Ludzkim głosem przy żłobie, czyli zatroskany...o Polskę Palikot u Pochanke.

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Czołowa prompterowa gwiazda - Justyna Pochanke, po raz kolejny stanęła na wysokości zadania.
Zbliża się rocznica 10 kwietnia, więc propagandziści Tuska, zwarci i gotowi czuwają na straży prawdy i rzetelności dziennikraskiej.

Wiadomo, że jeśli idzie o prawdę, to musi ona być podana w sposób przystępny, przyjazny i obiektywnie rzecz jasna.
Jednym słowem zgodnie ze standardami TVN24.

Niestety, aby misja rzetelnej informacji mogła się wypełniać, nie wystarcza tylko słodka gwiazdka dziennikarstwa.

Potrzebni są goście. Goście spełniający standardy postępowych mediów, obdarzonych 90% zaufaniem społecznym.

Dziś nasza prompterowa gwiazdka uraczyła Naród wielce wartościową rozmową z dwoma gwiazdorami polskiej sceny politycznej.

Swoją obecnością zaszczycili dziś studio TVN24 Palikot i Kalisz.

Obaj w przyjaznej - dzięki prowadzącej - atmosferze mogli uświadamiać przez pół godziny obywateli jakie to zagrożenia wynikają z samego istnienia Jarosława Kaczyńskiego.

Obaj panowie, reprezentując najwyższy poziom intelektualny, radzili - nakłaniani przez Gwiazdeczkę Justynkę - o sposobach przywrócenia Ojczyźnie prawdziwej demokracji.

Prawdziwa demokracja - o czym wie każdy mądry Polak - możliwa jest tylko bez udziału Kaczyńskiego i jego partii.

Receptę na taki stan rzeczy znalazł słynący z kreatywności Janusz Palikot. Uznał, że w Polsce będzie dobrze tylko wtedy, kiedy partia Jarosława Kaczyńskiego zostanie zdelegalizowana.

Rysio Kalisz, znany ze swej powściągliwości kiwał Januszkowi głową ze zrozumieniem, tłumacząc dobrotliwie, że co prawda pełnej demokracji - z powodu istnienia Kaczyńskiego - w Polsce jeszcze nie ma, ale mimo to jakaś jest i delegalizacja PiSu jeszcze możliwa nie jest.

Błysk radości pojawił się w małych oczkach, małej dziennikarki, gdyż nadzieja wielka została zaszczepiona w tym malutkim ciele. Słowo "jeszcze" w ustach Kalisza zabrzmiało bowiem tak samo pięknie, jak swego czasu przepowiednia pana Bronka :

"może prezydent gdzieś poleci i wtedy wszystko się zmieni..."

Januszek będący dla młodych Polaków wzorem pomysłowości i nowoczesnego patriotymu stwierdził - ponownie nakłaniany przez Gwiazdeczkę Pochanke - że należy zbojkotować wszystkie obchody upamiętniające ofiary Smoleńska.

Na marginesie, może on zdecydowanie liczyć na pana Tarasa, który niejednokrotnie udzielał już swemu idolowi wsparcia.

Przesłanie z tej słodko - kwaśnej dyskusji trojga przyjaciół, jest jedno.

Polska będzie Polską wyłacznie bez Kaczyńskiego, a pamięć o ofiarach Smoleńska czcić należy wyłącznie nie mówiać o tym wcale.

Wtedy będzie już błogo i bogato, o wspaniałej demokracji nie wspominając.

Nowe światowe standardy wyznaczają nam dziś więc idioci nadęci, ma być przepych i demokracja, bez pieniędzy i pamięci...

Brak głosów

Komentarze

Wzorem dla Palikota był chyba Wałęsa, który powiedział cytat z pamieci "Miala byc demokracja a każdy robi co chce" 

Vote up!
0
Vote down!
0
#149670

sabat czarowników plus jedna czarownica

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#149671

teraz będą go pompować każdą wypowiedź prezesa Kaczyńskiego, każdy ruch PiS-u traktując jako przyczynek do delegalizacji, czyli demokratyzacji.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#149781