Są ludzie, którzy są dumni z tego, czego powinni się wstydzić i są tacy, którzy wstydzą się tego, co akurat powinno ich napawać dumą. Do tych drugich zaliczyć mogę posła PiS, Jacka Osucha, który nie wiem czemu zaczął nagle, w ramach poprawności, wypierać się nijako własnych poglądów.
Wszystko zaczęło się od tego, że jedni „dziennikarze” wywąchali a drudzy rozpowszechnili to, co jeden z polityków...