Porażająca nieporadność i niezdarność opozycji

   Skok na środki z OFE to tak jak napad na bank w bialy dzień. Powinien być ścigany przez prokuraturę z urzędu. To są prywatne pieniądze i jeśli nie zaprotestujecie skutecznie dziś, jutro Vincent (bez PSLu) i Donek sięgną do twojego konta bankowego. Spokojnie stwierdzą,że to są dalej twoje pieniądze, tyle że nie bank będzie nimi zarzadzał ale Vincenty z ZUS-em.

   Grabież środków z OFE , powininna być dziś w centrum uwagi wszystkich.

Zajrzałem na portal PiS, głównej parti opozycyjnej, która od Rzadu dostała do ręki broń o rażeniu wiekszym niż bateria rakiet PATRIOT. I cóż widzę?

 Ano to:

Sposób na szukanie pieniędzy, aby załatać deficyt budżetowy, kolejne obietnice premiera - tak politycy PiS oceniają przedstawione w czwartek przez Donalda Tuska założenia zmian w systemie emerytalnym.

„Ponad rok mamy spektakl na temat reformy emerytalnej i konieczności zmian systemu emerytalnego. Z dzisiejszej propozycji niewiele wynika. Rząd w tej chwili rozpaczliwie szuka możliwości załatania deficytu budżetowego. Chodzi o to, żeby przeżyć rok do wyborów, znaleźć brakujące pieniądze” - powiedziała PAP w czwartek wiceszefowa PiS Beata Szydło.

„Wybrano najłatwiejszy sposób. Sięgnięto po raz kolejny do kieszeni Polaków. To nie jest rozwiązanie problemu, tylko odsunięcie go w czasie. Trzeba mówić o kompleksowej zmianie systemu” - dodała.

Szydło zapowiedziała, że PiS na początku stycznia złoży w Sejmie projekt ustawy ws. emerytur. PiS chce, aby istniała możliwość wyboru między OFE a ZUS-em. „Chcemy, żeby każdy z nas mógł decydować, jaka ma być jego emerytura i w jakim systemie ma się znajdować” - zaznaczyła.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak skrytykował przedstawione przez premiera założenie, że z 7,3-proc. składki trafiającej do Otwartych Funduszy Emerytalnych 2,3 proc. zostanie w OFE, a 5 proc. będzie na indywidualnych kontach osobistych. Szef rządu wyjaśnił, że te 5 proc. nadal będzie w drugim filarze, ale operatorem tych środków będzie ZUS.

„To kolejna obietnica premiera Donalda Tuska, że wszystko będzie dobrze. Jeżeli chodzi o schemat podziału składki widać, że celem było to, żeby 5 procent ze składek, które płynęły do OFE, mogło wpłynąć do dziury, jaka jest w ZUS-ie. To łatanie dziury poprzez sięganie do składek, które były zbierane na poczet naszych emerytur” - powiedział PAP Błaszczak.

A co to naprawdę jest ? PAP- owska papka.

  Na stronie domowej PiS, parti poitycznej. zamiast czystego, jasnego stanowiska Prezesa, Komitetu Politycznego czy choćby Rzecznika PiS, jest artykuł prasowy ? KPINA , bezmyślność, bezradność, bezczelnośc , żart ?

  Ja wiem ,że to ostani dzień roku i wszyscy zajęci Sylwestrem. A Polska może sobie poczekać do poniedziałku, a lecząc kaca  może do środy.

 Tak czy inaczej łatanie dziury , zamydlanie oczu wyborcom i sympatykom PiS-u taką bublikacją to policzek. Jeśli ja chcąc się dowiedzieć jakie jest stanowisko parti której kibicuje ,muszę czytać notatke PAP-u , to co to kuźwa jest ?

 Zreszta i z tej notatki jak widzicie nic nie można się dowiedzieć. Bo takie stwierdzenie jak: "Szef klubu PiS  skrytykował przedstawione przez premiera założenie," niczego nie wnosi. To jest oczywista oczywistość że PiS na krytykować.

  Ale co  PiS proponuje? Nic. Pani szydło mówi :" PiS na początku stycznia złoży w Sejmie projekt ustawy ws. emerytur. PiS chce, aby istniała możliwość wyboru między OFE a ZUS-em. „Chcemy, żeby każdy z nas mógł decydować, jaka ma być jego emerytura i w jakim systemie ma się znajdować” - zaznaczyła. Co z tego wynika nic. Jak to ma wyglądać nie wiemy, bo pewnie PiS dopiero na kolanie dokument szykuje a  koncepcji brak.

  Czego opozycja domaga się dziś od Rządu ? Niczego.  Wzywa do wstrzymania sie od rabunku? Nie ! Tylko krytykuje, więc Rząd otrzymuje jednak zielone światło, a najwyżej żółte .

  Po co więc Polacy mają głosowac na partię , która nie umie stanąć w ich obronie. Głosują na tych co są przy władzy z nadzieją że to ich udobrucha i zapobiegnie większym krzywdom.

  Może i maja rację . Bo zmiana jednych nieudaczników na drugich tylko kosztuje. Odprawy dla ministrów, pieczątki, nowe samochody, karuzela stanowisk. Wielkie zamieszanie ,wszystko zostaje po staremu.

 Odchodzi i nie wraca tylko Stary Rok. Właśnie dzisiaj.