Na golasa za Putlasa...
Rosja nigdy nie miała szczęścia do ludzi uczciwych. Jak nie powszechne łapówkarstwo, pokazane przecież autoironicznie w "Rewizorze" Gogola, to zwykłe złodziejstwo. Słynne są już zestawy zegarków na rękach krasnoarmistów w czasie II Wojny Światowej. A i wcześniej czy później sobie nie żałowali.
Mobilizacja w Rosji pokazała skalę złodziejstwa w putlerowskiej armii. Okazało się, że gdzieś "wyparowało" 1,5 miliona zimowych mundurów i rosyjscy poborowi powinni oprócz śpiworów, apteczek, podpasek mających zastąpić opatrunki, czy innego wyposażenia, sami zakupić sobie mundury. Ponoć, jak kogoś nie stać, to Putin pomoże ... wziąć chwilówkę na wyposażenie!
Przypomina mi się niedawno zasłyszany kawał:
- Dlaczego rosyjski żołnierz maszeruje w jednym bucie?
- Bo drugiego jeszcze nie ukradł..
Ja bym go dziś zmienił, a odpowiedź powinna brzmieć: "bo drugi ukradli mu w kwatermistrzostwie."
Poza tym, po co armatniemu mięsu z poboru zimowe mundury? Przecież do zimy jeszcze trzy miesiące, więc albo do tego czasu Ukraińcy zrobią z nich mielonkę po kacapsku, albo wezmą do niewoli i sami będą musieli dać jakieś ciepłe ubrania. Oni, w odróżnieniu od Rosjan, przestrzegają konwencji genewskiej.
Ciekawe tylko, czy rosyjskim poborowym z mobilizacji każą na wszelki wypadek kupić już czarny worek, czy też druga armia świata ma swoje własne worki na zwłoki?... No, bo przecież chyba rosyjscy rezerwiści nie chcą żyć wiecznie...
A, jeszcze co do skali kradzieży w rosyjskiej armii. Radzę przeczytać "Żołnierzy wolności" Suworowa. Opisuję z pamięci, dawno to czytałem, ale fragment mocno utkwił mi w głowie. Jest tam fragment opisujący, jak w trakcie najazdu na Czechosłowację żołnierze przypadkowo spalili motor. Postanowili zgłosić, że motor podpalili im czescy cywile. Sporządzili raport i posłali w górę. I tu zaczęły się cuda. Na każdym etapie biurokracji wojskowej, ktoś za puszczenie dokumentów dalej domagał się dopisania do wyposażenia motoru kolejnego sprzętu czy materiałów, jakich im akurat brakowało (broń, paliwo itp.). Na koniec okazało się, że był to najlepiej wyekwipowany supermotocykl Armii Czerwonej. O nośności i pojemności sporej ciężarówki. I nikt tego nie zakwestionował do poziomu armii!!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 867 odsłon
Komentarze
Rosja to najpaskudniejszy, do wymiotów odrażający kraj
4 Października, 2022 - 09:17
„Rosja to najpaskudniejszy, do wymiotów odrażający kraj w całej historii świata. Metodą selekcji wyhodowano tam straszliwe potwory moralne, u których same pojęcia Dobra i Zła wywrócone są do góry nogami.
Przez całą swoją historię nacja ta tapla się w gównie i przy tym pragnie w nim utopić cały świat”.
– Iwan Iljin, rosyjski filozof
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
I choćby nie wiem jak...
4 Października, 2022 - 12:08
I choćby nie wiem jak starała się cała machina propagandowa Kremla, tego kacapskiego bardaku nie da się już ukryć. Inny wymowny przykład, jak hartuje się druga armia świata, to filmiki pokazujące koczujących na Syberii pod gołym niebem rekrutów wziętych z branki.
jan patmo
Mama mi Opowiadała,
5 Października, 2022 - 03:21
że te ruskie ścierwa jak weszły do Kutna 19 Stycznia, (wyzwalać!!!), to nie tylko było dawaj czasy!, ale jeszcze kradli wszędzie rowery, gwałcili młode kobiety, dziewczyny & & & ! Długo by wymieniać.
szatański wstrętny pomiot - odpowie za swe zbrodnicze czyny.
A tutaj niżej można poczytać sobie jak ruskie zbrodnicze badziewie będzie się smażyć w ogniu piekielnym. TO opowieść świadka naocznego, kobiety, ruskiej właśnie, która piekło oglądała, po tym jak już nie żyła -
(trzy doby, i wróciła do życia)
BÓG grzechy jej Darował, po to chyba, by mogła się nawrócić, i opowiadać o TYM co zobaczyła, gdy już nie żyła - TO cud w Barnauł na Dalekiej Syberii. Niesamowita historia. Miała miejsce w 1964 roku -
http://www.parafia.sidcom.pl/parafia/cuda/xx_wiek/barnaul.html
Za ten kawał w PRL można było iść do paki.
5 Października, 2022 - 12:01
Rozmawia dwóch facetów:
- Ty słyszał? Ruskie zmienili sobie godło państwowe na amorka.
- ???
- Uzbrojony po zęby ale z gołą dupą!
******************
Mama mi opowiadała, że gdy ruskie weszli do Polski w 1939 r. to gwałcili, zabijali i kradli. Nawet nocne koszule, oficerowie wysyłali je swoim żonom, a one myślały, że to suknie balowe i w nich balowały. A ziemniaki to myli w sedesach, a potem był krzyk - tiechnika u paljakow balszaja, no niet kultury patamu czto kartoszka udrała...
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
To jak już sięgamy do PRL-u...
5 Października, 2022 - 16:26
Pamiętam przeróbkę słów hymnu sowieckiego (obecny rosyjski ma tą samą melodię):
Niech żyje swaboda ruskiego naroda,
Bo nie ma co palić i nie ma co pić.
Burdele zamkniete, kondomy pocięte,
Jak w takich warunkach w ogóle można żyć?
Pewnie było tego więcej, ale tyle zapamiętałem. Z resztą na dziś akurat jak znalazł...
M-)
Macieju! Re: To jak już sięgamy do PRL-u...
6 Października, 2022 - 00:46
U nas, w Gdańsku leciała taka wersja - na ch....nam swaboda ruskiego naroda gdy nie ma co palić i nie ma co pić// burdele zamknęli, kurwiska wyrżnęli etc. Takie śpiewy odchodziły często za płotem mojej szkoły, na rzut beretem od bramy nr.2 Stoczni Gdańskiej.... Dziś zza płotu mojej szkoły widać Pomnik Stoczniowców - słynne trzy krzyże....
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński