Pierwsza Polska Wojna Polityczna …

Obrazek użytkownika SZUAN
Kraj

czyli Pojednanie i Pogarda...
 
Od kilku dni na okrągło dosięga mnie z mediów wszelakich pytanie o pojednanie – czy jest możliwe, kto tu ma pierwszy rękę wyciągnąć i w ogóle, to powinniśmy sobie wszyscy paść w ramiona i dać buzi. Jak nie przymierzając zgodni krewni po drobnej sprzeczce w rodzinie.
Tylko nikt nie zadaje jednego podstawowego pytania – a kto i co nas podzieliło, że konieczne jest to nieustanne trąbienie o potrzebie pojednania ?!
Zgoła absurdalnie dla osoby z zewnątrz brzmi konieczność pojednania, skoro NIKT nie przedstawił co nas poróżniło, gdzie tez tkwią te różnice i czego dotyczą. Oczywiście średnio inteligentny słuchacz znający z grubsza realia, czyli oglądający TV i /lub słuchający radia, tudzież czytający odpowiednią prasę odpowie na takie dictum, że poróżnił Polaków Kaczyński, ewentualnie Smoleńsk i spiskowe oszołomy. To taka sama prawda, że komunistów i żołnierzy z AK czy IN-u poróżnił dekret o reformie rolnej. Zarówno prawdziwy powód jak i sposób oceny tkwi zupełnie gdzie indziej.
 
Któż nie zna słów A. Wajdy tłumaczących sytuację w Polsce przed wyborami prezydenckimi- :”To jest wojna domowa, to jest walka o wszystko! „
 
W dzisiejszej prasie Wnuk-Lipiński objawia niezorientowanym prawdę, jak to „PiS coraz bardziej staje się rodzajem świeckiego ruchu religijnego. Tej wiary twarde fakty nie są w stanie zmienić, gdyż skutkowałoby to zaburzeniem ich tożsamości, musieliby odpowiedzieć sobie ponownie na pytanie, kim są, a to jest zawsze bolesny proces, taka refleksja wymaga dużego wysiłku.
 
Kłopot tylko w tym, że ta „prawda objawiona” ponownie bazuje na fałszu. Stawia na równych szalach odpowiedzialność (za doprowadzenie do deprecjacji państwa polskiego przed i po katastrofie , za medialne kłamstwa i insynuacje, za zmianę priorytetów polityki zagranicznej, za bezwolne i bezmyślne oddanie dochodzenia w ręce Rosjan, za niewyciągnięcie konsekwencji wobec osób z rządu i gabinetów za doprowadzeni do katastrofy i błędy w jej wyjaśnieniu ) jak podnoszone przez przeciwników PO domaganie się prawdy o stanie państwa.
Traktuje na równi ideę odbudowy państwa jak i slogany o „Tu i teraz” z podtekstem świadomego zaniechania jakichkolwiek działań perspektywicznych.
Stawia na jednym poziomie myślenie o kraju, prawach i obowiązkach obywateli wobec niego oraz odpowiedzialność polityków za swoje działania , w przeciwieństwie do obowiązującej dziś polityce dryfowania i nic nierobienia w imię doraźnych szamotań.
 
Taki fałsz nie może być podstawa porównań. To jak wspólne osądzanie Kaina i Abla za wygnanie z raju !
 
 
Mimo wszystko osobiście zgadzam się w jednym punkcie z wyznawcami „sił spokoju i pogodzenia” - „Jakkolwiek by to było dla nas gorzkie, nie możemy zamykać oczu na prawdziwe przyczyny katastrofy, bo to może doprowadzić do kolejnego nieszczęścia „. Obawiam się tylko, że moja zgoda wynika z zupełnie przeciwstawnej interpretacji – zupełnie świadomie mogę stwierdzić, że prawdziwe przyczyny katastrofy jak też jej przebieg pozostają w dalszym ciągu nieznane, przy czym znaczący w tym udział ponosi dzisiejszy rząd, premier Tusk i wszyscy wyznaczeni przez niego do wyjaśnienia tej sprawy. I dopóki nie odsuniemy tej grupy szkodników, to naprawdę może dojść do kolejnego nieszczęścia. Tylko tym razem znacznie większego i dla nas wszystkich.
 
Podobnie, także w dzisiejszej prasie wypowiedział się Prof. Krasnodębski – po Katastrofie Smoleńskiej „(...) w mediach pełno było obłudnego żalu, odgrywanego przez osoby, które jeszcze dzień wcześniej brały udział w nagonce. Natychmiast zorganizowano sprzeciw przeciw pochówkowi na Wawelu. Od razu też starano się narzucić Polakom wyjaśnienie przyczyn: błąd pilotów, czterokrotne podchodzenie do lądowania i wykorzystać katastrofę do pojednania z Putinem. A teraz robi się wszystko, by zatrzeć pamięć o katastrofie, W związku z tym wszystkim pęknięcie stało się jeszcze bardziej fundamentalne. Polacy tworzą obecnie dwa obozy reprezentujące dwie odmienne wizje naszego kraju, dwie różne wrażliwości.”
 
Zgadza się – tak właśnie było, a co o wiele ważniejsze trwa do dziś z niewielkimi zmianami. Dlatego nie może być mowy o pojednaniu – bo jak pojednać się z kimś, kto uważa mnie za wariata samemu manipulując, kłamiąc, pomawiając i nie dając ŻADNEGO dowodu na przynajmniej chęć zmiany nastawienia ? To zasada „kłamaliśmy, kłamiemy i kłamać będziemy, ale WY musicie to zrozumieć i pogodzić się w w imię lepszego jutra.
A wiecie gdzie ja mam takie pojednanie za wszelką cenę ?!...
 
Dopóki nie zostaną zaakceptowane wszelkie wątpliwości, dopóki nie zostanie uznane za warte odpowiedzi każde pytanie, nawet o zamach czy wręcz zamach stanu, dopóty nie ma powodu używać słowa pojednanie. Dla osób uważających się za tyle silnych, żeby wymagać ode mnie zgody na świadome kłamstwo pozostaje mi tylko pogarda.
 
Ponownie czytelnie tłumaczy to Krasnodębski - „Czynnikiem jątrzący okazała się postawa polskich władz po tragedii, ich indolencja i bezsilność, oddanie śledztwa Rosjanom. Z początku wielu z nas brało za dobrą monetę zapewnienia premiera, że Rosjanie wzorowo z nami współpracują i chcą rzetelnie wyjaśnić przyczyny katastrofy. Wielu uwierzyło minister Kopacz, że starannie badano ciała ofiar i przesiewano ziemię. To wszystko okazało się kłamstwem, podobnie jak doniesienia o kłótni gen. Błasika z mjr. Protasiukiem.(...)W interesie rządzących w Polsce i Rosji było to, by śledztwo było prowadzone jak najbardziej przejrzyście. Dlaczego więc o to nie zadbano? Dlaczego nie włączono w śledztwo niezależnych ekspertów zagranicznych? Wątpliwości pozostaną dopóki nie dostaniemy czarnych skrzynek i nie zostanie nam zwrócony wrak, który jest własnością państwa polskiego.
 
Skoro Wajda i inni znani lub mniej znani nawołują do wojny, to obawiam się, że będą ja mieli. Widocznie zapomnieli, że mimo upływu lat , w Polakach ciągle siedzi gdzieś wewnątrz symbolicznePolska nie za pojęcia pokoju za wszelką cenę.”
A we mnie niestety ciągle tkwi ta pogarda. Dla kłamców, dla ich popleczników i sojuszników. Dla każdego, komu bliższy wygodnie dziś usadowiony tyłek niż dzień jutrzejszy tego kraju .
 
Przykro mi, ale na pojednanie Panie Tusk et consortes, to trzeba sobie zasłużyć !
.
 
Brak głosów

Komentarze

kaja

PiS już był nazwany sektą, teraz świeckim ruchem religijnym... czym jeszcze?

B. dobry artykuł.10.

pozdrawiam

 

Vote up!
0
Vote down!
0

kaja

#150364

Obawiam się, że każde określenie będzie budowane na zasadzie "łatki" ośmieszającej lub kojarzącej się z zagrożeniem. Zdolność do inwektyw jest zdecydowanie jednym z atutów zwolenników platformy.
Ale nic to, Galileusz i Kopernik tez mieli kłopoty, a prawda zwyciężyła ;))

pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

Vote up!
0
Vote down!
0

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

#150373

Wczoraj zaproponowałem znajomemu rolnikowi wyjazd na uroczystości 10 IV- Opdarł krótko: "Jak dać wpier... tym, którym trzeba, to jadę- a na pokojowe manifestacje się nie piszę." Ta odpowiedź uświadomiła mi, że POdział wsród Polaków w ciągu ostatniego roku POgłębił się. Wiadomo, że "winny PIS"- ale zwykli ludzie, zwykli Polacy WIEDZĄ, kto jest kim w tej wojence i KTO jakie emocje ŚWIADOMIE wywołał.

Vote up!
0
Vote down!
0

rochadziug

#150375

Bo ten podział wcale nie powstał w ostatnim roku, jedynie w końcu został zauważony na przekór "wiarygodnym mediom".

pozdr.

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

Vote up!
0
Vote down!
0

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

#150401

costerin

http://www.muzeum.narodowe.gda.pl/mod.php?dz=39&ss=6fe56dda349f8b9bc447f8a829a448e4&pg=769

Piekne slowo pojednanie,szczegolnie drogie i jakze czesto wlasnie to slowo swiadczylo o polskosci i polsce.Ale czy mozna jednac sie z diablem??? czy mozna jednac sie z wrogiem???

1797 r.co nam mowi ta data???

wrogowie polski,ty ryzy i reszta cwaniakow,powtarzajcie i uczcie swe potomstwa tej daty,bo to jest POLSKA,to my,nasza ojczyzna ktorej wam nigdy nie oddamy jak nie oddalismy bismarkowi,hitlerowi,stalinowi,jaruzelskiemu,walesie.

Ryza malpo powtarzaj glosno 1797r. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ryzy jak dobrze wiesz w 1797r. nie bylo polski,byliscie wy prusacy,austriacy,moskale.Na biednej Kaszubskiej ziemi,gdzie tylko piasek,niezyzna gleba,nie za bardzo cokolwiek wyrastalo,nie za bardzo mial ;;gbur;; co do gara wlozyc,ale wyroslo to co najwazniejsze i najswietsze naszym sercom.U wrot miasta Koscierzyna,ktore twoi ryzy przodkowie nazywali;berent;i taka nazwa znowu ci sie psie marzy,lezy przepiekne miejsce a zwie sie ono BEDOMIN.Mozesz to ryzy pruski pacholku powturzyc??? pewnie ci przez usta nie przechodzi,bo jak napisales polskosc to nienormalnosc,wiec pewnie sama wymowa nazwy BEDOMIN bys sie udlawil.To wlasnie w Bedominie przyszedl na swiat i wychowal sie JUZEF WYBICKI,tworca najswietszego nam utworu,tworca naszego polskiego hymnu narodowego.Tacy sa Kaszubi,tacy sa Polacy.Ty lachudro pruski sluzalcu,ty smiesz nazywac sie Kaszuba i Polak!!!ty ktory bardziej niz pruski cesarz nienawidzisz polski,ty ktory bardziej niz prusacy walczysz z polskoscia,ty lachudro prosisz o pojednanie!!! Najpiekniejsze perly w koronie polskiej,Kaszuby i Slask spinaja narod,ziemie od morza po gury i niech ci lachudro ta data 1797r. lachudro przypomina ze z wrogami sie nie jednamy,a te dwie litery K-S [Kaszuby-Slask ] niech beda przestroga bo sa one dla zdrajcow polski jasne -Kara Smierci-.

Vote up!
0
Vote down!
0

costerin

#150389

To jest wojna o wszystko,o to jak wyglądać będzie Polska, a może raczej czy jeszcze będzie....
trudno powiedzic kiedy się zaczęła,przynajmniej od nocnego puczu i likwidacji pierwszego rządu,który byl dla nich zagrożeniem.
NA szczęście jest nas zdecydowanie więcej,ich jest zaledwie 2-3%,reszta to użyteczni idioci,lub oportuniści,którzy przyłączą się do "silniejszego".
Na nieszczęscie zawładnęli wszystkimi masowymi kanałami komunikacji/został internet-na jak długo?/ i do tego do tej wojny włączyła się w zeszlym roku bezpośrednio KGB.
Ale jeszcze wszystko zależy od nas.10
ps. Zapraszam do udziału w majej inicjatywie-OKOP -notka pod polecanymi.
Pozdrowienia
zib1

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrowienia
zib1

#150391

"NA szczęście jest nas zdecydowanie więcej,ich jest zaledwie 2-3%,reszta to użyteczni idioci,lub oportuniści,którzy przyłączą się do "silniejszego"."

Dokładnie tak - stwierdzenie, że Tusk może tylko pozazdrościć armii "wiernych moherów" to prawda, za twarzami PO stoją co najwyżej wcale nie młodzi umoczeniu w SB-ckie gierki, jeszcze młodzi wytrzebieni z samodzielnego myślenia i koniunkturaliści, dla których najważniejszy jest "tu i teraz" święty spokój. O zwolennikach mających konsekwentne ,niezmienne ,wyraziste poglądy i potrafiących przedstawić głośno swoje zdanie może co najwyżej pomarzyć...

pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

Vote up!
0
Vote down!
0

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

#150413

B. dobry tekst, tylko jedno wtrącę:

Polska jest podzielona nie na 2 części ,ale na TRZY!

Trzecia to ta grupa ludzi, która ma wszystko w d... Rząd, wybory, patriotyzm.

Sądzę że jest to conajmniej 40% naszego społeczeństwa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#150407

[quote=Konserwa]

B. dobry tekst, tylko jedno wtrącę:

Polska jest podzielona nie na 2 części ,ale na TRZY!

Trzecia to ta grupa ludzi, która ma wszystko w d... Rząd, wybory, patriotyzm.

Sądzę że jest to conajmniej 40% naszego społeczeństwa.

[/quote]
costerin

wyemigrowaly a 1 maja wyemigruja nastepne tysiace mlodych polakow

Vote up!
0
Vote down!
0

costerin

#150410

"Trzecia to ta grupa ludzi, która ma wszystko w d... "

Tylko, że ta trzecia grupa zawsze będzie miała wszystko w tym miejscu. I jako taka nie podlega żadnym naciskom - jest trwała jak skała ! Przynajmniej ja nie znam żadnego sposobu, żeby to ich podejście zmienić...

pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

Vote up!
0
Vote down!
0

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

#150412

Jeszcze tylko post scriptum do tekstu.

Dzięki Esce trafiłem na coś, co chyba dosadnie pokazuje, jak daleko jesteśmy od siebie – ludzie tak jak ja mający (a przynajmniej próbujący mieć) coś co nazwać można dumą z własnego kraju i poczucie odpowiedzialności , a naprzeciw stoją ci dla których wszystko jest tylko dobrą zabawą. Zresztą sami popatrzcie…

Jak to zwykle bywa, w każdej wojnie tylko niektórzy uczestniczą w walkach,a wielu wręcz nie rozumie dlaczego w ogóle do nich doszło. W tej naszej Domowej Wojnie Politycznej wcale nie jest lepiej – ilu z tych krzyczących, ma naprawdę takie same ohydne podejścia do życia jak Wojewódzki i jego koleś ?!
A jeżeli tak jest naprawdę, to ja chyba zacznę się bać…zaraz potem jak dla pewności uzbroję się po zęby !

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

Vote up!
0
Vote down!
0

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..

#150487