Dlaczego globalizacja nie da się pogodzić z politycznością

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Dlaczego nie da się pogodzić globalizacji z politycznością ?

Globalizacja udała się tylko dzięki tymczasowej zbieżności dwóch różnych mechanizmów. 

1. Najbogatsze i najbardziej dynamiczne gospodarczo państwa dążyły do zwiększenia sukcesu ekonomicznego swoich gospodarek przez ekspansję na inne rynki.

2. Pozapolityczne mechanizmy gospodarcze nie wywoływały większych kontrowersji politycznych tak długo jak zapewniały systematyczny wzrost i stabilizację życiową i mogły liczyć na akceptację ze strony czynników politycznych w większości państw, które chętnie opowiadały się za wolnym handlem. Mechanizmy gospodarki konsumpcjonistycznej bazowały na kreowaniu apolitycznych mód popkulturowych politycznie neutralnych, co sprzyjało rozwojowi globalizacji.

Ale do czasu. Rozwój gospodarki konsumpcjonistycznej sprawił, że kapitał zaczął się przemieszczać do krajów z tanią siła roboczą, a to zaczęło wywoływać niestabilność gospodarczą w krajach, z których kapitał zaczął uciekać, takie jak dezindustrializacja i zmiany struktury społecznej i pojawiły się w związku z tym problemy polityczne, a politykę można uprawiać wyłącznie na poziomie państw narodowych. Polityka bowiem opiera się na jednorodności kulturowo-językowej, a ten czynnik stawia tamę próbom generowania innych organizmów politycznych niż państwo, o czym przekonały się elity UE.  

Do tego establishment lew-lib pewny swojej dominującej pozycji zaczął prowadzić eksperymenty kulturowo-obyczajowe podważające kulturową spójność społeczeństw, co przyczyniło się do dalszego wzrostu niestabilnośći społecznej. 

Do tego dołączyły rozmaite inne problemy społeczne wywołane samą naturą gospodarki konsumpcjonistycznej, która okazała się destruktywna dla kapitału społecznego stanowiącego źródło społecznej jedności, a nawet samej aktywności gospodarczej.. 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (3 głosy)