Haniebna III RP
Po ćwierćwieczu istnienia III RP moża śmiało wysnuwać wnioski podsumowujące. Gdy patrzę na III RP, to wyłania mi się przed oczami nie obraz realnej Polski, lecz jedynie obraz wykoślawionej alternatywnej atrapy. Tezę o tej alternatywności czy pozorności można uzasadnić na wiele sposobów, z których najbardziej istotnym byłoby porównanie jej osiągnięć z osiągnięciami realnej II RP. Weźmy przy okazji tego porównania fakt dostępności tak sławionych funduszy europejskich i ich wpływ na stan państwa. Do tych zmarnowanych unijnych funduszy dodajmy jeszcze gigantyczne zadłużenie.Innym dowodem na hanbę III RP jest pozostawienie dziesiątków tysięcy zesłańców w Kazachstanie. weźmy też pod uwagę inny haniebny fakt - 25 lat po założeniu III RP dopiero inicjuje się akcje poszukiwania ofiar terroru komunistycznego, przy czym stawiane są rozmaite przeszkody w ekshumowaniu i upamiętnieniu tych ofiar. O ofiarach katastrofy smoleńskiej już nie wspomnę.
Taki jest obraz globalny efektów III RP, ograniczony do najbardziej spektakularnych, wręcz namacalnych jej błędów. Pomijam tu czynniki mniej spektakularne, acz kluczowe, z poziomu procedur, symboli i wartości kulturowych, których lekceważenie w III RP do takich skutków doprowadziło.
Popatrzmy na hańbę III RP z jeszcze jednej perspektywy - Polska to wspólnota pokoleń minionych, obecnych i przyszłych. Proszę rozejrzeć się i sprawdzić w jakim stopniu taką współnotą jest. Minione pokolenia zostały zapomniane, obecne są pogubione a przyszłym wytycza się ścieżkę do zaniku. Nie może być litości dla promotorów III RP.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 479 odsłon