Klamka zapadła, decyzja „czekistów” Rostowskiego o ograniczeniu dostępu do gotówki dla tubylców

Obrazek użytkownika 2-AM
Gospodarka

„I sprawia (Bestia),że wszyscy mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia” – Apokalipsa Św. Jana

Od pewnego czasu organizacja pod nazwą Związek Banków Polskich zrzeszająca działające w Polsce banki zmierza konsekwentnie do realizacji jednej z ważniejszych strategii jaką jest ograniczenie a docelowo likwidacja z obiegu finansowego gotówki. Strategia rozwoju obrotu bezgotówkowego w Polsce na lata 2009-2013 określa działania jakie podejmuje i podejmie ZBP by wcielić w życie swoje zamierzenia. W kontekście omówionych poniżej działań szczególnie interesująco zapowiada się wdrożenie zalecenia nr 20.
Czytając założenia strategii oraz obserwując rynek usług finansowych można dojść do wniosku że do tej pory ZBP wraz z e swoimi agendami prowadził działania „edukacyjne” i „promocyjne” których celem było zainteresowanie przede wszystkim klientów obrotem bezgotówkowym. Temu służyły różnego rodzaju promocje i bonusy jakie czekały na klientów, którzy konsekwentnie przechodzili na e-płatności w miejsce gotówki. Jednak mimo wspomnianych działań nadal w obiegu znajdowało się dużo klasycznej gotówki papierowej. Dla bankierów obrót bezgotówkowy to same profity. Znikają koszta związane z dostarczaniem gotówki do bankomatów oraz oddziałów oraz jej przetwarzaniem co oznacza większe zarobki dla banków i pełną kontrole finansową obywatela i państwa. W przypadku wymuszonej likwidacji obrotu gotówkowego nikt już nie będzie mógł skryć się przed bankowcami z przysłowiową „skarpetą” w której będzie schowana gotówka. Każdy będzie musiał mieć rachunek bankowy by móc płacić on-line za wszystkie potrzebne mu w danym momencie dobra i usługi.
By ograniczyć ilość rzeczywistego pieniądza w obiegu nad którym nie mają rzeczywistej kontroli bankowcy nie ograniczyli się do akcji marketingowo-bonusowej. W swojej strategii zmierzającej do wyrugowania z obiegu gotówki postanowili posłużyć się mechanizmami nakazowo-administracyjnymi. By mechanizmy te zadziałały konieczne było „przekonanie” do tego sposobu płatności czyli ograniczenia ustawowego obiegu gotówkowego lobby urzędnicze, które decyduje o naszych losach wydając mniej lub bardziej durne ustawy i rozporządzenia. Jak wynika z artykułu na portalu NIEZALEZNA Pieniądze tylko wirtualne udało się przekonać urzędników Ministerstwa Finansów do wsparcia ustawowego likwidacji (na razie częściowej) obrotu gotówkowego. W tym celu mają zostać wydane stosowne ukazy, edykty i rozporządzenia, które zmuszą wszystkich do rozliczania faktur za usługi masowe (telefon, energia, gaz itp.) za pośrednictwem przelewów. W urzędach mają zostać polikwidowane kasy przyjmujące gotówkę (co prawda pożytek z nich na dzień dzisiejszy i tak jest ograniczony bo najczęściej kasy działają o kilka godzin krócej niż okienka urzędnicze gdzie żąda się opłaty za wniesienie sprawy). Dodatkowo wszelkie wypłaty tzw. socjału czyli emerytury, renty, stypendia, zasiłki itp. będą wypłacane tylko elektronicznie pod postacią przelewów a być może doładowań na prepaidowe karty płatnicze (zasada działania analogiczna do kart podarunkowych). Ma to dać oszczędności rzędu 10 miliardów złotych dzięki czemu zdaniem głupawych urzędników wzrosnąć ma jeszcze dodatkowo akcja kredytowa ze strony banków (jak by tego nam było jeszcze potrzeba) prowadzona wśród pospólstwa. W rzeczywistości pieniądze z oszczędności zasila tłustych bankierów.

Zasadniczo można zrozumieć zachwyt urzędników którzy podejmują taką decyzje. Z ich punktu widzenia spadną koszty wypłat gotówki którą świadczyli urzędnicy na rzecz obywatela oraz wzrośnie kontrola urzędników nad obywatelami bo oznaczać to będzie że praktycznie wszyscy obywatele (włącznie z Jarosławem Kaczyńskim co to chełpił się do nie dawna że nie ma konta w banku) będą musieli mieć konto w banku (za które z reguły trzeba będzie dodatkowo płacić bankierom). Wraz ze zmianą prawa i rozbudową nowych mechanizmów inwigilacji obywatela (np. najnowszy system policji do inwigilacji kont obywateli w polskich bankach i badania przepływów finansowych obywateli) o przeszukiwanie wszystkich rachunków bankowych ograniczona zostanie szara strefa (wtedy dopiero kryzys rozszaleje się na całego w naszym biednym kraju).
Oczywiście by za bardzo nie bulwersować obywateli dla uspokojenia podano informacje że nie oznacza to że obrót gotówkowy nie zostanie zabroniony. Oczywiście ze zostanie ale jeszcze nie na tym, zapowiedzianym etapie.

Dodatkowo należy pamiętać o jednym szczególe że z chwilą gdy jedyne pieniądze jakie posiadać będzie mógł obywatel i jedyne, którymi legalnie będzie można płacić będą w postaci elektronicznej zapisane w komputerach wirtualnych banków człowiek stanie się prawdziwym niewolnikiem właściciela, który będzie trzymał rękę na guziku wyłączającym dostęp do tych pieniędzy w wirtualnym banku. Dla porządku należy przypomnieć że już dzisiaj każda transakcja kartą płatniczą czy bankomatową zostawia ślad w systemie i pozwala zlokalizować osobom nadzorującym systemy śledzenia pozycje obywatela w terenie który dokonał takiej transakcji i monitorować wszelkie płatności i czynione przez kupującego zakupy.

Co staje się w przypadku gdy nagle tracisz dostęp do rachunku bankowego na którym miałeś swoje oszczędności które służyły ci do bieżących płatności to można przekonać się oglądając dość starą ale sympatyczną komedię p.t. „Nieoczekiwana zmiana miejsc” z czarnoskórym komikiem Eddie Murphym w roli cwaniaka i Danem Aykroydem w roli ofiary odcięcia od „systemu” bankowego.

Bardziej niepokojąca wizja przyszłości i uzależnienia od e-usług finansowych jest zawarta w świetnej książce „Limes Inferior” Janusza A. Zajdela.

Brak głosów

Komentarze

Dotychczas szara strefa ratuje kraj przed zapaścią ekonomiczną - jak za Niemca.
Mozna mieć tylko nadzieję, że ta apokaliptyczna wizja nie przejdzie
Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#124291

Według oficjalnych nieco poniżej 30%.
Łatwo sobie porachować czym dla gospodarki kraju i milionów jego obywateli będzie likwidacja "szarej strefy". Będzie to chyba porównywalne ze skutkami przymusowej kolektywizacji na terenie Ukrainy w latach 30-tych. To że kryzys obchodzi się z nami póki co tak łagodnie to konsekwencja istnienia owej szarej strefy nie wspominając o transferach dewizowych od pracujących zagranicą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#124421

widać po kolejkach w urzędach pracy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#124430

niewolnikami juz jestesmy...uwiazani do pieniadza, bez ktorego nic czlowiek nie znaczy...dlug(jak najbardziej wirtualny)narodowy zakuwa w kajdany juz nasze prawnuki...z drugiej strony ta postac niewolnictwa pozostawia nam jeszcze odrobine swobody...poki co internet...dobor partnera/ki w wiekszosci kultur...rozmnazanie...wyproznianie...grunt by nie zapomniec ze wolnosc zaczyna sie w glowie :)

pozdrawiam cieplo acz deszczowo

Vote up!
0
Vote down!
0

gaja

#124326

Wolności jest coraz mniej i trzeba zacząć szybko z niej korzystać by póki ona jeszcze istnieje móc się nią nacieszyć i by kiedyś o niej po cichu (mówienie o tym głośno może być uznane za zbyt niebezpieczne) opowiadać dzieciom i wnukom.
Ostatnim bastionem wolności (właśnie rozbijanym) jest rodzina. Alternatywnym jest własność ziemi, którą można ogrodzić i na którą można nie wpuszczać obcych (trzeba tylko pamiętać by starczyło na podatki od tej własności bo inaczej ją zabiorą)

Vote up!
0
Vote down!
0
#124423

Czip będzie niczym znamię z apokalipsy, każdy kto nie będzie miał czipa pod skórą (jak dziś psy) nie będzie mógł pojechać komunikacją publiczną ani nic w marketach kupić. Będzie prolem ze slamsów na wsi lub przedmieściu. To będzie jednoczesna realizacja apokalipsy i Orwella. Dziś lemingi się z tego śmieją ale ta wizja nie jest niestety już utopią. Już mogą nas śledzić całą dobę przez komórki a potem będą mieli 100% kontroli nad każdym człowiekiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#124359

tzw. "bezstykowe". Niby działają jak zwykła karta ale wcale nie wiesz kiedy informacja o karcie jest z czytywana przez bramkę terminala (bynajmniej nie umiejscowionego w kasie).
W tym roku ma rozpocząć się wymiana dowodów osobistych wyposażonych w chip (najpewniej FRID).
W roku 2011 pojawią się w Polse bankomaty biometryczne (miał je instalować WBK) skanujące linie papilarne lub dno źrenicy oka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#124431

Chyba jest jakaś ochrona narodowej waluty.
Narodowy Bank Polski - fakt po zamachu to już nie ten urząd.

Ale do miłego - przejdziemy na dolce !!!!!!!

jak za komuny!!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#124432

[quote=Harcerz]Chyba jest jakaś ochrona narodowej waluty.
Narodowy Bank Polski - fakt po zamachu to już nie ten urząd.

Ale do miłego - przejdziemy na dolce !!!!!!!

jak za komuny!!!!!

[/quote]

A żebyś wiedział ..je-ać jewro ..

pozdrawiam

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/

/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#124435

nie - to nie przejdzie.
Choćby z racji "szarej strefy"(różne dane:)
Widzisz tych żydków liczących marketowe utargi:)

To szansa dla polskiego handlu drobnego.

Tuski wpuszczają co tydzień nowe rewelki - dla przykrycia rzeczywistych działań i zaniechań .
I żeby było ciekawiej - "opozycja" dyskutuje z "wrzutami"

OK . O K....! Taką to mamy opozycje :(
za rączkę pod dyktat scieku.

Kto przełamie ich propagande ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#124439

Jewro już ledwo dyszy. Wkrótce do eurokołchozu przyjmą kacapów i wrócą stare, dobre ruble transferowe. A jak nie ruble to może pier-dolce (pierwyj ekperimientalnyj dolar). Lepiej nie będzie, za to z pewnoscią weselej..

Vote up!
0
Vote down!
0
#124441

dobre !
Kurs zbliżony do ceny bochenka chleba
albo - 0.5 litra.

MY Naród - damy radę :) nie takimi biletami już nas raczono :)

Osobiście mało kupuje za plastik-
Czas chyba zwrócić im ten plastik -
Co myślicie - jak 1.000.000 luda oda karty to co ?

Cyba że - tuskowyje chcą zniszczyć Prezesa .

Ten podobno ma gdzieś plastik .
I dla dociekliwych - kondomów też (chyba) nie używa :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#124447

[quote=Harcerz]dobre !
Kurs zbliżony do ceny bochenka chleba
albo - 0.5 litra.

MY Naród - damy radę :) nie takimi biletami już nas raczono :)

Osobiście mało kupuje za plastik-
Czas chyba zwrócić im ten plastik -
Co myślicie - jak 1.000.000 luda oda karty to co ?

Cyba że - tuskowyje chcą zniszczyć Prezesa .

Ten podobno ma gdzieś plastik .
I dla dociekliwych - kondomów też (chyba) nie używa :)
[/quote]

Ten wspomniany plastik służy też a może przede wszystkim do kontroli pewnych działań obywatela ...

Stąd i mnie wydaje się słusznym olanie z góry na dół ich plastikowego geszeftu ..

Musimy twardo trzymać złoty nawet wbrew temu gdy "piernie" w te tony jewrejska wspólnota ..

pozdrawiam

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."
/Z.Herbert/

/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#124451

Dlatego prośba.
Szanujmy Banknoty NBP !!!!

Władysław Jagiełło - miły Litwin .

Kto wie - za 20-30 lat wróci Unia trzech narodów :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#124456

Witam panowie . Myśle żę banknoty niedługo można będzie wsadzić sobie w dupe .

Mieszkam na wsi i myśle że wieś jest dużo do przodu jeśli chodzi o przetrwanie .

Jak nie będzie dutków to sie zabije świnke lub ciele ,gruli sie nasadzi kapuste zakisi w beczce i drzewa w lesie na opał nazbiera .Wbrew pozorom człowiekowi do szczęścia nie brakuje dużo.Ale miastowi  to już dostaną w dupe i to równo ,zresztą już teraz dostają bo to co można kupić  w hipermarketach to już zakrawa na kpine ;kiełbasa za 7 zł zrobiona z flaków i budyni (skrobi), parówki a jakże szynka za 9,90 pytam z czego chyba ze szczura . ale ludzie kupują bo TONIO .Myśle że niedługo w miastach bedą piszczeć i nie zależnie czy bedom mieli kase .Ale ja sie nie przejmuje bo mieszkam na wsi i sobie poradze chodzby bez dutków .pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

http://trybeus.blogspot.com/

#124471

Nie będzie pieniędzy (czytaj: będą g... warte) to wrócimy do barteru (wymiany). Zawsze mogę od kontrahenta zarządać świniaka za swoje usługi zamiast papieru toaletowego udającego banknoty lub wirtualnej kasy na koncie. Od kiedy zrezygnowano z parytetu kruszcu (złota lub srebra), wartość pieniądza jest stricte umowna - stąd debilne wahania kursowe przy byle panice i fortuny różnych cwaniaczków (Soros et consortes). Jak to wszystko jasny szlag trafi to znów wrócimy do kruszcu a potem do kwitów wymiennych na kruszec (pierwowzór banknotów). Ci, którzy nie znają historii, są skazani na jej powtórzenie... ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#124475

Nie tak.

Kto kupuje jabole?
Chleb,cukier, kasze.

A jak chcesz mąki na ŻUR - gdzie idziesz?
Na targ :)

Szkoda gadać- tusk puszcza bąki:)
Nie musimy wąchać tego smroda.

Żyje łatwo , lekko i przyjemnie. KSU
http://www.youtube.com/watch?v=MIoEa9tzb6I&feature=BF&list=QL&index=10

Vote up!
0
Vote down!
0
#124480

podcierać się w sławojce. Co nam po banknotach skoro nie będzie można ich używać lub stracą wartość (typowa przypadłość obecnych walut drukowanych bez opamiętania 24h/dobe a nie mających pokrycia w towarze albo innym uniwersalnym środku płatniczym w efekcie czego szaleje inflacja czyli kolejny nałożony na nas podatek.
Lepiej te Jagiełły zamienić w pierścionki (złote) lub sztabki kruszcu (złoto/srebro) lub fajne złote monety o wartości kruszcu a będące jednocześnie legalnym środkiem płatniczym w obcych krajach (np. złote krugerandy). A w przypadku większej ilości gotowizny to najlepiej kupić parę hektarów ziemi ornej dobrej klasy ( I klasa kosztuje już powyżej 20 tyś/hektar i stale drożeje) - to najlepsza lokata kapitału oczywiście pod warunkeim że ktoś nie uzyje w okolicy broni jadrowej lub chemicznej :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#124479

nic bardziej błędnego-
ceny złota osiągnęły szczyty.
Jak już to sztabki :)

"parę hektarów ziemi ornej dobrej klasy" - to tak
fundusz emerytalny :)
I gdyby tak, te wielkie inwestowały w polskie złoża - lata mnie jaka waluta krąży :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#124483