Czy konstytucja ważniejsza jest niż życie ludzkie?

Obrazek użytkownika Zawiedzony
Kraj

Konieczność walki z epidemią koranawirusa sprawiła, że wyostrzył się problem znaczenia i stosowania prawa w praktyce państwa. Z jednej strony mamy pogląd wyrażony dobitnie w domniemanym stwierdzeniu kandydatki na prezydentkę p. Kidawy-Błońskiej, że "Konstytucja ważniejsza jest niż życie ludzkie", a z drugiej strony przypomniane z trybuny sejmowej przez przez rzecznika PiS słowa ś.p. Kornela Morawieckiego, że "Nad prawem jest dobro narodu. Prawo bowiem, które nie służy narodowi, to bezprawie."  

 

Jest to stary jak demokracja spór między tymi, którzy traktują prawo jak bożka: "jeśli uchwaliliśmy takie prawo, które w pewnej sytuacji okazuje się bez sensu, to trudno, trzeba postępować bez sensu, bo ważniejsza jest zasada bezwzględnego przestrzegania prawa", a tymi, którzy uważają, że prawo ma służyć dobru społecznemu – i w wyjątkowych sytuacjach, gdy stwierdzamy, że prawo czegoś nie przewidziało, że w danej sytuacji jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, to należy podjąć działania, które wezmą pod uwagę dobro i zdrowy rozsądek. Oczywiście to drugie rozwiązanie ma tę wadę, że określenie wyjątkowej sytuacji jest zupełnie nieścisłe, i zgoda na dopuszczanie wyjątków grozi nadużyciami – jednakże to drugie podejście do prawa, stosowane z odpowiednim umiarem, jest znacznie bardziej racjonalne i efektywne.  

 

Z umiarem – to znaczy w miarę możliwości staramy się zaradzić sytuacji przez zgodną z procedurami zmianę prawa, ale jeśli sytuacja jest tak zapętlona, że tak czy inaczej musimy nagiąć procedury, nagiąć prawo, to jeśli nie ma innego rozsądnego wyjścia, należy to uczynić. Najlepiej to zrobić w konsensusie wszystkich sił politycznych (i wtedy zasadniczo nie ma problemu). Ale jeśli ma się taką opozycję, która już dawno działa wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew demokracji, a ostatnio wbrew własnym interesom, to należy odwołać się do oczywistego poparcia suwerena w danym działaniu.

 

Dla większości ludzi jasne jest, że sejm nie musiał się zbierać w polowych warunkach i mógł w zgodzie przegłosować niezbędne zmiany w regulaminie stosując od razu tryb zdalny. Co ta harcerska zbiórka dała opozycji? Że się trochę powygłupiali z maseczkami i miernikami odległości, że mogli pokrzyczeć na trybunie sejmowej do kamer telewizyjnych, jaki to PiS jest zły, i jak to źle, że nie rządzi teraz nami Ewa Kopacz i Kidawa-Błońska? Róbcie tak dalej.

 

Co do wyborów prezydenckich, opozycja ma oczywisty interes, żeby je odłożyć do jesieni. Teraz czuje, że przegra w cuglach. A na jesieni? Kto wie? Może ludzie zaczną już narzekać na sytuację i zaczną obwiniać rządzących. Może da się wymienić własnych już skompromitowanych kandydatów na lepszych? Tak samo rządzący mają oczywisty interes, żeby sprawy nie przeciągać. Jest też interes społeczny. Każdy rząd przed zbliżającymi się wyborami musi się bardziej liczyć z reakcją wyborców, niż bezpośrednio po wyborach. A w naszym wspólnym interesie jest, żeby rząd nie bał się podejmowania niepopularnych, ale koniecznych decyzji.

 

Cała gadanina o przełożeniu lub nieprzekładaniu wyborów ma więc charakter politycznej przepychanki (bardzo niesmacznej w obecnym czasie). Jasne jest, że jeśli w maju sytuacja z epidemią będzie gorsza niż w tej chwili, to żadnych wyborów nie będzie. Szczególnie paradne jest twierdzenie opozycji (i pracujących dla opozycji dziennikarzy), że po wyborach przeprowadzonych "na siłę" 10 maja, "będzie mógł być podważany mandat Prezydenta Dudy do sprawowania urzędu". A to mi nowość!

 

Inna sprawa, że jeśli wybory miałyby być odłożone, to na jakiej podstawie? Konstytucja (tak wychwalana przez opozycję, gdy jej to pasuje, a uznawana, za drugorzędną wobec wyroków TSUE) – ta nieszczęsna konstytucja zawiera sprzeczne, a co najmniej niejasne zapisy w sprawie przełożenia wyborów prezydenckich. I tu wracamy do punktu wyjścia: tak czy inaczej znowu trzeba będzie naginać niejasne przepisy.

 

]]>https://www.salon24.pl/u/janmak/1031749,czy-konstytucja-wazniejsza-jest-niz-zycie-ludzkie]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (7 głosów)

Komentarze

Podsumujmy jak w Polsce PiS zniszczył demokrację i wprowadził krwawą dyktaturę.
- umożliwiając głosowanie korespondencyjne osobom starszym
- nie odwołując demokratycznych wyborów
- nie wprowadzając stanu wojennego.
Powiadam Wam!
Te krwawe dni będą wspominać przez setki lat

ps.
Rok 2009. Platforma zmienia ordynację do PE na mniej niż 6 miesięcy przed wyborami (np. rozszerzając głosowanie na dwa dni). Trybunał Konstytucyjny wyrokiem Kp 3/09 uznaje zmianę za zgodną z Konstytucją. Czyżbyśmy wtedy przeoczyli zamach stanu?

https://www.newsweek.pl/polska/glosowanie-korespondencyjne-dla-wszystkich-newsweekpl/j2d400h?fbclid=IwAR2YVvfMbIjswUE9clz58Ar-r5Q64cARkFQYjc9KEtYk9sCIMuQwK2bthBw

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1623630

Bosaka o zachowanie praworządności w polskim Parlamencie.

Przyznam, iż ten wywiad z Bosakiem prezentowany we WRealu wysłuchałam dwukrotnie, chcąc usłyszeć rzeczywistą, patriotyczną troskę o Polskę.

Rozczarowanie - to zbyt eufemistyczne określenie. Nie będę wypowiedzi Bosaka analizować ani komentować. Ekstremalne sytuacje pokazują ludzkie charaktery. Braun - mówiąc o Szumowskim - pokazał kim jest sam.

Bosak - wypowiadając się na temat marszałek Witek i prezydenta Dudy także wykazał swoje zainteresowania i postawę.

Szajser - to nieadekwatny termin, zbyt elegancki.

Pozdrawiam,

Vote up!
5
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1623636

Komorowski dwie godziny po śmierci Lecha Kaczyńskiego pojechał do Pałacu jak do siebie i zażądał tajnych dokumentów.Kilka godzin po katastrofie gdy jeszcze nie znaleziono ciała Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w swoim gabinecie nagrał orędzie, które zostało później wygłoszone do narodu w godzinach wieczornych czyli po wiadomościach Śmierć nie była jeszcze potwierdzona, nie odnaleziono ciała. Tym bardziej niewyobrażalne s...syństwo.

I oni teraz mają czelność mówić, że PIS wykorzystuje katastrofę do gry politycznej.

A spierdalać mi na drzewo.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1623676

...szanuj przyrodę i oszczędzaj drzewa, bo to robactwo zżarłoby gałąź zanim byś je niej zdążył powiesić

Ich trzeba utopić w ich własnym szambie w najbliższych wyborach bo tylko tam jest miejsce dla gówna które wciąż domaga się by być na wierzchu!

Vote up!
3
Vote down!
0

niezależny Poznań

#1623682