Bardzo dobry i pouczający wywiad.

Wydaje się, że poniższy wywiad, którego cytuję krótkie fragmenty, najlepiej definiuje poziom zagrożenia dla nas, jaki wynika z sowieckiego najazdu na Ukrainę*. Zwłaszcza końcówka tego wywiadu.

Jednemu z portali internetowych** udzielił go polski reżyser teatralny pochodzenia rosyjskiego, od dziesięcioleci pracujący w Polsce, Eugeniusz Korin. Do ukończenia studiów reżyserskich mieszkający w byłym Leningradzie / dzisiejszym Petersburgu /, z natury rzeczy i znajomości języka i kultury, dobry obserwator rosyjskiego życia.

….

/Eugeniusz Korin /: ” Od sfałszowanych przez Łukaszenkę wyborów na Białorusi w 2020 roku, popartych przez Kreml, zacząłem śledzić rosyjskie media i portale społecznościowe, i z przerażeniem odkryłem postępująca faszyzację tamtego społeczeństwa.

- Faszyzację?

Tak, zacznijmy już nazywać rzeczy po imieniu. Ten proces faszyzacji narastał od 2014 roku od aneksji Krymu i został dokończony 24 lutego tego roku napaścią na Ukrainę

....Niestety, Rosjanie są w przeważającej części za Putinem. Wygodniej jest mówić, że to jest wojna Putina, ale to samookłamywanie się ludzi Zachodu.

….

- Na jakiej podstawie pan to stwierdza?

Wszystkie atrybuty społeczeństwa faszystowskiego – militaryzm, imperializm, totalitaryzm, nacjonalizm, wszechobecny i wszechwładny dyktat służb policyjnych – są obecne w państwowych mediach , w propagandzie , w wypowiedziach polityków, od Putina po deputowanych Dumy i prezesów partii politycznych, a nawet w wypowiedziach uznanych artystów, a co najgorsze, zwykłych ludzi.

….

- Jak jeszcze jest urabiane społeczeństwo?

Ostatnie lata to wysyp filmów o wojnie, gloryfikujących patriotyczną przemoc. Dzieci ze szkół podstawowych i średnich są zapisywane do junarmii, czyli paramilitarnej organizacji wychowującej przyszłych żołnierzy. W głównej cerkwi w Sankt Petersburgu – Soborze św Izzaka - szacowny chór akademicki śpiewa piosenkę o tym, jak to rosyjska łódź podwodna wystrzeli „bombkę atomową” na Waszyngton.

….

- Są ludzie , którzy protestują. W więzieniach jest już 13 tysięcy aresztowanych.

Tym ludziom trzeba stawiać pomniki. Jak staniesz w antywojennej pikiecie, to możesz trafić do kolonii karnej nawet na 15 lat. A co się dzieje w rosyjskich więzieniach i koloniach karnych? Tortury, bicie, gwałty – wszystko inspirowane przez dyrekcję więzień i służby policyjne. Tych odważnych Rosjan protestujących teraz przeciwko agresji ich państwa na Ukrainie, pomimo drakońskich kar z karą wieloletniego więzienia włącznie, powinno się nazywać antyfaszystami. Chylę przed nimi czoła.

….

- Co dalej z Rosją? Czy stanie się nową Koreą Północną?

Pytanie jest źle postawione: nie co dalej z Rosją, ale co dalej z nami? Bo Rosja grozi teraz już nie naszemu poziomowi życia, ale naszemu życiu jako takiemu. Jeśli Rosja zostawi teraz w Ukrainie kamienie i popiół, ale się wycofa, pokonana, to jej duma będzie urażona, więc znów tam wróci – silniejsza i gorsza, bez przebaczenia. A następnie pójdzie na Zachód.

Jeśli Rosja zwycięży na Ukrainie, to w drugiej kolejności zwróci się w stronę Gruzji, Armenii, Litwy, Łotwy i Estonii. Wcześniej czy później też będzie próbowała zainstalować prorosyjskie rządy w Polsce i Czechach...”

// Na tle tego wywiadu, ze szczególną uwagę trzeba się przyglądać, np. działalności być może agentury wpływu wśród np. polskich publicystów. Którzy próbują „ważyć racje”, przedstawiać się jako „obiektywni”, sugerować, że Rosja „ma prawo do Ukrainy” jako swojej strefy wpływów / następna będzie Polska/ A zwłaszcza publicystyce antyamerykańskiej, jakoby Rosja robi tak, „ale Stany Zjednoczone też niedobre” itd.

Różnica polega na tym, że cuchnącej i zbrodniczej onucy sowieckiej, nikt nie chce i normalny człowiek się nią brzydzi. Sojusz z USA, państwa z wadami i zaletami, a które Europie ratowało tyłek w ostatnich II wojnach światowych, państwa europejskie wybierają DOBROWOLNIE. Bo chcą. To jest ich samodzielna, autonomiczna decyzja. Rosja na tym tle, jest jak cuchnący i agresywny zalotnik o zbrodniczych instynktach, którego się brzydzą, więc musi napaść i zniewolić siłą i jeszcze każe wydeklamować podziękowanie. Można powiedzieć, państwo psychopatyczne.

Pomińmy tu naiwnych lub pożytecznych idiotów. Nawet tych zadeklarowanych putinowców. Jest to abberacja, ale jawna, mniej groźna. Ci najgroźniejsi, wygadani, osłabiają społeczne morale atakując NATO i naszego podstawowego sojusznika wojskowego, co pachnie dla Polski w przyszłości sowiecką niewolą. O mordach, gwałtach, zniszczeniach i grabieżach nie wspomnę. Czy chcemy to przerabiać po raz kolejny, a jak nas zabraknie, chcemy tego losu dla naszych dzieci i wnuków? Taki czas, to czas kryzysu, trzeba być szczególnie uważnym //.

                                                              - - -

* Używam pojęcia „sowieckiego”, bo przecież napad na Ukrainę to zamierzony etap drogi Rosji sowieckiej do odnowienia „imperium sowieckiego”. Dziesięciokroć gorszego i brutalniejszego od wrogiej nam i okupującej nasz kraj do I w. św, imperialnej i bezwzględnej Rosji carskiej. Jakby nie było, za Rosji carskiej, np. ludność z terenów dzisiejszej Ukrainy żyła i gospodarzyła w miarę normalnie. Po 1917 r. te ziemie spotykało ze strony sowietów już tylko mordy i grabieże, razem ze świadomym unicestwieniem poprzez śmierć głodową dużej części, 5? 7? 10? milionów, ludności Ukrainy. Czego się trupia ręka sowieta tknie, dziś pod przywództwem Putina, / przecież w prostej linii byłego pułkownika KGB służb sowieckich /, to ulega destrukcji i zniszczeniu. Na każdej płaszczyźnie, moralnej, ekonomicznej i społecznej. Śmierć i kłamstwo w założeniu, jako ideologia. To z „sovieciarzami” mamy do czynienia, w prostej linii następcami zbrodniczych formacji zainstalowanych w Rosji po 1917 r., a w Polsce po 1944r. O tym trzeba pamiętać. To nie jest normalne państwo. To zbrodnicze do szpiku kości „imperium zła”.

**wp.pl- SŁ: „Eugeniusz Korin. Większość Rosjan ma wyprane mózgi”