PAŹDZIERNIK SIĘ KRWAWI ZNOWU W JARZĘBINACH
Zdrajcy w pałacu w Sejmie czy w Brukseli
Łażą bezkarnie przecież do tej pory
I nic się nie zmieni w polskiej sprawie
Dopóki na stole symbol menory
Jak w Magdalence przecież pamiętamy
Czas podłej zdrady która wciąż nas boli
Gdy konfidenci wśród toastów z wrogiem
Znów nas podstępnie wiedli do niewoli
Dzisiaj jesteśmy wciąż chorym narodem
Zatrutym...