje się osoby bez żadnych osiągnięć, za to słynących z rozmaitych skandali. Strofują, wypowiadają się na każdy możliwy temat. Razi oderwanie od rzeczywistości celebrytów kompromitujących się przy każdej możliwej okazji.

Agresywne komentarze, naszpikowane jadem ludzi często ze stopniami naukowymi. Słynny komentarz prof. Magdaleny Środy na temat odznaczenia Roberta Lewandowskiego przez prezydenta RP. Próba zdyskredytowania osób myślących inaczej w myśl tolerancji, której tak się domagają. Polskę traktowali jak prywatny, libertyński folwark. Pedagog i wychowawca wielu młodzieży nie godzi się na taką narrację.

Co zrobić, aby zapobiec degrengoladzie? 

Matecznikiem rzeczywistej inteligencji był KUL, wierny tradycjom i wartościom patriotycznym. Kształcący wiele barwnych osobistości. Wyznacznik jakości i przywiązania. Był na celowniku władzy, absolwentom utrudniano podjęcie pracy.

Każda teza poparta jest sondażami, określonymi sytuacjami. Autor nie udziela gotowych recept. Ubolewa nad aktami wandalizmu, nawoływania do przemocy. Pisze: Bo dyplom uczelni wyższej nie jest już przeszkodą w barbarzyństwie. Do niczego nie zobowiązuje, nie jest wyznacznikiem norm. Zasygnalizował o kształceniu w duchu marksistowsko- leninowskim. Mnóstwo trafnych diagnoz politycznych i społecznych. Aleksander Nalaskowski broni własnych ideałów, tak drogich niektórym Polakom.

Ciekawie profesor charakteryzuje przedstawicieli środowisk intelektualnych, jak np. Adam Michnik: [...] Obrońca praworządności (przykład: afera Rywina). Przypomniano nam o zażyłości redaktora naczelnego GW z gen. W. Jaruzelskim.

Niezwykle wartościowa publikacja. Dostajemy multum ciekawostek, historia Jerozolimy, Palestyny opowiedziana w zajmujący sposób.

Aleksander Nalaskowski, Bankructwo polskiej inteligencji, wyd. Biały Kruk 2022, ss.247.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

Polecam "Fenomen żydowski" Kevina MacDonalda. Dopiero ta lektura tłumaczy różnice cywilizacyjne dwóch żywiołów. David Filkenstein jako profesor realizuje się zawodowo bez żadnych problemów choć jest agresywnym krytykiem Narodu Żydowskiego. Jemu włos z głowy nie spadnie bo jest Żydem. Taka u nich starotestamentowa zasada - mylić się mogą wszyscy a rację może mieć tylko ten jeden.

Natomiast zsowietyzowany żywioł polski nie toleruje jakiejkolwiek krytyki środowiskowej. Jeśli ktoś falsyfikując źródła wyrazi opinię odmienną od obowiązującej to ma przechlapane. Taka karma.

Vote up!
8
Vote down!
0

norwid

#1642821

Okupant niemiecki starannie wyniszczył polską , przedwojenną inteligencję przez 5 lat okupacji. Potem, starannie zaplanowaną eksterminację polskości ze wszystkiego, nie tylko elit, z zaciekłością buldoga , przez następne prawie 50 lat niszczył bolszewik. Poubierany w różne cząstkowe, modne lub szalone "ideologie" dla zmylenia świata. I cóż pozostało? Sama Pani wymieniła kilka nazwisk, a coraz to nowe są lokowane przez kolejnych opiekunów Polski i ich potomków. Na własnych plecach przeżyłem bolszewickie zmiany  starannie kamuflowane fikcyjnymi zasługami dla "nauki", na Politechnice Śląskiej w latach 60 ubiegłego wieku. Temat rzeka, teren nadal bagnisty lub zaminowany, tacy jak prof. Nalaskowski jak diamenty w szambie.

Pozdrowienia

Vote up!
4
Vote down!
0

yenom

#1642835

Postbolszewickie i mafijne pseudo elity  z PO, PSL i sowieckiego "GWna" nienawidzące polskiego patriotyzmu...

Jan Pietrzak

(...) Nie wiem. Ja do tego środowiska straciłem pełne zaufanie już dawno. To są ludzie wyłącznie zajmujący się łgarstwem według moskiewskich instrukcji, żeby ogłupiać Polaków. Tylko w Rosji tak ćwiczą, że nie można nigdy nic prawdziwego powiedzieć, bo od razu się przepada. I oni tak kłamią, również w sprawach wyborczych, tak jak we wszystkich innych oszukiwali warszawiaków, kiedy tu rządzili. Dla mnie w ogóle nie ma dyskusji: Patryk Jaki czy Rafał Trzaskowski. Trzaskowski byłby kolejnym szkodnikiem dla Warszawy. A moje pokolenie marzy o tym, żeby dożyć Warszawy o jakiej śpiewaliśmy w piosenkach: miłej, pięknej, kochanej, wspaniałej jak uśmiech dziewczyny kochanej, jak wiosny budzącej się. Taka miała być Warszawa. Odziedziczona po naszych przodkach, rodzicach i dziadkach, którzy to miasto budowali. A potem przyszli dwaj okupacyjni bandyci, którzy to miasto zamordowali.

(...) Trzaskowski, choćby nie wiem ile miał obywatelstwa warszawskiego, to nic nie zrobi, bo pochodzi z partii oszustów, złodziei i zdrajców. Ta cała partia jest skażona, z gnijącej Platformy tylko robactwo wyłazi.

(...) Bezkarni ludzie z PO okradali warszawiaków. Dla mnie jako warszawiaka jest rzeczą straszliwą, co tzw. bufetowa tu wyprawiała. A ja to miasto odgruzowywałem jako chłopiec, tu  pod murem rozstrzelano mojego ojca, tutaj zginęło mnóstwo mojej rodziny. (...)

Cytat za: https://wpolityce.pl/polityka/417155-nasz-wywiad-pietrzak-calym-sercem-popieram-patryka-jakiego

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1642850