Ballada o orle
1
Żył z wróblami orzeł biały,
nieraz w pchełki z nim zagrały.
By esbekom nie wpaść w oko
podskakiwał niewysoko.
Ruskie w gnieździe jaj szukali,
czasem hura zawołali.
Co rok na lipcowe święto
trochę pióra mu przycięto.
Jak na orła to za dużo,
orłom rządy wron nie służą.
2
Potem runął mur w Berlinie,
zmniejszył popyt się na świnie.
Szurnął orzeł w...