Marysia S. albo nagrane taśmy
Związek Marysi S. z nagranymi w knajpie taśmami nie jest taki luźny. Musimy wiedzieć, że Marysia S. też lubi nagrywać, ba, nawet każe się filmować. Jest jednak kilka różnic, a mianowicie sama publikuje swoje nagrania i choć w jednym z nich używa łaciny to nie nie kala usteczek słowami uznawanymi powszechnie za nieparlamentarne, bo próbuje zajmować się tzw. kulturą wyższą.
http://www.youtube.com/watch?v=FxRtVzE0H-o
Sprawa z Marysią S. wystarczyła mediom zaledwie na dwa tygodnie i pomimo, iż panna z Gorzowa nazwała premiera zdrajcą, sprawa umarła.
Postanowiono więc opublikować inne, bardziej bulwersujące nagrania, które na czas dłuższy zwiążą uwagę Polaków i dadzą niektórym nadzieje na to, iż idą zmiany.
Ogłaszam, że żadnych zmian nie będzie, bo wrócono do sprawdzonego schematu "mamamadzi".
Żeby schemat zadziałał to podmieniono Marysię S. na persony brylujące w PO, tudzież w rządzie. Tym to nawet zainteresują się lemingi, a nawet niektóre z nich więcej niż się wkurzą.
Akcja taka musiała być dobrze zaplanowana, z wprowadzonymi antraktami, które z jednej strony będą miały za zadanie podbudowanie ogólnego napięcia, a z drugiej pozwolą na reżyserowanie i dozowanie bodźców stosownie do potrzeb. Wrócono do sprawdzonego schematu weekendowego mordercy, ale tym razem chodzi wyłącznie o interwały czasowe, które pozwalają stronie prowadzącej grę na panowanie nad sytuacją.
Wracamy do nagrań z udziałem ludzi z PO i z rządu. Nagrań dokonano w w knajpie pana Sowy na Mokotowie w Warszawie i już zapowiedziano, że tych nagrań jest sporo, bo z około 900 godzin podsłuchów.
Publikatorem tych taśm jest WPROST, którego zawiadowcą jest redaktor, mający mocne powiązania z policją, sądownictwem tudzież oddziałami penitencjarnymi w Polsce północnej.
Wszyscy rzucili się na te taśmy i zaczęli komentować, a co najbardziej zacietrzewieni przyrzekają nam, że to juz koniec ekipy obecnego premiera.
Bawi mnie to, że wszyscy zajmują sie tą wydmuszką pijarową. Aby podbić bębenek odstawiono wczoraj w redakcji WPROST przedstawienie z krzykami, szamotaniną i wyważaniem drzwi oraz wyszarpywaniem laptopa i pendrive'a wzmiankowanemu wyżej redaktorowi. Owi nieznani osobnicy przyszli z polecenia prokuratora zabezpieczyć nagrania jako dowód przestępstwa, więc nie w ciemię bity redaktor WPROST wezwał policję. Po szamotaninie, pyskówkach i pogróżkach strony zaprzestały działań. Przy okazji niektórzy z dziennikarzy popisali się niesamowitą odwagą cywilną i to czynnie, choć na codzień brak im w piśmie.
Można też przeczytać list wystosowany w obronie dziennikarzy z WPROST i tu - o zgrozo - mozna zobaczyć podpis MO, redaktorów Gazowni i innych dzielnych dziennikarzy.
Rano w Boże Ciało nasz pracowity premier poświęca na konferencję prasową aż godzinę czasu. Potem znowu weekend i to wydłużony, a po tym antrakcie następne eventy nad którymi pracują w kancelarii premiera. Donald Tusk ponoć tym razem nie poleci do Gdańska.
Jeżeli rozpętano taką burzę w szklance wody to zachodzi pytanie, co tym usiłuje się przykryć, bo w gazetach i mediach elektronicznych tylko taśmy i taśmy, i tylko biedny menager restauracji pana Sowy poszedł do aresztu. Wesołe to, bo ma za zadanie uwiarygodnić, że jakiś kucharczyk pospołu z menagerem zainstalowali kupione w survivalowym sklepie mikrofony i nadajniki, i w gdzieś w pakamerze dokonywali nagrań.
Z bardzo ważnych rzeczy przykrywanych przez rząd to moze być informacją, która ostatnio ukazała się w niszowym portalu, to ta w linku poniżej. Może ktoś dorzuci jeszcze coś podobnego, co zamieszczono petitem na przedostatniej stronie wiodącego dziennika lub na innym niszowym portalu. Wizg jest zbyt mocny, a efekty zbyt mizerniutkie, by było to robione ot tak sobie.
Nie dajmy się wodzić za nos.
http://wgospodarce.pl/informacje/14059-afera-tasmowa-przykrywka-niemcy-w... (wGospodarce.pl)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3127 odsłon
Komentarze
Pieczenie
19 Czerwca, 2014 - 17:40
Oczywiście, że żadnych zmian nie będzie. Nie po to telewizja publiczna przez 12 godzin na dobę pokazuje powtórki z rzekomo brutalnego wtargnięcia do "Wprost", nie po to media dmuchają ten temat, żeby coś zmienić, lecz po to żeby coś (ważniejszego) zagłuszyć a jednocześnie uwiarygodnić w oczach Polaków tygodnik "wprost", który od teraz stanie się alfą i omegą i autorytetem na miarę galaktyki.
Do tego dodatkowym zyskiem dla władzy jest przesunięcie społecznej granicy tolerancji o kolejny krok. Społeczeństwo nie wyszło na ulice, czyli niejako godzi się z myślą, że Polski już nie ma, że istnieje już tylko teoretycznie, jako wirtualny byt.
. Balon będzie dmuchany tak długo aż pęknie, a potem zacznie się dmuchanie następnego balona.
Nie mniej jednak Kaczyński po raz kolejny dał ciała. Zamiast wysyłać parlamentarne liściki, mógł chociaż spróbować zwołać w większych miastach wiece polityczne. Takie wiece pewnie niewiele by wskórały, ale chociaż przetestowałyby zaangażowanie (lub bierność) polskiego społeczeństwa.
Niestety, świętowanie osiągnięcia wieku emerytalnego przez J.K okazało się ważniejsze.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Wyczytałem, że
20 Czerwca, 2014 - 00:19
hasło Sylwester Latkowski zostało przeredagowane w wiki. Zajrzałem i wydaje mi się, że "wypadło" iż odpowiadał w dwóch postępowaniach sądowych w Elblągu i Kwidzynie. Innych zmian nie zauważyłem. Zapewne za jakiś czas wypadnie informacja o wymuszeniach rozbójniczych i WPROST i jego redaktor będą godni zaufania. Pożyjemy, zobaczymy.
Nic dziwnego
19 Czerwca, 2014 - 17:47
W każdej patologicznej społeczności - od patologicznej rodziny począwszy, poprzez portal społecznościowy, a na państwach i uniach państw skończywszy, reguły i zasady zmieniają się ad hoc, bez żadnej przyczyny, poza widzi mi się najbardziej wpływowej jednostki - osoby, grupiy osób - czy jak w tym wypadku państwa - która z jakichś względów może decydować o losie innych.
Umowa była do roku 2021, a pani Merkel przywidziało się to zmienić na 2017. Wiele jeszcze innych spraw może się zmienić według kaprysów rządzących Unią i doprawdy nikogo nie powinno to dziwić.
Następną aferą do przykrycia jest kara nałożona na polskich rolników za NADPRODUKCJE mleka, http://niepoprawni.pl/polecanka/polska-zaplaci-50-milionow-euro-kary-za-nadprodukcje-mleka (warto czytać polecanki). Jestem pewna, że znalazłoby się kilka innych.
To celowe podbudowywanie napięcia, zapowiedzi kolejnych "przełomowych" objawień, jako żywo przypomina mi o stopniowo odkrywanych pseudo-rewelacjach w zgoła innej dziedzinie, choć również dotyczącej spisku. Mistrzowska dramaturgia, szkoda tylko, że na scenie życia, a nie na deskach teatru.
Lotna
@Lotnej & Tańczącego z widłami
19 Czerwca, 2014 - 17:57
Dziękuję za podpowiedzi, które bardzo rozszerzają mój post i zwracaja uwagę na rzeczy istotne. Uwaga o budowaniu ymydżu WPROST pod sprawdzonym na wielu polach dowódcą i uwagi Lotnej o przyspieszaniu kroku przez UE i karach dla naszych rolników są bardzo trafne. Może jeszcze ktoś coś podrzuci? Z góry dziękuję.
@Tańczącego z widłami
19 Czerwca, 2014 - 18:00
Uwaga o kunktatorstwie PiSu i Prtezesa bardzo trafna. Pokazuje, że role są rozdzielone i nie wykorzystuje się rzucanych przez "przypadek" okoliczności. PiS powinien sabatować, a tu spokojne urodziny.
Na miejscu PIS robiłbym to samo.
20 Czerwca, 2014 - 00:11
Po co pchać łapy między dwa wściekłe buldogi ?? Niech się zagryzą, a jak przeżyją to i tak będą zbyt słabe, by mnie pogryźć.
WPROST moze zyskać autorytet co najwyżej wśród czytelnikw GW i Krytyki Politycznej.
@ junak
20 Czerwca, 2014 - 00:49
Tak samo myślę ! Zwłaszcza że było widać ustawkę by jak zwykle działać "z kontry" . Aferę, a właściwie rozdmuchanie zeszłorocznych nagrań przypisać miano PiSowi. Role były rozdane, teksty wyuczone. Byli (ły) tacy (takie) co wypadli z roli i zaczęli deklamować za wcześnie o podsłuchach prezesa. Pułapka "ofsajdowa" nie wyszła i jest cyrk.
Nagrania
20 Czerwca, 2014 - 17:17
Czyli zakładamy, że nie jest wykluczone, iż menager Sowy i przyjaciół zezna przed prokuratorem i to pod przysięgą, że to Kaczor nakłonił go i opłacił nagrywanie ?
A dowody na to jak się domyślam, znajdą się w redakcji "wprost"
NIEPOPRAWNY INACZEJ
5*:)
21 Czerwca, 2014 - 12:32
Ta notka i notka Lotnej się wzajemnie dopełniają.