Bądźmy wdzięczni redachtorowi Mazurkowi...
Są dwie rzeczy za które mimo wszystko należy być wdzięcznym redachtorowi Mazurkowi. Pokazał, że dla tzw polit-establiszmętu tzw pandemia to temat wybiórczy i obowiązujący tylko dla motłochu, oraz, że nie istnieje żaden spór między kamarylą z PiS, a kamarylą z PO.
Mogła by być i trzecia wdzięczność, gdyby na przykład redachtor Mazurek zatrudnił takich kelnerów jak u Sowy i na przykład cała Polska by się dowiedziała niedługo co myślą i co mówią o starym, zramolałym dziadzie z Żoliborza jego przydupasy, albo co myśli i mówi o powykrzywianym jak szesnasty paragraf Rumpelstilzkinie z Sopotu platfonsowa ferajna ...eh rozmarzyłem się znowu
Ale póki co na pewno obydwa sztaby troją się i pięciorzą, żeby pokazać swoim bezmyślnym wyborcom, że to nie ciąg do darmowej wódy i zakąsek, a "siły wyższe" zmusiły biesiadników do pojawienia się w nieodpowiednim miejscu o niewłaściwym czasie...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 104 odsłony
Komentarze
Chuchnij!?
24 Września, 2021 - 20:58
- Chuchnij!?
- Chuu..
- Znowu piłeś z pisiorami
Grzesiowski
24 Września, 2021 - 21:33
To dość podobnie jak kilka miesięcy temu Grzesiowski gdy w dość wysokim szczycie zachorowań odwiedził nie pamiętam jaką stację radiową i dzień czy kilka dni po tym prowadzący poranną audycję go wyśmiali mówiąc że wpadł do stacji bez maseczki, chłopom podawał rękę a kobietom całował po czym pierd.lił na antenie o koronawirusie i środkach zapobiegawczych