Raport z pandemicznej wojny…
Dotychczas mieliśmy wojny między poszczególnymi państwami, czy też blokami państw, ale postęp nie śpi. Wojny zawsze były wywoływane przez liderów reprezentujących narody, liderów prowadzących swoje narody ku rzekomo lepszej przyszłości, kosztem narodów sąsiednich, czy gdziekolwiek zaatakowanych. Ta najnowsza wojna ze swoimi stanami wyjątkowymi wprowadzanymi w poszczególnych państwach prowadzona jest w skali globalnej. Jej sztab generalny,dowództwo nie znajduje się w jednym kraju i nie reprezentuje interesów jednego kraju, ponieważ jej sztab generalny wymyślił formułę blitzkriegu w której rządy poszczególnych krajów zostały przekształcone w lokalne centra operacyjne wprowadzające Wielki Reset. Pech chciał, że celem globalnej generalicji w tej trwającej już wojnie jest wolność człowieka, nasze prawa obywatelskie, prawo do wyznawania religii, a przede wszystkim tzw. święte prawo własności. Więc w wolnym tłumaczeniu zagrożone jest wszystko co cenimy i kochamy, od Boga, rodziny, narodu, wolności wyboru, prawa obywatelskie, po prywatną własność. Czy zabiegani i zastraszeni przez medialny walec ludzie wodzeni obietnicami powracającej normalności przejrzą na oczy i powiedzą: NIE?
https://img.ifunny.co/images/11c938fefcbe3b4ad58ff1713f16154e51d5b18fd64...
Jedynym plusem tej pandemicznej wojny jest to, że wobec szalejącej globalnej cenzury i medialnych manipulacji wartkim nurtem wraca i rozkwita satyra, żart i dobry dowcip, nam Polakom kojarzący się z PRL-em i później stanem wojennym namiestnika Jaruzela. Chyba wszyscy się zgodzą, że nie ma wolności bez prawa do prywatnej własności i każde jej ograniczanie jest zagrożeniem, które lekceważone może prowadzić do niewolnictwa. Wobec systemowej przemocy ludzie uruchamiają satyrę obnażając głupotę biurokratycznych i medycznych kapo na służbie przewrotnych i bezwzględnych pozbawionych sumienia globalistów. Kiedy oglądamy wyrzucane szybko filmiki o brutalnym traktowaniu obywateli Australii, Holandii, czy Izraela przez finansowaną z ich podatków policję, to włosy stają dęba. Jak szybko mógł rozprzestrzenić się wirus zła i pogardy? Czytałem, że pandemia tak naprawdę (sądząc po rezultatach) jest błyskawiczną reformą systemu emerytalnego, odsiewająca starych i słabych…
Ta epidemia niszczenia, dzielenia i manipulowania społeczeństwem nie rozpoczęła się wczoraj i jej pasem transmisyjnym nie jest tylko wirus C-19. W Ameryce podczas brutalnych demonstracji latem 2020 r. Antifa i jej etniczne ramię BLM atakowały ludzi i puszczały z dymem biznesy, budynki federalne, a nawet policyjne posterunki. Wysokiej klasy specjaliści, biurokraci, naukowcy którzy na hasło BLM ośmielili się odpowiedzieć, że każde (nie tylko czarne) życie jest ważne, tracili pracę, byli usuwani z mediów społecznościowych za rzekomy “rasizm”. “Rasista” jest określeniem działającym jak paralizator, podobnie jak za Stalina “faszysta”, czy oczywiście dziś słynny “antysemita”, o polonofobach jakoś cicho, a przecież są: po owocach ich poznacie…
Żeby było ciekawiej, okazuje się, że już zaszczepieni, a zarażeni C-19 mogą zarażać zdrowych niezaszczepionych. W ogóle sprawy stoją na głowie. W szpitalu w San Diego w Kalifornii jeśli jesteś zaszczepiony i złapałeś C-19 to możesz dalej pracować, jeśli zaś nie masz C-19, ale nie jesteś zaszczepiony, to nie możesz pracować. Cyrk na kółkach, więc chodzi tu rzeczywiście o przymus szczepień? Kiedy logika leży, wstaje ludzka pomysłowość, otóż naukowcy odkryli zbawienny wpływ dużych dawek osławionej Viagry na przeciwdziałanie rozwoju C-19! Podobno uratowała wielu ludzi przed respiratorem, zwiększając ukrwienie płuc…
W tej całej kowidowej wojnie niepotrzebnie ośmieszają naukę, wychodzi taki dr Fauci i opowiada dyrdymały. Jednego dnia maski nie pracują, drugiego pracują, a nawet trzeba nosić dwie. Jednego dnia opowiada, że weźmiesz szczepionkę i ona cię ochroni przed C-19, następnie musisz wziąć drugą, a następnie trzecią (w Izraelu już czwartą!). Do tego w życiu nie słyszał o zdobytej odporności po przechorowaniu. Szczepić wszystko, jak leci! Niby naukowiec (tak naprawdę biurokrata z najwyższą pensją w USA!), ale siedzi na swoim stołku od 1984 r. i kiedy zdejmie maskę to bezczelnie kłamie. Niedawno zeznając w Senacie plątał się (nagabywany przez senatora Rand Paul) do tego stopnia, że desperacko wyznał: nauka to ja! Więc każdy kto podważa, kwestionuje jego zalecenia, kwestionuje naukę! Stary, a głupi! Od kiedy to nie należy kwestionować “panującej” nauki? Mikołaj Kopernik przewraca się w grobie (“O obrotach sfer niebieskich”! A może “Elyty” myślą, że poza nimi nikt już nie myśli i wychowali stado idiotów? Bezczelność i bezkarność…
No cóż, mamy zimę, pada śnieg wymieszany z propagandą, niepewne, zastrachane ludziska wyglądają normalności, jak wiosny, a tu blizzard, zamieć, podwyżki energii, obniżki nadziei na normalność. Prawdopodobnie żyjemy teraz w kolejnym oku (mnie swędzi lewe) historycznego cyklonu, który nasz świat jaki znaliśmy spustoszy. Przeraża cynizm decydentów, dyrygentów tego świata dążących do jego zmiany, jego podporządkowania, tym razem już w sensie globalnym. Więc zatrudnili strach, wizję nagrody i wizję kary, oddzielają tłumy zgodnie idące do rzeźni swojej wolności od buntowników, ale przecież tak było zawsze.
Tylko, że teraz zachodzi to szybciej, też wprost globalnie, ale jest możliwe, że te dupki w białych kołnierzykach mogą się kolejny raz (w historii) pomylić. Jeśli nie, to biada nam, ludziom pragnącym utrzymania wywalczonych wolności i pamiętających o demokracji, republice, religii i rodzinie. Jeśli oni zwyciężą, my zostaniemy pogłowiem, niewolnikami w cyfrowej globalnej chińskiej totalitarnej cywilizacji. Wiele się w tym roku będzie działo…
Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2022/01/09
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 331 odsłon
Komentarze
J.K.M.
9 Stycznia, 2022 - 10:42
Czytając artykuł można odnieść wrażenie, że do tej pory wolności osobiste w państwach "zachodniej demokracji" były nienaruszalne, nietknięte, święte, a teraz w związku z pandemią zaistniał jakiś globalny spisek i te wolności są podstępnie odbierane. A przecież to nie jest prawda.
Brutalność policji w USA, Australii, Francji od wielu lat czy dziesięcioleci jest na porządku dziennym więc nic się pod tym względem nie zmieniło.
W Polsce mamy inne standardy, jesteśmy wyjątkowo wyczuleni na brutalność policji, wolność zgromadzeń, wyczuleni latami walki z komunizmem. Dlatego wcześniej być może nas nie interesowała ta brutalność na zachodzie i wielu może myśleć, że coś w tym zakresie się zmieniło. A nic się nie zmieniło. Policja tam była brutalna i taka jest nadal.
Tu film z Australii - 2019 r.:
Podobnych materiałów jest cała masa.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
nic się nie zmieniło
10 Stycznia, 2022 - 19:18
"Brutalność policji w USA, Australii, Francji od wielu lat czy dziesięcioleci jest na porządku dziennym", więc wszystko jest w porządku?
"Jesteśmy wyjątkowo wyczuleni na brutalność policji"... bo przecież żyjemy w hermetycznej bańce i żaden wirus poprawności politycznej czy "brutalności policji" nas nie zainfekuje?
Wolności osobiste cały czas są ograniczane, ale drobnymi kroczkami, dla "naszego własnego dobra". Często ludzie godzą się na to pod wpływem strachu. Tak było po wprowadzeniu przepisów antyterrorystycznych. Uzasadnione? Owszem.
Wolności były w krajach takich jak USA nienaruszalne - o czym świadczą wygrane w procesach sądowych przed tamtejszymi sadami (polskie sądy też umarzają sprawy niezapłaconych "mandatów kowidowych", bo nie mają podstawy prawnej) - ale niestety wolności nie były "święte". Dlatego za każdym razem pojawia się kolejna pokusa, aby z tego wolnościowego tortu uszczknąć kolejny kawałek (taka teoria spiskowa - pewnie niczym nieuzasadniona).
Czym zatem było międzynarodowe porozumienie znane pod nazwą ACTA? Samym dobrem, prawda? Nie wiem, dlaczego przeciw temu protestowałem 10 lat temu.
"...a teraz w związku z pandemią zaistniał jakiś globalny" trend, którego motorem jest pokusa uszczknięcia bardzo DUŻEGO kawałka tego tortu. "To nie jest prawda"? "Nieprawda", bo przymus szczepienia jest dobrowolny? Dla dobra ludzkości? Nie pod wpływem strachu?
"...nic się pod tym względem nie zmieniło". To prawda. Nic się nie zmieniło w dążeniu do poszerzania swoich wpływów, czyli "rozszerzania jurysdykcji” - jak nazwał to Thomas Jefferson w liście do Williama Jarvisa (1820 r.) na temat niebezpieczeństwa braku bezstronności i degeneracji kasy sędziowskiej (prowadzącej do despotyzmu oligarchii) przy braku jakiejkolwiek kontroli wyborców.
Jeśli tworzymy groźny precedens, zawieszając działanie Konstytucji (jak we Francji), to co jest fundamentem prawa? Dekret? Przez kogo podpisany? Może WRON była jednak organem "praworządnym" (nie mylić z "prawa-żądnym"), tylko "ciut, ciut" niekonstytucyjnym? Dla mnie WRON była organem niepraworządnym i niekonstytucyjnym, ale może się mylę?
Krispin z Lamanczy
Tylko po co się ograniczać w tych fantazjach?
10 Stycznia, 2022 - 19:49
Przecież jest dość luźno oczywiste, że w świetle wszelkich posiadanych informacji za spiskiem z prawdopodobną pewnością stoi Federacja Galaktyczna.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
@Gawrion
10 Stycznia, 2022 - 20:22
Może Federacja Galaktyczna to Grupa Bildenberg?
Proszę zobacz film z Panią Radkowską, który mam w stopce i powiedz bez ironii dlaczego ją wyśmiałeś. Na pewno będzie Ci trudno przyznać się kiedyś do błędu - bo jesteś człowiekiem z osiągnięciami, ale jeśli wygrasz - wyjdziesz lepszy. Ja dopuszczam myśl, że mogę się mylić, ale ja mam łatwiej ;).
Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.
pan miał nie reagować na "zaczepki" płaskoziemców
10 Stycznia, 2022 - 20:34
Pani kurator oświaty Barbara Nowak też jest płaskoziemcem... lub płaskoziemczynią?
Krispin z Lamanczy
spełnił się mój najczarniejszy sen
10 Stycznia, 2022 - 21:28
cały czas się bałem, że ktoś użyje argumentu Barbary Nowak. Poddaję się :D
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
przykro mi
11 Stycznia, 2022 - 20:04
...niemniej widzę, że całkiem dobrze nadal pan sobie radzi.
Krispin z Lamanczy
Już za PRLu było wiadomo,
10 Stycznia, 2022 - 23:08
że jak się ruski komputer zatnie to na ekranie pojawa się napis: He, a u was dręczyczą murzynów!
@Jacek K.M.
9 Stycznia, 2022 - 14:59
To co się dzieje od początku XXI wieku, kiedy wydarzenia (9/11), czyli zburzenie wież WTC w NY z 11.09.2001 roku, na wzór wystrzału z pancernika Aurora, które zwiastowały Rewolucję Październikową, która miała ogarnąć ludzki ród, zwiastowały rozpoczęcie tzw. wojny z terroryzmem a w rzeczywistości były zwiastunem wojny o Nowy Światowy Porządek(NWO) mający zrealizować cele stawiane przed Rewolucję Październikową, które zastopowała Polska, odrodzona po 123 latach zaborów.
Nie jest przypadkiem, że decydujące rozstrzygnięcie tej wojny upatrywane jest w użyciu broni masowego rażenia, ale nie broni atomowej(scenarzyści i reżyserzy tej wojny nie są samobójcami), ale broni biologicznej, najtańszej z broni masowego rażenia.
Koszt spowodowania strat wśród ludności na obszarze 1 km2 zamyka się:
- około 1 USD dla broni biologicznej
- około 800 USD dla broni chemicznej
- około 2000 USD dla broni konwencjonalnej
i jeszcze droższej broni atomowej.
Ale dlaczego mamy martwić się broniami biologicznymi?
Dlatego, że bardzo łatwo je opracować i bardzo łatwo wyprodukować oraz łatwe użycie bez wykrycia sprawcy i miejsca pierwszego użycia(nawet kraju użycia, co sprawia trudności przy ustaleniach dotyczących COVID-19).
Nie jest przypadkiem, ze od początków XXI wieku wystąpiły :
- epidemia SARS 2002-2003
- epidemia ptasiej grypy 2003-2006
- pandemia świńskiej grypy 2009-2010
- epidemia Eboli 2013-2016
- pandemia COVID-19 2019-2020-2021-2022........?
- pandemia(być może ospy prawdziwej, przy której te poprzednie będą wyglądały na ćwiczenia, pozwalające na sprawdzenie różnych procedur i metod postępowania podczas jej wystąpienia jako elementu wojny o NWO, Wielki Reset, ONZ-towskiej Agendy 2030, czyli o hegemonię nad światem.
Możliwość pojawienie się pandemii o wiele groźniejszej niż obecna, przepowiada od około 2015 roku "prorok" Bill Gates:
https://itbiznes.pl/wydarzenia/bill-gates-epidemia/
Przedstawiał symulację pandemii, która tylko podczas pierwszego miesiąca trwania może pochłonąć ponad 30 mln ludzkich istnień.
Czy możemy sobie wyobrazić, jaki patogen byłby w stanie dokonać takich strasznych rzeczy?
Takim patogenem mógłby być wirus ospy prawdziwej.
Odporność poszczepienna utrzymuje się przez kilka lat, po upływie których potrzebne jest wykonanie ponownego szczepienia. W związku jednak z likwidacją choroby, w 1980 roku, zgodnie z zaleceniami WHO szczepienia przeciwko tej chorobie zostały całkowicie wycofane z kalendarza szczepień ochronnych.
Tak więc ludność w Polsce, podobnie jak i w większości innych krajów, można obecnie uważać za nieodporną na wirusa ospy prawdziwej.
Ponieważ prawdopodobnie nie wszystkie kraje zastosowały się do Konwencji o zakazie prowadzenia badań, produkcji i gromadzenia zapasów broni bakteriologicznej (biologicznej) i toksycznej oraz ich zniszczeniu z 1972 r., wciąż istnieje zagrożenie użycia wirusa ospy prawdziwej jako broni biologicznej. Jest to prawdopodobne z uwagi na jego wysoką zakaźność, łatwość szerzenia się zachorowań, wysoką śmiertelność oraz niewielkie koszty produkcji.
Jest duże prawdopodobieństwo, że Bill Gates miał na myśli pandemię tej choroby.
Już na początku XXI wieku NATO wprowadziło procedury działań, jakie należałoby podjąć w sytuacji pojawienia si9ę takiej pandemii.
Coraz częściej w analizach bezpieczeństwa pojawia się groźba użycia wirusa ospy jako broni biologicznej, np. przez "terrorystów", nie wykluczone, ze przez terrorystów państwowych.
Od początku XXI wieku trwają zmagania potęg tego świata o ustanowienie nowego porządku światowego ustanowionego po zakończeniu zimnej wojny, który trzeszczy pod naporem odradzających się imperialnych ambicji Rosji i co poważniejsze, ambicji Chin do objęcia po USA światowej hegemonii.
Można podejrzewać, ze pandemia COVID-19 jest swego rodzaju ćwiczeniami w warunkach bardzo zbliżonych do rzeczywistego pola walki przyszłej groźnej pandemii wywołanej bronią biologiczną.
Mocarstwa światowe wiedza, ze nie mogą w rywalizacji pomiędzy sobą użyć broni atomowej a użycie broni biologicznej może być zawsze przypisane jakimś terrorystom.
W 2018 roku Amerykańska Agencja Leków (FDA) zatwierdziła pierwszy lek do leczenia ospy prawdziwej, znanej dawniej jako czarna ospa.
Chociaż WHO ogłosiła, że ospa prawdziwa już od 1980 roku nie zagraża ludziom, istnieje obawa, że choroba ta może zostać wykorzystana jako broń biologiczna.
Dlatego Kongres USA podjął kroki w celu umożliwienia opracowania i zatwierdzenia środków zaradczych w celu unieszkodliwienia patogenów, które mogą być wykorzystane jako broń.
Aprobata FDA stanowi ważny kamień milowy w tych wysiłkach. Tecovirimat to pierwszy produkt, który otrzymał zatwierdzenie nie tylko ze względów medycznych.
W czerwcu 2021 roku Europejska Agencja Leków Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi (CHMP) zaleciła zatwierdzenie preparatu Tecovirimat do stosowania na obszarze UE.
Pomimo braku obowiązkowych szczepień ochronnych przeciw ospie prawdziwej, zapasy szczepionek są przechowywane jako rezerwy strategiczne w firmach farmaceutycznych.