Faza plateau
Radek Sikorski wytłumaczył nam, dlaczego powinniśmy być zadowoleni. Może to jeszcze nie orgazm, ale jesteśmy na dobrej drodze do niego.
Szczęśliwe kraje nie muszą mieć prometejskich celów, bo wystarczy im zachowanie status quo. Nasz stan obecny jest dobry - obcokrajowcy, zamiast nas mordować czy wyzyskiwać, przysyłają nam pieniądze, abyśmy wreszcie zbudowali sobie drogi - mówi w "Gazecie Wyborczej" Radosław Sikorski.
Minister spraw zagranicznych mówi w wywiadzie dla "Gazety" o polityce, strategii, taktyce, o roli Polski w świecie i jej perspektywach. Według Radosława Sikorskiego Polska zakończyła (prawie) fazę piastowską, to jest zakotwiczenie się na Zachodzie. Teraz zbliża się dla nas faza jegiellońska.”
Faktycznie. Jak się ma małe wymaganie, to o przyjemność nietrudno. Status quo to Platforma na wieki wieków, amen.
Zastanawiałem się, czy w fazie jagiellońskiej Radek upomni się o Polskę od morza do morza, ale podejrzewam, że wątpię. Raczej, jak mówił poeta:
„Daj nam pokochać dobry Panie Boże
Polskę szeroką od może do może”.
Jak już wejdziemy na całość do tej europy, po dorżnięciu hord, to wszelkie przejawy nietolerancji będą tłumione z zarodku. Tak jak w Anglii, gdzie ciężkie kary spotkały rodziców, którzy odebrali ze szkoły dzieci przed lekcją wychowania w pedalstwie.
Inspiracje:
http://wiadomosci.onet.pl/1929829,11,item.html
http://wiadomosci.onet.pl/1929778,12,kary_za_nieuczenie_sie_o_homoseksualizmie,item.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2516 odsłon
Komentarze
Dixi
8 Marca, 2009 - 17:49
PełO do końca świata a nawet dzień dłużej i to w całej Europie,a Donek prezydentem Europy,bo po kiego wała babrac się tam jakims przestawianym z kata w kąt fotelem Prezydenta Polski.
Donek winien isść na całość.
pozdrawiam
Nie mordują nas, więc pełnia szczęścia!
8 Marca, 2009 - 19:12
Dzięki Platformie!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
8 Marca, 2009 - 19:12
Pewnie - najlepiej pozostać biernym, osłabić potencjał militarny państwa i głupio się do wszystkich uśmiechać w oczekiwaniu na wielki cios w samo serce państwa. To nie jest żadna doktryna ani pomysł na politykę międzynarodową - to kpina z polityki oraz polskiej racji stanu.
To jakiś niewiarygodny bełkot.
8 Marca, 2009 - 19:18
Zdradek chyba już całkiem odleciał.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Faza plateau
8 Marca, 2009 - 20:57
OD czytania wspanialych bredni " naszych" politykow az slabo sie robi, Tak sie zastanawiam czy nikt nie pomyslal o postawieniu tego rzadu z ich premierem przed Trybunalem Stanu naturalnie jasli jeszcze takowy istnieje?
vikki
vikki
Dixi
8 Marca, 2009 - 23:36
Świetny wpis, gratulacje!
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Tekstu jest mało, kilka zdań :)
9 Marca, 2009 - 00:05
Za to obrazek duży :):):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
eeee tam narzekasz:)
9 Marca, 2009 - 00:36
Ważny jest przekaz, a nie "długość".;)
Pozdro.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Dixi
9 Marca, 2009 - 19:32
Chciałem się trochę podroczyć, ale nie ma do czego się przyczepić. I ci tu zrobić;-)))
No może namówić do przeczytania mojego wpisu.
Krzysztof J. Wojtas
Krzysztof J. Wojtas