Plany zniszczenia państwa polskiego (2)
Zlikwidowano 298 zakładów przemysłu spożywczego, zlikwidowano 150 zakładów przemysłu włókienniczego, 113 zakładów przemysłu odzieżowego i skórzanego, 103 zakłady przemysłu drzewnego, 53 zakłady poligraficzne i papiernicze, 62 zakłady przemysłu meblarskiego, 199 zakładów przemysłu mineralnego (hut szkła, produkcji ceramiki budowlanej i porcelany), 73 zakłady przemysłu metalowego, 190 zakładów budowy maszyn, 89 zakładów przemysłu elektronicznego, 26 zakładów przemysłu precyzyjnego, 27 zakładów przemysłu samochodowego, 16 hut, 60 kopalń, 2 elektrownie oraz 13 stoczni i 9 zakładów naprawy taboru kolejowego…
Czy jest to bilans bombardowań Polski przez niemieckie Luftwaffe w czasie II wojny światowej? Nie. To jest bilans „terapii szokowej”, przygotowywanej pod koniec lat 80-tych w zaciszu Komitetu Centralnego PZPR przez ówczesnego pracownika Instytutu Marksizmu i Leninizmu Leszka Balcerowicza i zrealizowanej po „obaleniu komunizmu” !
Reforma komunizmu, polegająca na uratowaniu nomenklatury partyjnej PRL znalazła swe zwieńczenie w obradach „okrągłego stołu”. Istotą tej reformy był „Plan Balcerowicza” – czyli klon programu przygotowanego przez przedstawiciela żydowskiej oligarchii finansowej George Sorosa. Plan "terapii szokowej" Sorosa został zaakceptowany zarówno przez przedstawicieli komunistycznego rządu Mieczysława Rakowskiego, jak i grupę tzw. solidarnościowych "doradców" Wałęsy - na czele z Bronisławem Geremkiem. W skład tej grupy doradców L. Wałęsy wchodzili reformatorzy komunizmu – tj. wspomniany Geremek oraz Adam Michnik i Jacek Kuroń. Ten fakt udokumentował G. Soros w swej książce Underwriting Democracy, opublikowanej w Nowym Jorku w 1991 roku. Dość szczegółowo omówił w niej swoją rolę w tzw. transformacji ustrojowej komunizmu – od założenia w Polsce swej Fundacji Batorego w 1988 i spotkania z gen. Wojciechem Jaruzelskim, po przedstawienie idei terapii szokowej komunistycznemu premierowi M. Rakowskiemu...
W tej historii nie będzie zaskakujące, że wykonawcą tego planu został nie kto inny, jak....pracownik Instytutu Marksizmu i Leninizmu przy KC PZPR tow. Balcerowicz - wicepremier i minister finansów w „pierwszym, niekomunistycznym” rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Balcerowicz w tym rządzie reprezentował.... "Solidarność" i nagle stał się ”bezpartyjnym” fachowcem!
Już w pierwszym roku jego okrutnych działań, Balcerowicz doprowadził do spadku PKB o 40% - choć zatuszowano ten fakt sztuczkami księgowymi. Gwałtownie wzrosło bezrobocie, wzrosły ceny o 90% – a płace zahamowano przy pomocy słynnego „popiwku”. Terapia szokowa dotknęła miliony Polaków i do dzisiaj widać jej zbrodnicze skutki. Polacy należą nadal do grona siedmiu najuboższych społeczeństw Europy…
Ta wielka maskarada „obalenia komuny”, była w istocie aktem neo-kolonialnego podboju Polski – pozbawionej kluczowych gałęzi przemysłu. W wyniku udanej, złodziejskiej „prywatyzacji”, kierowanej przez Balcerowicza, Lewandowskiego i Bieleckiego - byli sekretarze stali się właścicielami upadających państwowych przedsiębiorstw, a Polacy niewolnikami w „sprywatyzowanych” zakładach i w filiach zachodnich koncernów, które niemal w całości opanowały polski rynek. Nawet rynek sprzedaży detalicznej!
„Byliśmy wtedy trochę jak barany prowadzone na rzeź i łatwo ulegliśmy obietnicom polityków mającym decydujący głos w praktycznym wcielaniu w życie szkodliwych rozwiązań. Nie zdziwiłbym się, gdyby nadeszła chwila rozliczenia nas, posłów sejmu kontraktowego, z lekkomyślnego przyzwolenia na terapię szokową Balcerowicza, będącą w rezultacie przeogromnym atakiem na prawa człowieka do minimum egzystencji, atakiem na godność życia milionów ludzi” – to opinia zapisana mniej więcej dziesięć lat po przełomie przez Aleksandra Małachowskiego, dziennikarza, wpływowego działacza „Solidarności” i posła na sejm kontraktowy.
Ten proceder niszczenia Polski i Polaków oraz złodziejskiej prywatyzacji trwał od 1988 roku aż do końca władzy koalicji PO-PSL. Nie zaskakują więc nagrane w restauracji "Sowa&Przyjaciele" słowa notabli rządu Tuska: że polskie państwo było w istocie „teoretyczne”, a z prawdziwego państwa pozostała tylko „kamieni kupa”…
Za urzędowania poprzedniej ekipy akcje spółek skarbu państwa sprzedawano po zaniżonych cenach – podaje w raporcie Najwyższa Izba Kontroli. Chodzi o akcje Ciech S.A., Kopalni Węgla Brunatnego Adamów S.A., Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław S.A. oraz spółki Meble Emilia Sp. z o.o.
W czerwcu 2014 roku rząd Tuska sprzedał za 619 mln zł większościowy pakiet akcji grupy chemicznej "Ciech", spółce kontrolowanej przez Jana Kulczyka. Z tajnych meldunków Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) wynika, iż platformiane władze sprzedały Kulczykowi akcje "Ciechu" poniżej ich wartości rynkowej. Okazuje się, że rynkowa (giełdowa) wartość sprzedanych udziałów podskoczyła w ciągu roku ponad dwukrotnie, do poziomu 1,4 mld zł...
Takie były "cuda" czasów Platformy Obywatelskiej i wszystkich neoliberalnych i lewicowych rządów po 1989 roku…
Czy rozumiecie teraz wściekłe ataki polityków, oderwanych od złotego koryta, którym się dla nich stała Polska po tzw. „obaleniu komuny”? Czy rozumiecie próby opanowania przez UE zbuntowanego landu, którego mieszkańcy odcięli od koryta złodziei, aferzystów i zwyczajnych zdrajców? Dzisiejsze słowa obecnego szefa SPD Martina Schulza, który zarzuca kanclerz Merkel "zamach na demokrację", gdyż "toleruje rządy w Polsce i na Węgrzech" – brzmią niczym dawne ultimatum niemieckie wobec Polski. Wyraźnie więc widać, jakie były i są zamiary Niemców wobec Polski…
Przypomnę więc, że w nocy z 29 na 30 sierpnia 1939 r. minister spraw zagranicznych Rzeszy, Joachim von Ribbentrop przekazał ambasadorowi brytyjskiemu sir Nevillowi Hendersonowi niemieckie ultimatum wobec Polski. Żądano w nim m.in. przyłączenia Wolnego Miasta Gdańska do Rzeszy, wyłączenia z terytorium Polski Pomorza (włącznie z Grudziądzem, Bydgoszczą i Toruniem) i przeprowadzenie na tym obszarze plebiscytu wg stanu ze stycznia 1918 roku.
Plany zniszczenia państwa polskiego są nadal aktualne. Oprócz takich polityków, jak Martin Schulz, w planach zniszczenia Polski uczestniczą polscy zdrajcy, którzy w każdym programie telewizyjnym straszą Polaków sankcjami ze strony Unii - jeśli nie podporządkujemy się unijnemu (czyt. niemieckiemu) ultimatum. Co ciekawe, w ich gronie nadal aktywni są Balcerowicz, Lewandowski i Wałęsa. Ten ostatni ostatecznie okazał się być agentem komunistycznej bezpieki…
CDN…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 62314 odsłon
Komentarze
Uzupełniono konta do standartu UE.
26 Czerwca, 2017 - 00:16
"Już tylko 3 proc. majątku przeznaczonego do prywatyzacji pozostało w rękach państwa. Czy to powód, aby być dumnym z III RP? Bronisław Komorowski przekonywał, że tak, ale to raczej dowód, że Polacy nie mają już prawie nic własnego. – Dlatego dziś trzeba odbudować polski przemysł i powstrzymać wyprzedaż naszej ziemi – mówił Andrzej Duda, kandydat PiS-u na prezydenta."
Quasar wyssał dane z palca czy napisał prawdę? I zero komentarzy... jak w temacie Smoleńska?
cyt. "Afera Rublowa 15 bilionów zł, Afera Rublowa, import z NRD – Ruble wymienione w Polsce na bazie wymienialności wewnętrznej 14 bilionów zł, Afera paliwowa 2 biliony zł, Afera spirytusowa 10 bilionów zł, Afera papierosowa 15 bilionów zł, Afera składów celnych 3 biliony zł, Afera „ART-B” 6 bilionów zł, Afera FOZZ 10 bilionów zł … Razem ponad 75 bilionów zł (...)".
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/quasar/zastanawiasz-sie-kto-i-za-ile-sprzedal-polske-nazwiska-sprzeniewierzenia-fakty-daty
Kapitanie Nemo? Dokąd płynie nasza Balia? Komu spadł włos z głowy? Czy w ogóle spadnie?
PS
Zresztą zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes, lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej.
~ Henryk Kwinto w filmie Vabank
casium
agentura
26 Czerwca, 2017 - 07:23
Korzenie agentury tkwią w latach 80-tych, wtedy "legendy opozycji" dość łatwo dały się "przekonać" do dealu "transformacji"...nie za darmo - rzecz jasna...
Yagon 12
Milczenie owiec
26 Czerwca, 2017 - 22:29
Dzięki Kapitanie Nemo. Kiedy czyta się tak oto klarownie zaserwowane menu III RP pomrocznej, to serce wprost podchodzi do gardła. Mój Boże jak to możliwe, że przez całe dziesięciolecia, byliśmy jak te owce prowadzone na rzeź. Dlaczego zabrakło nam mądrych ludzi?! Dlaczego tak łatwo daliśmy się omamić propagandzie ludzi z UD - UW - PO?! Dlaczego nasi Pasterze Kościoła, którym naród zaufał, nie umieli nas w odpowiednim momencie porwać, przeciw tej bandzie, która "po swojemu" i "do swoich kieszeń" sprywatyzowała polski, nasz narodowy majątek. Przecież jeśli to wszystko prawda, a wszystko na to wskazuje, to zostaliśmy rozkradzeni, a nasi Pasterze na to wszystko patrzyli, a my jak te potulne owce prowadzone na ekonomiczną, gospodarczą rzeź, milczeliśmy! To jest szokujące! To wymaga pogłębionego badania i zastanowienia.
Sławomir Tomasz Roch
@
30 Czerwca, 2017 - 23:07
Łakomy kąsek
26 Czerwca, 2017 - 23:16
I to jest jeden z głównych powodów, dla którego oddziały wojsk amerykańskich pojawiły się w Polsce. Po prostu mają czego pilnować!
Przygotowania do "obalenia komunizmu" zaczęły się znacznie wcześniej, a oczywiście Polska stała się łakomym kąskiem przetargowym, który Ruscy usiłowali jak "najdrożej" sprzedać "amerykanom". Tyle że pewnie później chcieli "amerykanów" wyrolować, czyli pozbawić ich owoców cudownej transformacji.
Świetny tekst
Pozdrawiam
jan patmo