Porównajcie kapitał kulturowy...

Patrząc od strony ściśle politycznej, twórcami wolnej II RP byłi Piłsudski i Dmowski, ale nie da się pominąć roli ludzi kultury, takich jak Ignacy Paderewski, znany na całym świecie polski pianista i kompozytor, który wystąpił jako znakomity promotor polskiej kultury i praw Polaków do własnej państwowości. Tak więc przy odradzaniu się polskiej niepodległości obecna była kultura, ta w węższym znaczeniu, rozumiana jako “życie kulturalne, artystyczne”. Była obecna, bo była prawdziwa elita, wychowana wprawdzie pod zaborami, ale propolska i szanująca standardy.

A co się stało po odzyskaniu wolności w r.1989 ? Ludzie kultury, z których najgłośniejszym okazał się Andrzej Wajda, byli tylko na przyczepkę, jak kwiatek do kożucha. Prawdziwie polskiej elity bowiem nie było, została wymordowana w trakcie wojny i po wojnie. W jej miejsce pojawiła się komunistyczna podróbka, niezbyt związana z wartościami polskiej kultury. Ta podróbka trudniła się kulturowym małpiarstwem, imitowaniem wątków z Zachodu i “dekonstrukcją” polskiej tradycji uznanej za objaw zacofania i prowincjonalności. Obsiadła ona, pod parasolem postkomunistycznej władzy, wszystkie instytucje życia kulturalnego i reprodukowała siebie i swoje obsesje. W efekcie mieliśmy afery takie jak z Teatrem Polskim we Wrocławiu czy Teatrem Powszechnym w Warszawie.

Warstwa postkomunistyczna okazała się ostatecznie wartwą pozbawioną kompetencji kulturowych i musiała się w końcu odwołać do motywów subkulturowych, widocznych najjaskrawiej w występach reprezentantów tej grupy pod Wawelem z okazji przyjazdu do grobu brata i bratowej Jarosława Kaczyńskiego. Uprzednio można było ten typ ludzi obserwować na Krakowskim Przedmieściu w r. 2010. To jest prawdziwy powrót tej grupy do korzeni, do resortowych korzeni.

Ale pojawiły się ostatnio przejawy obudzenia i nowe wątki kulturowo-historyczne związane z tradycją Żołnierzy Niezłomnych, a toruńska WSKSiM wydała po paru latach owoc w postaci fabularnego filmu religijnego poświeconego Karolinie Kózkównej zrealizowanego przez zapaleńców z tej uczelni. Miejmy nadzieję, że ruszy wreszcie lawina i pogrzebie postkomunistyczne badziewie. Wiele znaków na Ziemi i na niebie wskazuje, że ten proces się rozpoczął.