Jednak bliżej Dmowskiego…
…czyli egzegeza stanu duszy współczesnego „nowoczesnego Polaka”.
Przeczytałem inspirujący post FYM’a. Potem przeczytałem merytoryczne komentarze i nieco mniej inspirującą wymianę uprzejmości między szanownymi współbloggerami. W związku z powyższym, podnoszę dwa paluszki w górę i zgłaszam kilka uwag.
1) Ziemkiewicz w swoim artykule nie napisał nic nowego. Była to kompilacja wątków rozrzuconych po jego dotychczasowych felietonowo – książkowych publikacjach. Szczerze mówiąc, byłem nieco rozczarowany – myślałem, że artykuł inspirowany 70 – tą rocznicą pogrzebu Romana Dmowskiego przyniesie jakieś nowe przemyślenia. Jedno jest pewne: Ziemkiewicz od lat ma wyrobioną opinię zarówno na temat Radia Maryja, jak i sposobu w jaki współczesne „post-endeckie” ugrupowania kultywują, nader wybiórczo, spuściznę przedwojennej Narodowej Demokracji. Wystarczy przeczytać jego „Polactwo” i felietonistykę. Krótko – imputowanie Ziemkiewiczowi jakiegoś doraźnego koniunkturalizmu w jego krytycyzmie wobec Rydzyka, czy formacji politycznych odwołujących się do endeckiej tradycji, to trafienie kulą w płot. Można się z jego oceną nie zgadzać, ale dorabianie mu gęby salonowego sprzedawczyka, to jednak lekka przesada.
2) Na ile mogę wniknąć w duszę RAZ-a, wyraża on po prostu rozczarowanie stanem umysłów ludzi, którzy umieszczając ochoczo Dmowskiego na sztandarach, wyciągają z jego wielowątkowego dorobku polityczno – intelektualnego anachroniczne wnioski. Ziemkiewicz nie raz wspominał o endeckich tradycjach swojej rodziny. Nie raz wyrażał się krytycznie o rządach Sanacji (np jego „Plamy na pomniku” w „Rzepie”, link - http://www.rp.pl/artykul/222966.html ). Natomiast myśl przewodnią inkryminowanego artykułu „Pusta trumna…” można by streścić w krótkiej trawestacji: „dziś prawdziwych endeków już nie ma…” Dla Ziemkiewicza, Radio Maryja i dzisiejsze postendeckie formacje, to chore klony zaczadzone towiańszczyzną i panslawistycznymi miazmatami. Czyli, uczniowie dali się uwieść fantasmagoriom, zdradzając tym samym Dmowskiego – Mistrza, który na polskim gruncie był ojcem – założycielem nowoczesnego politycznego realizmu. Innymi słowy, RAZ uważa, że głównym błędem neoendecji (rozumianej zarówno w wymiarze politycznym, jak i intelektualnym) jest niewolnicze trzymanie się doraźnych rozwiązań proponowanych przez Dmowskiego w ówczesnej sytuacji geopolitycznej i bezkrytyczna ekstrapolacja ich w czasy współczesne, przy zaniechaniu podstawowej nauki Mistrza: sztuki twardej, politycznej kalkulacji. To dlatego, wg Ziemkiewicza „trumna Dmowskiego (…) jest w istocie od dawna już pusta”.
3) Ziemkiewicz, który, sądząc po jego publikacjach, dogłębnie przyswoił sobie dorobek Dmowskiego i wyciągnął z niego własne wnioski, rozgląda się po Polsce, świecie i pyta: gdzie jest endecja na miarę naszych czasów? Endecja, która mogłaby sprostać współczesnym wyzwaniom – zdolna zdefiniować nasz narodowy interes i skutecznie, politycznie, o tenże interes walczyć, tak, jak walczą o swoje narodowe interesy inne państwa – Niemcy, Wlk. Brytania, USA, czy Francja (tak, tak, nawet spostponowany przeze mnie, „błazen Sarkozy”, gdy zdał sobie sprawę, że wyżej d…y nie podskoczy, skoncentrował się ostatecznie na geszefcikach mogących przynieść korzyść państwu, któremu prezydentuje – wszak mamy zakupić od nich atomową elektrownię).
4) Podsumowując, (sorry, ze wciąż o RAZ–ie, ale od jego artykułu wszystko się zaczęło): on najprawdopodobniej czuje się kontynuatorem naczelnej zasady Dmowskiego (w uproszczeniu): wywalczyć, ile się da dla Polski w danych warunkach geopolitycznych – i dotyczy to zarówno polityki zagranicznej, jak i niezbędnych reform wewnętrznych. Patrzy, analizuje, po czym… rozczarowuje się co do kolejnych formacji i, personalnie, co do polityków (stąd zapewne jego kąśliwości pod adresem Jarosława Kaczyńskiego, a wcześniej – Korwin-Mikkego). Używając języka „Gazety Wyborczej”, można by nazwać go frustratem.
Tyle tylko, że podobnym frustratem jestem ja sam – widzę Polskę, jako krainę wielkich szans i możliwości. Głosuję na partie, które, gdyby kierowały się politycznym racjonalizmem sprzęgniętym z duchem patriotyzmu i miały niezbędne minimum kompetencji w sferze zarządzania tak skomplikowanym organizmem jak Państwo, powinny były już dawno odblokować mechanizmy rzeczywistego awansu społeczno – materialnego dla tubylczej ludności, ustanawiając zarazem konserwatywne prawa cywilizacyjno - kulturowe, które stanowiłyby tamę dla światowego wszech-lewactwa. Aha, przydałoby się jeszcze, żeby umiały na forach międzynarodowych skutecznie praw tych bronić.
Inaczej Narodu się nie zrobi.
Zakończę fragmentem refrenu popularnej szanty:
„…w każdej chwili płynę w taki rejs
tylko, gdzie to jest
gdzie to jest?”
Gadający Grzyb
http://niepoprawni.pl/blog/74/blizej-michnika-niz-rydzyka
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5227 odsłon
Komentarze
dobrze to wyłożyłeś, Grzybie!
10 Stycznia, 2009 - 11:15
Faktem jest, że już samo słowo "endecja" wywołuje mocno utrwalony efekt Pawłowa, czyli natychmiastowy, wściekły atak. Można to zaobserwować u praie całej "lewicy laickiej".
W biografii Edelmana (szkoda, że to nie wywiad) "Życie po prostu" Beresia i Burnetki, bohater pieni się za każdym razem, kiedy wspomina o endecji i jej echach współcześnie. Wspomina, że młodzi endecy nosili na kolanach deseczki z żyletkami, którymi cięli Żydów. Mimochodem dodaje też, że żydowscy tragarze lali ich dyszlami, a bojowcy bronili żydowskich demonstrantów przy pomocy pistoletów :)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Jednak bliżej Dmowskiego…
10 Stycznia, 2009 - 11:44
Znam publicystyke RAZa od 10 lat, i potwierdzam, że zarzucanie mu koniunkturalizmu nie ma pokrycia w rzeczywistości.
GG +
10 Stycznia, 2009 - 12:48
chciałbym dać 12
GG
10 Stycznia, 2009 - 14:35
Zgadzam się z autorem tego tekstu, choć zgadzam się też z FYM. Paradoksalne? Wcale nie, bo Free dobrze napisał, że RAZ jedzie po RM jak po łysej kobyle, chyba nie znając dobrze tego medium. Ale też ciężko zgodzić się z zarzutami koniunkturalizmu wobec RAZ-A. Bo faktycznie znając jego publicystykę (a mam prawie wszystkie książki polityczne tego autora), nie napisał nic nowego, ani nie dokonał gwałtownej zmiany frontu. GG dobrze napisał, że RAZ zarzuca dzisiejszym środowiskom, nazwijmy je "post endeckimi" dla uproszczenia, że z głównych myśli Dmowskiego, czyli realizmu politycznego oraz kierowania się interesami Polski, nie wzięły nic.
Pozdrawiam!
Re: GG
10 Stycznia, 2009 - 16:16
RAZ od lat 90-tych był niechętny tym, co chceli wejść w nurt katolicko-narodowy. Wystarczy poczytać jego opowiadania, gdzie nazywał ich "skończonymi pierdołami". Do superpaństwa unijnego był równierz już w tym okresie niechętny, vide tomik opowiadań "Czerwone dywany, odmierzony krok".
Jego stare felitony można przeczytać tutaj:
http://web.archive.org/web/20060101023249/http://ziemkiewicz.fantastyka.art.pl/
facet jest super, nie zmienia poglądów - choćby w przypadku...
10 Stycznia, 2009 - 16:09
... miłości do Balcerowicza.
Ja temu panu mówię NA DRZEWO! "Michnikowszczyzna" była niezła, ale potem i tak musiał uszy położyć po sobie. I to nie wystarczyło, zaczął merdać ogonem do swych wcześniejszych (rzekomych?) wrogów.
Z UPR, sorry, ale nic dobrego nigdy nie wyszło i wątpię by się to mogło kiedykolwiek zmienić.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Felietony RAZa z 2000 roku:
10 Stycznia, 2009 - 19:46
AWSowców grzmociił za ustawę o zakazie pornografii, gdzie za porno można było dostać 15 lat więzienia:
http://web.archive.org/web/20070902184735/ziemkiewicz.fantastyka.art.pl/zlud2000/fuszer.htm
A to już prawdziwy rodzynek; czyta się jak wstęp do "Michnikowszczyzny":
http://web.archive.org/web/20070902184623/ziemkiewicz.fantastyka.art.pl/zlud2000/michnik.htm
przeczytałem, Doktorze!
10 Stycznia, 2009 - 20:02
Musze przyznać, że sam w okolicach 1990 byłem przeciwnikiem zakazywania sprzedaży pornografii (a nawet wziąłem udział w jakiejś dyskusji radiowej na ten temat. Brało się to z niechęci do cenzury, ale... To było prawie dwadzieścia lat temu, nie zmienia to jednak faktu.
RAZ pisze o fuszerce legislacyjnej, wspomina o "twardej pornografii" i zauważa paradoks, że kara za pornografię byłaby pięć razy wyższa, niż za zabójstwo i raczej nie propaguje pornografii.
Poza tym nie wiem, czy Ziemkiewicz zmienił poglądy. Ja tak :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
że się wetnę... a ja nie! nadal uważam, że taki zakaz, w tych...
11 Stycznia, 2009 - 00:30
... późnych, niereligijnych i w sumie tak czy tak leberalnych czasach to idiotyzm i totalitaryzm.
Zresztą ten syfiasty współczesny świat zresztą całkiem byłby nie do zniesienia bez pornografii! Fakt, niektórzy faktycznie ćpają czy żłopią, ale co ma robić człowiek któremu to nie pasuje?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
pornoliberaln Tygrysie! :):):)
11 Stycznia, 2009 - 10:13
To włąśnie "leberałowie" uznają, że porno i prostytucja, to taki sam biznes (albo lepszy:)), jak inne i nie widzą powodu, by czegoś zakazywać.
Ja też nie widzę powodu, zeby zabraniać dorosłym ludziom ogladania na obrazkach tego, co sami mogą robić w domu (choć osobiście wolę robić :):):):))
Inna sprawa, to porno z udziałem nieletnich i dostęp tychże do pornografii. Tu nie ma przeproś.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
I dlatego pornusy won za
11 Stycznia, 2009 - 11:13
I dlatego pornusy won za czerwoną kotare!!
Tak serio: ide po bułki do supermarketu, a tu widzę, że na stanowisku z prasą obok tygodników i gazet leżą świerszczyki. A tuż obok, w Niemczech, taka sytuacja jest nie do pomyślenia!
z tym mogę się całkowicie zgodzić, chodzi mi po prostu o to...
11 Stycznia, 2009 - 18:39
... że obecne życie społeczne opiera się na takich zasadach, iż zakaz pornografii je po prostu gwałci. Gdybyśmy wrócili do jakichś dawniejszych, wtedy inna sprawa, ale to wydaje mi się całkowitą utopią.
"Chcesz ludziom zabierać pornografię? Zgoda, ale daj im w zamian coś lepszego od tego śmierdzącego leberalizmu w którym wegetują! Wtedy to będzie fair."
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Tygrysie
11 Stycznia, 2009 - 21:14
to jak wyjaśnisz, że po legalizacji pornosów w USA przestępczość seksualna wzrosła o kilkaset procent?
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Hm? http://www.ojp.gov/bjs/gl
11 Stycznia, 2009 - 21:32
Hm?
http://www.ojp.gov/bjs/glance/tables/viortrdtab.htm
http://www.ojp.gov/bjs/glance/viort.htm
http://www.fbi.gov/ucr/cius_04/offenses_reported/violent_crime/forcible_rape.html
http://www.fbi.gov/ucr/cius2007/offenses/violent_crime/forcible_rape.html
a od kiedy TY zalecasz profilaktykę, nie zaś karanie? ;-)
11 Stycznia, 2009 - 22:49
Słuchaj - mówię o zasadach i twierdzę, że aby zakazywać takiego czegoś, co w leberalnej (choćby w najlżejszej formie i najlepszym wydaniu) rzeczywistości jest zasadniczo nie do zakazania... Mówię o poczuciu SPRAWIEDLIWOŚCI obywateli...
Trzeba mieć SUPER WIELKI powód (wojna, bezpośrednie zagrożenie itd.), a w ogóle to trzeba właśnie zmienić ten paradygmat.
Nie mam wiele przeciw np. teokracji, ale ktoś musi - do kurwy nędzy! - w to TEO wierzyć, zgoda?
Na gruncie dzisiejszej zachodniej powszechnie akceptowanej ideologii zakaz prostytucji czy pornografii jest całkiem po prostu PRZEMOCĄ ze strony władzy i POGWAŁCENIEM REGUŁ.
Nie mam jednak nic przeciw temu, by ludzie zaczęli mieć inne hierarchie wartości. Tyle, że z kolei tutaj odrzucam zbyt nachalne ich wychowywanie, bo to inżynieria społeczna i domena lewizny, a szczególnie tej totalitarnej.
Nie jest jednak wcale wykluczone, że rozsypanie się w pył leberalnego paradygmatu i twarde realia spowodują, że ludzienie zaczną myśleć o sprawach istotnych i konkretnych, zamiast się brenzlować różowymi golarkami (gorsze!) i pornografią (znacznie normalniejsze i w sumie lepsze!).
Choć obawiam się, że raczej wkroczymy na następny etap leberalizmu - totalitaryzm. A wtedy pornografii i prostytucji nie będzie, bo władza nie potrafi ich do końca kontrolować i odwracają one uwagę roboli od spraw "naprawdę ważnych".
Nie rozumiem mimo wszystko, jak można być tak gorącym zwolennikiem różowych golarek i całej tej rynkowej religii, a jednocześnie postulować takie zakazy.
Albo albo, My Dear Friend!
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
A czy Twoim zdaniem jestem totalniakiem?
13 Stycznia, 2009 - 22:58
ależ jakim ja jestem totalniakiem, co chce rząd zredukować o ponad 50%. sprywatyzować większą część gospodarki, wywalić większą część regulacji gospodarczych, znieść socjal, znieść przymus szkolny, znieść przymus szczepień, wyeliminować absurdy prawne jak w obecnym kodeksie drogowym, zwiększyć dostępność broni palnej itd, zwiększyć kompetencje samorządów, ograniczyć fiskalizm itd.
A pewne zakazy muszą funkcjonować, no inaczej to się społeczność posypie. Tabu dotyczące seksu to w każdej jednej kulturze istniały. Tego nie zmienisz.
No i powiem jeszcze jedno. Państwo urządzone według moich reguł, czyli z jednej strony ultratradycjonalistyczne, a z drugiej mocno kapitalistyczne, byłoby z pewnością mniej upierdliwe niż obecna socjaldemokracja. Wreszcie byłoby normalnie!
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
może i chcesz, zgoda, ale czy by Ci się to miało szansę udać?
14 Stycznia, 2009 - 00:41
Tutaj zaczynają się schody. Und wątpliwości.
A kiedy lud zacznie stawiać opór, co zrobisz?
Prostytucja była, jest i na pewno będzie, ale Ty postanowiłeś zmienić ten odwieczny stan rzeczy, tak?
No to nie wiem... ;-)
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
samorządy?
14 Stycznia, 2009 - 07:11
[quote=Kirker]zwiększyć kompetencje samorządów[/quote]
oby nie w Olsztynie ;) bo wszystko zmarnują albo rozkradną
No dobra
14 Stycznia, 2009 - 18:29
oczywiście, że chcę. Tylko tego w demokracji nie przeprowadzisz. Tu potrzeba autorytaryzmu. To jest zresztą naturalna forma władzy. Demokracja to lewicowa abberacja, która się nie sprawdza, doprowadza społeczeństwa do socjalizmu i libertynizmu.
Wiesz, kradzieże istnieją również od zawsze. To idąc Twoim tokiem rozumowania, czy nie należałoby Tygrysie zrobić kolektywnej chlewni?
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
a co masz przeciw kolektywnym chlewniom, że spytam?
14 Stycznia, 2009 - 23:34
Świnie są chyba raczej kolektywne, nie?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Że też Tygrysie tak zwalczasz liberalizm
11 Stycznia, 2009 - 21:20
a tu takie kwiatki... jak prostytucja, narkotyki, pornosy. Tak krytykujesz JKM-a poza tym. Pod jakim względem się od niego różnisz pod tym względem, że się spytam?
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Korwin w wielu drobnych sprawach ma rację, zawsze'm to...
11 Stycznia, 2009 - 22:55
... mówił.
Problem w tym, że te jego racje nie mają najmniejszego wpływu na rzeczywistość, a jego błędy czy po prostu cyniczne zagrania - mają.
Korwin jest jak Potwór Frankensteina - niejednorodny. Ma w swych poglądach i rynkową, post-oświeceniową religię leberalizmu, ale i takie całkiem bezkompromisowe reakcyjne sprawy, których by się de La Mettrie nie powstydził.
Prywatnie sądzę, że (jeśli to nie agent) to raczej ten rynek i leberalizm stanowi dlań niewie więcej niż narzędzie, a naprawdę Korwin kocha to ostatnie - zamordyzm, monarchię z Bożej łaski, arystokratyzm...
Z drugiej strony Korwin to niemal sama kora mózgowa, a to skłania do leberalizmu. Skomplikowany gość!
Tyle, że i tak to narzędzie marnie działa, bo burżuje to nie jest materiał na rewolucjonistów.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
RAZ to neojakobin
11 Stycznia, 2009 - 21:07
wykreowany na ikonę prawicy. No i co tu opasłe tomy pisać...
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Kirkerze, złapaliśmy niebieskiego Tygrysa za...
11 Stycznia, 2009 - 22:17
...klejnoty, ale jakiż to z RAZ-a jakobin????
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Psia kostka...
12 Stycznia, 2009 - 08:20
Zacząłem od niewinnych uściśleń publicystyki RAZ-a i kondycji polityczno-intelektualnej współczesnej neoendecji, a skończyło się na pornosach, ciupcianiu i łapaniu za klejnoty...
Co ten internet robi z ludźmi. Toż ta zaraza jest gorsza od wódki !
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
coś bliższego o tym złapaniu za klejnoty by można?
12 Stycznia, 2009 - 14:54
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
oczywiście, Tygrysie! :):):)
12 Stycznia, 2009 - 15:19
Masz bardzo "leberalny" stosunek do pornografii i prostytucji. Wiadomo, ze największe zyski przynoszą inwestycje w handel bronią, handel narkotykami i sex-biznes (prostytucja, handel "żywym towarem", pornografia).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Gadający Grzyb
12 Stycznia, 2009 - 11:13
Tyś, Drogi Grzybie, chyba najprzedniejszy Borowik;)
Zgadzam się co do oceny artykułu Ziemkiewicza, ja też z entuzjazmem zaczęłam czytać, a potem, niestety rozczarowałam się.
Punkt 3 Twojej analizy jest jednak najważniejszy i wdzięczna Ci jestem za podniesienie tego problemu, warto go wałkować, jeśli prawica ma mieć jakąś szansę z III RP
Piszesz:
"Ziemkiewicz, który, sądząc po jego publikacjach, dogłębnie przyswoił sobie dorobek Dmowskiego i wyciągnął z niego własne wnioski, rozgląda się po Polsce, świecie i pyta: gdzie jest endecja na miarę naszych czasów"?
W tym pytaniu kryje się istota naszych sporów. Dmowski jako nic nie mówiący już młodemu pokoleniu sztandar prawicy, Dmowski kontra Piłsudski - to za mało by zbudować silną prawicę.
JAK MANTRĘ BĘDĘ WCIĄŻ WPISYWAĆ. NADCHODZI CZAS W EUROPIE DLA PRAWICY, DLA ODBUDOWYWANIA NARODOWEJ TOŻSAMOŚCI I TO WCALE NIE KOSZTEM INNYCH NARODÓW. (To widać nawet z pozycji zmywaka ;)))
Idee Dmowskiego i pragmatyzm Piłsudskiego nam potrzebny, ale na miarę tych czasów a nie początków XX wieku.
I proszę się nie zżymać, że włożyłam tu Piłsudskiego. Nie da się zmienić faktu, że wśród patriotów polskich wciąż ma większość.
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyno !
12 Stycznia, 2009 - 12:24
Dzięki za słowa otuchy.
Absolutnie nie zżymam się na Piłsudskiego. Wręcz boleję nad tym, że spory ideologiczno-ambicjonalno-charakterologiczne nie pozwoliły na współpracę obu, kto wie, czy nie ostatnich, naszych świeckich mężów stanu. (później byli jeszcze duchowni - Sapieha, Hlondt, Wyszyński, Wojtyła - ale to już inny porządek rzeczy)
Natomiast czas prawdziwej, nowoczesnej endecji musi nadejść - endecji, która kultywując narodowe imponderabilia, nie zapomni o potrzebie modernizacji kraju, i o twardej walce o nasze interesy, miast miałkiego "pozostawania w głównym nurcie euro-polityki", jak raczył określić nasze priorytety imć Radek Sikorski.
Dla takiej endecji musi nadejść czas - albo z wolna szczeźniemy.
pozdrowienia
pozdrowienia
Gadający Grzyb
nie mam leberalnego - mam właśnie odwrotnie, elitarny...
12 Stycznia, 2009 - 16:31
Wcale mi nie zależy, by lud (nie mówiąc już o lemingach) masowo korzystał z usług prostytutek czy handlował bronią. Niech się modli i tyra, jeśli naprawdę uda się go przekonać, że to jest dlań najlepsze.
Ale ja to ja, elita to elita, lud to lud, a leming to leming. (No i przyjaciel to przyjaciel, sojusznik to sojusznik, a wróg to wróg. W związku z czym przesadne moralizowanie jest zajęciem wyjątkowo jałowym.)
Jako elita nie widzę powodu by narzucać sobie jakieś maniackie ascetyczne ideały, skro'm człek Faktów i różne Wieczne Prawdy ani mnie ziębią, ani grzeją.
Poza tym mam poczucie sprawiedliwości (i zamierzam się doń stosować na ile to będzie możliwe), a z tego wynika m.in. że system prawny musi być w miarę (a najlepiej sporo) zgodny z poczuciem sprawiedliwości ludu. To zaś jest dzisiaj w sumie leberalne, rynkowe, oparte na idei indywidualnej wolności... No i wszelkie otwarte pogwałcenie tego jest pogwałceniem, po prostu!
Jeśli się to robi, to powinno być w imię naprawdę ważniejszych spraw, a za taką prywatnej irracjonalnej niechęci do prostytucji akurat nie uważam.
Prostytucja to SAMA ESENCJA osobistej wolności (co nie jest dla mnie obojętne) i wolnego rynku (co by nie musiało być dla mnie b. ważne, fakt, ale dla wielu z Was powinno), a dodatkowo to jedna ze słodyczy życia, skondensowana emanacja kobiecości, oraz jeden z najpiękniejszych przejawów ludzkich możliwości i subtelności stosunków międzyosobniczych, jakie sobie nasz gatunek (ach!) wypracował. Więc NIECH NAM ŻYJE I ROZKWITA!
(Fanfary, werble, chóry starców zawodzą.)
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przemoc rzadko jest odpowiedzią, ale kiedy jest, jest jedyną odpowiedzią.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów