Reinterpretacja
Do reinterpretacji historii w wykonaniu autorów PRL-owskich podręczników i „jesteśmy wrszcie we własnym domu” Gazety, zdążyliśmy się przyzwyczaić . Ba, po raz kolejny "odwrót" i "przywrócenie" zreinterpretowane zostały na "patrzenie w przyszłość". I tylko patrzenie. Oczywiście aktywne, co jest reinterpretowanym znaczeniem stagnacji.
Ciekawe, że znaczenie Lecha-Bolka jest już zinterpretowana raz na zawsze i nie podlega reinterpretacjom.
Przyzwyczailiśmy się też do reinterpretacji patriotyzmu (co wprowadzał do świadomości nieodżałowany Profesor, a w życie wprowadza Platforma z reinterpretowanym Sikorskim).
„Profesor” Bartoszewski i profesor-marszałek Niesiołowski, a także magister-poseł Kutz, przyzwyczaili nas do reinterpretowanej kultury politycznej i nowego poziomu debaty (ten ostatni zreinterpretował też pojęcie szowinizmu).
Poznaliśmy już reinterpretowane znaczenie „taniego państwa” – więcej etatów, za to wyższe pensje urzędników (oczywiście reinterpretacji poddana została obsada stanowisk – na lepsze, bo PO, jako jedyna partia, dysponuje tylko najlepszymi kadrami)
Do reinterpretowanej uczciwości przyzwyczaja nas codziennie Pitera R.P (i to jest jej jedyna funkcja), a także Tusk z Pawlakiem, reinterpretując takie trudne słowa jak „nepotyzm” i „korupcja polityczna”.
Udało się też reinterpretować podstawowe pojęcia z dziedziny prawa, wymiaru sprawiedliwości i porządku publicznego. „Nieposłuszeństwo obywatelskie” zanikło całkowicie (razem z „białym miasteczkiem”), ale za to „zemsta polityczna” przestała oznaczać bezwzględne ściganie liderów konkurencyjnej partii za duperele ( domniemaną rozmowę ministra z członkiem Rady Bezpieczeństwa, posiadanie laptopa…) , a zaczęła oznaczać krytykę ze strony opozycji.
Pisałem już o reinterpretacji „aresztowań o szóstej rano”, stanowiącej także reinterpretację „wolności słowa, ale dzień dzisiejszy przyniósł spektakularne zatrzymanie Dochnala, co stanowi twórczą reinterpretację „pokazawego aresztowania” i „aresztu wydobywczego”.
Acha, wygląda na to, że Kaczmarek otrzyma jednak zarzuty za zdradzenie tajemnicy służbowej przed Krauzem (a za resztę i za kłamstwa?), co będzie reinterpretacją jego roli w historii jako jedynego sprawiedliwego w PiS-e.
Czemu ja się dziwię? Ostatecznie Platforma nie robiła nigdy nic poza ocenianiem i interpretowaniem (nie licząc udziału Tuska i Niesiołowskiego z udziałem koalicjanta - Pawlaka w obalaniu rządu Olszewskiego), a przecież wcale się nie zmieniła. Zawsze twierdziła, że potrafi lepiej. Szczególnie nic nie robiąc - "kto śpi, nie grzeszy".
Czekam na to „przyspieszenie”. Wprawdzie nawet 500% szybkości 0 km/h nie stanowi niczego więcej, niż szybsze przebieranie nogami w miejscu (czyli jej reinterpretację), ale może tempo reinterpretacji wzrośnie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2794 odsłony
Komentarze
@Dixi
8 Sierpnia, 2008 - 18:52
Taak platforma walczy z korupcją, dlatego aresztowano Dochnala. Proszę niech się lud cieszy, jaka ta PO groźna dla przestępców (może ludziska przestaną rozmawiać o aferze sopockiej, o trójmiejskiej ośmornicy). No i jest fajnie, wystarczy się uśmiechnąć i odetchnąć głęboko, już "nie jest duszno", skończyła się faszystowska IVRP.
Pozdro.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
odbijanie oligarchów
8 Sierpnia, 2008 - 19:15
Myśle, że PO chce "przejąć" Krauzego i innych, tak,żeby nic dla konkurencji nie zostało. O monopol na dojenie (no, cos, za coś..)oligarchów pobiły się już "dyży pałac" z "małym", czyli Kwaśniewski z Millerem.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Mnie to się przypomniał pewien artykuł w GP
8 Sierpnia, 2008 - 19:36
a pisali w nim o tym, jak różne zespoły punkowe typu Nauka o gównie czy Pidżama Porno zlewały się z UD i KL-D, jak to przy stołach uginając się od żarcia dyskutują o problemie biedy w Polsce.
Taka sama parodia to te dyskusje o tanie państwo. Już do tego doszło, że do dyskusji nad redukcją urzędasów potrzeba powołać następne biurwy do działania.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
homo POliticus
8 Sierpnia, 2008 - 20:04
Nie wiem w jakim stopniu jest to świadome, ale Platforma najwyraźniej dąży do zostania prawdzią PZPR. Taką na poziomie dobrego wujka Gierka. Można spekulować, czy to objaw "homo-sovieticus", czy sytaucja jest taka, ze na to pozwala.
Pamietajmy, że za gierka "Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej", bylismy "piątą potęgą przemysłową", "drugą Japonią", politycy głaskali kotki, oddawali krew i nawiedzali naród w zakładach pracy i w domach, kochali wszystkich z wzajemnością, czego dowodziły media, można było coś tam kupić z "zachodnich" luksusów... Mielismy ze wszystkimi sąsiadami doskonałe stosunki, inni tez nas lubili (a to nas odwiedził de Gaule i wprowadził modę na czapeczki "degołówki", a to jakiś Ford)... Z Kościołem w sumie uzgodniono status quo... No i aparat żył sobie dobrze rączka w rączkę z "badylarzami", "cinkciarzami" (czyli agentami i emerytowanymi oficerami. Wysyłąło się dzieci na dobre uczelnie za granicą... Wojsko pierdziało w stołek, albo zarabiało na "niebieskich hełmach", też pierdząc w stołek... No, zupełnie jak dziś (nie licząc ofiar na prawdziwych misjach wojskowych).
Wtedy oczywiscie w dobrym tonie było trochę potępiać faszyzm i staliniza... No i biurokrację czy inne "wypaczenia"... Zupełnie jak dziś...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi.
8 Sierpnia, 2008 - 20:09
No to nam przybliżyłeś dobrego Edwarda Tuska i drugą Irlandię. Pewnie będzie o tym w książeczkach dla dobrych dzieci (po niemiecku oczywiście). Aż łezka się w oku zakręciła.
Pozdrawiam:).
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
"Nie ma szynki ni plasterka...
8 Sierpnia, 2008 - 20:13
... Nie lubimy wujka Gierka.
Raz dwa trzy...
Do więzienia idziesz ty".
Tak się skończył cud gospodarczy.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Wraca pamięć: "Partia kieruje...
8 Sierpnia, 2008 - 20:17
..., rząd rządzi". Fajne, nie?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Partia kieruje
8 Sierpnia, 2008 - 20:32
wersja na nowe czasy
Partia kieruje
Palikot pluje
Rząd rządzi
Prezydent błądzi
tylko prezydent psuje ideał POlski
8 Sierpnia, 2008 - 20:41
No, a za gierka nie było prezydenta. Inna sprawa, że był Gensek, a coś takiego by się PO przydało. Do kompletu.
Jedność! Jedność!!! (a reszta morda w kubeł)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Hej dixi też pamiętam;)
8 Sierpnia, 2008 - 20:35
Pamiętam. Stare dobre czasy, gdy Polacy nie czytali GazWybu i nie oglądali tefałenowni. Wszyscy kpili z komuny i czekali na kolejne "przesilenie". A teraz co? Lemingi ukochały swego premiera i jest im z tym dobrze. Argumenty odbijają się jak od ściany, lemingi lepiej wiedzą, że mają rację.
Pozdro.
P.S. nie wiem czy wiesz, ale termin lemingi to mój pomysł, użyłem go pierwszy raz w wieczór wyborczy w 2007 roku podczas rozmowy na salonie z Freeman-em. Takie mi się skojarznie nasunęło, gdy ogłoszono wyniki. Słówko się przyjęło i teraz wszyscy już wiedzą o co chodzi.:)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Lemingi są super
8 Sierpnia, 2008 - 20:45
(kto nie grał, wiele traci) :):):)
Wyedy, za Gierka, wydawało się, że media są odbierane na zasadzie: "Gówno - rzucił Stasiek" ("Mamy dziś 22-giego lipca... A tyle - rzucił Stasiek.... Słońce wzejdzie o 4:47... Wała - rzucił Stasiek...). Dziś jednak widać, że jednak wiele się przykleiło i wiele weszło w krew. Smutne!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
dzisiaj Stasiek ...
8 Sierpnia, 2008 - 21:36
( znaczy się Ross Tadeusz) nadal rzuca gównem tylko, że w ramach karnego klubu Plast-Formy. ;-)
Zulu-Gula
8 Sierpnia, 2008 - 21:45
Coś mi się obijało, że Ross był, czy jest seniorem polskiego sejmu, ale nie widziałem go na miejscu marszałka...
Co się tyczy Staśka, to dzwoni do "Szkiełaka" i mówi tak: "Dzień dobry. Cieszę sie, że sie wreszcie dodzwoniłem. Jesteście wspaniali!!! Nie oglądam innych programów, tylko wasz..."
Co się porobiło z tym osławionym duchem buntu w Narodzie?. Przekierowany na tory antypisizmu?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
zapomniałeś o ...
8 Sierpnia, 2008 - 21:33
reinterpretacji populizmu - tak niedawno był praźródłem niemal wszystkiego złego. Obecnie nauczyliśmy się go nie dostrzegać (choć podobno realna jest groźba populistycznych ugrupowań) w autentycznych działaniach, w praktyce. Ale tego mało są już "proferowie - historycy idei", którzy jawnie mówią o pozytywach liberalnego populizmu (tylko, żeby było jasne: Boże broń, nie omawiają tego na konkretach).
choroba wrodzona
8 Sierpnia, 2008 - 21:49
Populizm jest istotą demokracji. Nie moja wina :)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
istota istotą -
8 Sierpnia, 2008 - 21:56
- pomimo tego, że to prawda to nikt w to nie wnika. Ale zauważ że to był termin wartościujący - i hokus-pokus trzeba wiedzieć o czym się mówi. Nam wszystkim gruboskórnym po prostu brak tej wrażliwości, tego feelingu. Nie wyczuwamy subtelności, niuanse stanowią dla nas barierę, z którą sobie nie radzimy.
terminy
8 Sierpnia, 2008 - 22:05
Zawsze można tworzyć wartościujące przeciwstawienia:
internacjonalizm - kosmopolityzm
patriotyzm - szowinizm
konserwatyzm - wstecznictwo
postępowość - rewizjonizm
nowocześność - nowinkarstwo
tradycjonaliżm - zacofanie....
Mówi się, ze szczur nie jest gorszy od myszy, ma tylko słabszy PR:)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Salon i erystyka
8 Sierpnia, 2008 - 22:48
Salon głównie przedstawiał sprawiedliwość jako zemstę, a domaganie się sprawiedliwości jako pałanie nienawiścią (chorzy z nienawiści) etc.
Takie zabawy słowem to nic innego jak erystyka. Schopenhauer nazywał to "naginaniem pojęć" (fortel 12, "Erystyka").
wybór wartości
9 Sierpnia, 2008 - 15:32
Wszystko polega na tym, jakie wartości się wybiera i czy wybiera się świadomie. Niewątpliwie media i inteligencja uniwersytecka mają skłonność do "liberalizmu" (światopogladowego bardziej, niż gospodarczego)
Mnie na przykład bardzo podobała sie "wojna na górze" i jej nawroty, bo to zmuszało do okreslenia sie zarówno pulicznie (choćby w wyborach), jak w prywatnie (przed samym sobą).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
populizm
8 Sierpnia, 2008 - 21:57
Oczywiście masz rację, Kles!
Populizm może być tylko pisowski, rydzykowski, giertychowski czy lepperowski... O tym, czym jest prawdziwa demokracja zawsze decydują jej samozwańczy obrońcy i eksperci. Reinterpretowany populizm nazywa się PR, dla demosu - "miłość i tolerancja", "patrzenie w przyszłość" itp.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
to przewrotność.
8 Sierpnia, 2008 - 22:53
Usłyszałam to pojęcie na kazaniu i zaraz w domu wklepałam w google.
Niesamowite, czym jest przewrotność i jak się ukrywa przed świadomością.
zabrania się zabraniać
9 Sierpnia, 2008 - 15:36
Moim hobby jest przeciwstawianie się tym, któzy tak kochaja tolerancję, że są całkiem nietolerancyjni wobec inaczej myślących (choć sami są "tolerancyjni inaczej").
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"