Tusk - mąż stanu i Małgorzaty
Póki co, w moim osobistym odczuciu, nie dostrzegam w nim tego, kogo widzą w nim wyznawcy - męża Stanu i Wielkiego polityka.
Mężem owszem jest - Małgorzaty, żony swojej.
Dziś człowiek będący na nasze nieszczęście Władcą Polski, ponownie pod bacznym okiem speców od PR-u zaczyna snuć dziwne opowieści.
Nie byłoby w tym nic niebezpiecznego, gdyby nie fakt, że słowa wypowiadane przez premiera mają coraz bardziej nacjonalistyczny wydźwięk.
Idol swoich Fanów i Fan socjotechniki uważa bowiem, że dochodzenie prawdy przez opozycję grozi nam wojną z zaprzyjaźnioną Rosją, a dochodzenie "prawdy" przez Tuska da wyłącznie jeszcze większe ocieplenie stosunków Tuska z Putinem, a przy okazji między obydwoma narodami.
O ile stosunki Tuska z Putinem mało mnie obchodzą - bo to ich prywatna sprawa, o tyle stosunki między narodami - jak najbardziej.
Żeby jednak wszystko było jasne, mnie interesują wyłącznie poprawne stosunki z sąsiadem. Stosunki, które są oparte na wzajemnym zaufaniu i szacunku.
Ani zaufania, ani tym bardziej szacunku do Władz Rosyjskich spora część Polaków nie ma. Czyż mamy jakiekolwiek powody, aby Rosjanom ufać i ich szanować?
Sądząc z retoryki Ukochanego Fana Sondaży, on takie zaufanie i szacunek jak najbardziej ma!
Fakt, że nie ma w tym nic dziwnego, że oburza się człek ten na opozycję. On przecież od dziewięciu miesięcy ustami swoich przyjaciół z TVN i Wyborczej, wmawia Polakom, że zamachu z pewnością nie było! Zapewnia nas o tym od przedpołudnia 10 kwietnia 2010.
Dziś osobnik ten wyrafinowany, straszy Naród polski, że PiS o to nie chce poznać prawdy o Smoleńsku, a do tego chce jeszcze wojny z Rosją. Zapewnia nas ten domorosły socjotechnik, że do prawdy w tym kraju dąży właśnie on i do tego walczy o arcygorące stosunki z sąsiadem.
Myślę, swoją drogą, że ze słów "poznamy okrutną dla niektórych prawdę", "nie chcą poznać prawdy i chcą wojny z Rosją" wynika jedno. Niebawem dowiemy się podczas zmasowanego ataku medialnego, że to PiS właśnie, a nie żadni Ruscy zorganizował zamach w Smoleńsku.
Znając od lat paru techniki wywierania wpływu na świadomość Polaków stosowane przez Tuska, zaczynam dochodzić do wniosku, że to, co dzieje się w ostatnim czasie, to nic innego jak przygotowania do jakiejś medialnej niewiarygodnej bomby!
Coraz częściej z ust PO słychać przecież hasła typu :
"Jarosław Kaczyński oszalał", "obłęd Prezesa PiS", "Ten człowiek jest chory psychicznie", itp...
Myślę, że Tusk dąży do prawdy w postaci "Jarosław Kaczyński w obłędzie i żądzy władzy zorganizował zamach na Prezydenta RP i innych ważnych w kraju ludzi".
Myślę, że niebawem, może nawet dziś zacznie się dziać coś arcyboleśnie ciekawego, ponieważ słupki sondaży są dla Tuska i jego ferajny nieubłagane.
Wiemy jak Tuskowe sondażowe spadki kończą się dla Polski.
Albo czeka nas Festiwal Obietnic i medialnej wojny z wrogiem typu dopalacze, albo Tusk szykuje nam kolejną niespodziankę, po której tym razem długo się nie pozbieramy.
Obserwujac sobie - szczególnie w okresie ostatnuch dwóch tygodni - zachowanie tego człowieka, widzę ranne osaczone zwierzę.
Z ciekawych programów wiem, że ranne, osaczon e zwierzę jest niebezpieczne i nieprzewidywalne.
Tusk walczy o swoje polityczne życie, a polityka i władza, to dla Tuska całe życie. Kocha to ponad wszystko i ponad wszystkich!
Czekajmy więc na Tuskowe niespodzianki, oby Kraj to wytrzymał, a Tusk nie...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2466 odsłon
Komentarze
Re: Tusk - mąż stanu i Małgorzaty
21 Stycznia, 2011 - 12:17
Jak nazwałbym stosunki pomiędzy Polską a Rosją w okresie sprawowania urzędu Premiera RP przez Tuska? Nazwałbym je stosunkami przerywanymi. Przez Rosję.
Nie zycze zle Polsce , bo tu zyję !!
21 Stycznia, 2011 - 12:42
Tym niemniej , batalia Smolenska przykrywa KURZAWĄ sytuacje na zewnatrz naszego kraju .
Europa pisze scenariusze ROZPADU EUROPY na skutek BANKRUCTWA PIGS!
Nasz rzad / nierzad raczej sie tym nie zajmuje - MOZE BYC TAK , ZE TO W CZASIE PREZYDENCJI TUSKA NASTĄPI ROZPAD EUROPY .
To bylby PECHMAN MASTER !
Maciej61
Hehe
21 Stycznia, 2011 - 13:52
Wlasnie dzisiaj skomentowalem na temat tego meza stanu.
Mezem z cala pewnoscia jest a ito nie ot tak dawna. Gdyby byl gayem to mozna by wowczas mowis, ze jest mezem Stana.
A tak to nic tylko Wielki Mistrz i Malgorzata!
Tusk ma dobre stosunki z samcem alfa!
21 Stycznia, 2011 - 13:53
co z tego wynika widać
Putin luz, relaks, zadowolenie...
Tusk zaciska piąstki, nerwowość lęki...
po wczoraj wiem że od pierwszego z samcem alfa spotkania w smoleńsku tusk - zna prawdę, i że ta prawda oznacza wojnę z rosją - czyli zamach...
a z taką wiedzą już jest trupem dlatego tak desperacko oddaje się samcowi alfa...
nie zazdroszczę:/
... cuchnie trupem
21 Stycznia, 2011 - 14:03
to prawda.
________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams
Plan Tuska: wprowadzic stan wyjatkowy. Ale jak?
21 Stycznia, 2011 - 15:07
Wszystkie ostatnie wydarzenia jak po sznurku daza do do takiego scenariusza. To tylko kwestia wybrania glownego motywu, wsrod wielu watkow skierowanych wobec opozycji i osobiscie J. Kaczynskiemu. Prowokacje strategiczne wisza juz w powietrzu. Przygotowania, widzimy i slyszymy z Sejmu i mediow. Nie mam watpliwosci ze po raz kolejny (trzeci) wydruk "manifestu", juz przygotowany do druku, podrzuca Tuskowi sluzby Putina. Kolejny raz zapelnia sie internaty. W zwiazku z tym ze wojsko nasze zostalo calkowicie zdementowane, Tusk poprosi o pomoc swojego wspolnika zycia Putina. Scenariusz taki wynika i z historii naszej niedawnej, oraz ze scenariuszy wszystkich wydarzen ostatnich lat. Kazdy rozumny je zna i skojarzy. Jak temu zapobiec? Uderzyc w dzwon na trwoge jak tylko kto potrafi, wymowic posluszenstwo swoim panstwowym oprawcom i zlodziejom pobierajacym coraz wieksze haracze, zbojkotowac agenturalne przekaziory i zaprzestac placenia abonamentu TVP i PR. Przygotowywac struktury "podziemne", w pierwszej kolejnosci - wspomagajace rodziny osob pokrzywdzonych. To nie zarty. To doswiadczenie z przezytych bardzo niedawno doswiadczen stanu wojennego. Bylo podobnie - sianie nienawisci i klamstwa. Skrytobojcze akcje komanda smierci SB. Areszty, wyroki i wiezienia. To juz sie dzieje. Nie jestem osamotniony w takiej interpretacji obecnej sytuacji. Dzialamy...
Nasza Szkapa
nie powiem prawdy, żeby nie było wojny !!!
21 Stycznia, 2011 - 19:46
Zrobiłem stan wojenny, żeby nie weszli Rosjanie !!!
Cyt. Putin nie omieszkał więc poskromić Tuska i swoich kundli nad Wisłą, by nie posuwali się za daleko w odkrywaniu prawdy o tragedii, gdyż będzie to "poważnym błędem kierownictwa polskiej komisji".
http://wolnapolska.pl/index.php/2011012013160/czy-kolejny-protegowany-moskwy-ogosi-stan-wojenny.html
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Nawet przypadkowe!
21 Stycznia, 2011 - 15:02
Zestawienie słów tusk i mąż stanu jest kretyńskie i nieodpowiedzialne,zwłasza w tytule.Ten palant to zwykły stręczyciel-alfons, i co najwyżej konkubin,staniczka.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Tusk - mąż stanu i Małgorzaty
21 Stycznia, 2011 - 16:12
czekam na temat telefonów o których mówił "bolek" bo widać mocno jak rozpracowują w tefałenie J.K.