Bojkot USA...
W związku z wypowiedzią James Comey'a nagle „obudzili” się ci, co do tej pory „sojuszników” z USA wychwalali pod niebiosa.
Bardzo dobre pytanie blogerki Rebeliantki :
„Czy "sojusznik" z Jałty sprzedaje Polskę Żydom?”
http://rebeliantka.neon24.pl/post/121613,czy-sojusznik-z-jalty-sprzedaje-polske-zydom
...bardzo dobre i zarazem gorzka odpowiedź, ponieważ ci, co do tej pory krytykowali szkodliwą politykę USA względem Polski, nazywani „ruskimi agentami” jednak mieli rację...USA jest wrogiem Polski od zawsze...sprzedali w Jałcie Polskę Stalinowi...a teraz sprzedają powtórnie, tym razem Żydom...
Żeby dopełnić tę czarę goryczy wklejam świetny tekst blogera @ pink panther...dla przebudzenia tych, którzy jeszcze śnią fałszywy „the american dream” :
(...)
Comey!! Przykazanie 8: “Nie mów fałszywego świadectwa..!
….przeciw bliźniemu swemu”!!
Comey !! Commandement Eighth : Thou shalt not bear false witness!
Już nie pójdę do Starbucksa . Już nie kupię żadnej amerykańskiej książki. Nie kupię żadnej amerykańskiej płyty. Mój następny samochód to nie będzie Ford ani inny amerykański. Nie kupię amerykańskich ciuchów i amerykańskiej elektroniki. Koniec.
Czuję odrazę. Odrazę.
Kiedy tuż przed wojną statek z Żydami stał w amerykańskim porcie, amerykańscy celnicy, w tym wielu irlandzkiego pochodzenia – nie wpuścili tych ludzi na ląd i skazali ich na powrót w ramiona ich morderców. I co? Nie mówmy o tym? Nie mówmy.
Kiedy niemieccy zbrodniarze wojenni prowadzący nieludzkie eksperymenty na ŻYWYCH LUDZIACH: Żydach, Polakach, Cyganach, sowieckich Żołnierzach, Bliźniętach wszelkich narodów podbitych, młodych Kobietach wszelkich „podludzkich narodowości” – zwijali się do ucieczki w 1944 i 1945 – znaleźli „miłą przystań” na amerykańskich uniwersytetach, otrzymali amerykańskie obywatelstwo, rządowe posady, zakupili miłe domki i doczekali się sympatycznych emerytur. A nawet amerykańskich odznaczeń.
Niejednokrotnie mijając się na ulicach ze swoimi niedobitymi ofiarami: Żydami, Polakami, Rosjanami, Grekami, Cyganami, Serbami. Nie mówmy o tym? Nie mówmy o tym.
Kiedy Ameryka zwlekała z przystąpieniem do wojny z III Rzeszą niemiecką – amerykańskie firmy korzystając ze statusu neutralnego państwa - zbijały fortuny w zakładach na terenach okupowanych przez III Reich, w tym na terenach okupowanej Polski – tuż „przez płot” z niemieckimi obozami koncentracyjnymi. Ile zarobił IBM? Ile zarobił Ford? Kto tam pracował? Więźniowie tych niemieckich obozów: za miskę nędznej strawy, trochę miejsca do spania (4-5 godzin na dobę) na brudnej twardej pryczy w nieogrzewanym baraku – zasilali sejfy amerykańskich przyjaciół niemieckich nazistów. Nie mówmy o tym? Nie mówimy o tym.
Kodak też się nieźle obławiał na sprzedaży , bo akurat „turyści z Wehrmachtu” – namiętnie robili zdjęcia na „trasach wycieczek” po całej Europie i Afryce Północnej. Zwłaszcza w okupowanej Polsce robili mnóstwo „fajnych fotek”: zawsze uśmiechnięci w „uniformach od Hugo Bossa”. Oczywiście – nie mówmy o tym.
Comey? Może ty się ubierasz w garniturki od Hugo Bossa. Może trzymasz na biurku pióro marki Pelikan.
Piórami marki Pelikan niemieccy nadludzie – funkcjonariusze administracji okupowanych terytoriów, w tym Polski – codziennie podpisywali setki i tysiące wyroków śmierci. Takich lub innych. Na przykład o normach żywnościowych dla „podludzi”. Albo „zwyczajnie”: o publicznych egzekucjach i zaklejaniu ust gipsem, aby „Banditen” nie krzyczeli „Niech żyje Polska”.
No i na koniec: Comey to Irlandczyk. Warto popytać w Irlandii, czy przypadkiem jego rodzinka nie chowała po wojnie jakichś „biednych Niemców, Chorwatów, Flamandów” - z „tych ochotniczych oddziałów” o tajemniczej nazwie Die Schutzstaffel der NSDAP, w skrócie „SS”. A może ktoś z rodzinki sam siedział w Reichu we wojnę i „wspierał wysiłek wojenny przeciwko Angolom”.
Cokolwiek o tym sądzić, to wystąpienie ambitnego Comey’a nie może być skwitowane kolejnym seansem „bicia piany w Internecie” i „dzieleniem włosa na czworo”.
To jest cwana gapa, prawnik z wykształcenia – i wie, co robi: OSKARŻĄ OFIARY W MIEJSCE SPRAWCÓW.
Więc nie wystarczy pisać setki czy tysiące mejli do FBI, choć to bardzo potrzebne i wierzę, że „nasi emigranci” – znowu „nie zawiodą”, podobnie, jak nie zawiedli w przypadku patologicznej, socjopatycznej kłamczuchy – Debbie Schluessel”. Debbie nie wytrzymała nerwowo i „odłączyła nas wszystkich” od swojego „ bloga pełnego kłamstw i nienawiści”. I dobrze. Niech pamięta.
Natomiast skoro tu wypowiada się wysoki funkcjonariusz pewnego państwa, to warto, aby obywatele tego państwa poznali nasze uczucia w jedyny sposób, jaki rozumieją: poprzez kasę.
Bo oni nic więcej nie rozumieją: tylko kasę lub jej brak.
To jest takie oczyszczające: NIE KUPUJĘ AMERYKAŃSKICH PRODUKTÓW, NIE CHODZĘ NA AMERYKAŃSKIE FILMY, KONCERTY, WYKŁADY, NIE DZIAŁAM W AMERYKAŃSKICH STOWARZYSZENIACH I FUNDACJACH.
Od dzisiaj.
A wy, drodzy Czytelnicy, róbcie jak chcecie. Pozwalajcie upokarzać się byle komu – dalej. Bez końca. Do sprzedaży lasów. Do sprzedaży „wszystkiego”. Do „oddania nerki i wątroby”- bo już tylko to chyba nam zostało „do oddania za nasze zbrodnie”. Och my, zbrodniarze i potomkowie zbrodniarzy.
Wstydźmy się przed: Fordem, Hugo Bossem, IBM-em, KODAK-iem i amerykańskimi politykami, którzy po wojnie „przytulili Wernera von Brauna” i „niemieckie kapo z obozów” a przed wojną ustalili „kwoty wizowe” dla Żydów niemieckich i „wogle” z Europy.
No i przed: Debbie Schluessel i Comey’em z FBI. Koniecznie „wstydźmy się i tłumaczmy”.
Ja osobiście już „się wstydzę i tłumaczę” za: czternaścioro członków Rodziny Dziadka, w tym dziewięcioro Dzieci, rozstrzelanych przez niemieckie oddziały wojskowe , ukraińskie oddziały pomocnicze i niemieckich ochotników spośród osadników – w zbiorowej egzekucji za pomoc partyzantom (łącznie ok. 140 osób). Najmłodszy rozstrzelany członek mojej Rodziny – Trzylatek.
Najmłodsze Dziecko rozstrzelane w tej egzekucji – JEDNOROCZNE.
Ponadto jeden Kuzyn Ojca – rozstrzelany na wale wiślanym – wśród zakładników a spośród „krajanów” – to „zaraz za mostem” – ponad trzydziestu Polaków „podejrzanych o współpracę z partyzantami” (z donosu niemieckiego osadnika) – powieszonych w zbiorowej egzekucji – wraz z miejscowym Księdzem Proboszczem. Wśród powieszonych – Ojciec z trzema Synami – przed własnym domem.
Jest się „ z czego tłumaczyć przed Comey’em i FBI”. Prawie każdy z was to ma.
Comey zadarł z Duchem Świętym ale pewnie myśli, że mu się upiecze. Bo ma amerykański paszport.
http://bobry7.salon24.pl/642534,comey-przykazanie-8-nie-mow-falszywego-swiadectwa
p style=
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3876 odsłon
Komentarze
@bzdety,bzdury,barachło
22 Kwietnia, 2015 - 21:28
za wpis -24 by nie było wątpliwości
bujaj się :))
22 Kwietnia, 2015 - 21:32
czerwony toy toy-u
punkty sobie wsadź...wiesz gdzie :))
http://trybeus.blogspot.com/
no comment
22 Kwietnia, 2015 - 21:41
usrael
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika trybeus został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
22 Kwietnia, 2015 - 21:55
http://trybeus.blogspot.com/
trybeus
22 Kwietnia, 2015 - 22:10
Amerykanie ci śmierdzą, przestań się ośmieszać, z Oparą będziecie dywizje formować, i z łuków i z procy strzelać będziecie w obronie kraju.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
problemem są nasi politycy
22 Kwietnia, 2015 - 22:11
którzy nie kierują się Polską Racją Stanu a jakimiś bliżej nie określonymi sentymentami. Siemoniak uznał że wystąpienie ambasadora USA uznają za stanowisko rządu US i sprawa jest zamknięta.
Amerykanie tak jak wszystkie inne nacje mają podobny odsetek ludzi dobrych i złych ; mądrych i głupich.Największą sympatią darzę mieszkańców stanów południowo środkowej ameryki uznawanych zresztą za swoich pobratymcóe z wschodniego i zachodniego wybrzeża za red neck'ów. Niestety oni mają niewiele do powiedzenia a ich rząd zawsze jest do bólu pragmatyczny i kieruje się wyłącznie własnym interesem
hobo
gdyby w Białym Domu zasiadał ktoś na miarę Nixona...
22 Kwietnia, 2015 - 22:41
Rozmowa z twórcą reaganomiki
Nie mylmy kapitalizmu z globalizmem!
Data publikacji: 2015-04-17
Wolnorynkowy kapitalizm został pomylony z offshoringiem pracy i globalizmem. Politykom doradzałbym, by prowadząc politykę gospodarczą kraju kierowali się interesem jego obywateli, a nie interesem kilku uprzywilejowanych grup – mówi w rozmowie z portalem PCh24.pl dr Paul Craig Roberts, jeden z twórców reaganomiki.
(...)
Jest Pan znany również ze swojej krytyki, prowadzonej przez ostatnie dwie dekady, amerykańskiej polityki zagranicznej. Czy uważa Pan, że szeroko rozumiany interwencjonizm - od otwartej wojny do wspierania i finansowania „kolorowych rewolucji” - jest motywowany głównie przez względy gospodarcze, czy też przez błędne ideologie, jak liberalny internacjonalizm i neokonserwatyzm?
Dlaczego musi to być jedno albo drugie? Zarówno interesy, jak i ideologią, odgrywają tu rolę. Neokonserwatywna żądza władzy, globalnej hegemonii, została uwolniona dzięki upadkowi ZSRR. To dążenie do mocarstwowości sprzyja również amerykańskim firmom energetycznym, finansowym, telekomunikacyjnym itp. Idą ręka w rękę. Neokonserwatyzm poszedł dalej niż liberalny internacjonalizm i go zastąpił.
Czy Peggy Noonan miała rację, gdy pisała, że gdyby w Białym Domu zasiadał ktoś na miarę Nixona – przywódca myślący w kategoriach wielkiej polityki, strategii i realizmu – to dzisiejsza sytuacja międzynarodowa wyglądałaby zupełnie inaczej?
Noonan, republikanka, uderza w ten sposób w Obamę, ale nie zmienia to faktu, iż ma rację. Ale problem jest głębszy. Potężne prywatne grupy interesu i wpływu, obecnie wsparte przez decyzję Sądu Najwyższego [chodzi o decyzję z 2010 r., kiedy to SN orzekł, że wprowadzanie limitów funduszy przekazywanych przez korporacje na finansowanie kampanii politycznych, jest sprzeczne z konstytucją - przyp. tłum.], mają możność wybierania rządu, który będzie służył ich interesom. Nie tolerowałyby tak kompetentnego prezydenta jak Richard Nixon, albo tak zdeterminowanego jak Ronald Reagan. (...)
Rozmawiał: Michał Krupa.
Cytat za:
http://www.pch24.pl/nie-mylmy-kapitalizmu-z-globalizmem-,34739,i.html
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
trzeba być skończonym kretynem...
23 Kwietnia, 2015 - 05:37
żeby dawać pałkę za taki tekst!!!
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Ula Ujejska (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
A to chyba ze złości, że ...23 Kwietnia, 2015 - 10:07
Fortuny złe koła ...
Posłały go na urlop do 6 maja.
Kurak będzie w pocie czoła
Wysiadywać jaja !
@Ula
23 Kwietnia, 2015 - 16:03
:-)))))))
Autor
22 Kwietnia, 2015 - 22:15
Powalający obiektywizm.
W świetle publicznych wypowiedzi twojego ukochanego cara,
gloryfikujących stalina a Polaków zrównującego z faszystami,
wypowiedź jednego urzędasa faktycznie powinna spowodować
zerwanie stosunków dyplomatycznych.
Nie zadbał przecież o autoryzację do cytowania urzędującego
w Polsce p.Rezydenta.
Oczywiście pomijalnym szczegółem stanie się otwarta
droga dla czołgów putasa.
Nie wystarczy mu osłona, jaką zapewnił sobie sprzedając broń
mordercom z państwa islamskiego?
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Fotki
23 Kwietnia, 2015 - 15:13
A ileż fotek zrobili sobie Niemcy w Warszawie! Jedną z głównych atrakcji prowincjonalnego miasta GG był cmentarz żydowski, który głównie z tego powodu nie został zniszczony przez jakże kochający kulturę naród niemiecki. A wszystko to materiałami Kodaka.
Ocena Trybeusa stosunku USA do Polski jest niestety do bólu prawdziwa.
jan patmo
Drogi Panie, Pan chyba nie
23 Kwietnia, 2015 - 17:01
Drogi Panie, Pan chyba nie odróżnia rzeczy prywatnych, a więc uczuć i wrażeń prywatnych od kwestii publicznych, w tym politycznych. To są dwie różne płaszczyzny i trzeba je odróżniać. W związku z tym polecam mój tekst o "trzymaniu z Amerykanami".
Porządek trzeba najpierw zrobić na swoim własnym podwórku a dopiero potem mieć pretensje do Amerykanów, bo oni pilnują swego interesu narodowego.
"do Amerykanów, bo oni pilnują swego interesu narodowego."
23 Kwietnia, 2015 - 23:48
Na pewno?
"Izraelskie lobby w USA” " Pozycja Mearsheimera i Walta, dwóch politologów, wykładowców University of Chicago i Harvarda, wywołała ogólnoświatową dyskusje, ukazując jak władze USA i amerykański establishment, wbrew interesom USA i Amerykanów, realizują interesy Izraela. "
Drogi Panie, Pan chyba nie
23 Kwietnia, 2015 - 17:01
Drogi Panie, Pan chyba nie odróżnia rzeczy prywatnych, a więc uczuć i wrażeń prywatnych od kwestii publicznych, w tym politycznych. To są dwie różne płaszczyzny i trzeba je odróżniać. W związku z tym polecam mój tekst o "trzymaniu z Amerykanami".
Porządek trzeba najpierw zrobić na swoim własnym podwórku a dopiero potem mieć pretensje do Amerykanów, bo oni pilnują swego interesu narodowego.
To że reakcja była/jest,nie tylko "oszołomów" jak ja
24 Kwietnia, 2015 - 06:17
w mediach niszowych, ale i "elit", to dobrze. Z jakiejkolwiek przyczyny media "główne":to nagłasniają - pewnie coś nam szykują - . to mimo wszystko jest to jakoś nagłasniane, a nie wycziszane.
Eskalacja reakcji też jest jest dobra, no ale nie mogę powstrzymać się od komentarza na temat jej zasadności, a może nie tyle zasadności (bo reakcja jest zasadna) co do siły tej reakcji. Wszak facet powiedział mniej więcej to co "nasi" najwyżsi notable. Z logicznego punktu widzenia, facet powinien oburzonych Polaków odesłac do nadwislańskich przywódców i "nauk" które propagują.
No ale dobrze ze jest reakcja, komentarze się pojawiają się w przestrzeni publicznej, pewnie wielu ludzi się zauważy agresywność tzw. "syjonistycznej" propagandy po raz pierwszy. To znaczy nikt tego (tej propagandy) specjalnie nie ukrywał, ale wszak dla większości - jak czegoś nie ma w głownych mediach, to tego nie ma. Niektórzy pewnie "się dowiedzieli", że na takie rzeczy można i być należy się oburzać (bo napisały o tym media), a nie tylko o nich milczeć lub potakiwać pokornie
A to, co ponizej cytowane, to powiedzał pan ef-bi-aj w sierpniu na spotkaniu z ADL. Nie ukrywał nawet współpracy policji państwa pono demokratycznego i strzegącego wolności z organizacją silnie zaangażowaną politycznie-etnicznie, zainteresowaną w uciszaniu przciwników: "The FBI works with the ADL to host civil rights and hate crime training for our state and local counterparts through a number of programs."
do pary
24 Kwietnia, 2015 - 14:10
do pary
a gdyby tak
dołączyć się do pary
i tych z 9/11
uznać za FBI ofiary?!
PS No bo przecież większość muzułmanów na świecie jest o tym "święcie" przekonana, i nic nie jest w stanie zmienić ich zapatrywań w tym względzie: Żydowski spisek - koniec kropka!.
jan patmo