Najważniejsza impreza na Narodowym
Czego na tym stadionie już nie było ? - koncerty dofinansowywane, pokaz slizgów na płytkiej wodzie, turniej siatkówki, samochody, motocykle, lodowisko, miały być skoki narciarskie, a będą zawody windsurfingowe.
W zasadze fajnie, bo oprócz nieszczęsnego koncertu niby nie dopłacamy. Jednak kilkanaście imprez w roku to mało. Proponuje więc całoroczną (lub dłużej) imprezę TRYBUNAŁ NARODOWY na STADIONIE NARODOWYM.
Nie ma obawy o limit wiekowy i sceny drastyczne (odkąd Polska zniosła karę smierci), ale jakiś pręgierz, dyby lub obowiązkowo klatki (ze wzglądów bezpieczeństwa oskarżonych) były by ciekawym urozmaiceniem publicznych posiedzeń Trybunału Narodowego.
W zasadze mamy wszystko - salę widowiskową, widownię i dekret Bieruta(!!!) z 1944 roku o zdrajcach Narodu(co prawda uchylony, ale można przywrócić). Nawet mamy hymn kibica o matole ....
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 809 odsłon
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika MałgoS nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Nic nie wnoszący post, w28 Sierpnia, 2014 - 14:48
Nic nie wnoszący post, w zasadzie nie wiadomo czemu służący..
@ MałgoS
29 Sierpnia, 2014 - 10:54
To jest POMYSŁ. Większość notek których nie lubię, to komentarze nie zawierające informacji dodatkowych, pomysłów, nic ponad wylanie uczuć.
tequila
28 Sierpnia, 2014 - 19:25
A może klatki z głodnymi lwami, jak za Nerona? Ale byłoby urozmaicenie!
Pozdrawiam
Szpilka