Czasem zanurzam się w Strefę Wolnego Słowa, jak poławiacz pereł. Kiedyś obiecałem sobie, że będę poławiał perełki dochtora Targalskiego, dziś prawdziwy połów, a perły wielkości arbuzów...
Pan doktor Targalski swoim sobie slangiem wyskrobał tekst w którym podał receptę na walkę z systemem...ale ja bardziej wolę perły – komentarze, połów zaliczam jako udany...:)))
Pod tekstem odezwał się...