Interia na froncie walki z kaczyzmem
Tytuły w dziale biznes na portalu Interia.pl:
“W Polsce zaczęła się galopada cen”
“Inflacja: Konsumentów może czekać szok”
“Europa rezygnuje z zakazu handlu w niedziele”
“Czy to będzie fatalny piątek dla złotego?”
Ach, bać się strach!
Zauważyłem, że chyba zmieniła się strategia epatowania tytułami – ze względu na zdecydowane przesuwanie się sympatii internautów w kierunku PIS, widoczne w komentarzach, redakcja portalu zmienia taktykę w obawie przed reakcjami internautów, więc tytuły w dziale politycznym – Fakty - stały się mniej antypisowskie, ale, jak widać, antypisowskość przeniosła się do działu Biznes i dodam, że piszę tu tylko o antypisowskośći widocznej w samych tytułach, bo zawartości wszystkich tekstów nie sprawdzam.
Ale najpyszniejszy jest tytuł do obrazka promującego artykuł. W tym przypadku tytuł brzmi:
“ “Patriota roku” ? Znów śmieją się z Kaczyńskiego!”
Ten tytuł sugeruje, że Kaczyński jest pośmiewiskiem. No to zapytajcie Schetynę lub Petru czy im do śmiechu. Ale tytuł artykułu już jest inny:
http://film.interia.pl/telewizja/news-ucho-prezesa-minister-wojny-z-wizyta-u-prezesa,nId,2337946
Obejrzałem sobie wszystkie trzy odcinki tego kabaretu i … rozbawiły mnie po prostu. Ale kwestia jest dokladnie taka sama jak w przypadku serialu “Ranczo”, który uwielbiam i uważam za znakomity. Ale nie uważam, żeby serial “Ranczo” w jakimkolwiek stopniu odzwierciedlał polską rzeczywistość. To jest znakomity obraz zarysowujący rozmaite ludzkie postawy i charaktery, ale w żadnym stopniu nie odzwierciedlający procesów społeczno-politycznych. Ma może oprócz tego co najwy żej charakter dydaktyczny.
Podobnie serial Górskiego nie ma wiele wspólnego z realiami. Z uwzględnieniem proporcji, “Pan Tadeusz”, jako tekst, też miał niewiele wspólnego z realiami. Dobre dzieło to takie dzieło, które nie tyle odzwierciedla realia, co raczej tak wykorzystuje wyobraźnię twórczą, by wszystkie wyobrażone klocki pasowały do siebie i tworzyły spójny wewnętrznie własny świat. A to że ten świat musi być gdzieś konkretnie zakotwiczony, to już inna kwestia, pozaartystyczna. Próby wytykania Górskiemu pomyłek, że prezes to lub tamto robi inaczej, nie mają sensu, bo świat Górskiego jest światem kreowanym a nie imitowanym. Oczywiście Góski skazany jest na operowanie w pewnych granicach, ale to tylko z uwagi na emocje polityczne. Prawdę powiedziawszy, to ze względów artystycznych mógłby sobie pozwolić na znacznie większą dowolność i wszystko nadal byłoby OK.
Jednak Interia zdaje się sądzić inaczej, więc jak nie wezwać tu do udomowienia mediów. Przecież Interia sama się wystawia. Bo co wolno Górskiemu, to nie wolno Interii, chyba że zmieni charakter portalu na kaberetowy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1298 odsłon