Szczepionka przeciw covid - jakim kosztem?

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Dzielę się tym, co dociera do mnie z Internetu, z kontaktów z ludźmi, którzy często krążą wokół jednego tematu – Covid 19 + szczepionki. No i właśnie, co z tymi szczepionkami? Czytałem wezwanie biskupów amerykańskich, by nie korzystać ze szczepionki Johnson&Johnson, gdyż produkowana jest ona przy użycia szczątków dzieci wydartych z łona matki, czy jak to się eufemicznie nazywa – materiału poaborcyjnego. Każdą zbrodnię można odpowiednio uperfumować i opatrzyć ładną etykietą i komuś, kto nie ma sumienia to wystarczy. Ale wielu jednak to sumienia posiada i pyta, jak z tym jest? Czytałem w Internecie tekst:

Czy katolik może przyjąć szczepionkę produkowaną na bazie komórek abortowanych płodów? [Już samo użycie słowa „płód” wskazuje na chęć zamazania problemu, bo abortuje się człowieka – ZZ. ]

Dalej czytamy:

„Decyzja o szczepieniu jest kwestią wyboru danej osoby dokonanym przez nią w sumieniu – podkreśla Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski w Stanowisku na temat szczepionek. Podczas prezentacji dokumentu zwrócono uwagę, że nie wszystkie szczepionki były lub są produkowane na bazie płodowych linii komórkowych, pochodzących z abortowanych płodów”.

W obiegu są opinie i poglądy trudne do zweryfikowania. Mówi się o pewnym zróżnicowaniu szczepionek pod względem materiału użytego do ich produkcji. Mowa tu też o użyciu przez tego czy innego producenta wymienionych „zwłok proaborcyjnych”. Pytanie tylko jaka firma ich używa?

Ktoś powie czy to ważne? Zależy dla kogo? Niemcy mielili kości z krematoriów i otrzymywali z upraw tym proszkiem nawożonych wspaniałe warzywa. Kiedyś mówiono i pisano o tym nieledwie jako o kanibalizmie. Ale dziś praktyki hitlerowskie się zaleca i stosuje, n. p. eutanazję, a aborcja w przypadku podejrzenia upośledzenia płodu, czymże innym jest?

Nie można ludzi pozostawić z oświadczeniem: decyzja o szczepieniu jest kwestią wyboru danej osoby dokonanym przez nią w sumieniu. Trzeba jasno powiedzieć, czy stosowanie takiego środka jest jakimś udziałem w przestępstwie jakim jest aborcja? Ujawnienie szczepionek mających taki komponent może mieć skutki komercyjne, a to z kolei będzie miało dalsze konsekwencje łącznie z atakiem na domagających się jasnego wyliczenia firm produkujących takie szczepionki. A więc co zrobić? Nie drażnić, umyć ręce? Kto może, niech umywa, ale nie wszyscy mogą po prostu umyć ręce. Wiadomo kto nie może.

Tak czy inaczej ludzie zasługują na to, by w tak ważnej sprawie mówić jasno i jednoznacznie. Nikt nikogo tu nie osądza, każdy sam siebie osądza.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)