Kukiz – jak śmiesz!

Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Kraj

Nie wiem, czy potrafiłbym zanucić jakąkolwiek piosenkę Pawła Kukiza, choć mam muzyczne wykształcenie, bo… ja nigdy nie słuchałem Pawła Kukiza:

nie moje rejestry, że tak się po muzycznemu wyrażę.

Dlatego jego deklarację wzięcia udziału w wyborach prezydenckich przyjąłem prawidłowo, czyli – obojętnie.

Chęć obalenia partiokracji, której zalety najlepiej obrazują wyniesione dzięki wysmażonym w partyjnych kanciapach partyjnym listom, takie persony, jak Sławek Nowak, Adam Hofman czy Jan Bury, wywołała we mnie tyleż zainteresowania, co politowania:

mnie Pan na taki numer nie weźmiesz! – do żłoba chcesz, jak nie przymierzając Biłgorajczyk, co to chyba tylko jeszcze Al Kaidzie niczego nie obiecał!

I nagle, (jak to w moim życiu bywa) nastąpiło coś, co zmieniło moje postrzeganie (mądre słowo) Pawła Kukiza:

Trudno wierzyć facetowi, który na śniadanie walił butelkę whisky przez lata – powiedział o Pawle Kukizie jakiś Olivier Janiak.

Hm… pomyślałem (bo ja jestem z tych, co używają mózgu), najwyraźniej Olivier Janiak przez lata musiał na śniadanie walić mleko i odreagowuje tę traumę kapując.

I z miejsca do Pawła Kukiza cień sympatii poczułem (choć ci co mnie znają wiedzą, że whisky nie znoszę), bo ja kapusiów nie trawię.

Kiedy zaś Paweł Kukiz powiedział wyraźnie NIE dla wplątania Polaków w nie naszą wojnę, pomiędzy oligarchicznymi gangami na Ukrainie, po stronie megaoligarchy Poroszenki i jego neobanderowskiej kamaryli, do której to wojny przebierają nogami i prezydent ten no… omałocoprezydent, cień sympatii się zwiększył, jak to w dzień słoneczny bywa.

A jak jeszcze Pawła Kukiza na GaPolowskich forach od ruskich agentów hejtować zaczęli, i w ogóle jak on śmie, skoro tu taki kandydat cacany, w Unii Wolności wyszkolony, na buławę czeka, to pomyślałem sobie tak:

a (…) wam w dudę!

I zagłosuję na Kukiza!

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.9 (10 głosów)

Komentarze

"Kochana Pani Janino, Szanowny Panie profesorze Markowski, Panie redaktorze Żakowski… Dziękuję !!! Nareszcie ktoś odważył się powiedzieć – Nie ! Powstaniom, rocznicom, wzdychaniom… Tej typowo polaczkowej obsesji grzebania w grobach… Tej durnej ksenofobiczno-psychopatycznej fobii, jakie truchło w której trumnie leży. Kto nagrobek rzeźbił i po co. Nie żyje. I już. Koniec, Nie ma. Raz do roku świeczkę trzeba postawić, odpalić sumienie i – na obiad. Kiedy zimno gorący rosół najlepszy. Pycha ! Mówię o listopadzie. A co dopiero styczeń ! Przewalone… Kara boska ten prapropowstaniec… Mógł w domu siedzieć. Poszedł. Zabili, Głupi. Znaczy nie głupi, tylko nie wiedział że fajnie będzie. Że się samo zrobi. I teraz w ten mróz pomiędzy groby ze świeczką trzeba, bo babcia kazała. Ech… Nikt w styczniu nie biega po cmentarzach. Sataniści tylko. I klechy.
Kochana Pani Janino, Szanowny Panie profesorze Markowski, Panie redaktorze Żakowski !
Dziękuję !!! Za normalność. Za edukację. Za uświadomienie narodowi, że to styczniowe powstanie [z szacunku do was piszę małymi literami] tyle warte, co ten samobójczy lot na złość Panu Premierowi. Dziękuję".

http://gloria.tv/media/ZFmeaRrAv3G

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1477992

...czy tak tylko trolujemy?

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1478150

z ogórków

 

zamiast życzyć

komuś ch.. w dupę

już lepiej uważę

z ogórków zupę

 

PS Żeby oczywiście uniknąć krzyku w tej wyborczej ciszy! 

Vote up!
1
Vote down!
-1

jan patmo

#1478171

Nikogo nie powinno raczej dziwić, że resortowe gadzinówki opluwały niemiłosiernie Kukiza. Dlaczego jednak starała się im ze wszystkich sił dorównać strefa ponoć wolnego słowa?

Jestem bardzo ciekawy, czy wynik jaki uzyskał Kukiz (ponad 20% procent poparcia) wywrze jakikolwiek wpływ na sposób myślenia i działania twardogłowych "prawicowców"?   

Vote up!
0
Vote down!
-1

jan patmo

#1478219