Myślcie w końcu problemowo
Najciekawszym pomysłem PiSu za czasów jego koryta była obowiązkowa rejestracja konkubinatów. I mielibyśmy dwa rodzaje konkubinatów: zarejestrowany oficjalnie i potajemny. I mieli to w programie? No nie.
A jak się okazało, że Platforma nie realizuje swojego programu to od razu jej poparcie wzrosło. Program wyborczy partii to nie jest coś, co jest komukolwiek potrzebne i czym ktoś się przejmuje. Dlatego Kukiz nie powinien wysmażać jakiegoś programu, tylko określić się jako konkretny restrukturyzator. Jest jeden, określony problem, on go chce rozwiązać, a resztą to każdy po swojemu niech rozwiązuje. W USA dochodzi do takich akcji, co prawda lokalnie, ale zawsze: jak jest problem to powstaje partia, która go rozwiązuje i potem się tez rozwiązuje, bo nie jest potrzebna. A myślenie wasze jest słabe: skupcie się na problemie a nie rozwiązaniu. Problemem jest za mały wpływ obywateli na wynik wyborów i dumajcie, jak ten wpływ zwiększyć.
Zastrzeżenia Kaczyńskiego i innych to jednak krokodyle łzy. W JOWach nie miałby takiej swobody kształtowania list. A analizy oparte na wynikach ostatnich wyborów? Przecież to personalnie Duda wygrał z Komorowskim,a w JOWach oni by mogli się zetrzeć w jednym okręgu a w 419 kolejnych by inni kandydaci się ścierali. I jeśli przyjmiemy 2 turowe wybory to wszędzie, gdzie proporcje ułożyły się do proporcji 60% do 40% mamy od czynienia z realną walkę o mandaty poselskie. I tu kandydaci przeważą wyniki. A skąd PiS weźmie?
Doszły mnie słuchy, że Kaczyński straszył posłów, że jak ich biura się nie zaangażują w kampanii Dudy, to miejsc na listach nie dostaną. Komcionauci mi donoszą, że na Śląsku w ogóle PiS nie prowadził kampanii Dudzie, tylko kasował kasiorę a wolontariusze za własne działali. Tu są rezerwy, których uruchomienie może przynieść lepszy wynik w wyborach. A nie jazda na Kukiza.
Duda sam za mało uwagi poświecił otwarciu przed druga turą. Wiadomym było, że aby wygrać musi pozyskać inne elektoraty. I oczekiwałem, że będę mieli gotowe rozwiązania przygotowane na tą okazję. Oferta dla korwinoidów słaba, dla kukizoidów lepsza. Sam kombinowałem z ofertą dla kuców i pomysły miałem takie:
- Jak KORWiN wejdzie do sejmu to z kim wejdzie w koalicje? Z PiS. I wtedy lepiej, żeby prezydentem był pisior, bo nie będzie głosować.
- Duda nie zrobi wiele w sferze liberalnej, ale w konserwatywnej całkiem dużo. Nie do wszystkich koców to trafia.
- Dopisanie Korwina/Kukiza i kratki na niego nie uniemożliwia dopisanie iksa Komorowskiemu, więc oddanie takiego głosu jest bez sensu.
- Z powyższego wynika, że niech tam sobie piszą co chcą na kartce do głosowania, rysują byle oddali ważny głos na Dudę.
- Komorowski jest tak słaby że już ten Duda będzie lepszy, bo umie czytać i pisać choćby.
I co do tego dodał sztab Dudy? Nic nie wymyślił. Co prawda 72% korwinistów zagłosowało na Dudę i przeszło o włos, ale mogło być lepiej. A jakie plany pozyskania snuli aktywiści propisiorcy? NP. środowisko portalu Blog-N-Roll co robiło? Nic nie robiło. Teraz ten i ów jęczy, że znajomi kukizowcy zagłosowali na Dudę, ale tylko z niechęci do Komorowskiego. Głos to głos, nie ważne dlaczego.
II
Co do Kukiza: poczytajcie sobie ten wpis:
Kukiz był zawsze typem protestującego, reagującego na niedomagania rzeczywistości, czyli dziadostwo. Raz protest formułował tak, raz siak. I naszą tu rolą jest skłonić go do sensownego protestowania. Oczywiście Kukiz ma kasiorki jak lodu, ma prawa do tantiemów za utwory Piersi, których jest autorem i współautorem. I innych swoich piosenek. Odniósł zatem sukces i może się poświęcić działalności obywatelskiej. 20% głosujących dlatego go poparło. To jest elektorat, który głosuje wg specyficznych kryteriów. I dobrze, że Kukiz ich ciągnie w stronę patriotyczną.
Jak PiS się nie weźmie za robotę to za 4 lata wejdzie partia jawnie deklarująca, że idzie się nachapać, ale co miesiąc np. zorganizuje też grila. I ludzie widząc obecne dziadostwo to kupią. I czyja to wina?
Zwolennik PiS wietrzy spiski kierując się swym afektem: kogo kocha temu spisku nie przypisuje. Tym, których nie lubi przypisuje. I dlatego jest, jak jest.
PS: Odwołanie Sikorskiego i reszty to nic ciekawego. Skutek wyboru Dudy na prezydenta. Kwiczą.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1262 odsłony
Komentarze
Po tym co mnie spotyka...
11 Czerwca, 2015 - 01:05
na tej witrynie odradzam wchodzenie w koalicję z ugrupowaniem z takim elektoratem, bo weźmie na przystawkę, wykorzysta i porzuci na pastwę hejterom, bo żeby wierzyć, że im chodzi o coś więcej niż o zemstę na rzekomym układzie jest naiwnością.
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.