Michalkiewicz: Morawiecki to „idiota” i „kompletny kretyn”

Obrazek użytkownika janksero
Kraj

„Pan Stanisław” wyszedł z siebie. Dość zabawnie było patrzeć na wzburzenie prorosyjskiego publicysty Stanisława Michalkiewicza na pewnym portalu, na wieść, że rząd polski chce konfiskować majątki rosyjskich oligarchów. Dotychczas uprawiał życzliwą Rosji propagandę bardziej finezyjnie, na umiarkowanych emocjach, w sposób w miarę możliwości zawoalowany. Chociaż fakt, już wyjazd Jarosława Kaczyńskiego z premierem Morawieckim i premierami Czech i Słowenii do Kijowa, zirytował go nie mniej niż Miedwiediewa czy Ławrowa. No ale Rosjanie zareagowali bardzo nerwowo, on starał się być ciut bardziej finezyjny, tyle że szyderczy.

/ Że niby pojechali w „pozłacanej” i „bizantyjskiej salonce”, tym nie mniej „ta wycieczka do Kijowa to jest przykład chucpy” a jakaś misja pokojowa dla Ukrainy, to „wciąganie Polski w wojnę” . A w ogóle to jest ponowne powracanie do tradycji brata, co to „pojechał do Tbilisi na gotowe”, bo tak naprawdę to sprawę dla Gruzji załatwił przedtem ówczesny prezydent Francji, Sarkozy. To częsty motyw. Widać zresztą , że bracia Kaczyńscy stoją publicyście ością w gardle nie mniej niż Putinowi, bo nawraca do nich często.

No ale wracając do konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów. Emocje wzięły górę. Pan Stanisław się naindyczył, i wyrzucił z siebie wzburzony:

- „Nie można przejmować własności prywatnego majątku obywatela obcego państwa tylko dlatego, że PRZYPADKOWO / podkreślenie moje, m.j. / jest obywatelem obcego państwa. Jakiś idiota, no bo inaczej tego nie mogę nazwać, zdaje się że pan premier Morawiecki, dał do zrozumienia, że proszę pana, tym rosyjskim obywatelom, którzy sympatyzują z Putinem. No ciekaw jestem, , jak oni będą to sprawdzali, na przesłuchania ich będą brali, do prądu ich będą podłączali ? No po prostu kretyn kompletny ! Nic dziwnego, że proszę pana ja dotychczas byłem strasznie przeciwny temu, żeby Polska była karana za brak praworządności , ale jeśli coś takiego zostanie wprowadzone, to jeszcze większe kary bym na Polskę nałożył!”.1 min: 26.25 – 27.25 ]]>https://www.youtube.com/watch?v=M-8aWI5fscU]]>.

Patrząc na jego wzburzenie, zacząłem się obawiać że dostanie apopleksji, czego nikomu, także przeciwnikom politycznym, przecież nie życzę.

I to jest naprawę ciekawe. Zawsze starał się wypowiadać elokwentnie i spokojnie a dopiero ta kwestia wyprowadziła z równowagi „pana Stanisława”. Żeby naruszać rosyjski majątek w Polsce.

A tak poza tym, argumenty przez ostatni czas te same, do znudzenia:

- Ukraina, to pominę, wiadomo że dla nas wszelakie „zagrożenia”.

- Lech i Jarosław Kaczyńscy, szyderstwo. Tu mnie zresztą „pan Stanisław” nadepnął na odcisk. Nie lubię tego rodzaju szyderstwa. Uważam, że nikt po II w. św. nie zrobił dla Polski tyle co oni.

- skoro ten rząd chce powiększyć armię do 300 tys, „to niech USA to sfinansują” :). I tu też ciekawe zdanie a na temat powiększenia armii „jak nam nie starczy pieniędzy na wojsko z ograbienia Rosjan, to przecież rząd przystąpi do ograbiania Polaków !” :)

- Częste zrównywanie napastników z napadniętymi i pomagającymi im w obronie : „Obydwie strony wojujące uprawiają propagandę wojenną”, „Amerykanie biorą się za łby z Rosjanami na Ukrainie” / a przecież to Rosjanie jako znienawidzony agresor, napadli, niszczą i mordują na terenie wolnego i samorządnego państwa, które to państwo prosi inne kraje, m.in. USA , o jakąś pomoc w ich wyparciu, by zablokować swoje UNICESTWIENIE. Czyli że gdyby ci Ukraińcy się tak nie bronili, a inni m.in. "złe" USA nie wspierali, to były….pokój . Russkij mir . Coś tak. Dla Polski na jak długo? /.

- USA „trzyma Europę za twarz”. To nader częste u „pana Stanisława” określenie. Np. teraz : „Stany Zjednoczone wykorzystały okazję, żeby mocno chwycić całą Europę za twarz” itp. . Nic o zbrodniach rosyjskich, nic o NATO jako dobrowolnym sojuszu wojskowym itd.

Wydaje się jednak, że coś „pan Stanisław” przeholował, bo widzę, że na niedawnym spotkaniu /Lidzbark Warmiński, 18.03 / sala na 100 osób a słuchaczy 15? 18?. Widać po obliczach, że ludzie uczciwi, zatroskani Polską i sytuacją na naszych granicach i w Ukrainie, tyle że robieni w balona przez coraz bardziej wyliniałego lisa publicystyki, już mało wyrafinowanej promoskiewskiej i antyamerykańskiej propagandy. I ja już chyba nie muszę sprawdzać, co tam jako przeciwnik naszego rządu baja. Zwroty, argumenty i anegdoty się powtarzają. Lata biegną, ulatuje finezja a coraz częściej pokazuje się zacietrzewienie.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (17 głosów)

Komentarze

Michalkiewicz jest jednym z przykładów człowieka, z którego po latach uleciała finezja, a zostało tępe zacietrzewienie. Ich jest tak wielu, że nie sposób wszystkich wymienić. Idą bezmyślnie za przykładem swojego idola Tuska, który z pianą na ustach i nienawiścią w oczach atakuje wszystko, co pochodzi ze strony rządu, czy PiSu. Już ponad 10 lat temu stary komuch Kwaśniewski, w rozmowie z innym starym komuchem Kaliszem, tak mówił o Tusku: ---- Jest wyjątkowo mściwy, rudy i mściwy, a Kalisz na to: Kanalia bym powiedział ----- Te lata potwierdziły tylko te słowa, bo w zachowaniu Tuska nic się zmieniło, jeżeli to jest jeszcze gorzej niż było, a dodatkowo znalazł on wielu naśladowców, do których zalicza się też Stanisław Michalkiewicz

Vote up!
9
Vote down!
0
#1642634

...czyli „pan Stanisław” nadal wierzy, że pieniądze nie mają narodowości.

Vote up!
4
Vote down!
0

Krispin z Lamanczy

#1642639

A może pan Stanisław też jest jakimś oligarchą? Oczywiście nie naszym, bo przecież idąc jego tropem rozumowania, u nas nie ma szans na jakiekolwiek oligarchowanie się przy takim rządzie! Czyżby bał się utraty jakichś bonusów, czy czegoś innego? Trudno dociec powodu, dla jakiego ogarnęła go aż taka wścieklizna. Chociaż... z wiekiem wszystko możliwe. Czasami i kamyczek w bucie może narozrabiać nieźle.

 

Vote up!
6
Vote down!
0

Szpilka

#1642642

      Cały czas trzeba podnosić jego skandaliczną wypowiedż..."wojska NATO w Polsce, to wojska okupacyjne"...Pewnie Ławrow, lepiej by tego nie określił...

Vote up!
7
Vote down!
0

ronin

#1642644

Tak. ciągle mi to zdanie ucieka.: ..."wojska NATO w Polsce to wojska okupacyjne" !!:) . Dla prorosyjskiego Michalkiewicza tak, powiedział szczerze jak to odczuwa. To sedno tej pro rosyjskiej , bo o to chodzi, propagandy. 

Ta rosyjska hybryda państwowa, imperializm historyczny, cerkiewny, połączony z "nowoczesnym", dał sowiecką wersję faszyzmu, tak groźną dziś dla sąsiadów,.Ale w metodach zakorzenioną w roku 1917 i późniejszym kulcie Stalina i jego metodach. Czas inny, więc Putinowi  się to nie domyka. na szczęście.  Pozdrawiam wszystkich antysowieckich patriotów. Trzeba się uważnie przyglądać tym pozujących na "obiektywnych" propagandzistom. My coś wiemy, a młodzież bywa naiwna.

Vote up!
6
Vote down!
0

Bogdan Jan Lipowicz

#1642648

szpagatami, co to są stale w rozkroku pomiędzy przepoconymi waciakami ( mogą być zamiennie onuce), a żelem do pejsów.
A mówią, że szczyt bredni, to 10 w skali Hołdysa.
To jak zakwalifikować ten kolejny "wyczyn" pana Stanisława?

pzdr

Vote up!
5
Vote down!
0

antysalon

#1642651

krzyżyk, i parę razy tego "pana" Stanisława słuchałem, i patrzyłem na niego. I jakoś nigdy nie wierzyłem w te jego gadki. Okraszone tym dziwnym uśmieszkiem, który wzbudzał we mnie jakiś wstręt. Nie jestem żadnym psychologiem, czy  innym specjalistą, ale chyba charakterek wyczuwam wredny z buźki. No i tą wredność, wredotę widziałem i wyczuwałem ZAWSZE, NAWET JAK TYLKO GDZIEŚ W OKO MI WPADŁO NAZWISKO tego "pana".

Vote up!
6
Vote down!
0
#1642654

...i demonstrowanie swojej nieomylności (przy braku pokory) na dłuższą metę są niestrawne.

Vote up!
3
Vote down!
-1

Krispin z Lamanczy

#1642762

Ale go sprzedał.

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1642660

Wielu młodych przechodzi dzisiaj przyspieszone kursy dorastania, a starszych otrzeźwiania, co nie najlepiej rokuje geszeftom bezcennego pana Stanisława. 

Vote up!
2
Vote down!
0

jan patmo

#1642663

Są sytuacje w życiu każdego człowieka, że mu się wydaje... Prawdy trzeba nieustannie szukać, aby nie być fałszywym sędzią. Łatwo jest komuś przypiąć łatkę, której nie da się już oderwać. Nie bronię nikogo, ani nie oskarżam, w tej dyskusji, polemice czy debacie o Michalkiewiczu. Za czasów PRL pamiętam jak wielokrotnie mówiono aby "czytać między wierszami".. Staram się słuchać, czytać, przyglądać się i zrozumieć "o co chodzi".. Ostatecznie też mogę się mylić.. Ważne są też intencje i motywy tego co się mówi i czyni.. W przeszłości Pan Michalkiewicz "miewał racje" w różnych poglądach. Oczywiście nie we wszystkich..

Vote up!
2
Vote down!
0

RAK

#1642691