Część nagrań, należących do „kolekcji” autorów afery taśmowej zostało zniszczonych i wrzuconych do Wisły. Okazuje się, że nie ma szans na to by dowiedzieć się jaka była treść tych nagrań.
Prokuratorzy dysponują jedynie taśmami, przekazanymi przez dziennikarzy. Listę pozostałych, stworzono na podstawie zeznań kelnerów – Łukasza N. i Konrada L. Po wydobyciu pozostałej części nagrań, trafiły one...