Marta Kaczyńska i hieny

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Czytam z rosnącym niepokojem już po raz kolejny, jak z wielkim wysiłkiem usiłują rządowi i prorządowi „niezależni” komentatorzy i dyskutanci podrzucić opinii publicznej temat Marty Kaczyńskiej. Oczywiście nie ma w tym żadnego przypadku i nie ukrywajmy, ci ludzie maja rację, ze swojego, powiem brutalnie, łajdackiego punktu widzenia. Tak, tak właśnie z pewnością uradzono w zbiorowej mądrości w centrum decyzyjnym tego przedziwnego ciała, układu, który sprawia, że w odpowiedniej chwili i w odpowiedniej sekwencji padają pewne słowa, który to dziwny, amorficzny, a może i jak najbardziej morficzny właśnie, układ w ostatecznym rachunku kieruje w jakiś rozumny i celowy sposób Donaldem Tuskiem i Markiem Siwcem, Kazimierzem Kutzem i Jarosławem Gowinem, Januszem Palikotem i Korą, Andrzejem Grabowskim i Lechem Wałesą, Szymonem Majewskim i głupkami z kabaretu Neonówka.

Tak, oni maja rację, tak, jak maja rację kraje, których sąsiedzi maja dużo czołgów, rozwijając technologie przeciwpancernych pocisków kierowanych, jak mieli racje alianci produkując proste i tanie fregaty i lotniskowce pomocnicze jako odpowiedź na niemieckie U-booty, a z kolei Niemcy produkując masowo owe U-Booty jako środek na przerwanie dostaw do Wielkiej Brytanii. Mieli racje sowieci rozkładając państwa Nato od środka, finansując te wszystkie ruchy lewackie i pokojowe, tudzież miał racje Reagan, rozkładając sowietów od środka, wspomagając Solidarność.

Oni wiedzą, jakie są nasze mocne punkty, dlatego kierują na nie swoje przygotowanie artyleryjskie.Nasze dywizje pancerne to legenda Lecha, to Jarosław, to piękna postać Marty.

Jarosława trudno im ugodzić, czy zranić, bo przez te lata powiedziano o nim wszystko, co można było, przy użyciu wszystkich możliwych do użycia technik operacyjnych, a on nic, co doprowadza tamtych do nieukrywanej rozpaczy. Jedyny właściwie sposób, który rzeczywiście może go boleśnie ugodzić, to atakowanie pamięci Brata. Stąd też z jednej strony atakuje się Lecha, nieraz z wyraźną pretensją do samego Jarosława, że oto przez niego trzeba tak nieładnie postępować, a z drugiej strony kilkakrotnie dawano do zrozumienia, że , gdyby Jarosław zmądrzał i już tak nie jątrzył, to i Lecha by się nie atakowało i nawet , kto wie, jakiś pomnik by się postawiło.

Marta Kaczyńska jest niszczona prewencyjnie, nie dlatego, że cokolwiek zamierza. Może i zamierza, może nie, nie o to chodzi. To w ogóle nie ma w tym podbechtywaniu znaczenia. Jest niszczona na wszelki wypadek, dokładnie na tej samej zasadzie, na której para gnoi śpiewała swój rap „po trupach do celu” w czasie, gdy Jarosław Kaczyński zachowywał niezwykłe wręcz w tej sytuacji milczenie i powściągliwość. Po prostu wygodnie było mu wmówić granie trumnami, by następnie wywołać oburzenie- tym graniem trumnami właśnie. Pamiętacie to wycie- „wyjdź , tchórzu, mów, powiedz coś!” Nigdy w życiu nie widziałem, by taką wściekłość wywoływało czyjeś milczenie. To było cos niesamowitego, paranoicznego, to wycie, ta chęć sprowokowania jakiejkolwiek wypowiedzi, która następnie dobrane, przebierające niecierpliwie nogami grono redaktorów i celebrytów miało przywitać spazmami oburzenia.

Na tej samej zasadzie, obdzierania rodziny Kaczyńskich z godności, co bez żadnej krępacji przyznał Palikot, że tak, takie właśnie było jego zadanie, które na siebie w ramach podziału pracy w projekcie umownie zwanym Platforma Obywatelska, były wrzutki o ubezpieczeniu, o tym, że rodzinom smoleńskim chodzi o pieniądze i że po to tylko chcą spotkać się z Premierem. Tu Premiera zawiodła sprawność PRowska, bo wyraźnie wyskoczył z tymi pieniędzmi nie przypiął, ni przyłatał, bez żadnego sygnału ze strony tych rodzin, co w końcu było łatwo do wypunktowania, dla tych, co chcieli, oczywiście. Bo ci, co nie chcieli, albo nie mogli (służba, nie drużba!), nie zauważyli, oczywiście.

Kopiąc Martę, kopie się jednocześnie i Lecha i Jarosława. Same korzyści. Jak trzeba było, to PO schowało Palikota do mysiej dziury, ani on nic nie mówił, ani, o dziwo, nikt go o nic nie pytał, teraz do takiej wirtualnej dziury powinno się schować Martę i Dubienieckiego- tym głębiej, im bardziej desperacko będzie o nich dopytywać porucznik redaktor Olejnik i anonimowi internauci.

Piszę, że z troska na to patrzę, bo wiem, że to są jedynie pierwsze jaskółki. Za chwilę będzie starannie podsycana dyskusja, czy Marta ma prawo się starać o miejsce na liście, czy nie ma, za chwile posypią się sondy uliczne i telewizyjne, „ czy jesteś za nepotyzmem: tak, nie, nie obchodzi mnie to”, albo, „czy uważasz, że dzieci sławnych rodziców powinny czerpać z ich śmierci korzyści: Tak , Nie, Nie interesuję się polityką”. Albo, po prostu, dla najtwardszego elektoratu: „Czy jesteś zwolennikiem grania trumnami przez PiS: tak, nie.”

Jestem przekonany, że próba podjęcia takiej gry przez naszych będzie wielkim błędem, jedyne, co można zrobić wobec takiej orkiestry to odmówić JAKIEJKOLWIEK rozmowy na ten temat. Po prostu wyjść ze studia, raz, drugi, trzeci. W walce w kisielu, czy w gnojówce nie ma zwycięzców, zwłaszcza, gdy jurorzy, dwa pierwsze rzędy widzów i 90% komentatorów gra dla jednej strony. Zwycięzcą jest jedynie ten, który patrzy na te zapasy z widowni i to z najdalszych rzędów.

Tu podzielę się jeszcze jedna obawą, ponieważ taka kampania ma swoje prawa, jednym z takich praw jest eskalacja w miarę rozwoju wydarzeń. Gdy już i Marta i Dubieniecki będą gruntownie opluci, skłóceni starannie dobranymi wypowiedziami z Jarosławem i PiSem,gdy reakcją leminga na ich widok będzie paroksyzm odrazy i nienawiści, wtedy pozostanie jeszcze jedna postać- wnuczki Prezydenta, która będzie potencjalnie niebezpieczna, jako symbol, czy wspólne zdjęcie, czy cokolwiek innego. A wtedy….

http://seawolf.nowyekran.pl/

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/users/seawolf/

Brak głosów

Komentarze

dzinę Marty!
Nie żdziwiłbym się, aby w ramach tej nagonki na córkę śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jakaś tuskowa minister wybrała się z..."pogadanką" do przedszkola, gdzie uczęszczają dzieci Dubienieckich.

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#137154

Wklejam komentarz, który zamieściłem przed chwilą na NE:

Obejrzałem dwa filmy na youtube z panem Marcinem Dubienieckim:

http://www.youtube.com/watch?v=Fu2eGflZRsQ

http://www.youtube.com/watch?v=K1_hctV8xyo&feature=related

Przeczytałem też wywiad na onecie:

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dubieniecki-establishment-boi-sie-powrotu-j-kaczyn,1,4187666,wiadomosc.html

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ostre-slowa-dubienieckiego-jestem-podsluchiwany,1,4188416,wiadomosc.html

Przykro mi, ale z postaci publicznych chyba jedynie Sławomir Nowak budzi we mnie porównywalną niechęć i odrazę.
Przy najszczerszych chęciach nie jestem w stanie wykrzesać z siebie krztyny sympatii dla tego osobnika.

Nie czuję się przy tym przez nikogo zmanipulowany.

Nie odczuwam do niego nienawiści, ale właśnie odrazę. Zarówno za treść i formę jego wypowiedzi, jak i za prowincjonalny sznyt.

Jestem przekonany, że przysporzy on swoją głupotą jeszcze wiele problemów Jarosławowi Kaczyńskiemu i PiS.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137157

masz racje traube mnie też nie pasuje tak jakby nie miał jaj powinien walczyć jak pies o honor swojej żony ...ale przed Bogiem to chyba nie jest jago żona

Vote up!
0
Vote down!
0

http://trybeus.blogspot.com/

#137168

Porównanie do Nowaka???

bez komentarza

Vote up!
0
Vote down!
0

miro

#137214

Moim zdaniem jest on równie antypatyczny, co Sławomir Nowak.

Zaufania miałbym do niego mniej niż do posła Wenderlicha.

Proszę sobie obejrzeć wywiady z tym młodym człowiekiem i spróbować go polubić.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137223

Samej rodzinie. To jest reguła, której należałoby się zawsze trzymać. Ocena, że ktoś jest antypatyczny nie jest przecież żadną oceną merytoryczną. Dziękuję.

Vote up!
0
Vote down!
0

miro

#137249

Nie wypowiadam się na temat spraw rodzinnych.

Zgadzam się, że "ocena, że ktoś jest antypatyczny nie jest przecież żadną oceną merytoryczną."

Poprzestałem na tej subiektywnej ocenie, ponieważ nawet napisanie tego komentarza było dla mnie pewnym problemem, z obawy o reakcje podobne do Twoich.

Wierz mi, że każdy publiczny występ pana Marcina dostarcza materiału na bardziej merytoryczną ocenę. I to w obfitości. Dlatego poprzestałem na wklejeniu pierwszych z brzegu linków. Kto go nie zna, może sobie zdanie wyrobić sam.

Jego zachowanie wybitnie kontrastuje z tym wszystkim, z czym kojarzy się mi rodzina Kaczyńskich. Tu rónież nie wchodzę w szczegóły, bo to jest jasne dla każdego, kto go usłyszy i porówna z Jarosławem lub śp. Lechem czy Marią.

Komentarz napisałem w reakcji na tekst jednego z najbardziej szanowanych przeze mnie blogerów. Ryzykując, dodam, że może się to jemu, tj. Seawolfowi, mocno nie spodobać. Trudno. Uważałem, że jakieś świadectwo moim odczuciom dać powinienem.

Na użytek mojego sumienia ten jeden komentarz wystarczy. A zamieściłem go i tu, i na NE, ponieważ nie mam pewności, co do mojej przyszłości na NE, m.in. z racji promowania tam w tych dniach tekstów wyraźnie Jarosławowi Kaczyńskiemu wrogich.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0
#137288

Mam całkowicie przeciwne wrażenia.
Jedyny zarzut (o ile to może być zarzut), to że mógłby bardziej się pilnować. Ale wygląda i robi wrażenie łebskiego gościa, który szybko pojmie jak się nie dać wciągnąć na minę.

A mówiąc szczerze od początku nie miałem do niego pełni przekonania i teraz też gdzieś z tyłu głowy ślad ostrożności pozostał.
Niemniej wydaje mi się być zupełnie OK.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#137271

Jak już tej blond wydry nie słucham, to i tak przychodzi do mnie, żeby mnie wkurzyć, przez mój portal.
A kysz, a kysz!

Vote up!
0
Vote down!
0
#137176

Mam swoje lata i nie mam zwyczaju podcinać gałęzi na której zawieszona jest dzisiaj przszłość Polski (to do wpisów niby zatroskanych o Jarosława, a zwyczjnie po polackowsku dokopującym p. Dubienieckiemu, czytam je tu i ówdzie). Mogę tylko jedno powiedzieć Polsce, która jeszcze na coś, nie wiem na co czeka:

Polsko, zbudź się, a przynajmniej jeśli potrafisz to zrobić to powstań z kolan!

Vote up!
0
Vote down!
0

miro

#137209

to  córka  godna swoich rodziców. W nr 2 nowego tygodnika  "Uważam Rze" zamieszczono bardzo ciekawą rozmowę  braci Karnowskich z pania Martą Kaczyńską, w której zapowiada rezygnację z pełnomocnictwa udzielonego panu Dubienieckiemu.
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#137222

na niezalezna.pl

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

miro

#137254

Ja nie napisałem ani słowa o Marcie, a pan Sakiewicz nie wspomniał nawet półgębkiem o jej mężu.

Kończąc, mam nadzieję, mój udział w dyskusji pod tym wątkiem,

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137289

i słusznie.Bo taka jest demokracja.Ale zastanawia mnie taki fakt,czy ktoś wychowany w komunistycznym domu,może tak zwyczajnie zmienić poglądy?

Vote up!
0
Vote down!
0
#137268

Zaatakowanie Marty Kaczyńskiej przez skórwiałe osobniki pokroju rudeckiej,kuca i palikota to jedyny sposób by ugodzić Premiera Kaczyńskiego.Obawiam się o Panią Martę,obawiam się o jej zdrowie i życie bo być może ktoś uzna że pora na ostateczny cios w Kaczyńskiego.Jest duże prawdopodobieństwo że znajdzie się kolejny Ryszard C.Czy niedziałające hamulce w samochodzie.Uważam że ten robaczy ród nie cofnie się nawet przed uderzeniem we wnuczkę prezydenta Kaczyńskiego,nie wykluczam zatrucia pokarmowego ani szaleńca który wpadnie do przedszkola.Pani Marto i panie Premierze Kaczyński musicie uważać na swoje życie i zdrowie ponieważ jako jedyni reprezentujecie polską rację stanu,otoczcie się sprawdzonymi ludźmi,najmijcie ochronę i nie dajcie się waszym wrogom.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko umarli widzieli koniec wojny.

#137292

Co do Dubienieckiego to proszę się zapoznać z moim wpisem. Nie jest to postać pozytywna.

http://www.niepoprawni.pl/blog/1785/czy-dubieniecki-spioch

pzdr.
Jeden z Pokolenia JPII

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#137326

właśnie Magdalena Środa, w sposób nie mniej cyniczny i chamski. Tu: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dzieki-zalobie-stala-sie-gwiazda---teraz-znow-atakuje,wid,13151205,komentarz.html
Nie będę operował wyzwiskami bo to nie uchodzi.
Pragnę tylko zauważyć że towarzystwo to najwyraźniej dzieli się rolami i wypowiada naprzemiennie; to ma zwiększać skuteczność działania palikotów, poncyliuszy i innych. Nie pasjonuję się chamstwem i dlatego nie śledzę tematyki wypowiedzi ale mam wrażenie że uderzanie w Martę Kaczyńską jest nową metodą uderzania (w zamyśle organizatorów) w Jarosława Kaczyńskiego. Na zasadzie mafijnej, brutalnej zemsty, gdy zamiast człowieka atakuje się jego rodzinę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#137555