Powtórzmy sukces V.Orbana

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Blog

To, co powinien starać się zrobić PiS, to powtórzyć sukces premiera Orbana odniesiony na Węgrzech. Tylko tego obawiają się jego przeciwnicy i tylko taka wygrana, dająca większość konstytucyjną ma sens. Tworzy nadzieję na zmiany, które wyprowadzą nasz kraj z drogi donikąd. Przywrócą mu godność, zatrzymają zadłużanie się, przyśpieszą rozwój. Każde inne wyjście to szybsze lub wolniejsze osuwanie się. Problemy kraju są zbyt poważne.
Jeśli będziemy zastanawiać się nad takimi czy innymi koalicjami. Zachwycać się krytykowaniem PO przez Balcerowiczów itp, to odbieramy sobie szanse na prawdziwą zmianę.
Nie pozwólmy wyrwać sobie kłów. Tak, jak to się stało podczas kampanii prezydenckiej ze sprawą Smoleńska. Żądajmy tego, co się nam należy a nie myślmy nad tym co dziś wydaje się możliwe. Jeszcze przed wyborami lokalnymi, „pewne” było, że „PO jest jak wódka, zawsze ma 40%” - okazało się że jest o 10% mniej. Nawet naciągane sondaże, obecnie pokazują kolejne drastyczne spadki jej poparcia. W polityce naprawdę wszystko jest możliwe. Jak się nie uda osiągnąć maksymalnego sukcesu, to wtedy można myśleć na temat koalicji. Nawet z tak nieciekawymi koalicjantami jak ostatnio, PiSowi udało się wiele dokonać. Wyobraźmy sobie, co można by osiągnąć z większością konstytucyjną w ciągu pełnej kadencji, warto o to się bić.
Korupcja, nieudolność, kłamstwa, wzrost zadłużenia. Były na Węgrzech przed wygraną Orbana, są i u nas. "Kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem" - "Nie możecie mi podać ani jednej rzeczy, z której moglibyśmy być dumni, poza tym, że mamy władzę". Tak stwierdził na zamkniętym spotkaniu jego poprzednik. To samo chórem mógłby powiedzieć rząd Tuska, zwłaszcza w sprawie katastrofy smoleńskiej i późniejszego śledztwa. V. Orban, jak to zauważył na londyńskim spotkaniu znawca Węgier, prof. Nowak, wygrał dzięki temu, że jego słowa były „tak tak, nie nie”. Bez układności i kompromisów.
Trzeba pamiętać, że koalicję PiS ma szanse zawrzeć tylko z cichymi wspólnikami PO - PSL i SLD być może PJN. Inne partie raczej nie wejdą do parlamentu.
PSL nie jest mniej odpowiedzialne za ostatnie trzy lata rządów w Polsce niż PO. Bez jej niezawodnego wsparcia, ten rząd nie mógłby istnieć. Już po kilku miesiącach, w 2008 roku wiadomo było że rząd jest po to żeby nic nie zmieniać z wyjątkiem ilości zatrudnionych urzędników. To PSL niewątpliwie odpowiadało i do tego będzie w przyszłości dążyło. Po 10/04 ta partia też ani razu się nie wychyliła. Tak samo jak PO, obciążają ją matactwa w śledztwie i wszystkie hańbiące działania i zaniechania polityków koalicji. Bardziej obciąża PSL umowa gazowa.
SLD podobnie stara się wyciszyć wszystko, co dotyczy katastrofy i śledztwa w jej sprawie. Znacznie więcej przez dziesięć ostatnich miesięcy słyszeliśmy o Barbarze Blidzie niż o kandydacie na prezydenta tej partii Jerzym Szmajdzińskim, posłance Jolancie Szymanek -Deresz, Izabeli Jaruga Nowackiej. Najlepszym symbolem tej polityki, jest zgaszenie zniczy przed pałacem i na ich grobach przez Olejniczaka. SLD, oprócz PO, jest najbardziej związana obecnym postkomunistycznym establishmentem. Mimo lewicowego logo, jest to partia milionerów. Jak kiedyś o niej powiedział nie na trzeźwo, co jak na polityka uwiarygadnia jego słowa, były premier Józef Oleksy:"Żadnemu nie wierzę z lewicy. Wszyscy są upaprani w różne kombinacje i interesy".
I „moja sitwa miała Polskę w dupie”. I zapewne dalej ma.
PJN – jak pokazała krótka historia tej partii, jest to najbardziej antypisowskie ugrupowanie. Zadało ono swoim byłym kolegom trzy silne ciosy. Wyjście z hukiem, dosłownie w przeddzień wyborów z PiS. Głosowanie za ograniczeniem dotacji dla partii politycznych. Czyli ograniczenie możliwości działania PiS. Bo reszta, mając media i władzę jakoś sobie poradzi. I w końcu zakaz płatnych reklam dla partii, także najbardziej uderzający w PiS. Słowem cyngle PO.
Widać więc wyraźnie, że udział w rządzie którejkolwiek z tej „trojki” oznacza tylko problemy. A tych mamy i tak wystarczająco dużo.

http://niepoprawni.pl/blog/1670/list-z-wegier
http://niepoprawni.pl/blog/2334/orban-w-europarlamencie-%E2%80%93-obrona-ustawy-medialnej
http://lubczasopismo.salon24.pl/Bratanki/

Brak głosów

Komentarze

Więc - psiory do roboty. Naród czeko na was!!!

Tylko szpicle poryrywać, bo to niepotrzebe chwasty.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133339

Jak się będzie ulegało propagandzie mediów, że to marzenia, to faktycznie nimi pozostaną. Na Węgrzech wywalczyli sukces i jest to fakt. Też nie mieli dostępu do mediów a wygrali.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133342

Do tego potrzebna by była konsolidacja całej polskiej prawicy i wszystkich mniejszych i większych patriotycznych i pro polskich ugrupowań w Polsce oraz tych, które działają poza granicami naszej wspólnej Ojczyzny. Ta konsolidacja miałaby nastąpił pod przywództwem PiS-u? Zgoda, jednak przed tym chciałbym wiedzieć, kto konkretnie finansuje PiS i, kogo reprezentuje PiS tak naprawdę?

Przed tą konsolidacją trzeba jasno powiedzieć i napisać oraz określić to w punktach, co tak naprawdę chce się zmienić w Polsce po dojściu do władzy w Polsce, co konkretnie? Program w kilku punktach, priorytety, nikt książek z programem politycznym i steku niedorzeczności w nich zapisanych nie chce czytać, to strata czasu. Jeżeli po dojściu do władzy ludzie zasiadający w Sejmie RP zaczną mataczyć i odchodzić od tego, co nam wcześniej obiecali przed wyborami będą musieli złożyć swoje mandaty posła albo senatora RP dobrowolnie. Takie umowy można przecież sporządzić notarialnie. Polska przecież jest najważniejsza, przecież ludzie do polityki idą przede wszystkim dla dobra Polski i ich narodu, mają tam przecież reprezentować nas i swój własny polski naród i swoich wyborców, nie mylić z PJN!

Vote up!
0
Vote down!
0
#133371

Teraz jest potrzebna partia która będzie bić k...wy i złodzieji. Mamy dość chamów, i krętaczy.

Na resztę przyjdzie czas po pieleniu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133388

Z myckami na głowach?

Vote up!
0
Vote down!
0
#133393

Żadne takie papiery nie pomogą, jak się nie wybierze wlaściwych ludzi. W USA dzięki prawyborom Tea Party Patriots mieli wpływ na to kto startował. U nas to chyba nie jest możliwe. A szkoda.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133489

zaklinanie rzeczywistości.

W biegu "Wielka Pardubicka" nie biorą udziału osły !

inny dowcip.
do ślepego konia.
-weżmiesz udział w Wielkiej Pardubickiej
odp.
- nie widzę przeszkód.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133369

Ja będę głosował na partię, która chce wygrać wszystko i zmienić wszystko. "Realistom" dziękuję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133494

analogie pomiędzy sytuacją Polski i Węgier w ostatnich kilku latach zarówno w typie ugrupowań politycznych jak i w charakterze kłopotów. Jest duża szansa sukcesu,gdy my będziemy się uczyć od Węgrów, a oni od nas.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133373

Popieram.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133497

Wydaje mi się, że właśnie "sukcesu Orbana" dzisiaj najbardziej boi się PO. Potwierdzają to dzisiejsze wiadomości - wybory jesienią, ale listy już układają. Tak, jakby w razie czego być gotowym na wiosnę. Nie czekajmy, czas na zryw.

Warto też zwrócić się do Polaków aby nie dali się "kupić" tanimi chwytami komuchów, być może któryś z hutników wsadzi tym razem "jabłko Olejniczaka" czerwonej komunie w d...

Vote up!
0
Vote down!
0
#133490

Schetyna pierwszy chlapnął że wybory za pół roku. Ja stawiam na czerwiec.
Cały czas walimy tylko w PO a reszta ma nie mniej na sumieniu. A takie wewnątrzukładowe roszady co 4 lata, to żadna zmiana.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133499