Znalazłem tekst niepoprawny
Michaela-Abakusa odkrywający istotne elementy sytuacji politycznej w związku z ostatnimi wydarzeniami(nowelizacja ustawy o IPN i reakcja Izraela). Zrozumiałem, że nie tyle chodzi mi o tekst, co o konstatację, lepszy wgląd w siebie i otaczająca mnie rzeczywistość. Dlatego nie piszę komentarza do tekstu Michaela, natomiast smarzę go na swoim blogu, komentarz oczywiście nie Michaela. Chodzi o konstatację, ale żeby na nowo nie odkrywać Ameryki, należy przejrzeć cudze dokonania w rzeczonej dziedzinie, a raczej to czym dysponujemy- teksty. Jakoś tak w obrazie tego, co się dzieje w tekstach medialnych-rtv, prasa i INTERNET pozostaje mi tylko tragisentymentalna Austeria Stryjkowskiego jako memento dla naszych braci gojstwa się wypierających i tak konstytuujących swoje człowieczeństwo i drugi tekst, a właściwie tylko cytat opakowany w dwa teksty-konteksty. Teksty te to Wesele Wyspiańskiego i Ja jestem żyd z wesela Brandstettera, a cytat z Czepca usiłującego zagaić towarzyską pogawędkę na weselu aby zacnego gościa Dziennikarza zabawić i samemu w interpersonalnej wymianie korzyść odnieść. Czepiec pyta: "Co tam Panie w polityce? Chińczyki trzymają się mocno?". I mimo, że Czepiec czepiec, a Dziennikarz mądry, to zdaje się ten pierwszy wie, gdzie padlina zakopana. Nie tam, gdzie wzajem na się ujadając krążą psy i wsioki nie pańskie, nie hetmańskie i absolutnie nie podhalańskie. WSIoki -hieny szczenięta WRONY. Może nie tam aktualnie ale ze względu na to, jak Chińczyki się trzymają cała gra się toczy, i ze względu na to rozpisany jest jej operacyjny i sztabowy budżet.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1130 odsłon