Jak Putin prawdy się nie bał...
Na polecenie sądu kancelaria prezydenta Bułgarii Georgi Pyrwanowa opublikowała w stenogram jego rozmowy z ówczesnym prezydentem Rosji Władimirem Putinem ze stycznia 2008 r.
W jednym z fragmentów czytamy :
Nawiązując do konkurencji w Europie o trasy gazociągów i ropociągów, Putin oświadczył: "To jest prawdziwa wojna. Wiecie, jaką obstrukcję zorganizowali nam nasi polscy bracia. Tylko dlatego, że zrezygnowaliśmy z drugiej rury przez ich terytorium. Oni już mają jeden rurociąg, chcieli mieć drugi, a kiedy my, dążąc do dywersyfikacji, postanowiliśmy, że druga rura przejdzie pod dnem Morza Bałtyckiego, zorganizowali nam światowy skandal. Doszło do destrukcji dwustronnych stosunków".
No to mamy całkowitą jasność – wojna !
A jak wojna to wojna, samoloty spadają, niewygodni idą do jeziora w kawałkach, a co niektórym nawalają hamulce samochodów.Wszystkie chwyty dozwolone.
I czego tu się bać, skoro sam wielki Premier Putin nie boi się prawdy ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1138 odsłon
Komentarze
dążąc do dywersyfikacji
13 Listopada, 2010 - 18:56
Co on chce dywersyfikować? Możliwość zakręcenia kurka tylko. Gazu nie musi bo już zdywersyfikował (zajął pola).
Ciekawe, że Pawlakowi notowania (sondaże) spadały , a po podpisaniu wzrosły.
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
ja tam Putina bratem nie jestem! Może Tusk i Komorowski?!Ja znam
13 Listopada, 2010 - 22:29
swoje rodzeństwo.
pzdr
antysalon