Film o Smoleńsku pierwsi nakręcili Amerykanie
Tak, dokładnie 10 kwietnia 2010 roku o godz 8:41.
Amerykańskie (tak jak rosyjskie, chińskie i inne ) satelity szpiegowskie mają pod stałą obserwacją wszelkie lotniska wojskowe. A te „nieczynne” mają pod obserwacją szczególną, bo to tam najciekawsze rzeczy się dzieją.
Mają zatem i zdjęcia ze Smoleńska. A na nich widać, czy wybuch był i czy jeden tylko, czy też wybuchów seria albo czy wybuchu nie było wcale.
Już słyszę: „zdjęcia to nie film”.
Mnie proszę nie uczyć filmowego warsztatu – ja reklamiarz jestem.
Jak się zdjęcia puści szybko jedno za drugim, to powstaje… film – tak się to od czasów braci Lumiere robi.
Że film bez ścieżki dźwiękowej? – no bez żartów, bo tu o tragedii mówimy:
wszelkie nagrania audio (wszelkie) USA też mają.
Kiedy rządziła ta kamanda trójmiejskich cinkciarzy i pazernych kmiotów, narracja PiS brzmiała tak:
„nie dostaliśmy od naszych sojuszników materiałów wywiadowczych dotyczących katastrofy smoleńskiej, bo rząd się o taką pomoc nie zwrócił”.
I faktycznie się nie zwrócił.
Dlatego, ponieważ mamy już od prawie roku rząd PiSu, mam w związku z katastrofą smoleńską 5 (słownie – pięć) pytań:
1. Czy rząd Beaty Szydło zwrócił się do naszego strategicznego sojusznika i wiodącej siły NATO, czyli do USA, o przekazanie Polsce zdjęć satelitarnych lotniska w Smoleńsku?
Tak czy nie?
2. Jeśli nie – to dlaczego?
3. Jeśli tak, to czy nasz strategiczny sojusznik (USA) te zdjęcia przekazał?
Tak czy nie?
4. Jeśli nie, to dlaczego?
5. Jeśli tak, to kiedy rząd Beaty Szydło ma zamiar te otrzymane od USA zdjęcia (i nagrania) upublicznić, żeby raz na zawsze wyjaśnić tę kwestię?
Tyle w temacie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4436 odsłon
Komentarze
próba
15 Września, 2016 - 13:39
próba
wiara w sojuszników
to nasza zguba
zatem wody i ognia
potrzebna próba
jan patmo
@jan patmo
15 Września, 2016 - 13:51
Cóż - zawsze byliśmy dla możnych tego świata tylko przedmiotem handelków. Czy to Jałta, czy Teheran czy tez "gwarancje" francusko-angielskie w 1939.
Ale ma Pan rację: odpowiedź na moje pytania to taka próba ognia i wody.
Rezultat? .......
Pozdrawiam Pana!
EF
Ewaryst Fedorowicz
@Ewaryst Fedorowicz
15 Września, 2016 - 14:02
Bardzo dobre pytanie. Tyle czasu minęło, że człowiek-pod natłokiem kolejnych zdarzeń- zapomina o pewnych faktach.
@pacyna
17 Września, 2016 - 12:57
za to odpowiedzi żadnej nie będzie - bo i po co?
Ewaryst Fedorowicz
NIE DZIWI NIC.
16 Września, 2016 - 08:27
Mają ale nam nie dadzą, bo
im na rękę kiedy się głupi
Polacy - między sobą wadzą.
Przeszłości nam - nie wolno
pamiętać, o łaskę każą prosić
na kolana przed siłą klękać.
Była Jałta był Teheran, nic
nie zmienia się - do teraz!.
@Zyga Dulski
17 Września, 2016 - 12:59
a my dla "aliantów" - jak ta zabawka.
Ewaryst Fedorowicz
USA - kiedy powiedzą prawdę o katastrofie?
17 Września, 2016 - 21:13
Tak się smutnie łączą dwa fakty: zbrodnia katyńska i tragedia smoleńska. W obu przypadkach jestem pewny, że USA wszystko wie i ma udokumentowane ale Putin ma zbyt wiele jeszcze do powiedzenia w konfliktach militarnych i w gospodarce by USA zaryzykowało z nim otwarty konflikt. Od 1945 roku do pierwszej radzieckiej próby nuklearnej USA nic nie zrobiło w sprawie zbrodni katyńskiej chociaż miało w pełni udokumentowany wyłączny udział w niej sowietów! Jakim trzeba być cynikiem by jako aliant w procesie norymberskim z taką wiedzą spokojnie wysłuchiwać radzieckich oskarżeń o tą zbrodnię kierowanych pod adresem hitlerowców. Dopóki nie dojdzie do otwartego konfliktu pomiędzy tymi mocarstwami osobiście nie liczyłbym na uzyskanie przynajmniej oficjalną drogą tej dokumentacji, bo to dałoby również pretekst dla propagandy putinowskiej jak bardzo naród rosyjski jest inwigilowany przez obce mocarstwa.
.
niezależny Poznań
@bambi441
18 Września, 2016 - 09:53
No toż mój tekst nie jest tak naprawdę o Smoleńsku, a o zakłamaniu/fałszywości tych naszych "strategicznych sojuszników". co to nami handlowali, handlują i handlować będą, choćby "nasi" przywódcy zaklinali się na wszystkie świętosci, że to nieprawda..
Ale lud pisowski aluzji nie łapie, bo nie do tego tresowany jest :-)
Pozdrawiam Poznań!
EF
Ewaryst Fedorowicz
Cokolwiek tam jest na zdjęciach, nie ujawnią, ale rzeczywiście
19 Września, 2016 - 04:10
wypadałoby walczącym o prawdziwe śledztwo jak wszak twierdzą - zwrócić się o to. Choć wydaje mi się, że takie z głupia frant zwrócenie się - takie w stylu: nie macie drodzy Amerykanie przypadkiem jakichś zdjęć z 10 kwietnia?, było już za PełO.
Nie pokażą zdjęć ci USmani, bo traktują nas instrumentalnia i muszą być w tym konsekwentni. Jeśli nie ma tam nic weryfikującego ruską wersję, to nie pokażą, bo wolą tajemniczo nilczeć i udawać że mają coś w zanadrzu. Jeśli jest coś, nie pokażą,, bo nie wejdą w jakiś zatarg z Ruskimi z powodu 10 kwietnia i śmierci notabli znad Wisły. A może też jest coś złego, ale oni wiedzieli więcej/wcześniej niż Ruscy co się wydarzy, to po co mamją pokazywać? No i jeszcze gdyby coś pokazali, to Ruscy mogą wyjąć zdjęcie z 11 września 2001:).
A wladze dobrej zmiany też się raczej nie zwrócą, przynakmniej publicznie i ostro,.bo a) wygląda na to, że większość polityki zagranicznej opierają na bezkrytycznym proamerykanizmie, b) może im delikatnie wskazano, że są sprawy o które nie nalezy pytaać, bo się nie uzyska odpowiedzi, a "niesmak" pozostanie.
Dość znacząca mogłaby być w miarę rzetelna informacja - nie tylko wszechobecne domysły, czasem podawane jako pewnik - dlaczego tak mało było obecnych "waznych przywódców" na pogrzebie LK, pod pozorem niebezpieczeństwa dla latania spowodowanego przez pył wulkaniczny....
filmik
29 Października, 2016 - 22:32
Można by zapytać, dlaczego Amerykanie nie zamieścili np. na YT filmiku znad smoleńskiego lotniska i to bez występowania o to? Przecież doskonale od lat wiedzą, co się u na w Polsce dzieje. Co to dla nich za problem wstawić filmik czy rozmowę pomiędzy braćmi? Wszak każdy z nas, kto pisze artykuły nie jest jakoś specjalnie proszony, aby wstawić tekst na portal - sami tego chcemy, zatem dlaczego tego nie czynią Amerykanie? A wstawiając wprost, bez przesyłki do rządu Tuska czy Szydło, dałby szybko nam wiedzę, bez pośredników i myślicieli... Chyba że Amerykanie wiedzą, że był zamach i nie chcą obciążać Rosji dla tzw. dobrych stosunków USA - Rosja, co przecież już było ze sprawą Katynia (wiedzieli a siedzieli cicho). A może wiedzą, że nie było zamachu, ale dlaczego za rządów Tuska tego nie ujawnili? Tak go nie lubili, aby mu nie pomóc? A może wiedzą, że brat nakazał lądować bratu, ale tak lubią PiS i rząd p. Szydło, że nie chcą im robić wbrew?
Mirosław Naleziński