Proste pytanie do moderatorów.
Chciałbym się dowiedzieć, gdzie się podziało moje ogłoszenie, pt. "Do funkcjonariuszy w koloratkach" o treści:
"UWAGA!
Informuję, że w przyszłym roku, jak któryś z Was będzie chciał przyjść do mnie, jak co roku, po kolę..., pardon kopertę, to niech ze sobą zabierze swoją teczkę z IPN do wglądu.
Z zasłużbionymi funkcjonariuszami w koloratkach rozmawiać nie będę. I żaden z nich koperty ode mnie nie dostanie. Na gadki-szmatki i po koperty chodźcie sobie do swoich oficerów prowadzących."
Nawet, przez chwilę, jakieś dobre oceny sie pojawiły. Kogos to może ubodło, czy jest nie po linii i nie na bazie? Wyjaśniam.
Po wczorajszej hucpie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, z udziałem pana biskupa i dwóch panów księży, wyzbyłem sie jakiegokolwiek zaufania do tej instytucji. Guzik mnie obchodzą pokręcone, tzw. imponderabilia, mądrości etapu itp, bowiem ja, którego brat dziadka, więzień obozu w Ostaszkowie w kwietniu 1940 r., który zginął w tym samym miesiącu w twierdzy twerskiej, i na którego symbolicznym nagrobku czerwony bandyta kazał napisać "Zginął tragicznie na Wschodzie, 1939 r.", poczułem się wczoraj, jakby mi ktoś, tj. panowie biskup i dwóch pozostałych księży, w twarz napluł.
Myślałem bowiem, że ta świątynia może być używana do ceremonii pogrzebowych takich m.in. Bohaterów, jak św.p. gen. broni Antonii Heda "Szary" , któremu tam się cały ceremoniał wojskowy całkowicie zasłużenie należał. To w łapach tej samej ubecji i Informacji Wojskowej, której agentem był Spawacz, "Szary" się znalazł. Był przesłuchiwany, otrzymał wyroki śmierci i znalazł sie w celi smierci we Wronkach, gdzie cudem uniknął egzekucji... A jeszcze w grudniu 1981 r. został w wieku 65 lat internowany w Białołęce przez wronią soldateskę.
Pytam, czy po czymś takim, jak ta wczorajsza hucpa w najświętszym dla polskiego wojska miejscu można mieć jakiekolwiek zaufanie do całej tej koscielnej instytucji? Właśnie wczoraj tak wyraźnie unaoczniło się to, ile racji ma ks. Isakiewicz-Zaleski, który od lat walczy o lustrację w Kościele.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2243 odsłony
Komentarze
Bardzo proszę o informację.
31 Maja, 2014 - 14:01
Kiedy został opublikowany artykuł? Czy w międzyczasie były dokonywane jakieś zmiany?
Artykuł ten nie był przez nas zdejmowany/usuwany z głównej.
MF
31 Maja, 2014 - 15:04
Prosta odpowiedź: o 11:41 opublikowałeś wpis; o 11:57 odpublikowałeś wpis (przy edycji). Po odpublikowaniu wpis jest w Twoich szkicach (zakładka nr 3 z prawej strony na stronie Twojego profilu) :-)
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
To ja też mam pytanie
31 Maja, 2014 - 20:30
Jak długo sieroty po Jaruzelskim będą miały tu cokolwiek do gadania ? Przecież generałek jak zobaczył piekielne wrota to od razu tego "klechę" zawolal.To bezczelność wsykakiwać tu a antyklerylanym tekstem jak u Urbana?
Probujecie jeszcze mu grzcznie udzielać odpowiedzi na zaczepki zamiast powiedzieć by poszedł pisać razem z Piotrfowskim albo w palikocji. Wstyd.
PS.Do tego jeszcze trzech bałchwalców widzę
Tak, tak... Nathanel
31 Maja, 2014 - 21:03
najlepiej jest przyjąć postawę strusia, tj. wsadzic łeb w piach i tyłek wystawić do kopania. Nie zachęcam i nie nawołuję do tego
Ale bynajmniej Kościuszko, który kazał aresztować bpa. Ignacego Jakuba Massalskiego nie był dziecięciem Jaruzela, pomiotem Urbana czy też palikociarni i nie pisywał z Piotrowskim. Zaś zdrajca został nazwany zdrajcą.
Znalazl sie kolejny "wieszatiel"
31 Maja, 2014 - 21:08
To że Kościuszko ' mistrz masoński" czyli łotr taki ja ty, powiesił biskupa to nic nowego. Masz rację zdrajcę nazywam zdrajcą a łotra Łotrem. Teraz spójrz w lustro - bo to do ciebie.