Wyobraź sobie Polskę, w której nie wybuchła II wojna światowa. Polskę, której nie spalono, nie splądrowano, nie wyrżnięto. Polskę, która nie musiała zaczynać od zera, z kolan, z ruin. Wyobraź sobie kraj, który mógł iść do przodu – bez sześciu milionów grobów pod nogami.
Byliśmy młodą, ambitną Rzeczpospolitą. Mieliśmy Centralny Okręg Przemysłowy, rozwijającą się Gdynię, jedną z najsilniejszych...