KODEKS RZEPLIŃSKIEGO

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Za przyczyną odciętej od koryta Platformy i całego postkomunistycznego lewactwa oraz byłych agentów i beneficjentów „okrągłego stołu”, na naszych oczach postkomuna usiłuje siłą obalić legalnie wybrany rząd, szykując Polakom rewolucję. Miejmy nadzieję, że nie krwawą, choć żadna rewolucja bez krwi się jeszcze nie obeszła…

Każda rewolucja musi mieć jednak swojego przywódcę. To dręczące pytanie o przywódcę planowanej rewolucji postkomunistycznej, zapytała Frasyniuka niejaka Kolenda z TVN24. Frasyniuk, który jest już w takim wzmożeniu rewolucyjnym ( a z punktu widzenia psychiatrii – obłędzie), że widzi wokół siebie stan wojenny a nawet, czekającą na niego celę – wił się przed Kolendą, jak piskorz. Władek nie potrafił ostatecznie wskazać, który z sygnatariuszy odezwy do Polaków - by się przyłączyli do rewolucji zdrajców Polski - kwalifikuje się na wodza rewolucji. Wiadomo: Bolkowi, który jest za a nawet przeciw, może akurat wypaść ważny wykład zagranicą. Poza tym, jest już za ciężki, by go przez płot przerzucić. Olkowi może się trafić nawrót groźnej choroby filipińskiej. A choroby tropikalnej nie jest się tak łatwo pozbyć. Z kolei Komorowski bez suflera może kodziarzom narobić takiego bałaganu, że nawet sam szogun nie pomoże…

Jednak rewolucja ma szansę się udać, gdy podburzony lud walczyć będzie na ulicach naszych miast o jakiś symbol. O coś takiego, co wszystkich zdrajców Polski zjednoczy, by wreszcie w rewolucyjnym amoku obalili cherlawą demokrację, która z trudem się narodziła, wbrew układowi okrągłego stołu. Oficjalnie tym symbolem jest KONSTYTUCJA, której egzemplarzem z takim zapałem wymachiwali posłowie PO i Nowoczesnej w Sejmie, a za nimi kodziarze na ulicach. Mogę się jednak założyć, że większość wymachujących Konstytucją, w ogóle do niej nie zajrzała – choć to równie cherlawe dzieło powstało dopiero po ośmiu latach od daty „okrągłego stołu” - czyli wtedy, gdy już ustalono, kto tu może na wieki rządzić. Konstytucja oparta więc została na ustaleniach „okrągłego stołu”, więc jej źródłem był „okrągły stół”.

Jednak ostateczną wykładnię Konstytucji opracował już prezes Rzepliński. Wtedy, gdy wraz z Platformą uzgodnił sposób wykolejenia sejmu i rządu, gdyby koalicja PO-PSL wybory przegrała. Dlatego dzisiaj Rzepliński jest dla sitwy ucieleśnieniem Konstytucji, znacznie ważniejszym niż sama Konstytucja. Bo tylko Rzepliński może uznać, że liczba 13 sędziów jest równa liczbie 15 sędziów – jak jest zapisane w Konstytucji. Tak więc, gdy Rzepliński mówi,  że orzeka według przepisów Konstytucji, to w gruncie rzeczy orzeka według siebie samego. Dlatego Władek Frasyniuk może dziś swobodnie pisać do swojego byłego kolegi Adama Borowskiego z Solidarności”, że „PiS łamie konstytucję, odbiera swobody obywatelskie i prokuratura staje się zbrojnym ramieniem władzy”. Ogarnięty obłędem rewolucyjnym Frasyniuk nie musi przecież nikomu wyjaśniać, jaki przepis Konstytucji złamał PIS, jakie swobody obywatelskie PIS odebrał Polakom i jakie to zbrojne działania w imieniu PIS podjęła prokuratura, skoro źródłem obecnie interpretowanej Konstytucji jest prezes Rzepliński...

Frasyniuk, podobnie jak Krzywonos i cała totalna opozycja - mogą tylko wymachiwać Konstytucją, gdyż wiedzą, że za okładką z napisem „KONSTYTUCJA”, kryje się KODEKS RZEPLIŃSKIEGO. Według Kodeksu Rzeplińskiego, te wszystkie wymienione przez Frasyniuka i totalitarną opozycję zbrodnie popełnił PIS. Zrozumiałe więc, że prezes Rzepliński stał się dla spadkobierców i beneficjentów „okrągłego stołu” wyrocznią konstytucyjną. Czyli chodzącym bożkiem Konstytucji. Podważenie Kodeksu Rzeplińskiego jest więc „łamaniem konstytucji”, „zdradą stanu”, „odebraniem swobód obywatelskich” itd., itp….

Ci, którzy mieli czelność zakwestionować Kodeks Rzeplińskiego są uznani przez spdkobierców „okrągłego stołu” za „przestępców”. Kto jest dzisiaj „przestępcą” wystarczy posłuchać nie tylko Frasyniuka i Niesiołowskiego. Słowem „przestępca” bezkarnie posługują się wszyscy przywódcy totalnej opozycji i wszystkie kundelki, wspierające rewolucję „okrągłego stołu”. Przed odpowiedzialnością konstytucyjną chroni ich bowiem Kodeks Rzeplińskiego. Kto by się bowiem odważył podać Frasyniuka do sądu za zniesławienie Prezydenta RP i premiera, przez określenie ich mianem „przestępców” ??? Wyobrażacie sobie to oburzenie w całym „postępowym” świecie?

Prawdą jest jednak, że na podstawie Konstytucji (oczywiście oczyszczonej z Kodeksu Rzeplińskiego) - tych wszystkich oszczerców, jawnie nawołujących do totalnej anarchii, można by postawić przed sądem. Zdrajców jednak chroni Kodeks Rzeplińskiego, o który walczyć będą już 7 maja „wszyscy funkcyjni członkowie PO”, którzy obowiązkowo muszą się stawić na spontanicznej demonstracji . Czasy więc mamy, jak za Stalina, gdy na spontanicznych masówkach lud wyrażał swoje poparcie dla przywódców partii, albo też nienawiść do wrogów rewolucji. W zależności, co im partia wymyśliła. Tym razem będzie nienawiść do wrogów planowanej rewolucji…

Wracając do Kodeksu Rzeplińskiego, to w nim nie ma ani słowa o tym, że „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli”. Według Kodeksu - Ona jest dobrem sitwy, która z małymi przerwami rządziła przez 25 lat. W związku z tym - sitwa musi rządzić Polską i Polakami przez kolejne 25 lat. Jeśli sitwa władzę utraci – to poskarży się Berlinowi i Brukseli i zrobi w kraju taką rozróbę, że już nikomu nie przyjdzie do głowy, by sitwie władzę odbierać. Dodajmy, że za nasze pieniądze, gdyż partia każdemu zapłaci za przyjazd na „rewolucję”. A pieniądze Platforma ma z budżetu...

Ale czy Polacy zgodzili się, by z ich podatków Platforma rozwalała Polskę ??? A jak Schetyna rozliczy zwrot kosztów wyjazdu na demonstrację anty-państwową? Jako uliczny zjazd partii ?

W Kodeksie Rzeplińskiego nie ma też mowy o tym, że „Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu”. Ta władza należy do prezesa Rzepińskiego, który jest władzą zwierzchnią nad Narodem. Rzepliński może bowiem w każdej chwili uznać każdą ustawę, którą przyjął Sejm, za niezgodną z Konstytucją, a de facto – z Kodeksem Rzepińskiego. I co zrobicie państwo Rzeplińskiemu, który jest Nietykalny, niczym mafia z Chicago?

Jest też oczywiste, że to nie „Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio”. Władzę w Polsce bezpośrednio sprawuje sędzia Rzepliński, ale i przez swoich przedstawicieli. Mówiąc konkretnie: przez przedstawicieli sitwy „okrągłego stołu”, będących aktualnie w totalnej opozycji, szykującej nam rewolucję.

Za rządów koalicji PO-PSL prezes Rzepiński nie musiał się więc pytać nikogo (poza Donaldem Tuskiem), gdy zebrany milion głosów obywateli w sprawie referendum emerytalnego - koalicja bez przeszkód wyrzuciła na śmietnik. Rzepliński nie interweniował też, gdy koalicja PO-PSL okradła Polaków z funduszy emerytalnych. Wynika to z faktu, że łamiące Konstytucję akty koalicji PO-PSL, były akurat całkowicie zgodne z Kodeksem Rzepińskiego!  

Rzepliński – bożek praworządności, a zarazem prawdziwy władca Polski jest więc nie tylko Nietykalny ale i Nieomylny! Przekonał się o tym dr hab. Kamil Zaradkiewicz, dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego, a zarazem znawca orzecznictwa europejskiego. Wystarczyło, by prof. Zaradkiewicz poddał w wątpliwość, czy Trybunał Konstytucyjny może badać ważność uchwał Sejmu - by się śmiertelnie narazić bożkowi Konstytucji. Bo ten, kto z tym bożkiem zadrze - jego los jest przesądzony. Nie wstawi się więc za Zaradkiewiczem żaden Frasyniuk, żaden Bugaj – a tym bardziej żaden z trzech prezydentów, tak zatroskanych o los praworządności w III RP.

Jest oczywiste, że w Kodeksie Rzepińskiego nie ma też przepisu, na który powołują się obrońcy prof. Zaradkiewicza: „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Ten przepis w Kodeksie Rzepińskiego ma zgoła odmienny zapis: „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, o ile nie dotyczy to Trybunału Konstytucyjnego i prezesa Rzeplińskiego”.

Zatem to co zrobił szef Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego nie tylko narusza art. 1 Kodeksu Rzeplińskiego („Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym sitwy”), ale także inne przepisy Kodeksu. Choćby ten, który precyzuje, do kogo należy „władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej”. Jak wspomniałem, ona należy do prezesa i podlegającego mu Trybunału…

Obrońcy bożka praworządności, który zagroził dr. Kamilowi Zaradkiewiczowi, że za popełnienie przestępstwa zwątpienia w Nieomylność Rzeplińskiego, będzie się musiał pożegnać ze stanowiskiem podkreślają, że prezes Rzepliński miał prawo podjąć kroki dyscyplinarnie wobec pracownika, który był nielojalny wobec prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Nielojalność wobec twórcy Kodeksu Rzeplińskiego jest więc największą zbrodnią, jakiej dopuścić się może obywatel III RP - systemu powstałego na fundamentach „okrągłego stołu”. Dlatego nie zdziwię się, gdy Schetyna z Petru poskarżą się w tej sprawie na Polskę w Brukseli i w Berlinie.

Bo czym innym od nielojalności wobec prezesa Rzeplińskiego jest nielojalność wobec własnego kraju. Tym bardziej, gdy zdrajcy Polski oficjalnie deklarowali (jak Tusk), że „polskość to nienormalność”. Tym bardziej, że dzisiaj deklarują (jak Petru), że jego domem jest Europa. To nie są więc Polacy. To są europejczycy, którzy podobnie jak za komuny chcą w Polsce wprowadzić „postęp”, a wraz z nim tysiące imigrantów arabskich. By zniszczyć polską tradycję i wiarę.

Dlatego kablowanie na Polskę zagranicą, nawoływanie do interwencji zagranicy nie jest zbrodnią, skoro w Polsce łamany jest Kodeks Rzeplińskiego ! Zatem nie ma żadnej sprzeczności z karą nałożoną przez prezesa Rzeplińskiego na dyrektora Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego z bezkarnym kablowaniem przez Schetyne i Petru. Według sitwy „okrągłego stołu” - kary nakładane na wszystkich, którzy ośmielili się podważyć Kodeks Rzeplińskiego nie naruszają Konstytucji i zapisanego w niej prawa do wolności wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Sitwa „okrągłego stołu” przecież utraciła władzę w wyniku opublikowania „taśm prawdy”!

Powiedzmy sobie otwarcie....

Jakby wyglądała nasza III RP, gdyby taki Graś – zamiast poskarżyć się Kulczykowi, by zainterweniował u Sprigerowej – poleciał z informacją do prasy o zgodzie Tuska na sprzedaż za bezcen Kulczykowi państwowej firmy CIECH !?  Dzisiaj Tusk na pewno nie byłby Królem Europy, zaś Graś cieciem Króla!

III RP niechybnie by się nam już dawno temu zawaliła, gdyby tak każdy chciał informować o przekrętach władzów III RP ! A co by się stało z całą Europą, gdyby wspierani przez Niemców postępowi notable III RP (ot, choćby Sikorski, Bieńkowska czy Sienkiewicz) powiedzieli otwarcie to, o czym mówili na „taśmach prawdy”?

Na szczęście mamy Kodeks Rzeplińskiego i święte zasady „okrągłego stołu”, które złamał prof. Kamil Zaradkiewicz - dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego. Dlatego dymisja prof. Zaradkiewicza jest warunkiem , żeby paraliż Trybunału mógł być kontynuowany...

Aż do dnia zwycięskiej rewolucji !

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (23 głosy)

Komentarze

Witam!

 

Dobre!

Lecz ja bym Bolka tak szybko nie skreslał, jako Najukochańszego Przywódcy Rewolucji, jaką nam szykują ci szubrawcy. Wielokrotnie Bolek stwierdzał, że stanie "na czele". Podejrzewam, że jest to obecnie jego największe marzenie, by umrzeć w chwale tego, co rozwalił PIS i zmusił Kaczyńskiego do ucieczki do Sierra Leone.

 

Pozdrawiam

Vote up!
10
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1512361

 Witaj Kapitanie! Ten Rzepliński wpisze się w historię Polski ,jako niechlubna postać nowej,czyli Nowoczesnej Targowicy! Nie będzie żadnego przewrotu. Była SBcja,to już wymierająca nacja. Otwarcie zastrzeżonych akt IPNu ich zmiażdży!.Młode Polskie pokolenie chce podążać drogą Dobrej Zmiany! Ta czerwona chołota nieuprawnionych zaszłych przywilejów już wie,że musi definitywnie odejść!Jeszcze trochę pokwiczą,poskaczą,ale naród już pokazał im środkowy palec.Pozdrawiam!

Vote up!
12
Vote down!
0

ronin

#1512362

Skowyt i szamotanie sie elyty III RP pokazuje najlepiej ich cele...rację ma Autor,że potrzeba symbolu, czegoś co nadaje sie nasztandary na ulicy. Nie może to być Tusk, Komorowski a ni brodaty alimenciarz...może więc Rzepliński? A "konstytucja" jest przeciez "dziełem" duetu - Kwasniewski - Geremek...kto z protestujących na ulicy o tym pamięta..?

Vote up!
8
Vote down!
0

Yagon 12

#1512367

Szkoły będą uczyć na lekcjach historii, POczet starej i nowej targowicy, o kapusiach, zdrajcach i sprzedawczykach.

Tak że wasze rodziny zmienią nazwiska, ze wstydu.

Vote up!
14
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1512369

... owszem, byli w składzie konstytuanty. Ale cwaniaczków i użytecznych durniów było więcej. Oto oni. I o nich też trzeba pamiętać, choć spośród nich pięcioma osobami już dawno zajął się belzebub,... dokładając do ognia pod kotłem.

 

Pozdrawiam,

Satyr

Vote up!
9
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1512372

Kapitanie, chapeau bas, tekst fundamentalny. Przy czytaniu, w jednym punkcie gdzie wymienił był Pan; Berlin i Brukselę, stanęła mi kiepeła. A Moskwa gdzie? Czy nasza prezydencka Trojka wysłała już na Kreml odpowiednią bumagę tow. prezydentowi Władimirowi Władimirowiczowi Putinowi? Łepetyna mi podpowiada, że dojechała i została wręczona na ręce adresata przez Szoguna. Skoro nam, nad głowami prują jego myśliwce Su-dwudziestki, wykonując esy-floresy, znaczy to, że bumagu proczitał i podał dalej, tow. ministrowi Siergiejowi Szojgunowi. Nasza-nienasza Trojka jest do wszystkiego zdolna. Bać się nie boję, ale czujność trzeba zachować. No i zamknąć tę otwartą na oścież granicę z Rosją, z obwodem kaliningradzkim. Spotykam tu Rosjan, którzy przyjeżdżają do Niemiec bez wiz, więc nielegalnie. Paru z gęby mi wyglądają na zielonych ludzików. I tak się sprawy mają...

 

Vote up!
13
Vote down!
0

Nasza Szkapa

#1512368